Spolszczenie
Spolszczenie
Witam czy istnieje Spolszczenie do RE1??. Jeżeli ten temat "Zaśmieca forum" proszę o usunięcie go a nie wlepianie ostrzeżeń!. Dziękuje.
Spolszczenie
Witam !! Mam problem ze znalezieniem spolszczenia na PC .
Szukałem w Google ale nic byłbym wdzięczny za podanie linku
Z Góry dziękuje
Szukałem w Google ale nic byłbym wdzięczny za podanie linku
Z Góry dziękuje
Wydaje mi się (aczkolwiek mogę się mylić...) że nie znajdziesz takiego spolszczenia. Nie wiem czy takie powstało. Przynajmniej ja się nigdy nie spotkałem.
Scalam ten wątek z już istniejącym (na marginesie, o identycznym tytule).
Scalam ten wątek z już istniejącym (na marginesie, o identycznym tytule).
Ostatnio zmieniony ndz 09 sty, 2011 przez Deus Ex, łącznie zmieniany 1 raz.
- DoubleFace
- Posty: 42
- Rejestracja: sob 12 cze, 2010
- Lokalizacja: Sztum
Nie byłoby tak źle. Na przykład spolszczenie Far Cry, gdzie co drugie zdanie zahaczało o ,,czerwoną hawajską koszulę'' bohatera
A tak w ogóle, to te streszczenie na 70% nie istnieje. I raczej nie jest potrzebne, bo wszystkie pamiętniki są przetłumaczone na MWRC, a dialogi są prowadzone tak banalnym językiem, że przy odrobinie samozaparcia powinieneś je zrozumieć. Jeśli nie to masz Timeline i solucje.
A tak w ogóle, to te streszczenie na 70% nie istnieje. I raczej nie jest potrzebne, bo wszystkie pamiętniki są przetłumaczone na MWRC, a dialogi są prowadzone tak banalnym językiem, że przy odrobinie samozaparcia powinieneś je zrozumieć. Jeśli nie to masz Timeline i solucje.
Ostatnio zmieniony pn 10 sty, 2011 przez daaaamin, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie trzeba tłumaczyć dosłownie. Można przetłumaczyć "Mało brakowało, a została by z Ciebie mokra plama Jill". Jest to wskazane tym bardziej, że w RE nie ogranicza nas ruch ust, którego po prostu - nie ma. Ważne żeby dźwięki były dokładnie tej samej długości.DoubleFace pisze:Nie wyobrażam sobie tłumaczenie do TEJ części Resa:
-"Mało brakowało, a stałabyś się kanapką z Jill."
A co do dźwięków to są one zapisane w wave'ach, czyli w najprostszym możliwym trybie. Można je edytować nawet w windowsowskim rejestratorze dźwięku i podkładać swój bezbłędny voice acting . No nie wierze, że nikt z Was tego nie robił? Ech, młode pokolenie gdzie w Was fantazja .
Ja z kumplem na byle jakim mikrofonie, machnęliśmy tak jakieś 200-300 dźwięków dialogowych. Śmiechu było kupa przy samym tworzeniu, a po odpaleniu gry - to już była poezja . Najzabawniej było podkładać kobiece głosy, bo musieliśmy klasycznie zgrywać kastratów, ale kolega wziął partię Jill, ja bodaj Rebecci i nikt nie czuł się stratny.
Sorry but, it looks like your party... has been cancelled.
Sam fakt sporządzenia tłumaczenia skryptu z gry - dialogów, przetłumaczenia dokumentów itd, to jest mniejszy problem, pozostaje jeszcze kwestia techniczna, aby spolszczeniem objąć opisy przedmiotów czy zakładki Inventory. To wymaga dużej ingerencji w pliki gry.
Pliki starych residentów zapisywane są w archaicznych formatach. Rozgrzebywanie tego to bardzo żmudna robota, odpowiednia narzędzie może nawet trzeba by sobie zrobić samemu...
Pliki starych residentów zapisywane są w archaicznych formatach. Rozgrzebywanie tego to bardzo żmudna robota, odpowiednia narzędzie może nawet trzeba by sobie zrobić samemu...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Deus Ex, łącznie zmieniany 2 razy.
Tak na poważnie, to chciałbym dodać jeszcze jedną uwagę. Wszystkie części klasycznego Residenta (czyli 1, 2, 3) są wyraźnie stylizowane na film. Sposób kamerowania to raz, dwa długość samej rozgrywki - 3-5h (zostawmy na boku patologie psychiczne - takie jak speedrunning, którym to od czasu do czasu sam się zajmuję , weźmy tu pod uwagę partię przeciętnego Kowalskiego dla którego RE to kolejna gra jakich wiele). Ten film w którym uczestniczymy w założeniu twórców ma być horrorem, a jak to w przypadku większości horrorów, nie mamy w nich do czynienia z trudną angielszczyzną. Więcej, tych dialogów nie jest wiele.
Tak więc, gdyby nawet jakaś profesjonalna polska firma wzięła się za spolszczenie i zrobiłaby je na wysokim poziomie, wydając np. wszystkie trzy części razem jako trylogie (marketingowo chyba nawet by się to sprawdziło ) to efekt byłby moim zdaniem taki jak w amerykańskich filmach z polskim dubbingiem - porażka. Coś nieautentycznego wkradłoby się do RE. Jeszcze do tego dubbingowany horror, to chyba gorzej nawet niż dubbingowany serial...
Spolszczenia mają sens moim zdaniem w grach takich jak np. FFVII, gdzie już wymagana jest znajomość angielskiego na przyzwoitym poziomie, żeby zrozumieć meandry fabuły. Bez tej znajomości można grać, ale wszystko w tym wypadku traci impet. W świecie RE nie wypaliłoby to, widziałem te foty tutaj na forum z tłumaczenia RE2 - niedokończonego chyba zresztą projektu. Doceniam wysiłek, ale tylko tyle.
Tak więc, gdyby nawet jakaś profesjonalna polska firma wzięła się za spolszczenie i zrobiłaby je na wysokim poziomie, wydając np. wszystkie trzy części razem jako trylogie (marketingowo chyba nawet by się to sprawdziło ) to efekt byłby moim zdaniem taki jak w amerykańskich filmach z polskim dubbingiem - porażka. Coś nieautentycznego wkradłoby się do RE. Jeszcze do tego dubbingowany horror, to chyba gorzej nawet niż dubbingowany serial...
Spolszczenia mają sens moim zdaniem w grach takich jak np. FFVII, gdzie już wymagana jest znajomość angielskiego na przyzwoitym poziomie, żeby zrozumieć meandry fabuły. Bez tej znajomości można grać, ale wszystko w tym wypadku traci impet. W świecie RE nie wypaliłoby to, widziałem te foty tutaj na forum z tłumaczenia RE2 - niedokończonego chyba zresztą projektu. Doceniam wysiłek, ale tylko tyle.
Sorry but, it looks like your party... has been cancelled.
Już tylko krótko wspomnę o pomyśle przetłumaczenia RE2, wersja PSX. I właśnie - do tłumaczenia było mnóstwo chętnych, z tym nie ma nigdy problemu. Jako jeden z pomysłodawców zostałem w końcu sam do grzebania w plikach gry, gdzie wszystko zapisane jest w systemie szesnastkowym. I jeszcze żeby tego było mało, nie wiadomo, co jest opisem broni czy jakimś dokumentem, więc to szło jak krew z nosa, jak błądzenie w ciemności.
Poza tym widziałem rosyjską lokalizację RE i RE3. Jako ciekawostka - super, ale dubbing i wypowiadane teksty brzmią jeszcze śmieszniej niż w oryginale, więc to mija się zupełnie z celem.
Poza tym widziałem rosyjską lokalizację RE i RE3. Jako ciekawostka - super, ale dubbing i wypowiadane teksty brzmią jeszcze śmieszniej niż w oryginale, więc to mija się zupełnie z celem.