RE Remake najlepszym Residentem?
Remake jest jednym z najlepszych residentów... nie licząc głupich dialogów.
Dla mnie kwiatkiem jest tekst Rebecci w końcowej fazie gry...
Rebecca włącza system autodestrukcji.
Od momentu kiedy biegniemy słyszymy non stop że "The self destruct system, has been activated", no i to towarzyszy nam aż do windy.
Przy windzie dobiega do nas Rebecca i wali najpiękniejszym tekstem jakim można:
"Chris! the self destruct system has been activated!"
A chris na to: "Good job!" I kciuk w górę.
Dla mnie kwiatkiem jest tekst Rebecci w końcowej fazie gry...
Rebecca włącza system autodestrukcji.
Od momentu kiedy biegniemy słyszymy non stop że "The self destruct system, has been activated", no i to towarzyszy nam aż do windy.
Przy windzie dobiega do nas Rebecca i wali najpiękniejszym tekstem jakim można:
"Chris! the self destruct system has been activated!"
A chris na to: "Good job!" I kciuk w górę.
"In his house at R'lyeh dead Cthulhu waits dreaming."
H.P. Lovecraft
H.P. Lovecraft
Recoil troszke Cie rozumiem... co z tego ze byly by mody?nikt nie kaze ich uzywac..
W ilu grach na PC sa TRainery(kody) i nikt o normalnych zmyslach ich nie uzywa.Ja raczej nigdy nie zagram w Residenty ktore nie wyszly na PC.Powod? nie jestem juz kawalerem i priorytety mi sie pozmienialy nie kupie zabawki tylko do grania:(
wiec jestem skazany na to ze nie pogram w "konsolowe" Resy chociaz jestem fanem:((
ps.nie mam nawet od kogo pozyczyc konsoli.
W ilu grach na PC sa TRainery(kody) i nikt o normalnych zmyslach ich nie uzywa.Ja raczej nigdy nie zagram w Residenty ktore nie wyszly na PC.Powod? nie jestem juz kawalerem i priorytety mi sie pozmienialy nie kupie zabawki tylko do grania:(
wiec jestem skazany na to ze nie pogram w "konsolowe" Resy chociaz jestem fanem:((
ps.nie mam nawet od kogo pozyczyc konsoli.
Pozdrawiam
Marcin
Marcin
Dla mnie Remake jest bezsprzecznie najlepszym Residentem. Chyba przemawia przeze mnie sentyment jakim darzyłem pierwszą część jeszcze na PSX'a. Tamten Resident był pierwszy i z pewnością niezapomniany, przypominają się te wszystkie noce spędzone nad rozwiązywaniem zagadek i rozwalaniem zombiaków....echhh..
Chyba tylko nad Resident Evil 4 spedziłem tyle czasu co nad remak'iem, jednak bardziej do mnie przemawiają zombiaki, a nie opętani wieśniacy, no i sam sysytem rozgrywki,
Chyba tylko nad Resident Evil 4 spedziłem tyle czasu co nad remak'iem, jednak bardziej do mnie przemawiają zombiaki, a nie opętani wieśniacy, no i sam sysytem rozgrywki,
re remake to faktycznie świetna robota małych żółtych ludzików , kinred co do bycia fanem itp w tej chwili gamecube kupisz w wawie za 200 zł a resi za 40-50 zł więc chyba warto...kindred pisze:Ja raczej nigdy nie zagram w Residenty ktore nie wyszly na PC.Powod? nie jestem juz kawalerem i priorytety mi sie pozmienialy nie kupie zabawki tylko do grania:(
wiec jestem skazany na to ze nie pogram w "konsolowe" Resy chociaz jestem fanem:((
ps.nie mam nawet od kogo pozyczyc konsoli.
STARSSss.......
Remake to zedcydowanie najlepszy res Po prostu coś wspaniałego , morderczy klimat, grafika miażdzy totalnie , do tego ta muzyka !!! Cudo:) Jeszcze stary system sterowania i ujęć robi swoje (nowe residenty nigdy nie osiągną tego klimatu). A co do wydania Remake'a na inne konsole to ja sobie tego nie wyobrażam. Na Ps2 faktycznie by oszpecili grafike co było w przypadku RE4 . A poza tym Ps 2 czy x-klocek nie ma takiego samego klimatu jak nintendo!
My warriors scream to me !! Death Metal Victory !!
- Leon. KennedY
- Posty: 1506
- Rejestracja: pn 08 paź, 2007
- Lokalizacja: Raccoon City
Bardzo trudno odpowiedzieć na to pytanie... Remeke na pewno jest jednym z najlepszych residentów w historii tej serii. Gra się w niego wyśmienicie, grafika jest niesamowita, muzyka genialna, ale praktycznie to samo mogę napisać np: o RE2. Zatem nie umiem jednoznacznie odp na to pytnaie, bo praktycznie każdy RE ma w sobie coś magicznego .
-
- Posty: 1577
- Rejestracja: wt 10 kwie, 2007
- Lokalizacja: Poznań
Hmm wszystkie (może prawie) REsy są dobre, czy RE remake jest najlepszy...hmm na pewno jest gdzieś na podium
Ostatnio zmieniony wt 24 cze, 2008 przez nemesisdestro, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszyscy fani pierwszego resa będą REmak'a podziwiać pod każdym względem a fani innej części(jak np. Ja) będą podziwiali tam tylko grafikę czy muzykę muzykę.
Ja przeszedłem Remak'a jeden raz(brak GC i jakoś mnie do niego nie ciągnie) ale za to orginalnego resa kilka(naście)razy.
Tak więc Resident Evil Remake jest taki sam jak wszystkie ale z wypasioną grafiką.
Ja przeszedłem Remak'a jeden raz(brak GC i jakoś mnie do niego nie ciągnie) ale za to orginalnego resa kilka(naście)razy.
Tak więc Resident Evil Remake jest taki sam jak wszystkie ale z wypasioną grafiką.
Re remake jest bardzo fajną częścią.Ze względu na klimat,grafikę itp.Czy ja wiem,czy najlepszy?Raczej nie.Myślę,że wszystkie(albo prawie)wszystkie części są tak samo dobre.Podsumowując:Resident Evil Remake uważam za część ponad przeciętną,ale nie najlepszą
"From yesterday, it’s coming!
From yesterday, the fear!
From yesterday, it calls him
But he doesn't want to read the message here"
From yesterday, the fear!
From yesterday, it calls him
But he doesn't want to read the message here"
Necraria: Post przeniesiony do odpowiedniego tematu.
Residet Evil Remake to według mnie najlepszy RE . Świetna grafika i grywalnosc....Pamietam jak łoiczyłem nonstop. Teraz jeszcze raz mam zamiar kupic Game Cuba aby zagrac głownie w RE Remake i oczywiście Zero
Residet Evil Remake to według mnie najlepszy RE . Świetna grafika i grywalnosc....Pamietam jak łoiczyłem nonstop. Teraz jeszcze raz mam zamiar kupic Game Cuba aby zagrac głownie w RE Remake i oczywiście Zero
Ostatnio zmieniony czw 17 lip, 2008 przez Łuki, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak to zdecydowanie, aktualnie najlepszy res. Ale czekamy na 5 część.
A tak nawiasem...
Dlaczego Lisa Trevor po ogłuszeniu postaci w chatce nie zabija jej tylko zostawia na podłodze, by potem się pokazać? Myślała, że już nas załatwiła? O ile ona w ogóle coś tam jeszcze myślała (jednak w końcu jakoś pamiętała swoją matkę)
A tak nawiasem...
Dlaczego Lisa Trevor po ogłuszeniu postaci w chatce nie zabija jej tylko zostawia na podłodze, by potem się pokazać? Myślała, że już nas załatwiła? O ile ona w ogóle coś tam jeszcze myślała (jednak w końcu jakoś pamiętała swoją matkę)
Dla jednych seria RE to rzez zombiech czy innego mięsa. Ale tylko ci , którzy interesują się jej historią i fabułą są prawdziwymi jej fanami...
Według mnie nie zabiła postaci ponieważ:
1.Nie była zbyt mądra i nie wiedziała że tylko ogłusza postać.
LUB 2.Zachowały się w niej resztki ludzkiej pamięci i okazała litośc.W koncu przecież cos jej tam w głowie zostało skoro rozpoznała swoją matke, i miała odwagę rzucić się w przepaść.
1.Nie była zbyt mądra i nie wiedziała że tylko ogłusza postać.
LUB 2.Zachowały się w niej resztki ludzkiej pamięci i okazała litośc.W koncu przecież cos jej tam w głowie zostało skoro rozpoznała swoją matke, i miała odwagę rzucić się w przepaść.
Ostatnio zmieniony śr 15 paź, 2008 przez Farrell, łącznie zmieniany 1 raz.
Po pierwsze te dwie odpowiedzi wykluczają się nawzajem, a po drugie nie jest to temat o Lisie Trevor. Więc wracając do tematu:
Remake to bez wątpienia najładniejszy, najmroczniejszy i jeden z najbardziej przerażających Resów jaki powstał, więc obiektywnie rzecz biorąc to tak: Remake to najlepszy Res jaki powstał. Subiektywnie natomiast jako fan RE2 w Remaku (jak i w RE1) brakuje mi elementu miasta opanowanego przez zombiaki. W RE2 czułem się rzeczywiście malutki wobec tego co się tu dzieje ze względu na większy obszar zarazy. Tu natomiast jesteśmy ograniczeni do Rezydencji i okolic. Tak, wiem "w RE2 ograniczeni jesteśmy do posterunku" powiecie, ale mimo to w RE2 jest świadomość ogromu otaczającej nas tragedii, czego w REmake mi brakowalo.
Remake to bez wątpienia najładniejszy, najmroczniejszy i jeden z najbardziej przerażających Resów jaki powstał, więc obiektywnie rzecz biorąc to tak: Remake to najlepszy Res jaki powstał. Subiektywnie natomiast jako fan RE2 w Remaku (jak i w RE1) brakuje mi elementu miasta opanowanego przez zombiaki. W RE2 czułem się rzeczywiście malutki wobec tego co się tu dzieje ze względu na większy obszar zarazy. Tu natomiast jesteśmy ograniczeni do Rezydencji i okolic. Tak, wiem "w RE2 ograniczeni jesteśmy do posterunku" powiecie, ale mimo to w RE2 jest świadomość ogromu otaczającej nas tragedii, czego w REmake mi brakowalo.
Odczuwam to tak samo Jednak jestem bardziej fanem RE 3, który uwazam za najlepszy i najstraszniejszy resident może dlatego że grałem w niego 1 raz mając 12 lat ) Jednak pod względem grafiki i muzyki Re Remake miażdży wszystko.Recoil pisze:W RE2 czułem się rzeczywiście malutki wobec tego co się tu dzieje ze względu na większy obszar zarazy. Tu natomiast jesteśmy ograniczeni do Rezydencji i okolic. Tak, wiem "w RE2 ograniczeni jesteśmy do posterunku" powiecie, ale mimo to w RE2 jest świadomość ogromu otaczającej nas tragedii, czego w REmake mi brakowalo.
Resident Evil remake jest już emulowany 100% na pc i właśnie skończyłem w wysokiej rozdzielczości pa pa gamecube.Recoil pisze:A ja podzielam zdanie Nemesisa. Jak pomyślę, że Remake (czy Zero) miałby się ukazać na PC (sorry wszystkich PCtowców), to mnie skręca. Już by jakieś łatki robili, mody, zmiany...
Niech cieszą się nim ci, którym na tym zależy (i niezmiernie cieszę się, że należę do tego grona).
Re remake którego to skończyłem wielokrotnie jeszcze na swoim gc jest jak dla mnie najlepszym re jaki w ogóle powstał.
+
- grafika
- bronie defensywne
- więcej lokacji i rozbudowany watek fabularny
- jeszcze większy poziom trudności , to już prawdziwy survival!
- dodatkowe tryby przechodzenia gry.
_
- niektóre lokacje rozległe ale i puste (lokacja z drogowskazami na drodze)
- jednolita paleta kolorów , nawet postacie sa jakieś takie szare stonowane.
Hę? Mi od zawsze CV wydawała się mdła i stonowana. Może dlatego, że grałem na DC...Recoil pisze:Jakby kolory były żywsze to moglibyśmy w konsekwencji uzyskać coś na kształt RE:CV, która jest maksymalnie przesłodzona.
Recoil: Ja mam na PS2. Uwierz mi - jest przesłodko...
Ostatnio zmieniony pn 16 lut, 2009 przez Bzduras, łącznie zmieniany 1 raz.