Tak, Revelations 2 to jest poważna gra, ale tak jak wszystkie inne RE potrafi mieszać horror/dramat z kiczem.miriosi pisze:Nieprawda. Moira co chwilę przeklinała tylko po angielsku, a w oryginalnym języku tak nie mówiła.
Revelations 2 to wyjątkowo poważna gra, ale właśnie niektóre teksty Moiry wprowadzają humor, chociaż wprowadzano je głównie dla głupich amerykanów, żeby trochę ich rozweselić.
No i to tak zwane dobre zakończenie gry wprowadza sporo humoru.
Jestem świadom różnic w tłumaczeniu pomiędzy japońską a zachodnią wersją (zmian było więcej); jednak nawet w japońskiej wersji Moira przeklina, z tym, że mniej wyszukanie.
I możemy odpuścić sobie teksty o "głupich amerykanach"? Szczególnie, że wersja z "a moist barrel of f*cks", i innymi tekstami, trafiła na cały zachodni rynek, a nie tylko do Ameryki. Więc była ona przygotowywana zarówno dla "głupich amerykanów", jak i "głupich polaków", "głupich włochów", "głupich niemców" itp. Ten komentarz jest szczególnie zabawny biorąc pod uwagę, że to japońskie media (gry, anime, mangi, filmy) charakteryzują się tym, że nierzadko mocno dramatyczne sceny przeplatane są scenami mającymi na celu rozładowanie napięcia (tu slapstikowy humor, tam śmieszny grymas albo chibi postać).
Co do zakończenia to cóż, co kto lubi. Złe zakończenie jest bardziej szokujące, dramatyczne i... w mojej ocenie, niesatysfakcjonujące, bo ostatecznie cała przygoda okazuje się być zbędna (gdyby Claire, Moira i Barry w ogóle nie pojawili się na wyspie, zakończenie byłoby identyczne - Alex przejęłaby ciało Natalii). Dobre zakończenie jest z kolei aż nadto cukierkowe. Jednak nie zmienia to faktu, że daje ci dodatkową walkę z bossem oraz ciekawsze zakończenie wątku Moiry - przez całą grę wałkowany jest temat strachu Moiry przed bronią palną, i w kluczowym momencie Moira musi w końcu pokonać ten strach. To się nazywa rozwój postaci. Bez tego kluczowego momentu Moira kończy (dosłownie) będąc dokładnie tą samą osobą, jaką była na początku gry.
Jezeli nikt się tego nie domyślił, to skąd ludzie wiedzieli, że jest dobre zakończenie?miriosi pisze:Jestem pewien, że nikt się tego nie domyślił, więc albo udało się na zasadzie przypadku, albo dlatego że ktoś wcześniej o tym przeczytał.
W chwili, gdy wciskasz "X" jako Claire na górze ekranu pojawia się komenda, że możesz zmienić postać. Grając w Rev2 po raz pierwszy nie wiedziałem, że ma to wpływ na zakończenie, ale po kilkunastu (kilkudziesięciu?) latach grania wiem, że jeżeli gra nagle daje ci dodatkową opcję, to coś to oznacza. Więc tak, jest bardzo prawdopodobne, że ktoś zdobył dobre zakończenie już za pierwszym razem, nawet, jeżeli zrobił to nieświadomie.