WESKER-DL pisze:
Capcom potwierdził iż na najwyższym poziomie trudności poczujemy się jak w oryginale, zapisy tylko przy maszynach (ograniczona liczba szpulek), w sumie też mi trudność a kiedyś norma
Dla nas żadna, dla gimbów to koszmar
Każdego dnia coraz więcej smaczków wychodzi na świat.
Obstawiam że najwięksi szczęściarze pod słońcem już zdążyli nawet ograć ten tytuł.
Mnie szczęście trafiło podwójnie, sklep w którym zamówiłem planszową wersję RE2 poinformował mnie, że paczka w przyszłym tygodniu jedzie do mnie. No chyba pęknę ze szczęścia