Ulubiona Broń

Ulubiona Broń

Matilda
1
4%
W-870 Shotgun
8
32%
Lightning Hawk
6
24%
Chemical Thrower
0
Brak głosów
M19
1
4%
SLS 60
0
Brak głosów
Nóż
1
4%
Granaty
0
Brak głosów
Samurai Edge
1
4%
JMB Hp3
0
Brak głosów
Gm79 Grenade Launcher
5
20%
MQ-11
2
8%
Spark Shot
0
Brak głosów
Quickdraw Army
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 25

Awatar użytkownika
Finka
Posty: 1082
Rejestracja: wt 13 lut, 2007
Lokalizacja: z Polski

Re: Ulubiona Broń

Post autor: Finka »

RON!N pisze: pn 11 lut, 2019
Finka pisze: pn 11 lut, 2019
Nemesis US pisze: pn 11 lut, 2019 Shotgun jest raczej bardziej realistyczny w tej grze.
Realizm w tej grze jest mocno zachwiany. Nie wiem jak w realu działa taka broń bo w rękach trzymałam tylko wiatrówkę :rad10: ale noża używam codziennie i wiem, że nie zużywa się po trzech ani tysiąc razach. Ten z remaku wystrugany chyba został z marchewki.
Może i z marchewki, ale na dowolnego bossa w tej grze nie ma lepszego oręża jak dla mnie :)
Co do realności pozostałych pukawek, myślę że Claire nie była by w stanie podnieść pewnej "końcowej" broni, a co dopiero utrzymać jej odrzut :)
RONIN, jeżeli używasz cytatu to czytaj poprzednie posty żebyś wiedział w jakim kontekście ktoś pisał. Jeżeli dla Ciebie nóż jest cud miód to znaczy, że grasz na PC ale ja gram na konsoli i dla mnie jest marchewką.
W piątkowe wieczory nie odpowiadam za swoje posty.
Awatar użytkownika
Nemesis US
Posty: 1336
Rejestracja: pn 26 mar, 2007
Lokalizacja: Łęczyca

Re: Ulubiona Broń

Post autor: Nemesis US »

Nóż jest mega słaby. Żeby w ogóle powalić zombiaka nożem to trzeba zmarnować pół jego wytrzymałości. Przydaje mi się tylko w sytuacji kiedy złapie mnie przeciwnik.
Awatar użytkownika
RON!N
Posty: 1703
Rejestracja: wt 20 lut, 2007
Lokalizacja:
Kontakt:

Re: Ulubiona Broń

Post autor: RON!N »

Finka pisze: pn 11 lut, 2019
RON!N pisze: pn 11 lut, 2019
Finka pisze: pn 11 lut, 2019

Realizm w tej grze jest mocno zachwiany. Nie wiem jak w realu działa taka broń bo w rękach trzymałam tylko wiatrówkę :rad10: ale noża używam codziennie i wiem, że nie zużywa się po trzech ani tysiąc razach. Ten z remaku wystrugany chyba został z marchewki.
Może i z marchewki, ale na dowolnego bossa w tej grze nie ma lepszego oręża jak dla mnie :)
Co do realności pozostałych pukawek, myślę że Claire nie była by w stanie podnieść pewnej "końcowej" broni, a co dopiero utrzymać jej odrzut :)
RONIN, jeżeli używasz cytatu to czytaj poprzednie posty żebyś wiedział w jakim kontekście ktoś pisał. Jeżeli dla Ciebie nóż jest cud miód to znaczy, że grasz na PC ale ja gram na konsoli i dla mnie jest marchewką.
:szok9: Interesujące stwierdzenie, ale OK ;) :okulary3:

Każdego jednego bossa pokonałem nożem. Z palcem w nosie. Birkina G1 za pierwszym podejściem no damage. I tutaj paradoks, ponieważ faktycznie, nóż na zombiaki jest słaby, ale na pozostałych przeciwników to fenomenalne narzędzie. Fakt że na PC jest bugers (scena speedrunerska ograniczyła framerate na max 120Hz), ale na konsolach jest miód. Nie ma sensu grać niczym innym... (na bossów)...
YouTube | Twitch | Instagram | Twitter
Nadchodzący zlot fanów: 2023
Awatar użytkownika
Kraus3r
Posty: 44
Rejestracja: pn 28 sty, 2019

Re: Ulubiona Broń

Post autor: Kraus3r »

Odnośnie noża, to też na początku byłem rozczarowany jak zobaczyłem, że się zużywa, jednak po przejściu gry stwierdziłem, że z nieskończonym nożem byłaby po prostu za łatwa. Mając nóż zawsze strzelałem w łeb zombiaka, gdy ten upadał zacząłem go ciachać nożem, dopóki nie miałem pewności, że już na pewno nie żyje. Dzięki temu oszczędziłem sporo ammo, a gdyby nóż był nieskończony, to pewnie miałbym tony amunicji pod koniec gry. Dlatego uważam, że jednak dobrze, że się zużywa.
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Re: Ulubiona Broń

Post autor: Recoil »

Właśnie takie było jego przeznaczenie w pierwszych czterech, a nawet pięciu częściach. I grało. ;)
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
RVRE
Posty: 817
Rejestracja: ndz 07 wrz, 2014
Lokalizacja: ---

Re: Ulubiona Broń

Post autor: RVRE »

RON!N pisze: pn 11 lut, 2019 Każdego jednego bossa pokonałem nożem. Z palcem w nosie. Birkina G1 za pierwszym podejściem no damage.
Tryb Hardcore jest dla ciebie za trudny ale bossów rozwalasz nożem na no damage? Jak to w końcu jest? :zmiesz8:
Awatar użytkownika
RON!N
Posty: 1703
Rejestracja: wt 20 lut, 2007
Lokalizacja:
Kontakt:

Re: Ulubiona Broń

Post autor: RON!N »

RVRE pisze: wt 12 lut, 2019
RON!N pisze: pn 11 lut, 2019 Każdego jednego bossa pokonałem nożem. Z palcem w nosie. Birkina G1 za pierwszym podejściem no damage.
Tryb Hardcore jest dla ciebie za trudny ale bossów rozwalasz nożem na no damage? Jak to w końcu jest? :zmiesz8:
Trybu Hardcore nie uruchamiałem nawet, skąd dlatego takie pytanie?
YouTube | Twitch | Instagram | Twitter
Nadchodzący zlot fanów: 2023
Awatar użytkownika
RVRE
Posty: 817
Rejestracja: ndz 07 wrz, 2014
Lokalizacja: ---

Re: Ulubiona Broń

Post autor: RVRE »

viewtopic.php?f=123&t=4159&p=99893#p99893

Twój post w linkowanym temacie. Chcę grać ale się męczę - ale jednak rozwalam bossów nożem no damage. Zastanawia mnie ta rozbieżność po prostu.
Faktycznie nie pisałeś nic o Hardcore, moja nadinterpretacja.
Awatar użytkownika
RON!N
Posty: 1703
Rejestracja: wt 20 lut, 2007
Lokalizacja:
Kontakt:

Re: Ulubiona Broń

Post autor: RON!N »

RVRE pisze: wt 12 lut, 2019 viewtopic.php?f=123&t=4159&p=99893#p99893

Twój post w linkowanym temacie. Chcę grać ale się męczę - ale jednak rozwalam bossów nożem no damage. Zastanawia mnie ta rozbieżność po prostu.
Faktycznie nie pisałeś nic o Hardcore, moja nadinterpretacja.
:) Fakt, nadinterpretacja :)
Hardcora nie odpalałem. G1 rozjechałem, ale zmęczenie wynikało nie z trudności jego pokonania tylko z psychicznego "zmęczenia" atmosferą.
To było przy pierwszym podejściu. Teraz, kiedy tytuł już "znam" jest inne odczucie. Ale hardcore jest dla mnie za dużo puki co :)
YouTube | Twitch | Instagram | Twitter
Nadchodzący zlot fanów: 2023
Borek25
Posty: 187
Rejestracja: sob 26 sty, 2019

Re: Ulubiona Broń

Post autor: Borek25 »

Przeszedłem Claire A, Leon A i Claire B jestem w trakcie Leon B.
Nie mogę pozbyć się wrażenia że pukawki Claire są po prostu lepsze i efektywniejsze.
Szczególnie granatnik jest bardzo fajny, rewolwer SLS jest dobry ale dopiero po upgraidzie wtedy jest to takie mini magnum.
Iskrownik moim zdaniem daje rade bo jeden strzał zawsze zatrzymuje zombiaka nawet jeśli nie zabije, podobnie Lickera, może broń nie pewna, za to bezpieczna bo z nią raczej nikt nas nie ugryzie nawet jeśli zmarnujemy dwa strzały by zabić zombie.
Kwasowe naboje są ciut słabe za to mamy zapalające które są już pogromem.
No i SMG, broń kiepska na zombie, za to dobra na pieski i świetna w walce z każdą formą Birkina chyba najlepsza bron do pokonania Birkina w drugiej formie, pada szybko.

Shootgun Leona jest spoko, ale czasem coś łba nie rozwala i nawet po upgraidzie zombie potrafi znów wstać.
A co do magnuma Leona, jest MAŁO, bardzo MAŁO nabojów, broń bardzo dobra z tym że nie wiem czy wspominałem ale jest MAŁO nabojów...

Btw: czy jest jakaś opcja aby mieć nieskończone magnum?
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Re: Ulubiona Broń

Post autor: Recoil »

Wyczytałem, że iskrownik to najlepsza opcja na dorosłe G jak ma wyeksponowane oko. Wtedy jeden ładunek kładzie potwora. Osobiście jeszcze nie sprawdzałem.
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
RVRE
Posty: 817
Rejestracja: ndz 07 wrz, 2014
Lokalizacja: ---

Re: Ulubiona Broń

Post autor: RVRE »

RON!N pisze: wt 12 lut, 2019 :) Fakt, nadinterpretacja :)
Hardcora nie odpalałem. G1 rozjechałem, ale zmęczenie wynikało nie z trudności jego pokonania tylko z psychicznego "zmęczenia" atmosferą.
To było przy pierwszym podejściu. Teraz, kiedy tytuł już "znam" jest inne odczucie. Ale hardcore jest dla mnie za dużo puki co :)
OK, to rozwiałeś moje wątpliwości. :)
Recoil pisze: wt 12 lut, 2019 Wyczytałem, że iskrownik to najlepsza opcja na dorosłe G jak ma wyeksponowane oko. Wtedy jeden ładunek kładzie potwora. Osobiście jeszcze nie sprawdzałem.
Pisałem o tym multum razy. Tylko co z tego jak dostajemy go po fakcie? :pff1:
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Re: Ulubiona Broń

Post autor: Recoil »

Wybacz, nie pamiętam jal o tym pisałaś. No prawie po fakcie. Droga powrotna przez ten kanał nadal jest usiana mutantami. Ale rzeczywiście jest to zdecydowanie za późno. W oryginale Claire dostawała go z myślą o Birkinie. Może na walkę przy dźwigu też się sprawdzi. Nie wiem, zraziłem się do tej broni.
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
RVRE
Posty: 817
Rejestracja: ndz 07 wrz, 2014
Lokalizacja: ---

Re: Ulubiona Broń

Post autor: RVRE »

Tak usiana że jeden mutant zostaje w drodze powrotnej do drabiny, którego można pominąć.
Borek25
Posty: 187
Rejestracja: sob 26 sty, 2019

Re: Ulubiona Broń

Post autor: Borek25 »

Okej, Leon B ukończone i tym razem udało mi się zdobyć miotaczognia.

No i ten...
Wygląda na to że najpotężniejsza bronią w grze ( nie licząć bazooki i miniguna ) jest miotacz ognia Leona, to po prostu niszczy każdego Bossa, chwila i boss pada, przepakowana broń bez porównania do iskrownika, za to na zwykłych przeciwników jest odwrotnie miotacz dość mierny a iskrownik daje rade.
FurryPiter
Posty: 860
Rejestracja: śr 07 lut, 2007
Lokalizacja: Internet :)

Re: Ulubiona Broń

Post autor: FurryPiter »

Mój głos poszedł na MQ-11 (pistolet maszynowy). Shotgun nie zrobił na mnie większego wrażenia, szczególnie jak celując w głowę ta nie eksploduje efektownie, granatnik ma zdecydowanie za małą pojemność i w ostrzejszych starciach nie kończyło się to za dobrze dla mnie (plus celowanie nieulepszonym w ruchu to jest jakiś koszmar :D), za to MQ-11... cud! Krótka seria po nogach, albo po czymś innym, i zombiaczek się cofa, albo pada! Zdecydowanie najprzyjemniej mi się celowało z tej broni i grając Claire, gdy tylko miałem amunicję, trzymałem w rękach to dzieło :)
Awatar użytkownika
Patriota_1988
Posty: 143
Rejestracja: czw 08 lis, 2012
Lokalizacja: Nowa Ruda

Re: Ulubiona Broń

Post autor: Patriota_1988 »

RVRE pisze: ndz 27 sty, 2019 Dodaj do listy Samurajskie Ostrza aby lista pełna była. No i granaty. :)

Podobnie, Shotgun jest chyba najlepszy, nawet podstawowy robi solidny rozbryzg. Z pistoletów to M19, bo faktycznie jest mocniejszy od reszty. No i Leon celuje jak gangster, fajnie to wygląda. Lightning Hawk też spoko, szkoda ze tak mało amunicji znajdujemy do niego.

Spark wg mnie bezużyteczny. Tez znalazłem jeden magazynek przy walce z Birkinem. Quickdraw Army tez uważam za ciekawostkę tylko. Długi czas przeładowania, brak ulepszeń. Na jednego zombie w okolicy ok ale na dwóch czy więcej to już farsa.
Może mało się znajduje ammo do magnum ale za to można je samemu wytworzyć po przez połączenie x2 butelki żółtego prochu :)
Awatar użytkownika
Leon. KennedY
Posty: 1506
Rejestracja: pn 08 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Re: Ulubiona Broń

Post autor: Leon. KennedY »

Jak na razie zdecydowanie pukawka od Claire Grenade Launcher, co to wyprawia z przeciwnika, to czysta poezja :smiech3: Ale z głosem wstrzymuje się do pełnego ogrania jej scenariusza.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Resident Evil 2 (2019)”