Rozwiniesz tę myśl? Bo jakoś tego nie widzę. Każda z tych historii stoi w sprzeczności z kanonem.
[DLC] The Ghost Survivors
Re: [DLC] The Ghost Survivors
-
- Posty: 67
- Rejestracja: sob 06 lut, 2016
- Lokalizacja: OST
Re: [DLC] The Ghost Survivors
Czy jak przejde te wszystkie 3 scenariusze w trybie treningu to odblokuje mi sie ten czwarty dodatowy?
Re: [DLC] The Ghost Survivors
Jeżeli weźmiemy pod uwagę że remake wyznacza kanon i kendo przeżywa to masz jedna historie. A druga to metoda jaka Ada zdobyła wirusa czyli od naszego duszka
Re: [DLC] The Ghost Survivors
Na całe szczęście tak bo chyba bym osiwiał jakby trzeba było to bez treningu przejść.dark_throne pisze: ↑pn 18 lut, 2019 Czy jak przejde te wszystkie 3 scenariusze w trybie treningu to odblokuje mi sie ten czwarty dodatowy?
Re: [DLC] The Ghost Survivors
Jeśli weźmiemy pod uwagę, że remake wyznacza kanon to wyjdzie na to, że córka burmistrza szlaja się z Benem. Tym tokiem rozumowania dlaczego tylko dwie historie mogą być kanoniczne? Każda może, bo rwmake wyznacza kanon. Tylko dlaczego wybiórczo i jakie przyjąłeś kategorie wyboru? Bo to brzmi jak kaprys albo ślepy los.
Re: [DLC] The Ghost Survivors
A to dlatego że nie widzimy śmierci Kendo na własne oczy i nie widzimy jak Ada zdobywa próbkę wirusa po upadku w labolatorium.
Dlatego wybiórczo.
Śmierć Bena, córki burmistrza oraz Szeryfa widzieliśmy naszymi postaciami. Więc to można traktować jako alternative a to co wydarzyło się bez naszych ingerencji fabularnych można by było podpiąć pod kanon.
To tylko dyskusja, domysły chyba fajnie jak można grę rozebrać na więcej niż jeden element. Właśnie dlatego gra się dobrze bo prócz samej przyjemności z grania można prowadzić dyskusje na wielu płaszczyznach. To odkrywanie gry ponownie
Dlatego wybiórczo.
Śmierć Bena, córki burmistrza oraz Szeryfa widzieliśmy naszymi postaciami. Więc to można traktować jako alternative a to co wydarzyło się bez naszych ingerencji fabularnych można by było podpiąć pod kanon.
To tylko dyskusja, domysły chyba fajnie jak można grę rozebrać na więcej niż jeden element. Właśnie dlatego gra się dobrze bo prócz samej przyjemności z grania można prowadzić dyskusje na wielu płaszczyznach. To odkrywanie gry ponownie
Re: [DLC] The Ghost Survivors
Chyba jednak trochę za bardzo popłynąłeś Historii z DLC raczej pod kanon podpiąć nie można, ze względu na to, że to tylko takie "co by było gdyby przeżyli"... tyle, że nie przeżyli
Re: [DLC] The Ghost Survivors
Z osób które przeżyły chodziło mi o ADE przede wszystkim bo ona jednak przeżyła bardziej na jaki sposób dostała wirusa. A co do Kendo nie widzisz jego śmierci w ghost survivors przeżywa i tak może myśleć nowy gracz. Nie mówię jak jest kto zginął kto nie a o wywiązaniu się dyskusji, myśleniu nieszablonowym domysłach, zabawy koncepcja, bawieniu się i rozmowie po to jest to forum żeby można było popłynąć tak samo jak powiązania z otbreakow do residenta 2 i 3
Re: [DLC] The Ghost Survivors
W gruncie rzeczy się zgadzam, podyskutować zawsze można. Tak czy inaczej - nawet jeśli podpiąć pod kanon, to i tak raczej mało ważne, bo te postaci nie pojawiły się już nigdy więcej w serii... No oprócz Ady
Re: [DLC] The Ghost Survivors
Powiązania Outbreaków z kanonem 2 i 3 nie są popłynięciem.
Re: [DLC] The Ghost Survivors
Jeszcze apropo outbreakow jakoś mi się tak skojarzyło z remakiem 2, a mianowicie gościu od naprawy ten co miał kostkę to nazywał się Kevin zupełnie jak nasz majster z outbreak
-
- Posty: 67
- Rejestracja: sob 06 lut, 2016
- Lokalizacja: OST
Re: [DLC] The Ghost Survivors
Ten tryb No way out jest ostro przegięty. Ledwo, ledwo dałem radę na treningu. A normalnie to już kosmos. Mój maks to 40 zombie, a gdzie tam setka. Za duży gang bang, za mało miejsca. Ktoś to skończył i zdobył trofika?
- D4rk_Roxas
- Posty: 136
- Rejestracja: śr 06 lut, 2013
- Lokalizacja: Z Polski
Re: [DLC] The Ghost Survivors
Majster to był David, Kevin był z R.P.D.
Duch odpada na 100% bo z całego oddziału przeżył tylko Hunk.euroo pisze: ↑pn 18 lut, 2019 A to dlatego że nie widzimy śmierci Kendo na własne oczy i nie widzimy jak Ada zdobywa próbkę wirusa po upadku w labolatorium.
Dlatego wybiórczo.
Śmierć Bena, córki burmistrza oraz Szeryfa widzieliśmy naszymi postaciami. Więc to można traktować jako alternative a to co wydarzyło się bez naszych ingerencji fabularnych można by było podpiąć pod kanon.
To tylko dyskusja, domysły chyba fajnie jak można grę rozebrać na więcej niż jeden element. Właśnie dlatego gra się dobrze bo prócz samej przyjemności z grania można prowadzić dyskusje na wielu płaszczyznach. To odkrywanie gry ponownie
Re: [DLC] The Ghost Survivors
Nie chodzi mi o to że przeżył, bardziej że Ada mogła zdobyć od niego próbkę.
Nastepnje kula w łeb, bo kto by zostawił żołnierza U. S. S przy życiu mając samemu zdrowe zmysły he he.
Nastepnje kula w łeb, bo kto by zostawił żołnierza U. S. S przy życiu mając samemu zdrowe zmysły he he.
- D4rk_Roxas
- Posty: 136
- Rejestracja: śr 06 lut, 2013
- Lokalizacja: Z Polski
Re: [DLC] The Ghost Survivors
Ale chodzi o to, że on umarł zanim Leon i Ada doszli do labolatorium, więc pewnym jest to, że Ada mu później nie wpakowała kulki w łeb.
Ostatnio zmieniony pn 18 lut, 2019 przez D4rk_Roxas, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [DLC] The Ghost Survivors
No racja. Ale jak już mówiłem można pobawić się koncepcja i polecieć trochę. Apropo Ady i zdobyciu ponownie przez nią wirusa może z tym będzie związane płatne dlc.
Re: [DLC] The Ghost Survivors
Nie miałem czasu wcześniej przetestować nowego DLC (po za strojami na chwilę które są miodzio).
W skrócie.... dziękuję że za darmo i dziękuję, ale raczej nie będę w to grał. Zero przyjemności, tryb chyba dla jakiś masochistów.
Czasy kiedy takie tryby przechodziło po sznurku według pewnych wytycznych typu "idź tu i weź to, strzel w kolano, jak coś się nie udało to restart" minęły, i akurat w takiej wersji nie ma sensu ich przywracać. Jeżeli ten tryb powoduje, że na treningu, słowo na k***a wypada mimowolnie z moich słów więcej niż 5 razy na minutę, to znaczy że to nie dla mnie.
No nie Capcom, to troszkę słabe....
A! I bym zapomniał.... te maski to serio To ma być jakiś drugi Fortnite?
W skrócie.... dziękuję że za darmo i dziękuję, ale raczej nie będę w to grał. Zero przyjemności, tryb chyba dla jakiś masochistów.
Czasy kiedy takie tryby przechodziło po sznurku według pewnych wytycznych typu "idź tu i weź to, strzel w kolano, jak coś się nie udało to restart" minęły, i akurat w takiej wersji nie ma sensu ich przywracać. Jeżeli ten tryb powoduje, że na treningu, słowo na k***a wypada mimowolnie z moich słów więcej niż 5 razy na minutę, to znaczy że to nie dla mnie.
No nie Capcom, to troszkę słabe....
A! I bym zapomniał.... te maski to serio To ma być jakiś drugi Fortnite?
-
- Posty: 860
- Rejestracja: śr 07 lut, 2007
- Lokalizacja: Internet :)
Re: [DLC] The Ghost Survivors
Udało mi się skończyć wszystkie tryby na standardowym poziomie trudności, plus rzuciłem się na polowanie na figurki, żeby osiągnięcie wpadło Ten ostatni tryb to jest koszmar, jeśli celuje się w kocie uszy (czyli można maksymalnie wystrzelać 60 naboi z pistoletu), obejrzałem sobie jakiś filmik na yt i mówię, no koleś dobrze gra, łatwo mu to idzie, wystarczy go naśladować i za pierwszym, góra drugim, razem się uda. DUPA BLADA! Nawet jak mi któryś fragment lepiej szedł, to za chwilę się zakręciłem, w wybuchowy plecak nie trafiłem, co chwila mnie coś zatruwało, co jest przy okazji dziwne bo wydawało mi się, że po użyciu niebieskiej roślinki postać powinna być odporna przez pewien okres, a tutaj non stop było coś nie tak. Dobrze, że za to nie ma osiągnięcia, bo bym jakiejś nerwicy się nabawił
Ale ogólnie, jeśli chodzi o mnie, to te DLC są pozytywne i nie jestem niczym zawiedziony. Jest wyzwanie, i to momentami ogromne, może i sensu większego nie ma ale co tam, liczy się fun Nie wiem, czy będę celował w poprawianie swoich wyników, które są słabe, może jak ogarną wszystko inne i nie będę miał co robić, to zajrzę do The Ghost Survivors ponownie.
Ale ogólnie, jeśli chodzi o mnie, to te DLC są pozytywne i nie jestem niczym zawiedziony. Jest wyzwanie, i to momentami ogromne, może i sensu większego nie ma ale co tam, liczy się fun Nie wiem, czy będę celował w poprawianie swoich wyników, które są słabe, może jak ogarną wszystko inne i nie będę miał co robić, to zajrzę do The Ghost Survivors ponownie.
Re: [DLC] The Ghost Survivors
Nic takiego nie było w żadnym Residencie o ile pamiętam. Jak zmiksujesz niebieską z czerwoną to na pewien czas jesteś bardziej odporny na obrażenia, ale żeby na trucizny? Pierwsze słyszę.FurryPiter pisze: ↑pt 22 lut, 2019 wydawało mi się, że po użyciu niebieskiej roślinki postać powinna być odporna przez pewien okres