Przeszedłem dwa razy demo.
Podobało mi się , a jak. ale mam dużo obaw.
to może zacznę od minusów
-Jill ma krzywą lewą nogę i dziwnie biega, uniki robi tak, że mnie kolana bolą
-Jill przy poruszaniu się na boki zachowuje się tak, jakby jeździła na łyżwach, a nie chodziła po ziemi
-Model Jill przy obracaniu się, wpierw obraca biodrami, a potem górę modelu. Wygląda to jak obrót czołgu gdzie wieżyczka obraca się niezależnie od reszty modelu
-kiepska animacja znikania Nemesisa. Nemi niczym spiderman wyciaga swoje macki (nienaturalnie dlugie !, no come on 30m wyciagnal w niebo) zeby zniknac, od tak. Jak sie popatrzy w gore nad Nemiego gdzie zniknal....to nic tam nie ma. Niby czego on się to macką złapał ?
-brak jakiejś fajnej animacji po natrafieniu na nemiego. Po prostu otwieramy drzwi a tam od razu scenka, Jill tez sie go nie boi , tylko ,,o, co on mu teraz robi?'' słabe
-Słaby pomysł, żeby wrócić do wrogów znanych nam z re4 i 5 (wybuchającogłowych) bardzo słaby i kiepsko zrealizowany.
-brak jakiejś animacji przejścia zombie w nemi-zombie. Po prostu nagle z twarzy robi mu się bigos i już. Już w starym re 4 lepiej pokazali przemianę zwyklego zombie w ,,to cos dziwnego z macka zamiast glowy)
-ten dziwny zombie ma nadnaturalnie długą mackę
-za szybko się zmieniają w te nowe zombie, Powinno zajac troche czasu od dania ,,berka'' przez Nemiego do zamiany w nowe zombie, a nie natychmiast
troche cie czepiam, ale murzyn, który się chowa do metra jest nie do odnalezienia. Taki gruby a nie wiem gdzie się wcisnął ;p
+Miasto
+wykorzystanie starego soundtracku
+zewsząd mrugnięcia okiem do starych fanów gry (zauważyliście cyferblat gdzie w oryginale wsadzało się oba klejnoty by móc wreszcie dojsc do tramwaju?)
+fajnie ze widac ludzi uciekajacych, i ze jacys sa uratowani
Wiedziałem, że nie da się powtórzyć klimatu RE2, ale jakoś ...boję się czy czasem RE3 nie był za bardzo rushowany. Spokojnie dałbym im miesiąc więcej, byleby nałatali wszystkie dziury. czy dodali jakiś content.
Btw jak się padnie, i da niższy poziom trudności, to ma się karabin maszynowy
Demo jest niestety mocno liniowe. W momencie, w którym mamy już węża i moglibyśmy wrócić się inaczej, niż reżyser dema zakladał. To te drzwi (magazyn z sejfem) magicznie się trzęsą od napierających w nie zombie i nie da się przez nie przejść. A chciałem zajść Nemiego od drugiej strony ;]