Opinie, recenzje, wrażenia

Co sądzisz o najnowszej odsłonie?

Tytuł pierwszorzędny, który spełnił wszystkie oczekiwania
5
18%
Dobra gra, posiadająca drobne niedociągnięcia
9
32%
Mam mieszane uczucia, mogło być o wiele lepiej
12
43%
Słaba produkcja, zdecydowanie nie spełniła pokładanych oczekiwań
2
7%
Całkowite rozczarowanie, nic mi się nie podobało
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 28

Awatar użytkownika
Szakal
Moderator
Posty: 1853
Rejestracja: czw 02 kwie, 2009
Lokalizacja: Wola

Re: Opinie, recenzje, wrażenia (Uwaga spoilery!)

Post autor: Szakal »

Lepiej, bo jeszcze bardziej żałośnie i łatwo?
Nie wiem jak Diademowi, ale mi chodzi, o to że Jill wzięła ten laser do rąk i strzelała z niego niczym bohaterka głupawej mangi. No i nie wiem czy zauważyliście, ale po pierwszym strzale beton pod nią aż cały popękał. Przy takim odrzucie broni to powinno ją całą połamać. W oryginale też mieliśmy wielki laser, nawet większy niż w remake, ale był on nieruchomy, Jill nie strzelała z niego niczym kowboj z colta :) .
Złe oko moderacji czuwa.
Awatar użytkownika
Leon. KennedY
Posty: 1506
Rejestracja: pn 08 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Re: Opinie, recenzje, wrażenia (Uwaga spoilery!)

Post autor: Leon. KennedY »

W ogóle na to uwagi nie zwróciłem, a broń jak broń, przerośnięta armata jak w oryginale tylko tutaj mniej przerośnięta 😋 i można ją wziąść do rąk. Sama walka była fajna i wygląd Nemka lepszy niż w oryginale. Jeśli Diademowi chodziło o same chwycenie i dwukrotne wystrzelenie z tej pukawki i dla tego jest to od razu wręcz fatalna, żenujące walka, to ja postoje, bo oceniam całość, a nie wybrane fragmenty z walki.
Salvin
Posty: 1585
Rejestracja: czw 18 wrz, 2008

Re: Opinie, recenzje, wrażenia (Uwaga spoilery!)

Post autor: Salvin »

Sama walka w sensie rozgrywki jest ok, na pewno lepsza niż w klasyku. Tylko estetyka leży i całościowo wypada kiepsko. To jak z tym filmikiem końcowym. Spada bomba, niszczy miasto i fajnie, ale po chwili widzisz falę która dosięga helikopter a ten się tylko lekko zatrząsł. Skrzywienie i cały czar pryska.
Awatar użytkownika
Szakal
Moderator
Posty: 1853
Rejestracja: czw 02 kwie, 2009
Lokalizacja: Wola

Re: Opinie, recenzje, wrażenia (Uwaga spoilery!)

Post autor: Szakal »

Wymieniłem to co najbardziej rzuciło mi się w oczy. Czy ogólnie walka była lepsza niż w oryginale? W sumie to obie były słabe :P . Ale pierwowzór ma u mnie plus za trupy tyrantów i tekst Jil kiedy dobija go magnum :D.
Złe oko moderacji czuwa.
Awatar użytkownika
Leon. KennedY
Posty: 1506
Rejestracja: pn 08 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Re: Opinie, recenzje, wrażenia (Uwaga spoilery!)

Post autor: Leon. KennedY »

Wiesz tutaj przynajmniej to była walka, a nie jej imitacja, a takowy tekst pada w grze.
Spada bomba, niszczy miasto i fajnie, ale po chwili widzisz falę która dosięga helikopter a ten się tylko lekko zatrząsł. Skrzywienie i cały czar pryska.
Wypisz wymaluj oryginał. Więc i tam powinien czar prysnąć, prawda?
Awatar użytkownika
Diadem
Posty: 1877
Rejestracja: sob 16 cze, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Opinie, recenzje, wrażenia (Uwaga spoilery!)

Post autor: Diadem »

Długość gry jest porównywalna. Rozumiem że "wydaje się" że krótsza, ale spójrzmy na liczby.
Speedrun RE3 https://www.speedrun.com/re3 (nie mam jak inaczej tego odnieść.)
Kategoria Nemesis% (każda walka z Nemkiem musi się odbyć).
Tryb Original (czyli Hard, bez dodatkowej broni).
Weźmy NAJGORSZY czas: HoriAyami by 1:09:29
Tylko dlaczego długość RE3 i RE3R porównujesz na zasadzie speedruna? To jest mylne, bo pokazuje czas gry netto, a czas gry brutto to już zupełnie inna sprawa. Druga sprawa, że mogli zrobić tego rimejka dłuższego? No pewnie, bo wystarczyło rozbudować to co już było i dodać ze dwie lokacje więcej, ale się nie chciało, więc kroimy ile się da, aby tylko jakiś ogólny sens tej historii zachować.
A sławna kwestia: "You want STARS?...." Przecież pada w grze.... Kurka, to wszystko musi być jak w staruszku o.O ??
Wierzę. Widocznie wtedy już ziewałem, bo gra mnie totalnie nie wciągnęła. Grając pierwszy raz, grałem przez 4 dni, mimo, że koronawirus hasa i z domu wyjść za bardzo się nie da, to jakoś nie ciągnęło mnie by to szybko ukończyć. Przy RE2R czegoś takiego nie było, ciurkiem przemknąłem przez wszystkie scenariusze.
Lokacje zostały pomieszane. Jedne znikneły (wieża zegarowa, redakcja gazety, piwnica), inne doszły (kanały, sklep Kendo, jego mieszkanie, pokój Jill).
Segmentu w wieży zegarowej faktycznie brakuje. To się zgodzę, że mogli coś dać, zwłaszcza że nawet parę dzienników wspomina o tym miejscu).
Kanały zerżnięte żywcem z RE2R, przez to nudne i odtwórcze. No ile po tych kanałach można chodzić, ten sam pomysł w innej odsłonie. Sklep Kendo to fajny smaczek, bo można jeszcze raz odwiedzić to miejsce, ale to przecież taka malutka lokacja, że właściwie nic. Pokój Jill? To jedno pomieszczenie, obejrzenie zawartości lodówki Jill ma mi zrekompensować Clock Tower i Park? No sorry...
Wszystkie elementy jakie były w RE3 w jakiś sposób zostały przeniesione do RE3R. No nie w dokładnie takiej samej postaci, bo to nie jest gra z '99 tylko 2020.
Stacja, parking, zestrzelony helikopter, szpital, kino, apteka, hydrant z wężem, elektrownia, nawet trupy tyranów z oczyszczalni teraz są w NEST 2 w próbówkach (ktoś ich nawet liczył na streamie i zgadzają się podobna z tym z oryginału).
Wszystkie? Chyba nie... Piszesz, że zostawili "hydrant z wężem" to super, ale o zapalniczce już zapomnieli. Pewnie, że przeniesienie wszystkiego kropka w kropkę byłoby nudne, ale trzeba to robić tak aby zaskoczyć gracza. Nie zdziwiłbyś się gdyby, po zebraniu węża, nagle okazało się, że w hydrancie nie ma wody, albo, że nie da się go podłączyć? Edytując savy z oryginału gry, można było umieścić w ekwipunku oddzielnie końcówkę węża i sam wąż. Nie można było czegoś takiego zrobić, podzielić zdobycie przedmiotu, choćby dla jaj, dłuższej gry i "ukłonu" dla wersji beta tej gry? Tutaj nic nie zaskakuje, a tyranty w próbówkach to nie te same sztuki co w oryginale. W ogóle tam nie pasują, nie wiem po co je tam dali. Miały grozę wzbudzić czy jak? Groza to by była gdyby Carlosowi zacięło się sterowanie suwnicy, a podnoszący się poziom kwasu groził stopieniem podeszwy buta Jill, ale co ja się tam znam na budowaniu grozy. Oni się powinni znać.

Ja nie uważam, że ta gra to totalne dno, ale jest mierna. To nie jest nieuczciwa ocena. Nieuczciwie byłoby gdyby brakło argumentów. Tych na "nie" jest dużo, argumentów pozytywnych tymczasem mało. Mnie podobał się oczywiście większy szpital i większa rola Tyrella, a oprócz tego trudno mi wskazać jakieś plusy. Super, że widzimy żywych ludzi w mieście, naprawdę super. Każdy był chyba tym podjarany, tylko dlaczego przynajmniej z jednym nie udało się porozmawiać? Gdy jeden zwiał pod roletą, nie próbowaliście go szukać w metrze? Dlaczego mamy tyle rozbitych radiowozów, praktycznie na co drugiej ulicy, a jedynym "żywym" gliniarzem jest Marvin.
Awatar użytkownika
RON!N
Posty: 1703
Rejestracja: wt 20 lut, 2007
Lokalizacja:
Kontakt:

Re: Opinie, recenzje, wrażenia (Uwaga spoilery!)

Post autor: RON!N »

Przedstawiam obliczenia na podstawie speedrun'u, bo to najbardziej porównywalna metoda liczenia długości gry.
"Brutto" o którym mówisz wprowadza element nie zero/jedynkowy. Jeżeli weźmiesz jakąś lame, który zatnie się w grze (RE3/RE3R) to może i 20h wykręcić :/

Również ubolewam że nie ma wieży. Park... hmm, w sumie w RE3 dodany był siłę. Bardziej aby wyjaśnić walkę z Grave Digger'em.
A czy brakujące miejscówki są tak strasznie brakujące? Brak redakcji gazety gdzie zabieramy tylko w zasadzie klejnot. Dla mnie dobrze że te pierdoły wywaliły. Szkoda że nie widzicie, że taki miszmasz "pomieszczeń" w RE3 był dopychaczem do słabego RE3. Sorki, ale już w 99 nie trzymał standardu i z całej klasycznej trylogii był najsłabszy.

Skoro brakuje w tej grze zapalniczki, kabelków, klucza francuskiego, zębatek podjumanych z RE2, odsuwania dzwonu który dodawał 3sek do 2sek otwierania drzwi przez które przechodził Carlos, przekładania bursztynków i diamentów, przepalania sznurka (bo obcięcie łańcucha to nie to samo), korbki.... no sorki, ale to nawet w RE1R nie ma wszystkich takich przedmiotów przeniesionych bo już w 2004 roku pewne rozwiązania był iście głupie. Ale OK, rozumiem... ;)

Tak, uważam że gra nie zasługuje na miano miernej. RE3 było mocno przeciętne, zarówno jako "kontynuacja" serii ale i jako sama gra. Jeden scenariusz, upierdliwe RNG, backtracking do poziomu absurdu (jakby nie patrzeć liniowej grze), czy głupie rozplanowanie miasta jako kłębisko korytarzy z drzwiami. I OK, nie chodzi teraz o dowalanie grze z przed 21 lat. To tak, jakby ktoś zrobił remake Malucha, nowoczesny kształt, klima, alusy... i narzekać że nie ma 25 koni jak oryginał, że nie chłodzony powietrzem jak oryginał, że nie taki ciasny jak oryginał. To nie ma być kopia gry. To ma być remake na współczesną modłę.
YouTube | Twitch | Instagram | Twitter
Nadchodzący zlot fanów: 2023
Awatar użytkownika
Szakal
Moderator
Posty: 1853
Rejestracja: czw 02 kwie, 2009
Lokalizacja: Wola

Re: Opinie, recenzje, wrażenia (Uwaga spoilery!)

Post autor: Szakal »

To ma być remake na współczesną modłę.
Tylko czemu właśnie nie zrobili tego porządnie :pff4: ? RE2R pokazał, że można. Dlaczego z trójką nie zrobili tego samego, tylko zrobili wszystko po najmniejszej linii oporu? I jeszcze dorzucili do tego jakiś crap w pakiecie, żeby zażądać większej ceny. Taki Cyberpunk 2077 w preorderze kosztuje 200 zeta, a to gra crpg z treścią wystarczającą na dziesiątki godzin, a może dłużej.

A speedruny nie są wiarygodną miarą mierzenia czasu gry. Takiego Fallouta 1, czy 2 można przejść w kilkadziesiąt minut pomimo iż są to gry dające dziesiątki godzin zabawy.
Złe oko moderacji czuwa.
Awatar użytkownika
RVRE
Posty: 817
Rejestracja: ndz 07 wrz, 2014
Lokalizacja: ---

Re: Opinie, recenzje, wrażenia (Uwaga spoilery!)

Post autor: RVRE »

Nie czytałem wszystkiego, rozumiem że może się nie podobać ale zejdźcie na ziemię, to jest gra, a nie symulator bomb jądrowych zrzucanych na miasto. RE4 kończy się odpłynięciem łódką ku zachodzącemu słońcu. Remake dówjki kończy się jak Leon Claire i Sherry wędrują sobie jak wesoła rodzinka po parku. Trójka mogła się skończyć ślubem Jill i Carlosa. Mało tego, Szakal wspominałeś że to horror klasy B lub gorzej więc nie oczekuj z drugiej strony zakończenia rodem z Avengers.

A co do długości gry. Na YT longplay na poziomie hard bez bonusów, gdzie koleś zbiera wszystko, pokonuje każdego przeciwnika i walczy za każdym razem z Nemesisem, trwa równe 3 godziny. I nie jest to speed. Wątpie aby nowy RE3 z takimi samymi zasadami, pękł w krótszym czasie.

Diadem, tekst "You want STARS? I'll give you STARS!" był ale znacznie wcześniej gdy Jill postanawia odciągnąć Nemesisa i ucieka do kanałów.
Awatar użytkownika
Szakal
Moderator
Posty: 1853
Rejestracja: czw 02 kwie, 2009
Lokalizacja: Wola

Re: Opinie, recenzje, wrażenia (Uwaga spoilery!)

Post autor: Szakal »

Nie czytałem wszystkiego
To po co zabierasz głos jak nie wiesz o co chodzi? Wg ciebie powinienem bezkrytycznie przyjmować to co dał nam Capcom? Dla ciebie coś musi być albo super albo crapem? Chyba wymieniłem więcej niż jeden powód dlaczego remake podobało mi średnio. I nie uważam RE3R za totalnie złą grę, po prostu chciałem czegoś lepszego. Tobie się podobało i okej, nie mam z tym problemu, ale chyba mogę mieć inne zdanie?
Złe oko moderacji czuwa.
Awatar użytkownika
RVRE
Posty: 817
Rejestracja: ndz 07 wrz, 2014
Lokalizacja: ---

Re: Opinie, recenzje, wrażenia (Uwaga spoilery!)

Post autor: RVRE »

OK, sorry ze w ogóle zabrałem głos. Weź idź ochłoń, bo chyba za bardzo do głowy Ci się dobiera ta gra.
Awatar użytkownika
Leon. KennedY
Posty: 1506
Rejestracja: pn 08 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Re: Opinie, recenzje, wrażenia (Uwaga spoilery!)

Post autor: Leon. KennedY »

W sumie zabiera głos, bo od tego jest to forum 😂
Tylko czemu właśnie nie zrobili tego porządnie :pff4: ?
W sumie dla Ciebie porządnie, to praktycznie przenieść wszystko tylko w nowej szacie, jeśli nie to Capcom poszedl na łatwiznę i wydał byle wydać, byle co, a guzik prawda. Capcom zaserwował nam nowa grę oparta na starej historii. Czułem, że tak będzie. Tutaj można było wiele zmienić i dalej utrzymać klimat gry. W przypadku RE2 było jednak inaczej i tam tak duże odejście od oryginału zniszczyło by go. Ja się cieszę co tam na zaserwowali, oczywiście brakuje mi trochę rzeczy z oryginału, ale dzięki temu to świeża i bardzo spójna gra z RE2.
Awatar użytkownika
Szakal
Moderator
Posty: 1853
Rejestracja: czw 02 kwie, 2009
Lokalizacja: Wola

Re: Opinie, recenzje, wrażenia (Uwaga spoilery!)

Post autor: Szakal »

W takim razie nie zrozumiałeś w ogóle moich wypowiedzi. Nie mam problemu ze zmianami jeśli są wprowadzone dobrze...A zmiany które Capcom wprowadził w RE3R nie do końca mi pasują.
W sumie zabiera głos, bo od tego jest to forum
Wkurzyłem się, bo dyskusja była na inny temat i brało w niej udział więcej osób, ale to mi się dostało...
Złe oko moderacji czuwa.
Awatar użytkownika
Diadem
Posty: 1877
Rejestracja: sob 16 cze, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Opinie, recenzje, wrażenia (Uwaga spoilery!)

Post autor: Diadem »

W sumie dla Ciebie porządnie, to praktycznie przenieść wszystko tylko w nowej szacie, jeśli nie to Capcom poszedl na łatwiznę i wydał byle wydać, byle co, a guzik prawda
Właśnie nie o to chodzi i ja nie wiem skąd taki osąd. Nikt nie chciał RE3R identycznego jak oryginał! To byłaby nuda, chyba oczywista sprawa, więc proszę nie wyciągaj błędnych wniosków. Problem stanowi fakt, że gra została wykastrowana z kilku ważnych rzeczy i to jest największy zarzut. Jeżeli robisz coś drugi raz, zrób to lepiej, a nie gorzej. To, że mogę zobaczyć pokój Jill zaliczam na plus, ale dopiero w momencie gdy nie wycinają innych elementów. To tak jakby zbudować dwupiętrowy dom, a po latach jak się zniszczył, zburzyć go i na tej samej działce postawić parterowy, zamiast trzypiętrowego. Tyle tylko, że z większą łazienką (szpitalem). No przecież też da się mieszkać, taniej jest zbudować, szybciej, a i tak zapłacą jak za trzypiętrowy.
Nie rozumiem jak można chwalić, że ktoś poszedł na łatwiznę. Ta gra jest nieprzemyślana do końca, niedopieszczona, zrobiona na szybko i to rzuca się w oczy. Pomyślcie jakby to wyglądało gdyby wszystkie lokacje tak podrasowano jak zrobiono to ze szpitalem. Ludzie piali by z zachwytu, a gdyby do tego dołożyć różne ścieżki gry, które dałyby przynajmniej namiastkę nieliniowości jak w oryginale to w ogóle bajka, no ale po co się męczyć. Teraz piszecie, że wam na tym nie zależy, ale gdyby był jakiś wybór to z wypiekami na twarzy gralibyście drugi raz i kolejny raz, aby sprawdzić inne możliwości.
Awatar użytkownika
Szakal
Moderator
Posty: 1853
Rejestracja: czw 02 kwie, 2009
Lokalizacja: Wola

Re: Opinie, recenzje, wrażenia (Uwaga spoilery!)

Post autor: Szakal »

Mam dokładnie to samo zdanie, tylko Diadem zgrabniej to ubrał w słowa :D .
Złe oko moderacji czuwa.
Deus Ex
Zarząd
Posty: 3132
Rejestracja: sob 17 lis, 2007

Re: Opinie, recenzje, wrażenia (Uwaga spoilery!)

Post autor: Deus Ex »

Diadem pisze: wt 14 kwie, 2020 (...) że lepszej wersji RE3 nie doczekamy się już nigdy, niedosyt jest więc straszny.
To chyba najsmutniejsze podsumowanie w całym tym temacie :-/

Dla wielu osób oryginał był najlepszą grą serii, tym mocniej martwią zarzuty, że remake potraktowano po macoszemu.

Na ten moment w ankiecie połowa oddanych głosów to "mam mieszane uczucia, mogło być o wiele lepiej". Nasuwa się pytanie czy RE3 Remake to rzeczywiście te 8/10, czy może bardziej 6/10.

Przyda się jeszcze trochę opinii w tym wątku :)
Awatar użytkownika
RVRE
Posty: 817
Rejestracja: ndz 07 wrz, 2014
Lokalizacja: ---

Re: Opinie, recenzje, wrażenia (Uwaga spoilery!)

Post autor: RVRE »

Tylko że ile jest płaczu nostalgii, a ile obiektywnej opinii?
Awatar użytkownika
RON!N
Posty: 1703
Rejestracja: wt 20 lut, 2007
Lokalizacja:
Kontakt:

Re: Opinie, recenzje, wrażenia (Uwaga spoilery!)

Post autor: RON!N »

RVRE pisze: śr 15 kwie, 2020 Tylko że ile jest płaczu nostalgii, a ile obiektywnej opinii?
Dla osłody ;) Warto oblookać do końca! 90% SPOILERS :rad5:
https://www.youtube.com/watch?v=9xtdd2AVJQs
YouTube | Twitch | Instagram | Twitter
Nadchodzący zlot fanów: 2023
Salvin
Posty: 1585
Rejestracja: czw 18 wrz, 2008

Re: Opinie, recenzje, wrażenia (Uwaga spoilery!)

Post autor: Salvin »

Zgadza się, wszystko zależy od tego jak dzisiaj postrzegamy oryginał. Sam kilka lat temu w temacie "Najlepszy RE" zagłosowałem na RE3. Wtedy ta część wydawała mi się niemal idealna. Wspomnienia jak pierwszy raz grałem w nią wiele lat temu na PSX. Remake jednak wyszedł dla mnie o wiele lat za późno, żebym już emocjonalnie do tego podchodził. Chcąc nie chcąc pewne rozdziały się z czasem zamykają. Ponadto jak odświeżyłem sobie klasyka na krótko przed RE3R po wielu latach to zacząłem dostrzegać tam rzeczy, które kiedyś mi nie przeszkadzały, a dzisiaj powodują niemały grymas i nie są tak idealne. Rozgrywka nie miała już tego czegoś. Trochę mnie to utwierdza w przekonaniu, że czasami do pewnych rzeczy już lepiej nie wracać, bo można sobie popsuć dobre wspomnienia :) Dzisiaj jak miałbym wskazać najlepszą część to nie wiem czy ponownie głos by poszedł na 3.
Awatar użytkownika
Diadem
Posty: 1877
Rejestracja: sob 16 cze, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Opinie, recenzje, wrażenia (Uwaga spoilery!)

Post autor: Diadem »

Z nostalgii to ludzie zawyżają oceny, bo to przecież Resident Evil i to z głównego nurtu serii. Nie powinno się złego słowa mówić. Dzisiaj bezkrytycznie podchodzi się do wielu spraw, jest jak jest, super, że w ogóle coś jest. Cieszmy się chwilą i nie myślmy czy mogło być lepiej. Wady gry zostały wyszczególnione, napisalibyście w punktach jej plusy. Co wam się tak naprawdę spodobało, powaliło na kolana i zaparło dech w piersiach, by dać te mocne 8/10.

Dobra, ułatwię, sam to tutaj zbiorę:
1. Na plus grafika, lokacje, klimacior i bohaterowie (Carlos, Tyrell)
Trudno aby grafika była na minus.
2. Nowa Jill śliczna, zakochałem się :)
Ujdzie, ale czy to wyznacznik dobrej gry?
3. cut-scenki jak zwykle pierwsza klasa! Pierwsze wejście nemka kozackie
Faktycznie jest super, choć pierwsza cutscenka z oryginału z Nemkiem w roli głównej gorsza na pewno nie jest.
Druga sprawa, że taka cut-scenka bawi za pierwszym, może drugim razem. Grając trzeci raz masz wrażenie, że ten pościg z pokoju na ulicę trwa i trwa.
5. początek bardzo mi się podobał,chaos, panika,fajnie to było pokazane
Pokazane było fajne, szkoda, że w jednej scenie, a potem nic.
6. pod koniec mamy świetną i bardziej rozbudowaną od oryginału sekcję w szpitalu
To jest plus, nie da się zaprzeczyć. Pierwszy poważny.
7. swietna gra, z mega klimatem, niezłymi scenami podnoszącymi tętno
No, podnosi tętno ta mega giwera na koniec, albo zombie przedzierające się przez barierki, tudzież próba zamordowania Nemesisa samochodem.
8. W sumie Capcom włożył kilka swietnych motywów do tej części... Jak właśnie wspomniany komisariat
???
9. gniazdo brain suckerów? Które tutaj zostało świetnie zrobione, ze sceną oralnego wykorzystania Jill przez jednego z osobników :) Znacznie lepiej zostały również zaprojektowane i są dłuższe: szpital czy finalne laboratoria. W szpitalu spędziłem chyba ze 3 godziny
Drugi poważny plus, pomysł faktycznie był dobry
10. Rozpoczęcie gry bardzo klimatyczne, dużo lepsze niż oryginalne i kojarzyło mi się mocno z początkiem SH4. Nowe miasto bardzo fajnie zostało odświeżone. Idealne nie jest, ale naprawdę nie czułem, że pierwsza część gry jest za krótka. Wygląda po prostu inaczej.
Klimat jest, ale zbyt mało interakcji. Dojście z pokoju Jill do metra jest fajne grając pierwsze dwa razy. Potem już nudzi, chcesz grać, a nie oglądać scenki.
11. Zmiana wyglądu niektórych przeciwników zdecydowanie na plus. Huntery są teraz naprawdę groźne, bardzo szybkie i potrafią zabić na dwa hity.
Jak grafika poszła do przodu to i wygląd przeciwników nie mógł być gorszy, a kwestie szybkości i zadawanych obrażeń to już bardziej poziom trudności. Na "izi" nie są takie groźne.
12. muzyka
Czy faktycznie taka fajna? Grając w oryginał jakoś zwracałem uwagę na muzykę, tutaj nie zaprzątałem sobie nią głowy. Tak jakby jej ni było, ale wiadomo muzyka to bardzo subiektywne odczucie, jednemu podoba się coś co innemu w ogóle.
13. Cała kampania + odpowiedni poziom trudności to Merce same w sobie.
Bzdura. Najemnicy to był naprawdę fajny tryb, czy tutaj nie można było zrobić czegoś podobnego? Nie można było troszkę opóźnić wybuchu tej cholernej bomby i pozwolić na grę Nicholaiem, który miałby za zadanie prysnąć z dachu, przez laboratorium wrócić do szpitala, znaleźć jakiś środek transportu i zwiać z miasta? Tak trudno było na to wpaść? Aż chce się zagrać takie lub podobne wyzwanie
14. masa różnych rodzajów przeciwników daje radę
Jaka masa różnych przeciwników? Zwyczajny standard, a nawet mniej.

Tyle argumentów na plus wymienionych w tym temacie. Trafiają do mnie dwa twarde - większy szpital i ciekawiej przedstawiona podstacja elektryczna. Ile było twardych negatywnych argumentów - szybko mutujący Nemesis, brak wieży i parku, nędzne namiastki zagadek (zamiast tego dwa razy akcja "znajdź bezpieczniki"), totalna liniowość gry.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Resident Evil 3 (2020)”