"Najgorszy" Resident Evil
"Najgorszy" Resident Evil
Każdy z was ma swoją ulubioną część, a jak jest u was z najgorszą/najsłabszą oraz dlaczego . Mnie osobiście trudno coś wybrać, każda z części jest dla mnie małym arcydziełem. Jeśli mam wybrać to Resident Evil 4. Fabuła nie jest za interesująca, a muzyka mało klimatyczna, nie nadaje żadnego dramatyzmu danej akcji. Za dużo amunicji (nawet na początku gry). Tyle od mnie .Teraz wasza kolej .
Pewnie zagłosowałbym inaczej gdybym zagrał w wszystkie części dostępne tylko na PS2.
Pewnie zagłosowałbym inaczej gdybym zagrał w wszystkie części dostępne tylko na PS2.
Ostatnio zmieniony wt 24 lip, 2012 przez Chris93, łącznie zmieniany 1 raz.
Celowo nie dodałem Gaiden (gra nie jest aż taką dużą produkcją, a niektórzy pewnie by specjalnie głosowali). Głosując na Outrbreaki podajecie który, bo w ankiecie dałem je razem (temu w nawiasie jest File#2, zresztą tak samo jest w przypadku RE1 bo Remake) .Recoil pisze: PS. Upewnij się, czy aby wszystkie resy wpisałeś do ankiety
Ostatnio zmieniony wt 04 sty, 2011 przez Chris93, łącznie zmieniany 1 raz.
No to ja teraz pociągnę z grubej rury, a za tego posta pewnie wielu by mnie spaliło na stosie . Ale szczerze muszę przyznać, że zawiódł mnie bardzo RE2, jak i RE5. Po tych wszystkich pochlebnych opiniach, z którymi się wówczas spotkałem na temat dwójki o tym, że tam jest klimat opuszczonego miasta i w ogóle wszystko pięknie. Ale ja tego jednak nie poczułem wcale. Było nudno, nieciekawie i wtórnie. Skąd wtórnie? Bo pierwszym moim Resem był RE3 i klimat zdewastowanego miasta tam właśnie poczułem. Można by było w tym momencie powiedzieć to trzeba było zagrać najpierw w 2, ale nie grałem . RE2 skończyłem mniej więcej w połowie dosyć spory czas i nigdy już do niej z różnych przyczyn nie wróciłem. RE5? Gdybyśmy grali w pojedynkę to możliwe miałbym trochę lepsze zdanie o grze. Ale niestety nie. Ta wkurzająca Sheva zarżnęła całą frajdę z gry. Oczywiście dochodzi jeszcze znikomy klimat, skopiowani przeciwnicy, ale o tym szerzej napisałem w opiniach o tej grze. Ostatecznie oddam głos na RE5, bo jednak RE2 właśnie nie skończyłem, więc nie mogę powiedzieć o całości. Być może jeszcze mnie kiedyś zaskoczy, coś mi się odwidzi co w przypadku RE5 jest raczej mało prawdopodobne.
Już myślałem, że się choć trochę przeprosiłeś z CeVką po tej wypowiedzi, ale widzę, że jednak nie .Recoil pisze:Jeśli to ogólne dyskusje to powiem tylko ogólnikowo, że aż tak złe jak Survivor nie jest nawet CV
Podobnie jak Salvin, mam jakieś mieszane uczucia wobec RE2 i RE5.
Piątka irytuje mnie swoją powtarzalnością wobec RE4, poza tym ogólnie nieco wynudziłem się podczas gry, zwłaszcza w końcowych lokacjach. Walki z bossami, jak i sami bossowie, jakieś to wszystko jest mało ciekawe.
Do RE2 mam ambiwalentny stosunek, coś w tej grze mi "nie gra". Nie wiem co, może powtarzalność przez te kilka scenariuszy, przyznam, że nigdy specjalnie za tą częścią nie przepadałem.
Jednak z tych części co grałem najgorzej wypadł Gun Survivor i do niego wędruje mój głos.
Ostatnio zmieniony wt 04 sty, 2011 przez Deus Ex, łącznie zmieniany 1 raz.
- Barry Norris
- Posty: 828
- Rejestracja: śr 02 kwie, 2008
- Lokalizacja: Danzig
Z tych co grałem - definitywnie RE5. Wszystko, co w czwórce, znalazło się w tej części. Jedyna nowość to co-op, ale jakoś mnie do niego nie ciągnie. Do tego gra jest koszmarnie krótka (w porównaniu do RE4), a bossowie to albo kalka z RE4, albo jakiś zupełny niewypał (matriksowy Wesker). Zdecydowanie 5 to najgorsza część w jaką grałem.
PS - w Survivory nie miałem okazji zagrać
PS - w Survivory nie miałem okazji zagrać
"An open mind is like a fortress with it's gate unguarded" - Kronikarz Isador Akios, 3 Kompania Zakonu Krwawych Kruków, Kosmiczny Marine
"WAAAAAAAAGHHHHHHHH!!!!!" Burszuj Gorgutz Łofca Czerepuf, dowódca orkowych kohort.
"Blood for the Blood God! Skulls for the Skull Throne!" - Lord Chaosu Elifiasz Zdobywca, dowódca sekty, Pożeraczy Światów
"WAAAAAAAAGHHHHHHHH!!!!!" Burszuj Gorgutz Łofca Czerepuf, dowódca orkowych kohort.
"Blood for the Blood God! Skulls for the Skull Throne!" - Lord Chaosu Elifiasz Zdobywca, dowódca sekty, Pożeraczy Światów
A to ciężko wybrać, bo jest różnica pomiędzy najgorsza, a najsłabszaChris93 pisze:Która z części Resident Evil jest dla ciebie najgorsza/najsłabsza ?
Najgorszą częścią dla mnie będzie RE4, bo bezpowrotnie zmienił coś co było survival horrorem w grę akcji.
Częścią najsłabszą natomiast bez wątpienia będzie RE: Survivor 2. Ta część nie wniosła zupełnie nic do serii i powstała nie wiadomo właściwie po co.
- Leon. KennedY
- Posty: 1506
- Rejestracja: pn 08 paź, 2007
- Lokalizacja: Raccoon City
Wg mnie powinieneś rozbić to z tych nawiasów.
Głos padł na Code: Veronica. Czemu? Klimat gry (raczej jego brak) mnie nie wciągnął. Próbowano utrzymać go jak w RE2 lecz były to próby mizerne. Był powtarzalny i backtracking nudził (odnieś leki z połowy gry na sam początek by dostać part od pistoletu lub coś innego- zazwyczaj coś innego i jeszcze strać zapalniczkę). Był przewidywalny (coś zaraz wyskoczy). Bossowie to porażka. Kilka strzałów na Tyranta i go nie było. to samo z Nosferatu (no trochę mocniejszy). Generalnie rzecz ujmując trochę słabo jak dla mnie. Capcom nie postarał się przy tej części.
Głos padł na Code: Veronica. Czemu? Klimat gry (raczej jego brak) mnie nie wciągnął. Próbowano utrzymać go jak w RE2 lecz były to próby mizerne. Był powtarzalny i backtracking nudził (odnieś leki z połowy gry na sam początek by dostać part od pistoletu lub coś innego- zazwyczaj coś innego i jeszcze strać zapalniczkę). Był przewidywalny (coś zaraz wyskoczy). Bossowie to porażka. Kilka strzałów na Tyranta i go nie było. to samo z Nosferatu (no trochę mocniejszy). Generalnie rzecz ujmując trochę słabo jak dla mnie. Capcom nie postarał się przy tej części.
One man forced to seek REVENGE
-
- Posty: 1577
- Rejestracja: wt 10 kwie, 2007
- Lokalizacja: Poznań
Hmm, cholercia, który RE jest według mnie najsłabszy..... zaraz niech pomyślę...Re1? nie...re2? też nie, re3? nie, RE cv? nie, nie nie, RE Zero? również nie.....RE Remake? Hell No!
Pewnie gdybym grał w RE5 to zagłosowałbym na nią, ale mimo że oglądanie materiałów video zostawiło trwałe rany na mojej psychice to się jednak wstrzymam od zagłosowania na tą grę:P a Gaiden....o to by był pretendent do tytułu
A zatem wychodzi mi na to że najsłabszym RE w jakiego grałem jest RE4, po prostu za brak "residentowości" , klimatu poprzednich części, survival-horroru z krwi i kości, a kiczowate teksty Leona i robienie z niego mega kozaka i wywalenie zombiaków na zbite i zgniłe pyski to już gwóźdź do trumny, a tak poza tym to jak nie zesłać tej gry na wieczne potępienie za zamordowanie survival horroru jako gatunku?
Pewnie gdybym grał w RE5 to zagłosowałbym na nią, ale mimo że oglądanie materiałów video zostawiło trwałe rany na mojej psychice to się jednak wstrzymam od zagłosowania na tą grę:P a Gaiden....o to by był pretendent do tytułu
A zatem wychodzi mi na to że najsłabszym RE w jakiego grałem jest RE4, po prostu za brak "residentowości" , klimatu poprzednich części, survival-horroru z krwi i kości, a kiczowate teksty Leona i robienie z niego mega kozaka i wywalenie zombiaków na zbite i zgniłe pyski to już gwóźdź do trumny, a tak poza tym to jak nie zesłać tej gry na wieczne potępienie za zamordowanie survival horroru jako gatunku?
Ostatnio zmieniony śr 05 sty, 2011 przez nemesisdestro, łącznie zmieniany 2 razy.
RE2 za
- brak zagadek
- krótkie scenariusze
- Leon
- Claire
- brak WC na posterunku
Wybierałem z tych co grałem, czyli wszystko co wyszło na Wii. No i padło na RE2, jak na "klasycznego RE" jest to bardzo słaba część.
- brak zagadek
- krótkie scenariusze
- Leon
- Claire
- brak WC na posterunku
Wybierałem z tych co grałem, czyli wszystko co wyszło na Wii. No i padło na RE2, jak na "klasycznego RE" jest to bardzo słaba część.
---->www.pajacyk.pl<----
- Leon. KennedY
- Posty: 1506
- Rejestracja: pn 08 paź, 2007
- Lokalizacja: Raccoon City
A żeś teraz dowalił... RE2 najgorszą częścią!! Przecież to brzmi niczym herezja, człowieku opamiętaj się A za brak WC to do lochów z nimi
To do mnie??Wg mnie powinieneś rozbić to z tych nawiasów.
Ostatnio zmieniony śr 05 sty, 2011 przez Leon. KennedY, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie pierwszy raz powiedziałem to na głos i zdania nie zmienięLeon. KennedY pisze:A żeś teraz dowalił... RE2 najgorszą częścią!! Przecież to brzmi niczym herezja
---->www.pajacyk.pl<----
Przy ocenie nie brałam pod uwagę gier pozbawionych numerków ponieważ uważam je za bonusowe a takich nie będę oceniała.
Z gier pełnoprawnych czyli wyznaczających kierunek serii za najgorszą a jednocześnie najsłabszą uważam RE 5. Gra ma płytką i nudną rozgrywkę. Jest też chyba jedyną grą, w której dodatki były o niebo lepsze od "podstawki".
Z gier pełnoprawnych czyli wyznaczających kierunek serii za najgorszą a jednocześnie najsłabszą uważam RE 5. Gra ma płytką i nudną rozgrywkę. Jest też chyba jedyną grą, w której dodatki były o niebo lepsze od "podstawki".
Ostatnio zmieniony czw 06 sty, 2011 przez Finka, łącznie zmieniany 1 raz.
W piątkowe wieczory nie odpowiadam za swoje posty.
Ekhm, przepraszam, ale mówisz na pewno o RE2, a nie RE4?pinek pisze:brak zagadek
Tak samo krótkie jak w RE1, a przy tym było ich dwa razy więcej. Pomijam RE3, gdzie jest tylko 1 scenariusz...pinek pisze:krótkie scenariusze
Średnie to argumenty, ale od biedy ok, rozumiem, że można ich nie lubić.pinek pisze:Leon
Claire
pinek pisze:brak WC na posterunku
Po pierwsze - Ci którzy zagłosowali na RE2 są już namierzani przez nasze satelity w krótce spotka Was kara.
Po drugie - serio uważacie że np. RE2 czy 4 lub 5 są słabsze od Gun Survivora 2? To jest dopiero kicha totalna. Ta gra nie powinna mieć racji bytu Nie wiem po co to nawet kupiłem jeśli nie zagrałem w to łącznie 3 minut
oddaję swój głos na tę produkcję (jeśl można to choć tak nazwać )
Po drugie - serio uważacie że np. RE2 czy 4 lub 5 są słabsze od Gun Survivora 2? To jest dopiero kicha totalna. Ta gra nie powinna mieć racji bytu Nie wiem po co to nawet kupiłem jeśli nie zagrałem w to łącznie 3 minut
oddaję swój głos na tę produkcję (jeśl można to choć tak nazwać )