Kim jest fan RE?
Kim jest fan RE?
Temat ankieta.
Wielu z nas nazywa się fanami RE, trudno jednak o jednoznaczną definicję, czym ów fan się charakteryzuje.
Ktoś nazywa się fanem, bądź fanem nazywają go inni, ponieważ posiada ogromną kolekcję RE. Gry, filmy, koszulki, długopisy, różne dodatki itd itd... Ktoś inny, gdy dostaje RE w swoje ręce, od razu przystępuje do maltretowania gry i stara się osiągać dobre wyniki, poprawiając je jeszcze przez długie miesiące. To też jest fan. Kolejna osoba jest fanem RE, dlatego że ma ogromną wiedzę o serii i dzieli się nią z innymi. Z kolei ktoś, kto przede wszystkim tworzy dla fanów, czyli pisze artykuły, opowiadania nagrywa poradniki, solucje itd także fanem może się nazywać...
Dla mnie fan RE przede wszystkim posiada dużą wiedzę nt. serii. Nie musi mieć wcale dużej kolekcji - to niekiedy dość duże koszta, ale śledzi newsy, przeczytał dużo artykułów, służy pomocom w grach, w które nawet nie grał.
No więc która z opcji jest dla Was, fanów RE, najważniejsza? Glosujcie.
W ankiecie można zaznaczyć max. 2 odpowiedzi.
Wielu z nas nazywa się fanami RE, trudno jednak o jednoznaczną definicję, czym ów fan się charakteryzuje.
Ktoś nazywa się fanem, bądź fanem nazywają go inni, ponieważ posiada ogromną kolekcję RE. Gry, filmy, koszulki, długopisy, różne dodatki itd itd... Ktoś inny, gdy dostaje RE w swoje ręce, od razu przystępuje do maltretowania gry i stara się osiągać dobre wyniki, poprawiając je jeszcze przez długie miesiące. To też jest fan. Kolejna osoba jest fanem RE, dlatego że ma ogromną wiedzę o serii i dzieli się nią z innymi. Z kolei ktoś, kto przede wszystkim tworzy dla fanów, czyli pisze artykuły, opowiadania nagrywa poradniki, solucje itd także fanem może się nazywać...
Dla mnie fan RE przede wszystkim posiada dużą wiedzę nt. serii. Nie musi mieć wcale dużej kolekcji - to niekiedy dość duże koszta, ale śledzi newsy, przeczytał dużo artykułów, służy pomocom w grach, w które nawet nie grał.
No więc która z opcji jest dla Was, fanów RE, najważniejsza? Glosujcie.
W ankiecie można zaznaczyć max. 2 odpowiedzi.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Deus Ex, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dreddenoth
- Posty: 155
- Rejestracja: ndz 28 sie, 2011
- Lokalizacja: Szczecin
Posiada bardzo dużą wiedzę o serii
Znajomość serii ot lubię zgłębiać się w uniwersa rożnych fikcyjnych światów, w Residencie urzekła mnie umbrella, fabula zawsze lubiłem czytać wszytko na temat Residentow w gazetkach czy listach które pojawiały się w tych ze gazetach. Właśnie przez ta chęć czytania trafiłem na wasza stronkę... choć nie grałem wtedy w residenta od około 2 lat, nagle stwierdzeniem że jestem fanem serii
Przesadziłem z 4h na naszym forum i stronce czytając uzupełniając wiedzę i tak zrobiłem już przebieżkę przez większość tytułów RE 9 głownie dzięki temu ze dzięki pracy zacząłem zarabiać na siebie)
Dlamnie fanem jest wiec osoba która ma wiedzę i chce ja pogłębiać, choćby otbreki i chronclessy oglądałem na gemplayach na YouTube, podobnie było code veronica strata masy czasu by tylko poznać fabule.
Znajomość serii ot lubię zgłębiać się w uniwersa rożnych fikcyjnych światów, w Residencie urzekła mnie umbrella, fabula zawsze lubiłem czytać wszytko na temat Residentow w gazetkach czy listach które pojawiały się w tych ze gazetach. Właśnie przez ta chęć czytania trafiłem na wasza stronkę... choć nie grałem wtedy w residenta od około 2 lat, nagle stwierdzeniem że jestem fanem serii
Przesadziłem z 4h na naszym forum i stronce czytając uzupełniając wiedzę i tak zrobiłem już przebieżkę przez większość tytułów RE 9 głownie dzięki temu ze dzięki pracy zacząłem zarabiać na siebie)
Dlamnie fanem jest wiec osoba która ma wiedzę i chce ja pogłębiać, choćby otbreki i chronclessy oglądałem na gemplayach na YouTube, podobnie było code veronica strata masy czasu by tylko poznać fabule.
3ds 4725-8772-8224
Grałem:
Resident Evil 1/2/3/4/5/6 Directors Cut/ Zero/ Gun Survivor 1/2/ Operation Racoon city/ Merceneries 3D/ Revelations/Gaiden/Darkside Chronicles/ Umbrela Chronicles/RE:Code veronica/ Dead aim/Outbrek 1
Chce zagrać
Outbreak 2
Grałem:
Resident Evil 1/2/3/4/5/6 Directors Cut/ Zero/ Gun Survivor 1/2/ Operation Racoon city/ Merceneries 3D/ Revelations/Gaiden/Darkside Chronicles/ Umbrela Chronicles/RE:Code veronica/ Dead aim/Outbrek 1
Chce zagrać
Outbreak 2
Pyszny temat, Deusie, dawno nie było tu takiego. Mniam Widać wakacyjne spotkania dają Ci natchnienie
A tak na serio, to w swoim poście zawarłeś to samo, co chciałem powiedzieć- aby być fanem, nie trzeba mieć wielkiej kolekcji (wiadomo, koszta), mimo iż na ostatnim zlocie zapytany o to, czemu mam kilka kopii tej samej gry na różne platformy to żartobliwie odparłem "to się nazywa bycie fanem"
Wyniki w grze? Nie każdy jest hardkorowym graczem z legendarnym skillem i manualem, rozpykującym Salazara nożem, i robiącym 14564 combo w Mercach, a mimo to po prostu lubi grać w RE i czerpie przyjemność z samej rozgrywki, a nie wyników
Tworzenie dla innych- również odpada, bo nie każdy ma "talent" aby pisać dobre merytorycznie teksty, nie każdy ma sprzęt do nagrywania gameplay'ów, lub brakuje mu odwagi/zaradności/środków aby stworzyć choćby małe spotkanie dla fanów.
Tak więc pozostaje opcja z wiedzą- fan to taka osoba, która polubiwszy daną serię/grę zaczyna żyć nią i starać się dowiedzieć jak najwięcej rzeczy o niej, a także pomagać innym, mniej zorientowanym w tematyce gry
A tak na serio, to w swoim poście zawarłeś to samo, co chciałem powiedzieć- aby być fanem, nie trzeba mieć wielkiej kolekcji (wiadomo, koszta), mimo iż na ostatnim zlocie zapytany o to, czemu mam kilka kopii tej samej gry na różne platformy to żartobliwie odparłem "to się nazywa bycie fanem"
Wyniki w grze? Nie każdy jest hardkorowym graczem z legendarnym skillem i manualem, rozpykującym Salazara nożem, i robiącym 14564 combo w Mercach, a mimo to po prostu lubi grać w RE i czerpie przyjemność z samej rozgrywki, a nie wyników
Tworzenie dla innych- również odpada, bo nie każdy ma "talent" aby pisać dobre merytorycznie teksty, nie każdy ma sprzęt do nagrywania gameplay'ów, lub brakuje mu odwagi/zaradności/środków aby stworzyć choćby małe spotkanie dla fanów.
Tak więc pozostaje opcja z wiedzą- fan to taka osoba, która polubiwszy daną serię/grę zaczyna żyć nią i starać się dowiedzieć jak najwięcej rzeczy o niej, a także pomagać innym, mniej zorientowanym w tematyce gry
Myślę, że najważniejsza dla fana jest ta pasja i chęć poznawania smaczków, tajników fabuły, rozkminiania niuansów i wyszukiwania informacji na temat uniwersum RE. Wyniki w grach nie są nijak kluczowe - to niekoniecznie świadczy o tym, że ktoś jest fanem, tylko, że lubi mieć gry zaliczone najlepiej, jak się da. Tak samo kolekcja - można świetnie znać także te części, w które się nie grało (wspomniane gameplaye, czy lektura artykułów/forów) i nijak nie umniejsza to znaczenia tej wiedzy. Z kolei tworzenie dla innych myślę, że jest pożądaną cechą u fana, chociaż niewymaganą. To tworzenie może przybrać różne formy - w naszym uniwersum to nie tylko pisanie czy nagrywanie filmików, ale może być to też produkowanie grafik, aktywne uczestniczenie w społeczności (forum, zloty) czy własnoręczne tworzenie gadżetów związnych z serią - wyobraźnia i chęci to jedyne ograniczenia
Ktoś kto interesuje się fabułą i wie więcej niż to, że jest to gra o zombie. Uważam siebie za fana RE, mimo, że nie przeszedłem żadnej części a grałem tylko w kilka.
Nie przeszkadza mi to za to czerpać przyjemność z fabuły, oglądać filmy czy też czytać książki sygnowane tytułem serii. A także na forum zaglądałem jakiś czas bez rejestracji jeszcze i czytałem sobie tematy o ciekawostkach itp.
Yep. I was STALKING you.
Nie przeszkadza mi to za to czerpać przyjemność z fabuły, oglądać filmy czy też czytać książki sygnowane tytułem serii. A także na forum zaglądałem jakiś czas bez rejestracji jeszcze i czytałem sobie tematy o ciekawostkach itp.
Yep. I was STALKING you.
They see me Rocket Launching, they hatin'
- Posiada dużą kolekcję residentów
Niekoniecznie fan jakiejkolwiek gry by móc nazwać się fanem musi mieć bogatą kolekcje gier czy też gadżetów z nią związanych. Dlaczego? Ponieważ nie każdego może na to stać i tym wyznacznikiem ja bym się nie kierowała. Do kolekcji zaliczamy edycję kolekcjonerską zatem jeżeli do RE wyszłaby taka jak do Saints Row 4 (http://www.chip.pl/news/rozrywka/gry-ak ... w-historii) to nie wiem czy byłby jakiś prawdziwy fan RE
- Ma świetne wyniki w grze
Wyniki to kwestia grania,grania i jeszcze raz grania co za tym idzie nabierania wprawy i znanie gry na wylot lub też szczęście
- Posiada bardzo dużą wiedzę o serii
Z powyższych opcji do wyboru ta wydaje mi się póki co najbardziej odpowiednia. Żyjemy w erze internetu, gdzie nie wychodząc z domu i bez dodatkowych wydatków możemy znaleźć prawie wszystko co nas interesuje o RE. Na MWRC o RE jest (chyba ) wszystko tylko to zależy od tego czy będzie chciało się to czytać
- Przede wszystkim tworzy dla innych
Tworzenie dla innych jest kwestią indywidualną każdego fana. Niektórzy mają talent np. do pisania czy też malowania i chętnie tworzą by pokazać innym. Do tworzenia dla innych zaliczyłabym organizowanie spotkań czy też zlotów by umożliwić fanom poznanie się w świecie rzeczywistym
Niekoniecznie fan jakiejkolwiek gry by móc nazwać się fanem musi mieć bogatą kolekcje gier czy też gadżetów z nią związanych. Dlaczego? Ponieważ nie każdego może na to stać i tym wyznacznikiem ja bym się nie kierowała. Do kolekcji zaliczamy edycję kolekcjonerską zatem jeżeli do RE wyszłaby taka jak do Saints Row 4 (http://www.chip.pl/news/rozrywka/gry-ak ... w-historii) to nie wiem czy byłby jakiś prawdziwy fan RE
- Ma świetne wyniki w grze
Wyniki to kwestia grania,grania i jeszcze raz grania co za tym idzie nabierania wprawy i znanie gry na wylot lub też szczęście
- Posiada bardzo dużą wiedzę o serii
Z powyższych opcji do wyboru ta wydaje mi się póki co najbardziej odpowiednia. Żyjemy w erze internetu, gdzie nie wychodząc z domu i bez dodatkowych wydatków możemy znaleźć prawie wszystko co nas interesuje o RE. Na MWRC o RE jest (chyba ) wszystko tylko to zależy od tego czy będzie chciało się to czytać
- Przede wszystkim tworzy dla innych
Tworzenie dla innych jest kwestią indywidualną każdego fana. Niektórzy mają talent np. do pisania czy też malowania i chętnie tworzą by pokazać innym. Do tworzenia dla innych zaliczyłabym organizowanie spotkań czy też zlotów by umożliwić fanom poznanie się w świecie rzeczywistym
"Umowy nie było, forsy też nie będzie"
Fan to ktoś kto nie spoczywa wyłącznie na jednokrotnym, czy nawet dwukrotnym ukończeniu danej gry, w tym przypadku Resident Evil, ale pragnie pogłębić swoją wiedzę o serii, nawet jeśli nie grał w inne części to chce poznać fabułę, losy bohaterów itp. A później dzieli się tą wiedzą z innymi pomagając nowicjuszom, oraz dyskutując na różne tematy często nie wynikające z samej fabuły gry, albo nie pojawiające się w oficjalnej wersji gry. Stąd np. popularność tematu o RE 1.5.
Ostatnio zmieniony czw 05 wrz, 2013 przez Szakal, łącznie zmieniany 2 razy.
Złe oko moderacji czuwa.
W pierwszej chwili chciałem napisać, ze to osoba, która posiada duża wiedzę o serii ale po krótkim zastanowieniu stwierdzam, że to nie zawsze musi być prawda i ostatecznie, przy zastosowaniu operatora LUB, za odpowiednią można uznać każdą z odpowiedzi z ankiety.
Ludzie lubią grę/serię za różne aspekty. Niektórzy interesują się fabułą i mitologią serii, dlatego pochłaniają kolejne newsy, ciekawostki, ksiązki, wywiady, artykuły. Śledzą wypowiedzi scenarzystów i designerów, rozpisują własne teorie na temat postaci i wydarzeń.
Dla innych gra to przede wszystkim gameplay, zaś fabuła to tylko pretekst do rozwalania kolejnych potworów bądź przejścia z punktu A do punktu B. Taki człowiek, który po prostu "gra w grę" bo lubi akurat TĄ grę (lub te gry) również jest fanem. I nawet nie musi być jakimś hardcorowcem, który potrafi przejść misje Tofu w przeciągu 5 minut nie będąc ani razu ugryzionym przez zombiaka, zaś grając w pojedynkę potrafi wybić 300/300 potworów w No Mercy. Wystarczy, że daną osobę po prostu pociąga ten typ rozgrywki; jakby nie patrzeć, nawet pomimo iż ostatnie kilka RE całkowicie odbiegło formułą od typowego survivor horroru, to wciąż nawet pod względem strzelanek TPP ich gameplay jest dosyć unikatowy.
Jeszcze innych może interesować po prostu design postaci i świata gry, na bazie których lubią tworzyć własne rzeczy: artworki, fanfici, muzykę, cosplay'e, modyfikacje itp. Taka osoba może mieć "tylko" podstawową wiedzę o serii, może nie umieć grać w gry, ale mimo to fascynuje ją jakiś konkretny aspekt serii i po prostu próbuje rozwijać go na własny sposób.
Ogólnie uważam, że próba definiowania kim jest prawdziwy fan RE (bądź ogólnie fan czegokolwiek) jest idiotyczna i może świadczyć o chęci podniesienia własnego ego (bez urazy Deus, wiem, ze Ty do tego typu ludzi nie należysz ), poprzez kreowanie jakiegoś sztucznego ekskluzywnego tworu na zasadzie "bo ja jestem [prawdziwym] FANEM RE, a ty jedynie grasz w grę". Jeżeli ktoś w jakikolwiek sposób interesuje się serią, poświęca jej czas i czerpie z tego przyjemność, dla mnie to już jest fan.
Ludzie lubią grę/serię za różne aspekty. Niektórzy interesują się fabułą i mitologią serii, dlatego pochłaniają kolejne newsy, ciekawostki, ksiązki, wywiady, artykuły. Śledzą wypowiedzi scenarzystów i designerów, rozpisują własne teorie na temat postaci i wydarzeń.
Dla innych gra to przede wszystkim gameplay, zaś fabuła to tylko pretekst do rozwalania kolejnych potworów bądź przejścia z punktu A do punktu B. Taki człowiek, który po prostu "gra w grę" bo lubi akurat TĄ grę (lub te gry) również jest fanem. I nawet nie musi być jakimś hardcorowcem, który potrafi przejść misje Tofu w przeciągu 5 minut nie będąc ani razu ugryzionym przez zombiaka, zaś grając w pojedynkę potrafi wybić 300/300 potworów w No Mercy. Wystarczy, że daną osobę po prostu pociąga ten typ rozgrywki; jakby nie patrzeć, nawet pomimo iż ostatnie kilka RE całkowicie odbiegło formułą od typowego survivor horroru, to wciąż nawet pod względem strzelanek TPP ich gameplay jest dosyć unikatowy.
Jeszcze innych może interesować po prostu design postaci i świata gry, na bazie których lubią tworzyć własne rzeczy: artworki, fanfici, muzykę, cosplay'e, modyfikacje itp. Taka osoba może mieć "tylko" podstawową wiedzę o serii, może nie umieć grać w gry, ale mimo to fascynuje ją jakiś konkretny aspekt serii i po prostu próbuje rozwijać go na własny sposób.
Ogólnie uważam, że próba definiowania kim jest prawdziwy fan RE (bądź ogólnie fan czegokolwiek) jest idiotyczna i może świadczyć o chęci podniesienia własnego ego (bez urazy Deus, wiem, ze Ty do tego typu ludzi nie należysz ), poprzez kreowanie jakiegoś sztucznego ekskluzywnego tworu na zasadzie "bo ja jestem [prawdziwym] FANEM RE, a ty jedynie grasz w grę". Jeżeli ktoś w jakikolwiek sposób interesuje się serią, poświęca jej czas i czerpie z tego przyjemność, dla mnie to już jest fan.
Ostatnio zmieniony ndz 08 wrz, 2013 przez Mr_Zombie, łącznie zmieniany 1 raz.
Osobiście uważam, że fanem staje się osoba, która zachęca innych by również spróbowali tego samego co on również lubi (w tym przypadku RE).
Mogę stwierdzić, że jestem wielkim fanem tej giery. Mam kilka tytułów w swojej skromnej kolekcji jak i kilka gadżetów. Dużo czasu również pykam w kilka odsłon.
Mój kanał na YT poświęciłem w głównej mierze serii Resident Evil (nagrywam tzw. zagrajmy w, podpowiadam innym co lepiej w danych sytuacjach robić itp.). Ostatnimi czasy nawet wpadłem na pomysł by stworzyć yutubowską wikipedię Residenta gdzie opowiadam historię (fabułę) zawartą w grze by inne osoby, które fabuły w grze nie rozumiały, mogły ją zgłębić bardziej, w ten prosty sposób. Posiadam nawet własną stronę internetową jak i grupę steam Resident Evil Fans PL (zrzeszające fanów tej gry w jednym miejscu), które w głównym stopniu są poświęcone RE.
Lubię również oglądać wszelakie cosplay'e RE jak i fan made movie RE. Ciekawostki oraz newsy również łykam jak pelikan.
Hmm powoli to zaczyna przypominać ogłoszenie anonsu niż wypowiedź
Czyli uważam, że moja skromna osoba może zwać się "Fanem gry Resident Evil", a może po prostu mam bzika na tym punkcie? .
Mogę stwierdzić, że jestem wielkim fanem tej giery. Mam kilka tytułów w swojej skromnej kolekcji jak i kilka gadżetów. Dużo czasu również pykam w kilka odsłon.
Mój kanał na YT poświęciłem w głównej mierze serii Resident Evil (nagrywam tzw. zagrajmy w, podpowiadam innym co lepiej w danych sytuacjach robić itp.). Ostatnimi czasy nawet wpadłem na pomysł by stworzyć yutubowską wikipedię Residenta gdzie opowiadam historię (fabułę) zawartą w grze by inne osoby, które fabuły w grze nie rozumiały, mogły ją zgłębić bardziej, w ten prosty sposób. Posiadam nawet własną stronę internetową jak i grupę steam Resident Evil Fans PL (zrzeszające fanów tej gry w jednym miejscu), które w głównym stopniu są poświęcone RE.
Lubię również oglądać wszelakie cosplay'e RE jak i fan made movie RE. Ciekawostki oraz newsy również łykam jak pelikan.
Hmm powoli to zaczyna przypominać ogłoszenie anonsu niż wypowiedź
Czyli uważam, że moja skromna osoba może zwać się "Fanem gry Resident Evil", a może po prostu mam bzika na tym punkcie? .
Ostatnio zmieniony pn 09 wrz, 2013 przez MrREVILPL, łącznie zmieniany 1 raz.
Zgadza się, nie miałem broń Boże na celu segregować fanów na mniejszych/większych itp ani ściśle definiować kim jest fan. Chodzi oczywiście o określenie co fana RE interesuje, na czym się skupia, w jaki sposób jego fanostwo się ujawnia. A że fanów RE jest dużo, każdego interesować może co innego i mnie właśnie zaciekawiło co to takiego. No i na pewno są też tacy, co uważają się za uberfanów .Mr_Zombie pisze:Ogólnie uważam, że próba definiowania kim jest prawdziwy fan RE (bądź ogólnie fan czegokolwiek) jest idiotyczna i może świadczyć o chęci podniesienia własnego ego (bez urazy Deus, wiem, ze Ty do tego typu ludzi nie należysz ),
Piękne podsumowanie .Mr_Zombie pisze: Jeżeli ktoś w jakikolwiek sposób interesuje się serią, poświęca jej czas i czerpie z tego przyjemność, dla mnie to już jest fan.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Deus Ex, łącznie zmieniany 2 razy.
Witam
Niekoniecznie trzeba być jakimś hurra fanem, żeby lubić Residenty. Z tego się dowiaduję świat fanów mozna podzielić na starszych tych co ubóstwiają części pierwsze i młodszych zakochali się w ostatnich częściach. Residenty dawne jak i dzisiejsze też miały momenty z akcją też się strzelała i zabijało. Może różnica jest w klimacie i grywalności. Wg mnie szarego gracza neutralnego każdy ma prawo być fanem obojętnie czy serii pierwszych czy ostatnich. Wszystko zalezy od gustu i od tego co od gry oczekujemy.
Niekoniecznie trzeba być jakimś hurra fanem, żeby lubić Residenty. Z tego się dowiaduję świat fanów mozna podzielić na starszych tych co ubóstwiają części pierwsze i młodszych zakochali się w ostatnich częściach. Residenty dawne jak i dzisiejsze też miały momenty z akcją też się strzelała i zabijało. Może różnica jest w klimacie i grywalności. Wg mnie szarego gracza neutralnego każdy ma prawo być fanem obojętnie czy serii pierwszych czy ostatnich. Wszystko zalezy od gustu i od tego co od gry oczekujemy.
Trochę odkop zrobię, ale co tam. Uważam się za fana serii ponieważ granie w tę serie sprawia mi duża przyjemność. Zagrałem w 2, 3, CV( właściwie to nie wiele, bo byłem młody) 4, 5, 6, RC, Revelations i trochę drugiej części. W pierwszą część miałem okazję zagrać parę lat temu. Co prawda dużo w niej nie przeszedłem, ale poznałem początek tej interesującej fabuły, choć na dzień dzisiejszy za wiele nie mogę powiedzieć o wydarzeniach, bo w czasie, gdy grałem nie zagłębiałem się w historie tejże serii. Po zarejestrowaniu się tutaj zacząłem nadrabiać materiał, którego tutaj nie brakuje. Nie mam takiej wiedzy o tej grze, jak większość z was, ale mimo to interesuje się tym na swój sposób. W poboczne nigdy nie grałem, bo nie chciałem. Nie wiem, w mojej opinii ta gra ma coś takiego, że wciąga i potrafi zainteresować gracza. Podoba mi się ten rodzaj (gatunek gry) w którym musisz przetrwać. A najważniejszy dla mnie jest niepowtarzalny klimat i muzyka. Czuje bądź czuło się dreszczyk emocji przechodząc w kolejne lokacje.
Dla mnie ankieta nie oddaje tego kim jest fan Re.
Dla mnie to ktoś kto ogrywa kolejne tytuły z serii i sprawia mu to przyjemność, chce zagłębiać się w tym świecie, śledzić tą lipną dla wielu fabułę, ciekawią go losy postaci. Ktoś kto ograł wszystkie warte czegoś tytuły, ale nie jest fanatykiem co będzie się zagrywał w Umbrela Corps, będzie bronił ORC mówiąc że to świetna gra (była ok dla fana na raz), i będzie mówił że Survivor nie jest słaby.
To też ktoś kto śledzi serię w innych mediach jak komiksy, filmy, czy filmy CGI.
Kolekcjoner nie znaczy fan. Niektórzy kolekcjonują co popadnie i często nawet w to nie grają!
W moim przypadku ograłem:
Re, Re2, Re3 (najlepszy klasyczny Re), CV, 4 (najlepsza gra ever), 5, 6, Outbreak#2, ReV, ORC, DS, Chronicles HD (polecam tylko dwójkę).
Obejrzałem 5 filmów Andersona, 2 CGI, mam Marhava Desire, i liczę na Heavently Island od JPFu, żebym nie musiał go sprowadzać z za granicy.
Widziałem nawet Re4D.
Przedemną Origins, ReV2, ReVII(GOTY) i czekam na REmake 2. Zamierzam też ponownie kupić RE4 na PS4.
Obejrze też ostatnie dzieło Andersona i Vandete (ciekawostka, w Anglii jest z pełnym polskim lektorem i napisami).
Seria ta towarzyszy mi przez zdecydowaną większość życia(14 lat!) jak nic innego. Lubię ją chłonąć i pewnie to się nie zmieni. Nawet nie muszą to być gry, ja zwyczajnie lubię to uniwersum.
Choć był jeden moment zwątpienia przy Re6.
Ale to jest właśnie piękne. Nie trzeba grać żeby ta seria nadal była nam bliska.
Dla mnie to ktoś kto ogrywa kolejne tytuły z serii i sprawia mu to przyjemność, chce zagłębiać się w tym świecie, śledzić tą lipną dla wielu fabułę, ciekawią go losy postaci. Ktoś kto ograł wszystkie warte czegoś tytuły, ale nie jest fanatykiem co będzie się zagrywał w Umbrela Corps, będzie bronił ORC mówiąc że to świetna gra (była ok dla fana na raz), i będzie mówił że Survivor nie jest słaby.
To też ktoś kto śledzi serię w innych mediach jak komiksy, filmy, czy filmy CGI.
Kolekcjoner nie znaczy fan. Niektórzy kolekcjonują co popadnie i często nawet w to nie grają!
W moim przypadku ograłem:
Re, Re2, Re3 (najlepszy klasyczny Re), CV, 4 (najlepsza gra ever), 5, 6, Outbreak#2, ReV, ORC, DS, Chronicles HD (polecam tylko dwójkę).
Obejrzałem 5 filmów Andersona, 2 CGI, mam Marhava Desire, i liczę na Heavently Island od JPFu, żebym nie musiał go sprowadzać z za granicy.
Widziałem nawet Re4D.
Przedemną Origins, ReV2, ReVII(GOTY) i czekam na REmake 2. Zamierzam też ponownie kupić RE4 na PS4.
Obejrze też ostatnie dzieło Andersona i Vandete (ciekawostka, w Anglii jest z pełnym polskim lektorem i napisami).
Seria ta towarzyszy mi przez zdecydowaną większość życia(14 lat!) jak nic innego. Lubię ją chłonąć i pewnie to się nie zmieni. Nawet nie muszą to być gry, ja zwyczajnie lubię to uniwersum.
Choć był jeden moment zwątpienia przy Re6.
Ale to jest właśnie piękne. Nie trzeba grać żeby ta seria nadal była nam bliska.
Kim jest fan RE? Najprawdopodobniej graczem (bo nie wierzę, że ktoś zakochał się w serii po filmach). Cała reszta jest jedynie otoczką ukazującą jego dedykację dla konkretnej gry. Osobiście uważam się za maniaka wielu serii giereczek wideło dla dzieci, ale oprócz DMC niewiele tworzyłem kontentu związanego z daną serią (pisania postów na forach nie liczę) i w żaden sposób nie czuję się nieprawdziwym nygasem wśród prawdziwych nygasów.
- Leon. KennedY
- Posty: 1506
- Rejestracja: pn 08 paź, 2007
- Lokalizacja: Raccoon City
- Leon. KennedY
- Posty: 1506
- Rejestracja: pn 08 paź, 2007
- Lokalizacja: Raccoon City