Mój finałowy Resident...

Rozmowy o serii Resident Evil na tematy nie pasujące do pozostałych for
Awatar użytkownika
Tyrantx
Posty: 663
Rejestracja: czw 15 lut, 2007
Lokalizacja: Warszawa

Mój finałowy Resident...

Post autor: Tyrantx »

żyje już człowiek sobie trochę na tym świecie i gra oczywiście :2thumbs: ,i nasuwa się taka myśl,kiedy mnie się to wszystko znudzi?,kiedy widząc napis resident evil lub biohazard z kolejnym numerkiem zerknę bez emocji i zmienię płytę lub inny nośnik na inną grę... :rad12:
nie wiem czy ktoś z was tak to widzi ale moi znajomi również po latach zmieniają serie gier , gatunek itd.
kiedyś w wieku dziecięcym kochałem platformówki (serjia bublle buble,parasol stars,rainbow island),grałem na autamatach arcade na dworcu centralnym,a potem na komputerach domowych i starych konsolach,myślałem ze zawsze tak będzie,ten dreszcz radości kiedy zaliczasz kolejne poziomy....,po 3-4 latach zobojętniałem , ot kolejne części nie wnosiły nic nowego a wręcz zatracały to coś co trzymało mnie przy nich...,potem parę latek z mortal kombat i na mk4 się skończyło...,i wtedy zobaczyłem psx i odpalonego re w sklepie (jeszcze wersja niemiecka pal bo wtedy większość oryginałów przywozili z niemiec) , szok ! ,miłość od pierwszego wejrzenia i ogólna euforia, potem niekończące się czekanie na re2 i w końcu wpada w moje łapki :smiech1: , gra mnie powaliła i stała się po prostu kultowa , potem re3 i nowy motywy :nemesis,proch,uniki.....,potem re:cv gdzie chyba osiągnąłem apogeum czerpania przyjemności z gry...
i wtedy uderzył re4 :szok3: i..... na początku fajnie,czad!!,grafa!!,rozwałka jak się patrzy...,skończyłem w jeden dzień z wypiekami na twarzy..,na drugi dzień usiadłem i się zastanowiłem,zaraz coś tu nie tak,skończyłem fajną gierkę..ale coś nie gra,i nagle jak cios pałą w potylicę spadła na mnie myśl że to nie był resident a przynajmniej nie taki jak sobie wyobrażałem itd :pff6: ,nie ma tego czegoś co pchało cię od razu do kolejnego rozpoczęcia gry i nadzieję na poznanie nieodkrytych sekretów członków stars ,unbrelli itp
i tu powstaje pytanie czy re4 był moim ,waszym, finałowym residentem?,latka lecą starzejemy się (mówię głównie o starszych forumowiczach) dochodzą nowe obowiązki a to co zobaczyliśmy w re4 nie nastraja pozytywnie...,mam nadzieję że capcom jednak da radę i nas zaskoczy..,hmm ale kiedy to będzie?,i czy będzie dobrze? czas pokaże czy to był finał mojej ukochanej gry,.,,
STARSSss.......
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

Miałem podobne odczucia, z tym, że po RE4 dostałem Remake i Zerówkę, więc nadal jestem dobrej myśli. Może wyjdą Remaki 2 i 3...? Nie omieszkam kupić RE5, niemniej to już nie to samo. Jak będą szli dalej w takim kierunku to zamknę się w czterech ścianach ze swoją kolekcją a nowości nie będę dopuszczał do świadomości. Zawsze chętnie można wracać do starych części po latach. To miłe. A może jeszcze będą takie staroklimatyczne Resy jak np. Outbreak 3. Pożyjemy zobaczymy. Na razie nie myślę o tym, że jakiś Res miałby być ostatnim. A jeśli tak się stanie... Może czas odłożyć wtedy chłopięce zabawki...
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
Tyrantx
Posty: 663
Rejestracja: czw 15 lut, 2007
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tyrantx »

racja Recoil jest jeszcze klimatyczny re0 i niedościgniony re rebirth które są jakby zamknięciem oraz finałem pewnego etapu serii i paradoksalnie jej początkiem (fabularnie)...
STARSSss.......
Awatar użytkownika
Nemesis
Posty: 586
Rejestracja: czw 05 lip, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Nemesis »

Z was juz troche dziadki :smiech3: ;) Nie martwie sie o koniec smaczków narazie bo podobnie jak Recoli po 4 dorwałem remeke i teraz cv więc te czesci mnie 'mobilizują' Do trójeczki zawsze będe mieć sentymenty :) Bardzo mnie cieszy fakt gdy po powrocie do jakieś starej części czegoś z gry nie pamiętam. A jak to dalej bedzie czas pokaże, pewnie 2 kółka mnie całkiem pochłoną :rad1: :rad1: :rad1:
Gdy masz jakiś problem wsiadasz na motor i wszystko znika.
Nie ma żadnych problemów jesteś tylko ty i maszyna.
Awatar użytkownika
ZeT
Posty: 67
Rejestracja: śr 29 sie, 2007
Lokalizacja: Pueblo

Post autor: ZeT »

Cóz, ja jako fan serii NfS coś wiem o dewaluacji marki (czyt. największa pomyłka historii wyścigówek - Crapbon, znany także jako [shittie]Carbon[/shittie]). Niemniej jednak jestem dobrej myśli - japońskie firmy przywiązują dużą uwagę do zdania gracza, p. seria Final Fantasy.
Może to dlatego, że w przeciwieństwie do kierownictwa EA/Activision/Atari nie interesują się jedynie Wall Street i kontami na Kanarach, ale są także zwykłymi graczami.
Awatar użytkownika
Diadem
Posty: 1877
Rejestracja: sob 16 cze, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Diadem »

Jako, że temat jest dla "zaawansowanych wiekowo" ;) też coś tu muszę napisać.
Może w punktach, żeby było bez lania wody:
1.) Każdy Resident do czasu pojawienia się RE4 był super i można było w niego grać dziesiątki razy bez obawy, że się znudzi.
2.) RE4 oprócz tego, że ładny graficznie, zawiódł mnie na innych polach... Gdyby nigdy się nie ukazał to nie byłbym zrozpaczony z tego powodu...
3.) Co się tyczy RE:UC jestem do niej (na razie) pozytywnie nastawiony, bo wiem, że ta strzelanka to tylko taki "dodatek/podsumowanie" do serii. Ot tak, postrzelać sobie, niczym w Operation Wolf na Commodore64 ;) Poza tym słychać głosy, że fabuła ma być rozwinięta. No to zobaczymy jak to będzie wyglądać... Kredyt zaufania ta gra u mnie ma.
4.) Co się tyczy RE5. Tu jest już gorzej... Cholernie się boję, że to będzie klon tego nieudanego (jak dla mnie) RE4. Boję się, że znowu będzie ładnie, kolorowo i wybuchowo, ale nic poza tym... RE4 dobrze się sprzedał, więc pewnie nic nie zmienią.
5.) Seria ma prawo bytu tylko wtedy, gdy będzie odpowiednia ilość graczy, którzy znają wszystkie części z numerkiem. Jeżeli starzy gracze się wykruszą, a nowi zagrają tylko w RE4 i RE5 to nic nie będą wiedzieć o ideałach Residenta i wszystko się posypie. Wyobraźmy sobie forum RE za 10, 15 lat... Ja to widzę tak: RE1 tematów 10, RE4 tematów 50, RE7(?) tematów 100. Wątek "Ogólne dyskusje o serii" w ogóle nie będzie miał prawa bytu.
6.) Czy kiedyś przestanę grać w RE? Na pewno tak. Teraz już w ogóle nie gram w inne gry, a w Residenta od przypadku do przypadku. W tym wieku nie ma się na tyle czasu, żeby grać. Może faktycznie RE5 nawet nie kupię, tylko pożyczę, pogram trochę, żeby zobaczyć jak to wygląda, co tam w fabule słychać (i czy w ogóle jest jakaś fabuła) i tyle.
7.) Tak teraz z perspektywy czasu zastanawiam się co mnie skłaniało do grania w każdą kolejną część... Chyba najbardziej chęć poznania dalszych losów bohaterów i samej korporacji oraz ten specyficzny "dreszczyk emocji" :) Ten kto nie grał w Residenta, mniej więcej po kolei, nigdy tego nie zrozumie.
8.) No i na koniec pytanie: "Czy jest szansa, aby Resident 'powrócił'?" Moim zdaniem chyba jednak nie. To zaszło już za daleko. Teraz gry robi się proste jak drut, tak żeby myśleć nie trzeba było za dużo, z szybką akcją, fajerwerkami i nieskomplikowaną fabułą. Dzisiaj graczy przyciąga ładna grafika, kiedyś przyciągała historia opowiedziana w grze...
Ostatnio zmieniony pt 21 wrz, 2007 przez Diadem, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Tyrantx
Posty: 663
Rejestracja: czw 15 lut, 2007
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tyrantx »

Nemesis pisze:Bardzo mnie cieszy fakt gdy po powrocie do jakieś starej części czegoś z gry nie pamiętam.
heh..dokładnie Nemesis , wracając do re4 do bólu liniowego nic mnie nie zaskoczyło i nie było potrzeby wysilania szarych komórek....,gdzie akcje z wyborem? ścieżki , gdzie ukryte lokacje ala ta w re2 gdzie trzeba było obydwoma postaciami potwierdzić kod czy coś w tym stylu...
ZeT pisze:japońskie firmy przywiązują dużą uwagę do zdania gracza, p. seria Final Fantasy
tu się nie zgodzę ZeT , re4 to gra dla wszystkich a nie dla fanów re4...,a co do final fantasy to akurat przypadkiem jestem miłośnikiem tej serii (ff7 kult) więc to co zrobili z ff12 i jakie joby zebrali za to od fanów to inna sprawa.....

co do wypowiedzi Diadema to cóż ,trafił w sedno problemu...
generalnie stary resident odchodzi powoli wraz ze swoimi starymi fanami...którzy mają liczne obowiązki,rodziny,żony itp,a capcom zmieniając oblicze serii jeszcze bardziej przyśpiesza ten proces...
no chyba że re5 wróci połowicznie do korzeni w co wątpię , ale cóż poczekam.....
Ostatnio zmieniony pt 21 wrz, 2007 przez Tyrantx, łącznie zmieniany 1 raz.
STARSSss.......
Awatar użytkownika
Necraria
Posty: 1005
Rejestracja: pt 01 cze, 2007
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Necraria »

Ja na szczęście jeszcze mam dużo starych RE do odkrycia, ale boję się, że nowe pójdą w komercję. RE4 to super gra. Ale gra. Nie Resident. Klimat znikł, żadnej porządnej zagadki....Diadem ma rację - teraz gry zaczynają się robić coraz prostsze i kolorowe. Wszystkie gry jakie mam to zasadniczo przeróżne z kolekcji klasyki itp. Nie ciągnie mnie do tych najnowszych osiągnięć techniki, bo wolę postawić na fabułę.

Boję się że niestety RE5 pójdzie w ślady RE4 sądząc po sukcesie RE4 (kupowali go nie tylko fani survival horror ale też strzelanek i inni) i nie zdziwię się jak Capcom pójdzie w te ślady zatracając ideę RE (taaa - co taka mała co grała tylko w 3 części ma do powiedzenia ;) ) Czas pokaże jak to będzie.
Awatar użytkownika
Diadem
Posty: 1877
Rejestracja: sob 16 cze, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Diadem »

Tyrantx pisze:re4 to gra dla wszystkich a nie dla fanów re4...,
necraria pisze:Boję się że niestety RE5 pójdzie w ślady RE4 sądząc po sukcesie RE4 (kupowali go nie tylko fani survival horror ale też strzelanek i inni)
No i tu jest chyba pies pogrzebany... RE4 był dla wszystkich graczy, a nie tylko dla fanów Residenta, a gdy coś jest do wszystkiego, to jest do niczego...
Ta gra jest hmmm... jakby to powiedzieć... zbyt uniwersalna i pewnie dlatego, tak dobrze się sprzedała. Teraz będą dążyć do tego aby RE5 też był taki uniwersalny, dla wszystkich.
necraria pisze:taaa - co taka mała co grała tylko w 3 części ma do powiedzenia ;) )
ti, ti, ti, bobasku ;) ;)

Tyrantx, Recoil, ale z nas są stare zgredy... nic tylko narzekamy :)
Idziemy sobie kopać dołek, a Residenta zostawiamy młodym ;)
Awatar użytkownika
Tyrantx
Posty: 663
Rejestracja: czw 15 lut, 2007
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tyrantx »

Diadem pisze:Tyrantx, Recoil, ale z nas są stare zgredy... nic tylko narzekamy :)
Idziemy sobie kopać dołek, a Residenta zostawiamy młodym ;)
he he no taka kolej życia Diadem , (ja już 30 dobijam),może dla nas dziadków wypuszczą jakiegoś remake lub re w starym stylu dla starych fanów...,i przy świetle lampki nocnej w pokoju ściskając pada z łezką w oku rospieprze kolejne ukryte laboratorium umbrelli... :rad1:
STARSSss.......
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

Dla mnie ból RE4 polega na tym, że gra jest czymś zupełnie innym, a Capcom bezczelnie nadużył tytułu RE (tym samym mocno nadużywając zaufania graczy) bo wiedzieli, że tylko tak się to sprzeda w takiej ilości. Już nieraz podkreślałem - gdyby wydali pod innym tytułem nikt nie zwróciłby większej uwagi, ale danie mu numerka (4) to zwykłe nadużycie (mogło wyjść np. jako jakiś podtytuł jak CV czy Outbreaki). Tu kłania się to, co mówił ZeT. Jednak Capcom (chyba jako wyjątek potwierdzający Twoją regułę) kieruje się tylko liczbami, ale nie liczbami serii RE tylko liczbami $$$... (tak samo jak dla mnie wyjątkiem potwierdzającym regułę genialności serii jest CV, której bezgranicznie nienawidzę ;) nie bijcie!!!)

I jak mówi Diadem - fani podzielą się (co już jest widoczne - na forum RCS na przykład RE4 ma największą oglądalność) na fanów RE i na fanów nowego RE.

Ogólnie nie powiem - RE4 jest naprawdę dobrą grą, ale boli mnie nadużycie tytułu do propagowania tej gry (o! Resident Evil - Las Plagas! to dobry tytuł ;) )

Zawsze jeszcze - dziadki moje drogie - zrobić zloty starych (albo może doświadczonych przez życie - lepiej brzmi) residentowców. Wstęp dla fanów powyżej 20 lat (oczywiście mały margines się zrobi) i granie we wszystkie części poza RE4 i 5



PS. Pozostaje mi jeszcze modlić się, żeby Hideo Kojima rozmyślił się co do tego, że MGS4 ma być ostatnią częścią serii. Jak i tego zabraknie to już wszystko straci sens...
Ostatnio zmieniony pt 21 wrz, 2007 przez Recoil, łącznie zmieniany 1 raz.
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
Tyrantx
Posty: 663
Rejestracja: czw 15 lut, 2007
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tyrantx »

cała nadzieja w tym że wyjdą re w starym stylu lub remaki..,jest to wielce prawdopodobne,dlaczego? capcom znane jest z pielęgnowania swoich tradycji,taki street fighter 2 turbo z lat 90 był już wielokrotnie odświeżany i wydawany na nowe konsole,nie mówiąc o sfa 1,2,3 ostatnio na ps2,super puzzle fighter itp,również 1944 kultowy shoter z arcade był wznawiany w rożnych formach,maximo (3d) na ps2 to nic innego jak remake capcomu ghost goblin....,no i mamy re rebirth... :rad2:
STARSSss.......
Awatar użytkownika
Diadem
Posty: 1877
Rejestracja: sob 16 cze, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Diadem »

Tyrantx pisze:może dla nas dziadków wypuszczą jakiegoś remake lub re w starym stylu dla starych fanów...,i przy świetle lampki nocnej w pokoju ściskając pada z łezką w oku rospieprze kolejne ukryte laboratorium umbrelli... :rad1:
Po tym twoim zdaniu pojawiła sie we mnie iskierka nadziei :)
Na pewno szansa jest, że znowu zrobią jakiegoś remake'a. Oby tylko nie skończyło się na tym, że będą nas samymi remakami karmić, bo na dłuższą metę to też nie będzie dobre. Rebirth wyszedł świetnie, ale kto zagwarantuje, że RE2 Remake nie będzie wyglądał jak RE4??
Recoil pisze:Jednak Capcom (chyba jako wyjątek potwierdzający Twoją regułę) kieruje się tylko liczbami, ale nie liczbami serii RE tylko liczbami $$$...
I powiem wam, że paradoksalnie tego nie mam im za złe... Wiadomo, że chcą zarobić i wali ich to co myślą fani. Liczy się liczba zer na koncie i to aby pierwsza cyfra przed tymi zerami nie była jedynką.

Kiedyś pisaliśmy na forum, że fajnie byłoby gdyby sami fani mogli podsuwać Capcomowi swoje pomysły. Wesker Dark Life wtedy napisał: "Ta... najpierw musieliby was w ogóle wysłuchać...". I tak jest prawda... Kogo obchodzi czego my chcemy?? Grunt, że 13, 14 latki zachwycają się RE4 i nabijają kasę Capcomowi (sorry trochę przesadziłem).
Recoil pisze:I jak mówi Diadem - fani podzielą się (co już jest widoczne - na forum RCS na przykład RE4 ma największą oglądalność) na fanów RE i na fanów nowego RE.
A u nas nie ma tego podziału? Ile tematów jest w wątku RE4, a ile w RE1? To o czym piszę, dzieje się na naszych oczach!
Recoil pisze:Zawsze jeszcze - dziadki moje drogie - zrobić zloty starych (albo może doświadczonych przez życie - lepiej brzmi) residentowców. Wstęp dla fanów powyżej 20 lat (oczywiście mały margines się zrobi) i granie we wszystkie części poza RE4 i 5
I nikt nie przyjedzie oprócz naszej trójki ;) Postawimy trzy maszyny. Jeden będzie ciupał w RE1, drugi w RE2, trzeci w RE3, potem przerwa na piwo i zmiana ;) I to będzie mój finałowy Resident...
Może radę starszych założymy? :smiech5: :smiech5: :smiech5:
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

Diadem pisze:Rebirth wyszedł świetnie, ale kto zagwarantuje, że RE2 Remake nie będzie wyglądał jak RE4??
No toś mi stracha napędził... Jak z mojej kochanej dwójeczki zrobią taką siekę a'la RE4 to będą o mnie mówić w tv "szaleniec wdarł się do siedziby Capcom i powystrzelał wszystkich jak kaczki krzycząc <To za Leona!! To za Claire!! To za Birkina!!> po czym popełnił samobójstwo" ;)
Diadem pisze:I powiem wam, że paradoksalnie tego nie mam im za złe... Wiadomo, że chcą zarobić i wali ich to co myślą fani. Liczy się liczba zer na koncie i to aby pierwsza cyfra przed tymi zerami nie była jedynką.

Kiedyś pisaliśmy na forum, że fajnie byłoby gdyby sami fani mogli podsuwać Capcomowi swoje pomysły. Wesker Dark Life wtedy napisał: "Ta... najpierw musieliby was w ogóle wysłuchać...". I tak jest prawda... Kogo obchodzi czego my chcemy?? Grunt, że 13, 14 latki zachwycają się RE4 i nabijają kasę Capcomowi (sorry trochę przesadziłem).
Może jakaś petycja...? RE5 na Wii może się pojawi więc czemu nie RE 2i3...?
No i najsmutniejsze jest to, że nie przegiąłeś...
Diadem pisze:I nikt nie przyjedzie oprócz naszej trójki Postawimy trzy maszyny. Jeden będzie ciupał w RE1, drugi w RE2, trzeci w RE3, potem przerwa na piwo i zmiana I to będzie mój finałowy Resident...
Może być przyjemnie. Ale zaliczymy jeszcze kilka innych części, żeby wiecej piwa (soczku bananowego w moim przypadku) w przerwach wyżłopać :p
Diadem pisze: Może radę starszych założymy?
Trójcę świętą? Jestem za!
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
Tyrantx
Posty: 663
Rejestracja: czw 15 lut, 2007
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tyrantx »

heh..,najpierw radę starszych potem własne forum,następnie własne bojówki złożone z niezadowolonych fanów re a ostatecznie zamieszki i szturm na siedzibę capcom (transparenty,piwo,zapas zgniłych jaj obowiązkowe :rad13: )
a tak na poważnie...może będzie ok bo serfując po sieci i rozmawiając na realu z kumplami na ten temat opinie są podobne,podejrzewam że na świecie również a przynajmniej w europie gdzie preferencje graczy mniej więcej się pokrywają... :rad12:
chyba że capcom kieruje się w stronę dzieci lub mało wymagających amerykanów...
STARSSss.......
Awatar użytkownika
Diadem
Posty: 1877
Rejestracja: sob 16 cze, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Diadem »

Na pewno do Capcomu doszły głosy, że RE4 wzbudził u niektórych graczy niesmak. Pewnie posypało się tysiące takich samych pytań np.: Gdzie się podziały zombie?? Problem w tym, że do Japonii dotarło tyle samo głosów negatywnych, co pozytywnych o tej grze...
Capcom ma teraz ciężki orzech do zgryzienia. Będzie chciał zachować "ducha serii" i jednocześnie zadowolić tych, którym RE4 "wypalił oczy". Pytanie teraz czy to się da pogodzić?
Ja przeczuwam, że chcą zrobić tak... Zostawiamy wszystko tak jak było w RE4, natomiast dołożymy trochę więcej fabuły, starych postaci i faktów, gdzieś tam wrzuci się logo Umbrelli, tak, żeby nie narzekali więcej, że to już nie jest Resident.
Jeżeli pojawi się Sherry, to chyba właśnie ona ma być tym powrotem do korzeni według Capcomu i to jej postać ma sprawić, że wszystko wróci do normy. Czy to wystarczy? Moim zdaniem nie do końca, a już strach pomyśleć co by było, gdyby to jednak nie była Sherry tylko jakaś zupełnie nowa, obca postać...
Tyrantx pisze:chyba że capcom kieruje się w stronę dzieci lub mało wymagających amerykanów...
Oni chyba kierują się w stronę tych co mają pieniądze... A kto ma ich więcej? Kto prędzej wyda pieniądze na grę i nową konsolę? 25 latek, czy też 14 latek, który namówi starych na ten wydatek, albo zażyczy sobie grę na urodziny?
No i znowu wszystko sprowadza się do tego, że jesteśmy za starzy na nowe Residenty :/
Tyrantx pisze:heh..,najpierw radę starszych potem własne forum,następnie własne bojówki złożone z niezadowolonych fanów re a ostatecznie zamieszki i szturm na siedzibę capcom (transparenty,piwo,zapas zgniłych jaj obowiązkowe :rad13: )
OK, to radę starszych już mamy. Ze względu na wiek proponuję, aby Tyrantx objął funkcję przewodniczącego. Nie widzę sprzeciwu - wniosek przeszedł.
Teraz trzeba przejąć władzę nad forum. Czy ktoś wie gdzie dokładnie mieszka MiGoo???
Jak go znajdziemy to wtedy zrobimy coś takiego:
http://pl.youtube.com/watch?v=ke_yb7waqRM
I forum nasze. Potem zrobi się pranie mózgu użytkownikom forum i już będziemy mieć własne bojówki ;) A POTEM... ;) ;) ;) tak, tak... założymy sobie własną korporację ;) I nikt się nie będzie śmiał, że jesteśmy dziadkami. W końcu Spencer, Wesker, Nicholai też mają swoje lata...
Awatar użytkownika
Tyrantx
Posty: 663
Rejestracja: czw 15 lut, 2007
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tyrantx »

:rad5: :rad5: :rad5: dobre
mam kumpla którego ciotka ma kurzą fermę , czyli amunicja jest :smiech1:
browar to nie problem....,gorzej z założeniem tej korporacji he he...
wracając do tematu...,no cóż jeśli wrócą do w re5 przynajmniej do :umbrella,postacie z początku serii,choć trochę zombiaków ,likerów,hunterów , tyrant....,heh marzenia.... to bedzie post Resident Evil Reaktywacja..
STARSSss.......
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

Chodzi też o system rozgrywki. Przerzucając się na 3D stracili możliwość tworzenia bajecznego otoczenia, a to też była swego rodzaju magia RE. Gdyby Remake i Zero zrobili w 3D nie były by tak śliczne... Dlatego marzy mi się Remake 2i3 właśnie na bitmapach.

A już najgorszym posunięciem było 2,5D, że tak to nazwę, czyli odejście od 2D (i już piękne otoczenia idą się kochać), ale jeszcze nie 3D czyli niewykorzystanie możliwości 3D. Takie nico. Przez to CV wygląda koszmarnie a chociaż bitmapy (a co za tym idzie piękne otoczenia) mogły ten tytuł uratować. Podobnie Outbreaki ale tu przynajmniej grywalność i klimat jest na wysokim poziomie (a swoją drogą nie wiem czemu grafika w Outbreakach stoi na wyższym poziomie od tej z CV, przecież są na tym samym silniku...)

Dobra, bo widzę, że z tematu schodzę.
Ostatnio zmieniony pt 21 wrz, 2007 przez Recoil, łącznie zmieniany 1 raz.
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
Diadem
Posty: 1877
Rejestracja: sob 16 cze, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Diadem »

Tyrantx pisze:no cóż jeśli wrócą do w re5 przynajmniej do :umbrella,postacie z początku serii,choć trochę zombiaków ,likerów,hunterów , tyrant....,heh marzenia.... to bedzie post Resident Evil Reaktywacja..
No właśnie... Co im zależy dać trochę zombiaków i trochę zarażonych plagasem...
Wszyscy byliby szczęśliwi, zarówno starzy wyjadacze, jak i młodzi, a tak jest lipa...
A co się tyczy Umbrelli, to powiem tak: Resident=Umbrella i tyle w temacie korporacji...

Co się tyczy systemu rozgrywki, to jest chyba najcięższe pole... Tutaj twórcy muszą się trzymać obowiązujących trendów. Mnie nie przeszkadzały statyczne kamery, zamiast ruchomej, ale cóż świat idzie do przodu i od pewnych rzeczy się odchodzi. Tego nie zatrzymamy...

Tutaj trzeba walczyć o to, aby:
a.) ekran ekwipunku wyglądał tak jak dawniej,
b.) była skrzynia na przedmioty,
c.) maszyna do pisania gdzieś się nie zagubiła,
d.) roślinki uzdrawiające nie zniknęły itp., itd.
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

Akurat walizeczka z RE4 to był fajny patent stawiający bardziej na realizm, czyli taki Ink nie zajmował tyle samo miejsca co bazooka.
No i skrzynie... Niby tak, ale patent z RE Zero bardzo mi pasował. Mówię o zostawianiu przedmiotów.

Zresztą... Wiemy o co chcemy walczyć. Nie chodzi o szczegóły (bo takimi się różniły resy) ale o całokształt i klimat. Nie chcemy więcej RE4. Chcemy stare, dobre resy.
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe (ogólne) dyskusje o serii”