Easy (Light Mode) vs Hard (Heavy Mode)

Veronica
Posty: 333
Rejestracja: sob 11 sie, 2007
Lokalizacja: Ełk

Post autor: Veronica »

Ja dla frajdy samego strzelania wybieram zawsze poziom HARD, tam jest zabawa, że ło hoho!!!
Resident Evil rządzi!!!
FurryPiter
Posty: 860
Rejestracja: śr 07 lut, 2007
Lokalizacja: Internet :)

Post autor: FurryPiter »

No właśnie, większa frajda ze strzelania jest na HARD :)
Awatar użytkownika
kLn
Posty: 15
Rejestracja: pn 26 mar, 2007
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kLn »

to już jest indywidualna sprawa i nie ma sensu sie licytować co jest lepsze.
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

To jest tak (moim zdaniem), że na hard, owszem - jest świetna zabawa - ale jest duże prawdopodobieństwo, że zabraknie ammo, ktoś nas dziabnie, a na Easy chodzi raczej o to, żeby się spokojnie wyżyć bez stresu o swoją postać. Idziemy ulicami Racoon City i po prostu prujemy do wszystkiego co się rusza. Nie obmyślamy strategii, którędy iść, żeby zaoszczędzić ammo, czy żeby nie narazić się na zbyt szybkie "zejście". Na easy to raczej coś na wzór dowartościowania się. Jesteśmy kozakami bo ciukamy wszystko i nikt nam nie podskakuje. Na zasadzie takiego odstresowania. Mi też się zdarza czasem tak zagrać (jak już zaliczę normale i ewentualnie wyższe poziomy). Ot, 10 minut for fun przed wyjściem do pracy.
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
Diadem
Posty: 1877
Rejestracja: sob 16 cze, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Diadem »

Wielu ludzi nie lubi grać na hard z takiego powodu, że tam jest mało amunicji i nie da się rozwalić wszystkiego co stanie nam na drodze. Wtedy pozostaje taki lekki niedosyt, że niby grę przeszliśmy ( i to najwyższym poziomie trudności), ale kilku przeciwników wyminęliśmy, nie zwiedziliśmy wszystkich pomieszczeń, nie zebraliśmy wszystkich przedmiotów, pamiętników itd.
Do RE 3 idealnie pasuje robal na którego napotyka Jill, gdy załamuje się pod nią chodnik. Można go łatwo wyminąć, i uciec drabiną do góry. Tak gra się na hard, a na easy możemy go sobie rozwalić i mieć satysfakcję, że go nie ma ;)
FurryPiter
Posty: 860
Rejestracja: śr 07 lut, 2007
Lokalizacja: Internet :)

Post autor: FurryPiter »

Diadem pisze:Wielu ludzi nie lubi grać na hard z takiego powodu, że tam jest mało amunicji i nie da się rozwalić wszystkiego co stanie nam na drodze.
Zawsze można nożem zacząć się bawić :smiech3:
Awatar użytkownika
Leon. KennedY
Posty: 1506
Rejestracja: pn 08 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Leon. KennedY »

Wyciągam nóż i na Nemesisa... Satysfakcja z przejścia murowana :smiech5:
Największą satysfakcje każdy gracz powinien mieć z przejścia gry na najtrudniejszym poziomie.
Awatar użytkownika
Tyrantx
Posty: 663
Rejestracja: czw 15 lut, 2007
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tyrantx »

heh re3 na easy hmm... no cóż każdy lubi grać po swojemu,ale po pierwsze szkoda tak dobrej gry (skończyć bez wysiłku,adrenaliny,satysfakcji itp) a pamiętaj że residentów nie jest zbyt dużo,to nie final fantasy którego kończysz w 80h,no i rzecz najważniejsza re3 na hard pokazuje pazurki (choć i tak trochę za łatwy),więcej zombi i innych pomiotów,wytrzymalsze,i bonusowe bronie z nemesisa!!!,shotgun ala terminator 2 rulez!
STARSSss.......
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

Diadem pisze:Wielu ludzi nie lubi grać na hard z takiego powodu, że tam jest mało amunicji i nie da się rozwalić wszystkiego co stanie nam na drodze. Wtedy pozostaje taki lekki niedosyt, że niby grę przeszliśmy ( i to najwyższym poziomie trudności), ale kilku przeciwników wyminęliśmy, nie zwiedziliśmy wszystkich pomieszczeń, nie zebraliśmy wszystkich przedmiotów, pamiętników itd.
Do RE 3 idealnie pasuje robal na którego napotyka Jill, gdy załamuje się pod nią chodnik. Można go łatwo wyminąć, i uciec drabiną do góry. Tak gra się na hard, a na easy możemy go sobie rozwalić i mieć satysfakcję, że go nie ma ;)
Ale właśnie na tym polega survival. Na przeżyciu a nie zabiciu wszystkiego co się rusza. Takie coś robi się jak juz przeszliśmy ładnie grę męcząc się przy niej i klnąc, a jak już zdobywamy miniguna i IRLa to się bawimy. A wtedy biada zombiaki!!!
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
eRyahXa0S
Posty: 158
Rejestracja: pn 12 mar, 2007
Lokalizacja: Silent Hill

Post autor: eRyahXa0S »

Ja gram na easy z prostego powodu - nie bardzo chce mi sie meczyc z gra, rozmyslac, co jak zrobic, chce po prostu wlaczyc gre, isc, isc, isc, isc i tak az do przyjemnego konca. Przynajmniej przy pierwszym przejsciu.
Awatar użytkownika
Nemesis
Posty: 586
Rejestracja: czw 05 lip, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Nemesis »

Przy pierwszym podejsciu dla niektórych easy jest wrecz wskazany, sam pierw rozkmyniałem na najłatwiejszym ale ile lat temu to było ho ho
Gdy masz jakiś problem wsiadasz na motor i wszystko znika.
Nie ma żadnych problemów jesteś tylko ty i maszyna.
Awatar użytkownika
WESKER-DL
Posty: 3838
Rejestracja: czw 08 lut, 2007
Lokalizacja: Łęczyca

Post autor: WESKER-DL »

Ot tego on jest, od tego jest on - jakby kononowicz powiedział, ci którzy chcą prościej biorą Easy a że jak opisałem co wtedy sie dzieje to druga sprawa ;)
Oglądaj na YouTube - RESIDENT EVIL CGI | WIECZNY MROK EVIL TV odc. 37
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
saper99
Posty: 63
Rejestracja: pn 19 lut, 2007
Lokalizacja: wziąc na piwo?

Post autor: saper99 »

Sczerze mówiąc ja jak grałem pierwszy raz w RE3 to na Easy. Nawet nie myślałem o Hard! ...2 czy 3 razy przeszedłem na Easy potem na Hard jakoś się udało =] a teraz to przejście RE3 nie sprawia mi najmniejszego problemu...Granie poraz pierwszy w jakomś gre np. w RE na najtrudniejszym pozomie to nie lada wyzwanie=]
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

Już w RE2 trudny poziom nie sprawia wielkich problemów. W RE3 jest po prostu zaniżony. Porównywalny do normal z RE2 a nawet łatwiejszy od normala w RE1. Zatem przejście za pierwszym razem RE3 na hardzie nie powinno nikomu sprwaić problemów.
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
Barry
Posty: 888
Rejestracja: śr 07 lut, 2007
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Barry »

Recoil pisze:Zatem przejście za pierwszym razem RE3 na hardzie nie powinno nikomu sprwaić problemów.
"Nie mierz wszystkich swoją miarą" Nie każdy jest tak zdolny aby od razu rzucać się "na głęboką wodę :rad11: "
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

Właśnie o to chodzi, że nie jestem nie wiadomo jakim hojrakiem. Nie robie speedrunów po 1:30, nie robię no damagów czy knife runów. Jestem zwykłym, przeciętnym graczem, który miał nie lada kłopoty w przejściu RE1 na normal, podobnie RE2 (jako, że był pierwszym Resem w mojej karierze), ale jak zasiadłem do RE3 to jedyny problem jaki miałem to zagadki (tylko dlatego, że miałem wersję japońską). Sami przyznajcie: nóż w RE1 i 6 slotów itemów na normal w porównaniu do pistoletu z nabojami, noża i 8 slotów itemu (później zwiększone do 10!!!) na hard w RE3... Jawne fory na rzecz RE3.
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
Nemesis
Posty: 586
Rejestracja: czw 05 lip, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Nemesis »

To w re1 był do wyboru normal? Pamietam tylko oryginalny tryb gry i ten arcade a poziom trudnosci wyznaczało sie graną postacią Jill/Chris
Gdy masz jakiś problem wsiadasz na motor i wszystko znika.
Nie ma żadnych problemów jesteś tylko ty i maszyna.
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

O ile pamiętam w RE1 nie było wyboru poziomu, ale poziom dostępny był równy poziomowi normal.
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
Nemesis
Posty: 586
Rejestracja: czw 05 lip, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Nemesis »

Czy był równy to kwesta sporna, ale jasne jest to że napewno nigdzie nie pisało normal mode. Re 3 na hardzie za pierwszym razem no spoko, ale wiecej wczytywania mieli by co niektórzy niż grania :|
Gdy masz jakiś problem wsiadasz na motor i wszystko znika.
Nie ma żadnych problemów jesteś tylko ty i maszyna.
Awatar użytkownika
Leon. KennedY
Posty: 1506
Rejestracja: pn 08 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Leon. KennedY »

W RE3 tak naprawdę jeśli idzie o pozom Hard, to tylko Nemesis sprawiał dość spory problem, ale jednak mimo wszystko gra wcale nie było łatwa do przejścia. Zwłaszcza w pierwszych kontaktach.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Resident Evil 3 Nemesis”