Tragizm postaci
Dla mnie dość biedny był ojciec Sherry ... A że nie ma go na liście nie zagłosuję.
PS: Mój avatar jest ku pamięci Luisa, bo w zasadzie też za lekko nie miał...
PS: Mój avatar jest ku pamięci Luisa, bo w zasadzie też za lekko nie miał...
Ostatnio zmieniony pt 16 lis, 2007 przez Varrok, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 860
- Rejestracja: śr 07 lut, 2007
- Lokalizacja: Internet :)
W RE tragicznych postaci jest od groma... Czy postaciami tragicznymi nie mogą być wieśniacy z wioski? (RE4) Wiedli normalne życie aż nagle... sami wiecie. Wszyscy chyba uważacie Saddlera za złą postać ale przecież był on opętany przez las plagas'a, więc też mógł nie zdawać sobie sprawy z tego co robił...
z tych które poznałem osobiście Luis Sera
a z tych o których czytałem /oglądałem filmiki Sherry Birkin
dodatkowo każdy niewinny człowiek skażony wirusem/pasożytem
(pilota helikoptera z czwórki jakoś nie żałuję zwykły wojskowy pilot)
a z tych o których czytałem /oglądałem filmiki Sherry Birkin
dodatkowo każdy niewinny człowiek skażony wirusem/pasożytem
(pilota helikoptera z czwórki jakoś nie żałuję zwykły wojskowy pilot)
Ostatnio zmieniony sob 12 sty, 2008 przez wiking011, łącznie zmieniany 1 raz.
Sherry Birkin & Lisa Trevor
Najtragiczniejsze postacie wg. na nie dałem głos. Sherry za utratę rodziców (mogli przynajmniej zostawić jej matkę ), a Lisa... no sam każdy wie...
Barry Burton
Za biedny to on nie jest. Tylkko sprzeczki z rodziną i Weskerem
Claire Redfield & Ada Wong
Co do Claire jestem pewien ale Ady? No cóż, z tragedią Clarie nie ma za dużo wspólnego, jednak utrata Steve'a (dziwne że jak ją uwolniliśmy była już wesoła ) chyba trochę ją potrząsneła. Co do Ady, to tak samo jak Claire - jej chłopak umarł (mimo tego że miała też inne zlecennie...).
Chris Redfield
Kto go tutaj zaprosił
Najtragiczniejsze postacie wg. na nie dałem głos. Sherry za utratę rodziców (mogli przynajmniej zostawić jej matkę ), a Lisa... no sam każdy wie...
Barry Burton
Za biedny to on nie jest. Tylkko sprzeczki z rodziną i Weskerem
Claire Redfield & Ada Wong
Co do Claire jestem pewien ale Ady? No cóż, z tragedią Clarie nie ma za dużo wspólnego, jednak utrata Steve'a (dziwne że jak ją uwolniliśmy była już wesoła ) chyba trochę ją potrząsneła. Co do Ady, to tak samo jak Claire - jej chłopak umarł (mimo tego że miała też inne zlecennie...).
Chris Redfield
Kto go tutaj zaprosił
,,Na jawie świat jest dla wszystkich jeden i ten sam ale we śnie każdy ucieka do własnego świata." - Heraklit z Efezu
- Nemesis US
- Posty: 1336
- Rejestracja: pn 26 mar, 2007
- Lokalizacja: Łęczyca
Dla mnie postacią tragiczną i niezwykle poruszającą jest właśnie Lisa Trevor. Przez kilkanaście lat przetrzymywana w laboratorium i poddawana działaniom wirusów. Smierć była dlas niej tym, czego pragnęła. Jeje dokumenty są też świetne, pisze w ich, że chce uciec, jej matka też. Postać bez dwóch zdań dotknięta tragedią i bezwzględnością Umbrella'i.
Ostatnio zmieniony ndz 30 gru, 2007 przez Nemesis US, łącznie zmieniany 1 raz.
- NightCrawler
- Posty: 187
- Rejestracja: pn 17 gru, 2007
- Lokalizacja: Szczecinek/Gdańsk
- NightCrawler
- Posty: 187
- Rejestracja: pn 17 gru, 2007
- Lokalizacja: Szczecinek/Gdańsk
Z jednej strony Lisa Trevor, na której prowadzony przez bardzo długi czas experymenty, wręcz nienormlane. Ta która zniszczyła swoją matkę i była trzymana w zamknięciu przez tyle lat. Z innej jednak stronny Sherry też nie miała łatwo. Straciła ojca i matkę, zabrał ją Wesker, gdzieś, niewiadomo gdzie, pewnie zrobił jej pranie mózgu.
Z powodu bardziej nienormlanych przeżyć, głosuję na Lise Trevor.
PS: Luis faktycznie mógłby sie tutaj pojawić, dużo lepiej by pasował niż Birkin. Prawcował w El Pueblo, nie chciał nic złego, a wiedział, że to czyni. Potem się poświęcał i zginął, ale jednocześnie pomagał Adzie. Może nie jest to nr.1 ale napewno lepszy niż Birkinowie.
Z powodu bardziej nienormlanych przeżyć, głosuję na Lise Trevor.
PS: Luis faktycznie mógłby sie tutaj pojawić, dużo lepiej by pasował niż Birkin. Prawcował w El Pueblo, nie chciał nic złego, a wiedział, że to czyni. Potem się poświęcał i zginął, ale jednocześnie pomagał Adzie. Może nie jest to nr.1 ale napewno lepszy niż Birkinowie.
Stay Punk
Mojego faworyta nie ma na liście a jest nim Steve. Jego historia to podwójna tragedia - najpierw ojciec a później on sam.
Recoil: Steve Burnside dodany do ankiety - można głosować
Dzięki, zagłosowałam
Recoil: Steve Burnside dodany do ankiety - można głosować
Dzięki, zagłosowałam
Ostatnio zmieniony sob 12 sty, 2008 przez Finka, łącznie zmieniany 2 razy.
1. Lisa Trevor i jej rodzina - Za to że jej życie było jednym wielkim koszmarem, który nigdy się nie kończył. Od dziecka testowano na niej wszystko co było dostępne, straciła rodziców przez korporację (co też jest nie lada ciosem) i oni chyba również skonczyli podobnie jak ona. Do teraz nie wyobrażam sobie jak można by było testować wirusy oraz inne substancje na człowieku, by potem oglądać go jakimś weneckim lustrem i robić notatki z postępów. A co gorsza, nie wyobrażam sobie jak można zrobić coś takiego dziecku.
2. Sherry - Tylko dlatego że prawdopodobnie czeka ją ten sam los co Lisę.
Co do Luis'a - tragiczna postać? raczej nie... Najfajniejsza postać z całego RE 4, której tragizm polegał raczej na tym że stał się zmarnowaną postacią w całym Resident Evil T.T
2. Sherry - Tylko dlatego że prawdopodobnie czeka ją ten sam los co Lisę.
Co do Luis'a - tragiczna postać? raczej nie... Najfajniejsza postać z całego RE 4, której tragizm polegał raczej na tym że stał się zmarnowaną postacią w całym Resident Evil T.T
Ostatnio zmieniony sob 12 sty, 2008 przez AT, łącznie zmieniany 1 raz.
"In his house at R'lyeh dead Cthulhu waits dreaming."
H.P. Lovecraft
H.P. Lovecraft
Jedna sprawa: Zarówno Ada jak i John (jej "pseudo-chłopak") byli parą agentów. Wykonywali zadanie, jedno z nich zginęło i już. Koniec bajki. Właściwie to nie wiadomo czy Ada właściwie darzyła Johna jakimkolwiek uczuciem.Lugiamar pisze:Sherry Birkin & Lisa Trevor
(...)Claire Redfield & Ada Wong
Co do Claire jestem pewien ale Ady? No cóż, z tragedią Clarie nie ma za dużo wspólnego, jednak utrata Steve'a (dziwne że jak ją uwolniliśmy była już wesoła ) chyba trochę ją potrząsneła. Co do Ady, to tak samo jak Claire - jej chłopak umarł (mimo tego że miała też inne zlecennie...).
Natomiast jeśli chodzi o Claire (sic! czemu tylko ja oddałem na nią głos?!) to sytuacja jest troszkę inna. Czy mi się wydaje czy prawie wszystkie wstawki w RE:CV są poświęcone relacjom miedzy Claire a Steve'em? Zawsze można dopatrzeć się jakiegoś podtekstu. No i finał tej znajomości jest że tek powiem "tragiczny".
No, ale to oczywiście tylko moje małe zdanie i mogę się mylić.