pro524 pisze:mhmm To ja wam powiem tak.
Nr 1. Wiliam Birkin tzw, z Pałką, jak mi na "Hardzie" Przypier*olił to było po mnie
, a inne wcielenia William'a też są zajebiste.
Nr 2. Mr. X, mhmm lubię się z nim bawić a zwłaszcza jak wyskoczy w pomieszczeniu gdy zapalasz zapalniczką takie posążki. A i jeszcze oczywiście Final Boss, Scenario B.
Nr 3. Nemesis ale tylko bitwa przy "Clock Tower" bo inne uważam za gówniane.
A gry to wszystkie części oprócz daremnej 4 co już nie powinno się zwać "Resident Evil ani Biohazard". A Re 5 jeszcze ujdzie bo jest Albert, Chris, Jill. I Tylko mercy ujdą, a fabuła gry 0000000
A Salder to gówno nie boss, tak samo jak gra, chodzisz Napierdalasz przed siebie, i już kamerka TPS, mogli zostawić tak jak było z kamerką, i fabuła. Uważam że Resident'y skończyły się na Outbreak'u chodz nie był za idealny, ale dało się grać. A Code Veronica, mhmm to było to ale na DreamCast'a. Re 1 , Re 2. miód. Re 3, dało się ugrać jeszcze.
Deus Ex: Proszę się zapoznać z punktem 6 regulaminu dot. bluzgów.
Kocham sposób w jaki krytykujesz RE 4 nie zważając na regulamin o przeklinaniu
!
Mnie to tam szybko utemperowali jeżeli chodzi o bluzgi na tym forum, więc życzę ci powodzenia.
A tak do tematu:
5. Mr x - jego mocnym punktem na pewno jest zaskoczenie, ale nie sprawia problemów aż do końcowej fazy gry.
4. Wąż (RE1 psx) - Ma sporo życia (potrafi przyjąć dwa strzały z rocket lunchera i dalej atakować!). Nie jest też łatwy do trafienia pomimo swojej wielkości.
3. Tyrant(RE1 psx) - tu pewnie spore zaskoczenie gdyż ogółem jest łatwym do pokonania bossem, cóż tak i jest do póki nie wpadniecie w jego pazury. Ogółem w obu spotkaniach z nim ma niesamowicie wysoki damage i jest łatwy do póki nie zostaniemy przez niego potraktowani pazurami.
2. Birkin 4 forma - jest szybki, skacze i ciężki do trafienia, kamery w pomieszczeniu również nie pomagają, ale ogółem to ma mało życia.
1. Nemesis - ogółem to jest średni boss i wbrew pozorom bardzo schematyczny, natomiast ma pewne cechy które czynią go moim numer jeden. Np. po 1 ma sporą ilość życia, większą niż spora większość bossów w starej serii(Niestety my adekwatnie dysponujemy dużym arsenałem broni przeciwko niemu). Po 2 jest bardzo zawzięty, nęka nas ile wlezie i wychodzi w bardzo nie wygodnych momentach np. jak mamy red hp wracając z nowo zwiedzonej lokacji. Mr x również tak robił, ale nigdy nie miał tyle życia co nemesis i był wolniejszy.
Po 3 otwiera drzwi i biega szybciej niż my.
Po 4 ma Bazooke