Lickery.

Ogólne dyskusje o postaciach i przeciwnikach napotykanych w serii Resident Evil (bez ograniczeń na konkretne części serii)
Awatar użytkownika
Szakal
Moderator
Posty: 1853
Rejestracja: czw 02 kwie, 2009
Lokalizacja: Wola

Lickery.

Post autor: Szakal »

Zakładam ten temat, żeby podyskutować o najbardziej rozpoznawalnym potworze RE 2. Sprawdziłem, nie ma takiego tematu.

Interesuje mnie w jaki sposób powstają lickery. Spotkałem się z opinią, że lickery to zombie, które zostały po raz drugi zainfekowane wirusem T. Moim zdaniem to nie prawda. Uważam, że to zombie, które zostały zainfekowane wirusem G. Dlaczego tak uważam? Po:

1. Zombie to ludzie zarażeni wirusem T. Więc skoro są już zarażeni to NIE mogą zarazić się po raz drugi, to nielogiczne.

2. Mutacja. Nie zatrzymuje się ona po przemianie zombiaka w lickera, ale przebiega dalej zmieniając go w super lickera. Taka stała mutacja jest typowa dla wirusa G.
Awatar użytkownika
bodek
Posty: 907
Rejestracja: czw 15 maja, 2008
Lokalizacja: RC

Post autor: bodek »

Szakal pisze:Interesuje mnie w jaki sposób powstają lickery. Spotkałem się z opinią, że lickery to zombie, które zostały po raz drugi zainfekowane wirusem T
Zombie zostało zainfekowanie po raz pierwszy :P
Szakal pisze:2. Mutacja. Nie zatrzymuje się ona po przemianie zombiaka w lickera, ale przebiega dalej zmieniając go w super lickera. Taka stała mutacja jest typowa dla wirusa G.
Powiem tak. Jeżeli dobrze zrozumiałem to te super Lickery to te zielonkawe pod koniec w laboratorium(RE2). Z nimi to jest podobnie jak z tymi zombie pod koniec. No bo przecież, dlaczego zombie w fartuchu naukowca jest silniejsze od zwyklaka z miasta? Dla mnie zrobione jest to na potrzeby gry - zwiększenie poziomu trudności. Dali inny kolorek i śmiga.
Awatar użytkownika
Bzduras
Posty: 1866
Rejestracja: czw 06 mar, 2008
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Bzduras »

No dobra, wiadomo, że to pomysł programistów, ale załóżmy na moment, że to część misternego planu, a Mikami jest geniuszem na miarę Kojimy. I rzeczywiście, jedyne sensowne wytłumaczenie pojawienie się Super Lickerów to mutacja wirusa. Inna sprawa, że sam wirus musiałby mieć jakieś konkretne predyspozycje, żeby mutować ludzi akurat w Lickery, i potem pozwolić na ich ewolucję...

...albo programiści wrzucili inny kolorek i śmiga :P
Obrazek
Awatar użytkownika
Slayer
Posty: 554
Rejestracja: ndz 15 lut, 2009
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Slayer »

A to nie jest tak że
1. Faza Zombie
2. Faza Crimson Head
3. Faza Licker???

Bo mi sie wydaje że to tak właśnie jest...
Moje Umbrellowe oko na ciebie patrzy (O_O)
Awatar użytkownika
Saladyn
Posty: 962
Rejestracja: pt 15 lut, 2008
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Post autor: Saladyn »

Nie pamiętacie spryskiwania laboratorium gazem anty-B.O.W.owym? W notatce było wyraźnie napisane, że osłabi on wszystkie zombie i mutanty, ale po jakimś czasie wyrobią sobie one odporność na gaz, a nawet go zaabsorbują. Stąd silniejsze wersje.

W filmie Lickery powstawały po wstrzyknięciu wirusa bezpośrednio do ludzkiej tkanki. W grze funkcjonuje raczej to, co opisał SlayerPL ale podobnie jak w przypadku Tyrantów nie każdy zombie może zmutować. Zauważcie, że to zupełnie inny typ przeciwnika. Lickery są zwinne i szybkie, nie mają oczu ale doskonały słuch, natomiast tkanka mózgowa oraz mięśniowa są na wierzchu. Szpony przypominają te, które posiada Tyrant.
If there are any questions, direct them to that brick wall over there
Awatar użytkownika
Szakal
Moderator
Posty: 1853
Rejestracja: czw 02 kwie, 2009
Lokalizacja: Wola

Post autor: Szakal »

Po pierwsze gdyby było tak jak pisze SlayerPL to w dwójce oprócz zwykłych zombiaków spotkalibyśmy jeszcze crimsony, a tak nie jest. Więc mamy tylko:
zombiak > licker

Po drugie nadal twierdzę, że jeśli przykładowo choruje na grypę to nie mogę jej złapać drugi raz w tym samym momencie. Więc podwójne zarażenie wirusem T odpada.

Przemawia do mnie to co napisał Saladyn o wyrobieniu sobie przez stworki odporności na anty-B.O.W. Może to faktycznie przez to licery z końcówki stały się silniejsze.

Wciąż jednak uważam, że za ich powstanie odpowiada G. Przytoczę tutaj pewną nieścisłość z gry:
Komandosi z Umbrelli ciężko ranią Birkina i zabierają mu próbki wirusa G. Birkin zażywa swoją pigułkę szczęścia, mutuje, dogania komandosów i robi sieczkę. Próbki rozbijają się i zaczynają się do nich dobierać szczury. Czyli szczury roznosiły wirusa G, nie T! Ludzie zainfekowani przez szczury, umierali by za chwile ożyć jako zombie, a po jakimś czasie zmutować w lickery. Z kolei wirus T rozpowszechnił się po mieście z innych miejsc: death factory (nieprawidłowo zutylizowane odpady po eksperymentach) i racoon forest (zarażone zwierzęta).

Film, to film. Tam Tyrant mówi ludzkim głosem i ma parapsychiczne moce :rad6: .
Ostatnio zmieniony pn 27 kwie, 2009 przez Szakal, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
bodek
Posty: 907
Rejestracja: czw 15 maja, 2008
Lokalizacja: RC

Post autor: bodek »

Szakal pisze:Po pierwsze gdyby było tak jak pisze SlayerPL to w dwójce oprócz zwykłych zombiaków spotkalibyśmy jeszcze crimsony, a tak nie jest. Więc mamy tylko:
zombiak > licker
\

Oj, jednak jest tak jak pisze Slayer + jeszcze jedna faza. Jak zjawi się Diadem to wam napisze co i jak. Ja nie będze narazie kopiowaj jego działki ;)
Awatar użytkownika
Diadem
Posty: 1877
Rejestracja: sob 16 cze, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Diadem »

bodek pisze:Oj, jednak jest tak jak pisze Slayer + jeszcze jedna faza. Jak zjawi się Diadem to wam napisze co i jak. Ja nie będze narazie kopiowaj jego działki ;)
;)
Wyszło to przy pisaniu słownika RE.

Licker to zombie po raz drugi zarażony wirusem "T". Ten fakt jest właściwie niepodważalny.

Kolejność: zombie-->crimson head-->licker,
jest bardziej domysłem niż faktem, ale faktem niezwykle prawdopodobnym. Slayer PL zapomniał tylko o jednej fazie przemiany zombie w lickera. Prawidłowo wygląda to tak:

zombie-->crimson head--->suspended-->licker.

Potwora o nazwie Suspended (popularna jest też nazwa Regis Licker) poznajemy w Resident Evil Outbreak. Ma on w połowie cechy zombie i w połowie cechy lickera i to potwierdza, że ten łańcuch przemiany jest prawdziwy.

Notka o Regis Licker ze słownika, który piszemy:

Regis Licker – (RE:Outbreak) – to prawdopodobnie forma przejściowa pomiędzy Crimson Head’em i Licker’em. Na jej określenie używa się też nazwy – Suspended, co można przetłumaczyć jako „Zawieszony” i może być to nawiązanie to sposobów ataku tego potwora. Charakteryzuje się bardzo długim językiem, jeszcze dłuższym niż u Lickera, dzięki któremu może atakować ze znacznej odległości. Mutacja nie jest jeszcze daleko posunięta, gdyż nie widać u tego Lickera odsłoniętego mózgu czy wyeksponowanych mięśni. Szpony są również znacznie słabiej rozwinięte, a zmysł wzroku jeszcze nie zanikł. Regis Licker inaczej także przygotowuje się do ataku. Zazwyczaj czai się na swoją ofiarę siedząc na suficie.

Wirus "G" absolutnie nie może mieć żadnego związku z lickerem jako potworem.
Awatar użytkownika
StPaul
Posty: 493
Rejestracja: wt 18 wrz, 2007
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post autor: StPaul »

Ok, zgadzam się, ale jak wytłumaczysz "ponowne zarażeniem się wirusem T". Bo to fakt. Jeśli wirus T jest w Twojej krwi, to jak może tam wejść jeszcze raz?
Stay Punk
Awatar użytkownika
Diadem
Posty: 1877
Rejestracja: sob 16 cze, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Diadem »

Prawdopodobnie chodzi tutaj o proces V-ACT.
W ciele zombie, który z jakiś powodów (zadanych obrażeń, które nie uszkodziły mózgu), stracił przytomność dochodzi do ponownej aktywacji wirusa. Tak powstaje Crimson Head. Wirus odbudowuje uszkodzenia w ciele takiego zombie i Crimson Head staje się nowym hostem, znowu podatnym na kolejne zarażenie.

Spotkałem się też z opiniami, że licker nie powstaje w wyniku ponownego zarażenia "T", tylko po prostu jest to mutacja na linii jaką podałem.

EDIT:
Znalazłem potwierdzenie tej drugiej tezy. Jednak jest to zwykła mutacja:
Licker Notes

These creatures used to be zombies before the T-virus further ravaged their bodies. They were named “Lickers” because of the incredibly long tongues they possessed. Other changes involve the brain expanding to the point of becoming visible and their skin deteriorating and peeling to expose their deformed muscle structure. This last mutation makes it easiest for them to move around on all fours and allows them to climb on walls and ceilings. Physically, they far outperform zombies, and they can hunt their prey by sound, lashing out to attack with their piercing tongues. They can also employ their sharp claws to leap and attack.
Tekst jest oficjalny (RE:UC), ale i tak nie wyklucza tezy "ponownej infekcji".

Ogólnie sprawa zagmatwana i nie oczekiwałbym jasnej odpowiedzi ;)
Ostatnio zmieniony pn 27 kwie, 2009 przez Diadem, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

Diadem pisze:Regis Licker – (RE:Outbreak) – to prawdopodobnie forma przejściowa pomiędzy Crimson Head’em i Licker’em.
To by tłumaczyło, dlaczego Lickery w RE Outbreak wyglądają jak rozgotowana parówka ;D
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
Szakal
Moderator
Posty: 1853
Rejestracja: czw 02 kwie, 2009
Lokalizacja: Wola

Post autor: Szakal »

Czyli każdy zombie to potencjalny licker? Hmm, nie do końca odpowiada mi ta wizja, nie mniej muszę uznać argumenty Diadema :rad10: .
Złe oko moderacji czuwa.
Awatar użytkownika
Kuba Pajączek
Posty: 203
Rejestracja: czw 15 lut, 2007
Lokalizacja: Dolnyśląsk

Post autor: Kuba Pajączek »

A ja zawsze myślałem że to jest tak: Każdy zombie, czy to zwykły czy to crimson head, może zostać lickerem przez zwiększenie ilości T-virusa w ciele i wtedy się zmienia w lickera. A tu takie rozczarowanie... :smiech2:
http://www.byond.com/games/DarkerEmerald/TLC
Nowa wersja Resident Evil Online 2(zmieniona nazwa, wiadomo: kopyrajt-orajt).

"You can't spell "slaughter" without "laughter"!! Hahahahahaha!!!"
Deus Ex
Zarząd
Posty: 3132
Rejestracja: sob 17 lis, 2007

Post autor: Deus Ex »

A co sądzicie o tych lickerach z RE5? Miałem z nimi małe kłopoty podczas gry - nie pamiętam który rozdział, w każdym razie było ich całe stado i poradziłem sobie dopiero za trzecim razem. Mam wrażenie, że w porównaniu z lickerami z "dwojki" tutaj potwory te nabrały masy ;).
Mamy tutaj dowód na świetny słuch lickerów - były za przeszklonym pomieszczeniem, Sheva radziła nawet by zachowywać się cicho, a mimo to wykryły obecność intruzów w pobliżu, mimo że straciły zmysł wzroku.
Ostatnio zmieniony czw 21 sty, 2010 przez Deus Ex, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Leon. KennedY
Posty: 1506
Rejestracja: pn 08 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Leon. KennedY »

Faktycznie w RE5 nabrały masy i trochę spowolniały, ale że łaziły stadami, to i mi napruły sporo krwi. Sam ich wygląd jednak przypadł mi do gustu, a najgorsze były w RE: UC: Małe, zabawnie wygladające, a jak na tych łapkach stawały to mi przypominały... Surokatke :smiech3:.
Awatar użytkownika
r123x
Posty: 128
Rejestracja: czw 28 maja, 2009
Lokalizacja: Żory

Post autor: r123x »

Wiecie, tak, jak piszecie Lickery mają super słuch, prawda ? To dlaczego z tej rozmowy, Chrisa z Shevą wynika, że jest odwrotnie ? Chris mówi, że zgaduje, że ''ich zmysły są słabe'', a znowu Sheva mówi, że ''po prostu dla bezpieczeństwa'', powinni być cicho. Ja znowu zgaduję, że mówiąc o zmysłach, Chris nie ma na myśli tylko wzroku.

1:40 filmiku.
http://www.youtube.com/watch?v=tCjYz8H7LCM

Same Lickery znowu, jeżeli słyszą tak dobrze, to powinny już samą ich rozmowę usłyszeć, a jednak nawet nie wykazują jakiejkolwiek reakcji na ich rozmowę.

Czy ktoś może mi to wytłumaczyć ?
Same szyby znowu, przypuszczam, że nie są jakoś szczególnie odporne, skoro można je rozwalić byle uderzeniem noża, a zatem i raczej nie są dźwiękoszczelne, czy może jednak są ?

Czyżby te Lickery były, jakieś inne ?
Ostatnio zmieniony czw 09 gru, 2010 przez r123x, łącznie zmieniany 3 razy.
Chris93
Posty: 1192
Rejestracja: pt 28 sie, 2009
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: Chris93 »

r123x pisze:Czy ktoś może mi to wytłumaczyć ?

Po pierwsze Chris mówi, że Lickery mają słabe strony (ma na myśli wzrok), a Sheva odpowiada, że muszą być cicho najbardziej jak potrafią/jak to możliwe, a nie "po prostu dla bezpieczeństwa". po drugie bohaterowie nie krzyczeli do siebie tylko mówili półgłosem. Lickery były za szybą więc rozmowy półgłosem nie było tak słychać.


Co do Lickerów są to jedne z najlepiej zaprojektowanych kreatur w serii.
Awatar użytkownika
r123x
Posty: 128
Rejestracja: czw 28 maja, 2009
Lokalizacja: Żory

Post autor: r123x »

To się lepiej wsłuchaj w to co mówią.

Chris
''Gase there sensor's are weak''

and

Sheva
''Just to be save'' i to Sheva mówi na dodatek na początku zdania zaraz po Chrisie.

Deus Ex: Jedna uwaga - nie edytuj posta w sposób, który zaburza kontekst wypowiedzi w momencie gdy ktoś już się do Twojego posta odniósł. Przywróciłem starą treść wiadomości.
Ostatnio zmieniony czw 09 gru, 2010 przez r123x, łącznie zmieniany 5 razy.
Deus Ex
Zarząd
Posty: 3132
Rejestracja: sob 17 lis, 2007

Post autor: Deus Ex »

???

Jest dokładnie tak jak mówi Chris93. Coś mi się nie zgadzało w tym co piszesz, tutaj jest fragment skryptu z tego momentu:
CHRIS: Guess their senses are weak.

SHEVA: Just to be safe, we should be as quiet as possible.
Źle zrozumiałeś wypowiadane fragmenty.

Jeszcze jedna sprawa - lickery z RE5 miały znakomity węch, choć co prawda trudno wywęszyć coś przez szybę to też mogło mieć znaczeniu w odkryciu intruzów w pobliżu.
Awatar użytkownika
r123x
Posty: 128
Rejestracja: czw 28 maja, 2009
Lokalizacja: Żory

Post autor: r123x »

Co Ci się nie zgadza ?

Guess - zgadywać
their - ich
senses - zmysły
are - są
weak - słabe

Just - po porstu
to be - być
safe - bezpieczeństwo
we - my
should - powinniśmy
be as - być
quiet - cicho
as possible - jak możliwe

Wszystko mi się zgadza. Jakieś problemy w angielskim ?

Z tego co ja widzę, to dobrze zrozumiałem, Chris powiedział, że zgaduje, że mają słabe zmysły, nie mówi nigdzie o wzroku, a ogólnie o zmysłach. Nie zakładaj Chris93, że wiesz, co postać ma na myśli, bo tego nie możesz wiedzieć. Wyprowadźcie mnie z błędu, bo was już nie rozumiem.

I na pewno sense = zmysły, a nie ''strony'', jak to mówi Chris93.

I ponieważ dobrze rozumiem to co mówią, to dlatego mnie dziwi, że niby Lickery mają dobre zmysły, a bohaterowie mówią przecież co innego.
Normalnie nie wiem, co zrobię ze słownikiem, jeżeli przeczytam, że nadal się mylę.

A i sorry, za błędy w poprzednim poście w cytatach... choć w sumie, nie powinienem mieć do siebie żalu o błędy w pisaniu, skoro niektórzy i tak mają problem ze zrozumieniem cytatów, z tego co widzę. A jeśli się mylę, to proszę udowodnić, nie przyjmuję zdań w stylu ''My mamy rację, a ty nie.''. Dowody, uzasadnienie, że się mylę, proszę. :\

Mieszkam w Anglii, z anglikami rozmawiam na co dzień, ale nie jestem nawet dobry w pisaniu, czy mówieniu, ale na pewno rozumiem bardzo dobrze i na pewno nie popełniłem błędu w tłumaczeniu.

No to czekam, na uzasadnienie.
Sorry, ale normalnie mnie to ugryzło, udowodnijcie mi, że się mylę.

Deus Ex: Pisząc "źle zrozumiałeś" miałem na myśli "źle usłyszałeś". Nie ciągnijmy juz tego wątku, bo znaczenie tego fragmentu rozmowy jest jasne.
Ostatnio zmieniony czw 09 gru, 2010 przez r123x, łącznie zmieniany 10 razy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Postaci i przeciwnicy w serii Resident Evil”