Pytania na temat G-mutanta ( RE:2 )

Ogólne dyskusje o postaciach i przeciwnikach napotykanych w serii Resident Evil (bez ograniczeń na konkretne części serii)
Awatar użytkownika
Wladius666
Posty: 20
Rejestracja: sob 04 gru, 2010
Lokalizacja: CZ-ewa

Pytania na temat G-mutanta ( RE:2 )

Post autor: Wladius666 »

Chce się upewnić czym naprawdę jest G-mutant?W 1 scenariuszu Ben/Irons zostają zainfekowani przez embrion który zaimplentował im William ( tak? ).Potem po rozmowie ten embrion wyskakuję im z ciała jednocześnie ich rozrywając ( pewnie Capcom zgapił z filmu Alien :rad13: ) z czego po wyjściu zmienia się trochę.Gdy im wchodzi do japy wygląda jak glizda a jak wychodzi to jest trochę większy i z zębami.Po chwili spotykamy ogromną kupę miecha której po chwili wyrasta głowa i kończyny.Wypluwa on również podobne embriony jak William.Dobrze powiedziałem że tak jest?Jeszcze chciałem narzucić dwa tematy:

p.s.1 - Kiedy gramy Leonem to Ben znajduje się zaledwie jedno pomieszczenie dalej gdy zostaje zainfekowany przez Williama.Po filmiki udajemy się do Bena co zajmuje nam zaledwie pare sekund.W jaki sposób William zmył się tak szybko?Jedyna droga jaką mógł iść to klatki dla psów ale mu lądujemy zaraz koło niej.Więc jak zmył tak że go nie spotkaliśmy?Pewnie niedopatrzenie.

p.s.2 - Zauważyliście że William stara się infekować Bena/Ironsa i Sherry a nas nie?

Bzdursky: już upominano Cię o ortografię i interpunkcję, a ja bym na Twoim miejscu wziął sobie te upomnienia do serca.
Ostatnio zmieniony sob 04 gru, 2010 przez Wladius666, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Szakal
Moderator
Posty: 1853
Rejestracja: czw 02 kwie, 2009
Lokalizacja: Wola

Post autor: Szakal »

Ad1. Jeśli chodzi o Bena i Ironsa to wydaje mi się, że embrion G nie przyjął się u nich dobrze (ich DNA zbyt się różniło od DNA Birkina) i obaj zostali odrzuceni jako nosiciele. Kiedy embrion nakarmił się nimi wystarczająco zaczął przejawiać tendencję do gwałtownego wzrostu i ich rozerwał. Po opuszczeniu ich ciał nadal rósł i zaczął się samoczynnie rozmnażać.
I to co on wypluwa nie wygląda jak embrion Birkina, ale jak embrion który wcześniej rozerwał Bena/Ironsa.

Ad2. To błąd. Zresztą takich kwiatków jest więcej. Np. kiedy Leon i Ada po raz pierwszy idą do Bena, dziewczyna wybiega naprzód, a potem dobiega na miejsce jako druga.

Ad3. Tu można sobie trochę pogdybać :rad5: . Może po zainfekowaniu Bena/ Ironsa zorientował się, że żeby stworzyć podobną sobie istotę musi znaleźć kogoś z podobnym DNA (Sheery). Lub nie spodobał mu się zapach, albo wygląd naszych bohaterów. A może po prostu nie miał okazji, albo czasu, lub mógł stworzyć jedynie ograniczoną liczbę embrionów w tak krótkim czasie? Nie zbadane są wyroki mutacji genetycznych ;D .

Do postu poniżej: Tak, to jest ten embrion.
Ostatnio zmieniony sob 04 gru, 2010 przez Szakal, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Wladius666
Posty: 20
Rejestracja: sob 04 gru, 2010
Lokalizacja: CZ-ewa

Post autor: Wladius666 »

Czyli dobrze zrozumiałem to co dałeś w ad.1 czyli że G-mutant to ten embrion co z nich wyskakuje?
Awatar użytkownika
maluchman
Posty: 30
Rejestracja: pt 16 mar, 2012
Lokalizacja: Raccoon City
Kontakt:

Post autor: maluchman »

Bena/Ironsa zainfekował G-mutant, nie Birkin, wyraźnie widać czarną rękę G-mutanta.
TYLKO Sherry została zainfekowana przez Birkina, Ben/Irons przez G-mutanta.
Ps. Wiem bo wczoraj widziałem scenę infekcji Ironsa :rad12:
Pozdrawiam, maluchman
PlayStation 4
Awatar użytkownika
Szakal
Moderator
Posty: 1853
Rejestracja: czw 02 kwie, 2009
Lokalizacja: Wola

Post autor: Szakal »

...
Niestety, ale nie masz racji, ponieważ G-Mutant powstał z embrionu którym Birkin zainfekował Bena/Ironsa.
A tak na przyszłość nie odkopuj takiego starego trupa.
Ostatnio zmieniony ndz 12 sty, 2014 przez Szakal, łącznie zmieniany 1 raz.
Złe oko moderacji czuwa.
Awatar użytkownika
maluchman
Posty: 30
Rejestracja: pt 16 mar, 2012
Lokalizacja: Raccoon City
Kontakt:

Post autor: maluchman »

Nie masz racji :rad12: G-mutant nie powstał z tego małego czegoś :smiech2: G-mutant powstał z tego, co zainfekowało Ironsa :smiech6:
Ale nie kłóćmy się, pokażę na youtube:
http://youtu.be/GYsITJIp4n8?t=1m15s
1.Birkin wtedy nie miał czarnej ręki i znajdował się wtedy u Ben'a (W innej części podziemi komisariatu :P Nie mógł zainfekować Ironsa i magicznie teleportować się do Bena w tym samym czasie)
2.G-mutant którego spotykamy na dole ma tę samą czarną rękę i oko co ten co zainfekował Ironsa
3.Jak Irons pada widać ogon G-mutanta
Koniec Tematu :rad5:
Ostatnio zmieniony ndz 12 sty, 2014 przez maluchman, łącznie zmieniany 2 razy.
PlayStation 4
Awatar użytkownika
Diadem
Posty: 1877
Rejestracja: sob 16 cze, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Diadem »

maluchman pisze:Koniec Tematu :rad5:
Nie bardzo, bowiem to Ty nie masz racji, a argumenty jakie przedstawiasz nic nie wnoszą. Ocenianie, gdzie mógł być Birkin, a gdzie nie mógł być, oraz to jak szybko się przemieszczał to wróżenie z fusów. Mylą Ci się scenariusze w dodatku.

Musisz wiedzieć, że osoba zainfekowana wirusem "G" taka jak Birkin wytwarza embriony, które szukają dla siebie nosiciela, by wywołać mutację i stworzyć kopię na swój wzór. Ważne jest, aby DNA zarażającego było zgodne z DNA zarażanego. To właśnie dlatego William szukał Sherry, tłumaczy to Annette podczas spotkania z Claire.

Jeżeli DNA jest niezgodne, tak jak w przypadku zarażenia Bena/Ironsa, wtedy nie dochodzi do pełnej przemiany i nie powstanie potwór tak odporny i z taką zdolnością regeneracji jak William.
Z nosiciela z niezgodnym DNA po pewnym czasie wydostaje się już nie embrion, ale tzw. G-larwa, która przeistacza się w G-creature lub G-mutanta jak wolisz. On także wytwarza embriony, ale jest już o wiele słabszy.

Tak oto powstaje G-creature:
http://www.youtube.com/watch?v=qjNnV-WoYYw
Awatar użytkownika
Runii
Posty: 105
Rejestracja: sob 17 sty, 2009
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: Runii »

I druga sprawa czarna ręka jest od Birkina z okiem które się otwiera wystarczy zobaczyć filmik do końca który zapodał maluchman
ODPOWIEDZ

Wróć do „Postaci i przeciwnicy w serii Resident Evil”