Wesker...

Ogólne dyskusje o postaciach i przeciwnikach napotykanych w serii Resident Evil (bez ograniczeń na konkretne części serii)

Głos którego aktora najbardziej pasuje do Weskera?

Richard Waugh (RE Zero, RE 4, RE CV)
16
33%
Peter Jessop (RE Remake)
1
2%
DC Douglas (RE UC, RE 5)
32
65%
 
Liczba głosów: 49

Awatar użytkownika
Bzduras
Posty: 1866
Rejestracja: czw 06 mar, 2008
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Bzduras »

Hahaha :D Dokładnie coś takiego miałem na myśli ;)

Otchłań JuTjuba jest niezmierzona...
Obrazek
Awatar użytkownika
Leon. KennedY
Posty: 1506
Rejestracja: pn 08 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Leon. KennedY »

ale moim zdaniem jeżeli przeżyje jakimś cudem RE5 i walke z Chrisem
Jakimś CUDEM to Chris go pokona, bo nie ukrywajmy tego... Redfield będzie potrzebował cudu, aby przeżyc kolejne spotkanie ze swoim dowódcom :smiech7:.
Awatar użytkownika
Mihcim
Posty: 12
Rejestracja: śr 15 paź, 2008
Lokalizacja: Słubice

Post autor: Mihcim »

Mi sie podobaja slowa weskera w nowym trailerze
Every day People are one step closer to self-destruction im not destroy the world...im save in it!
So Slow To Catch Up...
Awatar użytkownika
Bzduras
Posty: 1866
Rejestracja: czw 06 mar, 2008
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Bzduras »

Mi podoba się scena, w której Wesker naprawdę szybko zmienia swoją pozycję, a na końcu ląduje z gnatem przy głowie Krzysia i mówi "Time to die, Krzychu" - moc, niesamowita sprawa.
Obrazek
Awatar użytkownika
AT
Posty: 744
Rejestracja: pt 31 sie, 2007
Lokalizacja: Blackbourn
Kontakt:

Post autor: AT »

Bzdursky pisze:Mi podoba się scena, w której Wesker naprawdę szybko zmienia swoją pozycję, a na końcu ląduje z gnatem przy głowie Krzysia i mówi "Time to die, Krzychu" - moc, niesamowita sprawa.
Ta scena, to jest moim zdaniem śmierć całej serii. Ja rozumiem, że Wesker potrafił wysoko skakać, dostawać rurą po łbie, spadały na niego tony żelastwa i wstawał. Wiem, że miał super siłę i szybkość... Ale to już jest gruba przesada :/
"In his house at R'lyeh dead Cthulhu waits dreaming."
H.P. Lovecraft
Awatar użytkownika
Bzduras
Posty: 1866
Rejestracja: czw 06 mar, 2008
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Bzduras »

W takim razie "The right to play God" to też jest śmierć serii? Wesker po prostu stał się niesamowicie dopakowanym skurczybykiem, najlepszym okazem zainfekowanego człowieka, jaki kiedykolwiek powstał. Kropka. A że przy okazji zyskał superszybkość... Cóż, to już widzieliśmy w Code Veronica.
Obrazek
Awatar użytkownika
Diadem
Posty: 1877
Rejestracja: sob 16 cze, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Diadem »

Bzdursky pisze:Wesker po prostu stał się niesamowicie dopakowanym skurczybykiem
No właśnie, w RE5 na przeciwko siebie stanie dwóch dopakowanych skurczybyków, a ... zapewne żaden z nich nie zginie :/ To tak trochę trąci telenowelą brazylijską, tasiemcem bez końca. Mam nadzieję, że piątka ujawni jakiś słaby punkt Weskera.
Awatar użytkownika
Necraria
Posty: 1005
Rejestracja: pt 01 cze, 2007
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Necraria »

Diadem pisze:No właśnie, w RE5 na przeciwko siebie stanie dwóch dopakowanych skurczybyków, a ... zapewne żaden z nich nie zginie :/ To tak trochę trąci telenowelą brazylijską, tasiemcem bez końca.
Niestety, ale na to właśnie się zapowiada :/ Zabicie najlepszego czarnego charakteru w serii to duża strata, ale jednak byłoby miło gdyby Capcom się odważył to zrobić.
Diadem pisze:Mam nadzieję, że piątka ujawni jakiś słaby punkt Weskera.
Nawet jeśli ma taki słaby punkt, to trzeba będzie być na tyle szybkim, żeby w niego trafić. O ile Chris sam się porządnie nie dopakuje jakimś dopalaczem w postaci nowego wirusa, to może być trudno. Poza tym pewnie Wesker się nie męczy, a Chris ma być bardziej rzeczywisty, choćby przez to przystosowywanie się wzroku do zmiany oświetlenia - nie wiem jak będzie to zrobione, jeśli chodzi o jego wytrzymałość.

Cóż, Wesker był już wyjątkowo odporny i szybki w CV, tak jak już Bzdursky napisał, w UC też nie nadstawiał drugiego policzka, więc w sumie jego super moce w RE5 mnie nie zaskakują, ale wiemy dobrze, że nie lubimy Alice, bo właśnie jest zbyt dopakowana - z Weskera robią coś podobnego :/ W związku z tym tak myślę, że może jednak jego śmierć nie byłaby taką wielką stratą, bo jak z każdą nową częścią Capcom będzie mu dodawać nowe supermoce, to będzie syf a nie świetna postać.
Awatar użytkownika
Diadem
Posty: 1877
Rejestracja: sob 16 cze, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Diadem »

Necraria pisze:Nawet jeśli ma taki słaby punkt, to trzeba będzie być na tyle szybkim, żeby w niego trafić.
Nie o to mi chodziło...
Są takie choroby u ludzi, na które leki trzeba brać do końca życia. Nie zażycie leku=śmierć.
Wirus którego ma Wesker, może powodować jakieś skutki uboczne, które on w odpowiedni sposób łagodzi.
A co by było jakby zapomniał łyknąć kolejną kapsułkę??

Takie rozwiązanie idealnie by pasowało do sytuacji Weskera, ale Capcom funduje nam niezniszczalnego Boga :/ Dobrze, że Bogowie, też "umierają".
Awatar użytkownika
bodek
Posty: 907
Rejestracja: czw 15 maja, 2008
Lokalizacja: RC

Post autor: bodek »

AT pisze:Ta scena, to jest moim zdaniem śmierć całej serii. Ja rozumiem, że Wesker potrafił wysoko skakać, dostawać rurą po łbie, spadały na niego tony żelastwa i wstawał. Wiem, że miał super siłę i szybkość... Ale to już jest gruba przesada
W RE4 pan Krauser i Saddler potrafili się już bardzo szybo poruszać. :P
Necraria pisze:Zabicie najlepszego czarnego charakteru w serii to duża strata, ale jednak byłoby miło gdyby Capcom się odważył to zrobić.
Prawdopodobnie zabili już jedną z najlepszych postaci w serii a mianowicie Jill.
Necraria pisze:Nawet jeśli ma taki słaby punkt, to trzeba będzie być na tyle szybkim, żeby w niego trafić
A ja myśle że Wesker'a dopadnie jakaś mutacja co spowolni jego ruchy jak to miało miejsce w przypadku Saddlera w RE4. Nowe specyfiki TriCell'a napewno mają w sobie coś co wywoła nie małą mutację w ciele Weskera. Nie ma super bossa bez żadnej mutacji. Kropka. :P
Awatar użytkownika
Bzduras
Posty: 1866
Rejestracja: czw 06 mar, 2008
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Bzduras »

Nie zapominajmy o Shevie - pewnie w jakiś sposób pomoże Krzychowi w pokonaniu Weskera. Bo przecież nie zabiją mi Krzyśka... Prawda, że tego nie zrobią? :placz1:
Obrazek
Awatar użytkownika
Jakem Gozdek
Posty: 163
Rejestracja: ndz 07 gru, 2008
Lokalizacja: sie wziął Merchant?

Post autor: Jakem Gozdek »

Niech z niego robią dopakowanego boga, (widziałem na trailerach jego ruchy żywcem wyciągnięte z Matrixa i jeszcze bardziej podrasowane) liczę tylko na zamknięcie tematu Weskera w piątce. Zabicie przez "Krzycha" (bo sam jestem Krzychem ;))-OK, pożarcie od wewnątrz przez wirusa-OK, jakieś inne zgubne w skutkach działanie wirusa (jak na przykład pozbawienie kontroli nad ciałem)-OK.
Mam nadzieję że nie staną się następujące rzeczy: MUTACJA w wielgachnego oblezionego przez robale potfffora, zrozumienie błędu, przejście na Jasną Stronę Mocy i poświęcenie się dla uratowania Chrisa i spółki (wiem debilne ale nie takie kwiatki już sie widziało ;)), postradanie zmysłów (tj. histeryczny śmiech, wytrzeszcz tych czerwonych oczu i rozwalanie wszystkiego na swojej drodze, w tym również siebie)
Wesker jest naprawdę wyjątkową postacią w RE ale jeśli nie skończy się go w RE5 to niestety zacznie irytować a tego nie chcemy ;(
nemesisdestro
Posty: 1577
Rejestracja: wt 10 kwie, 2007
Lokalizacja: Poznań

Post autor: nemesisdestro »

Necraria pisze:więc w sumie jego super moce w RE5 mnie nie zaskakują, ale wiemy dobrze, że nie lubimy Alice, bo właśnie jest zbyt dopakowana - z Weskera robią coś podobnego
O ile Wesker nie zacznie władać telekinezą, pirokinezą, telepatią i nie będzie potrafił tworzyć fali uderzeniowej krzykiem ( jak "tyrant" z RE:A) to będę w pełni zadowolony ;) , osobiście o wiele bardziej przekonuje mnie taki typ superczłowieka niż, ten który wymyślili to sobie filmowcy....Ale zgodzę się z tym że ktoś będzie w końcu musiał zginąć ;) ktokolwiek......ktokolwiek WAŻNY dla serii....
Deus Ex
Zarząd
Posty: 3132
Rejestracja: sob 17 lis, 2007

Post autor: Deus Ex »

Nikt nie chce gadać już o Weskerze? To w takim razi zagłosujcie który z panów podkładających głos Weskerowi do tej roli najbardziej Waszym zdaniem pasował?
Dodałem ankietę.

Dla przypomnienia podaję kilka scenek z poszczególnych części RE, w których mamy Weskera

Richard Waugh
http://www.youtube.com/watch?v=5zLhVTFIZ4k - RE Zero
http://www.youtube.com/watch?v=U58-idiQQQw - RE CV
http://www.youtube.com/watch?v=WRrHohVBZEk - RE4

Peter Jessop
http://www.youtube.com/watch?v=_83ulEYoPHw RE Remake

DC Douglas
http://www.youtube.com/watch?v=eo57Ejw0PYE - RE UC
http://www.youtube.com/watch?v=xeSuiUhRh3I - RE5


Mi najbardziej przypadł do gustu głos Ricarda Waugha, świetne kwestie w RE 0 i RE4. Zimny, zdecydowany i rzeczowy Wekser - pasuje najbardziej :).
Ostatnio zmieniony sob 13 mar, 2010 przez Deus Ex, łącznie zmieniany 1 raz.
nemesisdestro
Posty: 1577
Rejestracja: wt 10 kwie, 2007
Lokalizacja: Poznań

Post autor: nemesisdestro »

Wesker is overrated hi hi hi :P

a tak co do odtwórców ról Weskera - gdzie jest ten z oryginalnej pierwszej części? xD no dobra, jego głos dość mocno odbiega od następców, nie jest tak zimny i opanowany,
w każdym razie jeśli miałbym wybrać ulubionego to jednak wybrałbym również Waugha, którego głos w Code Veronica zrobił na mnie wrażenie i było nie było późniejsi odtwórcy, starali się go naśladować ;) ze wszystkich voice actorów od Alberta, faworyzuje właśnie jego ;)
Awatar użytkownika
Diadem
Posty: 1877
Rejestracja: sob 16 cze, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Diadem »

Jak dla mnie Richard Waugh podłożył głos najlepiej, choć DC Douglas też daje radę, zwłaszcza w RE:UC. Akurat kwestia, którą dałeś z tej gry za przykład bardzo mi się zawsze podobała ;) Najsłabszy Wesker jest zdecydowanie w RE: Remake...
Awatar użytkownika
Leon. KennedY
Posty: 1506
Rejestracja: pn 08 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Leon. KennedY »

DC Duglas był świetny zwłaszcza w RE5, ale i w Umbrella dawał radę :rad6:. Ale ten z remake'u również mógł się podobać :okulary3:.
Ostatnio zmieniony pn 29 mar, 2010 przez Leon. KennedY, łącznie zmieniany 1 raz.
MrREVILPL
Posty: 280
Rejestracja: pt 02 lis, 2007

Post autor: MrREVILPL »

DC Douglas wymiata w Resident Evil 5 jego głos jest idealny i jego tekst "Time to die Chris" fenomen gdy to mówi :smiech6:
Awatar użytkownika
Łasy
Posty: 127
Rejestracja: śr 03 lut, 2010
Lokalizacja: TROLL

Post autor: Łasy »

Typ z RE1 i jego ciepły głosik hahah :p
A na poważnie to Richard Waugh, konkretniej z RE Zero/CV . Chłodny, bezwzględny Wes. Taki jaki być powinien .
TROLOLOLOLOLOLOLOLOLOLOLOLOLOLOLOLOLOL
Awatar użytkownika
Bzduras
Posty: 1866
Rejestracja: czw 06 mar, 2008
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Bzduras »

Douglas w RE5 spisał się na medal. Według mnie tak od zawsze powinien brzmieć Albercik - chłodny, nadgryziony zębem czasu gość, który chce zaprowadzić swój własny ład i porządek, gdzie nie ma miejsca na Hello Kitty i Hannah Montanę... Uwielbiam tego gościa ;)
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Postaci i przeciwnicy w serii Resident Evil”