W które bronie inwestować?

Również o Resident Evil 3.5
Maestro
Posty: 743
Rejestracja: sob 08 sty, 2011
Lokalizacja: Londyn

Post autor: Maestro »

Muszę poniekąd zgodzić się z kolegą powyżej, w kilku punktach.

Red 9- jak tylko jest dostępny, od razu kupuję. Niezawodny do końca gry, przydatny w zasadzie na większość przeciwników.

W zamku od razu kupuje Riota, jeśli idzie o SG, ale tylko po to, aby jakoś przetrwać spotkania z Novistadorami i większymi skupiskami mnichów, jak tylko trafia sie okazja, wymieniam na Strikera, z jednego powodu- ulepszone na maxa Capacity powoduje, że w zasadzie ammo do tej broni wystarczy do końca gry.

Semi-auto Rifle- no kurcze, nie da sie praktycznie przejść gry bez tej broni. Doskonały na dalekie odległości, zwłaszcza na mnichów z tarczami, którzy nie zdązyli jeszcze do nas podbiec.

TMP- nieodłączny towarzysz przeprawy przez Pueblo i reszte RE4, "wunderwaffe" na Calmillos i insze paskudztwa. Opłaca sie ulepszać, broń bardzo przydatna.

Broken Butterfly- "złamany motylek" jest przydatny z dwóch względów- jest darmowy, i silniejszy (po wykupieniu Exlusiva) od Killer 7, dlatego na większą zwierzynę zawsze opłaca się mieć to cacko.

To by było na tyle, reszta nieprzydatna zbytnie wg mnie, z ekwipunkiem takim jak powyżej można spokojnie przejść grę. :D
Awatar użytkownika
mentos
Posty: 293
Rejestracja: sob 21 lut, 2009
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: mentos »

W zasadzie tuniguję zawsze też ten zestaw, który opisaliście. Z tym, że nie kupuje w ogóle Riota w zamku i korzystam z tego podstawowego shotguna, dopiero później wymieniam go na Strikera. Striker jest ogólnie najlepszy ze strzelb, jednak ma jedną wadę - strzelanie z biodra. Niezbyt wygodnie przez to się celuje, za to nadrabia mocą i pojemnością magazynka.

Red9 - wiadomo, podstawa. Niezbyt pojemny magazynek rekompensuje siła ognia, po maksymalnym tuningu jest mocniejszy niż podstawowy shotgun, czy Riot gun na starcie!

TMP - rewelacyjny w ogrodzie na wilki, poza tym świetny na El Gigante. Nawet nie zdąży do nas podejść, wystarczy ok 50 naboi w pysk i klęka odsłaniając plagasa. Amunicji raczej nie brakuje, zresztą można dokupić pojemność magazynka i tym samym zyskać darmowe naboje.

Broken Butterfly - jest za darmo, świetny na bossów i sub-bossów pokroju JJ'a.

Auto-Rifle - bardzo przydatna zwłaszcza na Regeneratora, Iron Maiden i Garradora. Po maksymalnym tuningu strzela znacznie szybciej. Podstawowa snajperka niby jest o wiele potężniejsza, ale za każdym razem przy przeładowaniu odrywa lunetę od oka i trwa to w ogóle zbyt długo. Nie jest warta kupna.

Można jeszcze rozważyć mine thower, który po maksymalnym tuningu ma samonaprowadzające się pociski. Dobra rzecz na Saddlera jeśli nie mamy granatów. Każdy strzał i klęka odsłaniając czuły punkt. Wystarczy wyjąć wtedy BB i strzelać po oku, albo wbić nóż (co trzeba powtarzać więcej razy).
wilk1111pl
Posty: 3
Rejestracja: pn 21 kwie, 2014
Lokalizacja: stargard szcz.

Post autor: wilk1111pl »

Ja zawsze robie z eq tak:
Handgun nie ulepszajac sprzedaje po zdobyciu punishera i czekam do blacktaila z nim a potem blacktaila na max.
Shotguna nie ulepszam czekam z nim na strikera ulepszajac go.
tmp i miotacz min kupuje i ulepszam
broken butterfly znajduje w zamku i sprzedaje kupujac killera 7.
udaje mi sie tak przejść gre bez szwanku mam ogromnle zawieszenia gry i jakos przetrwalem w trudnych momentach. najgorzej jest z QTE
Awatar użytkownika
kamil12697
Posty: 150
Rejestracja: pt 16 gru, 2011
Lokalizacja: Zamość

Post autor: kamil12697 »

Mój ekwipunek zagłady:
-Red9 z kolbą
Najlepszy z pistoletów, wyposażony w kolbę sieje spustoszenie wsród Gandos. Dodatkowym plusem jest masa amunicji. Przez całą grę jest przydatny.
-TMP z kolbą
Podstawowa ognioplujka z dużym rozrzutem, który zostaje trochę zniwelowany po kupnie kolby. Przydaje się na Psy i dużą grupkę Gandos.
-Semi Auto Rifle
Snajperka pół automatyczna. Zabija Gando na One Shot. Po kupnie termowizyjnej lunety niszczy Novistadory i Regeneratory.
-Striker
Shotgun z nietypowym celowaniem z biodra i dużą szybkostrzelnością. Przy dużym zbiorowisku Gando wiadomo co się dzieje :rad5:
-Killer 7
Magnum czyli broń z dużą siłą ognia idealną na Bossów i SubBossów. Amunicji nie m wiele więc trzeba zostawiać ją na czarną godzinę.

W tym arsenale nie zawarłem broni bonusowych. Wszystkie powyższe bronie można zakupić przechodząc grę pierwszy raz.
Mój ekwipunek pozwala przejść całą grę bez większych problemów.
molte volte
Awatar użytkownika
Finka
Posty: 1082
Rejestracja: wt 13 lut, 2007
Lokalizacja: z Polski

Post autor: Finka »

kamil12697 pisze:
-Semi Auto Rifle
Snajperka pół automatyczna. Zabija Gando na One Shot. Po kupnie termowizyjnej lunety niszczy Novistadory i Regeneratory.
Ta luneta jest za darmo. Raz ją wzięłam ale tak mnie zestresowała, że następnym razem wzięłam ją tylko w celu sprzedaży.

Używałam wszystkich broni, jednak najczęściej gram (z wyjątkiem speedrunów) zwykłym pistoletem, którym zaczynamy grę i go nie ulepszam.
Następnie biorę w wiosce shotgun i ulepszam go na maksa.
Kolejną bronią jest Semi Auto Rifle i ulepszam go częściowo.
Ostatnią bronią w moim ekwipunku jest Broken Butterfly i ulepszam go na maksa.
Czasami wspomagam się jednostrzałową rakietnicą bo jestem trochę leniwa :P
W piątkowe wieczory nie odpowiadam za swoje posty.
Awatar użytkownika
Przem723
Posty: 39
Rejestracja: wt 07 sie, 2012
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Przem723 »

Ja ostatnimi czasu zacząłem przechodzić grę z takim arsenałem:

Blacktail- słabszy od Red9 , lecz o wiele szybszy , łatwiejszy w obsłudze i mieści sporo ammo)

Auto-Rifle - oczywiście podstawa , nie trzeba pisać czemu akurat on , a nie zwykła snajperka. W późniejszych rozdziałach przydaje się także luneta z wykrywaniem Plagas.

Riot Gun - czemu ? Ponieważ jest celniejszy od Striker'a i moim zdaniem lepszy , gdy gram na professional (łatwo rozwalić nim Plagas). Pierwszego shotgun'a nigdy nie ulepszam , a wymiana na Riot'a to najlepsza alternatywa , aby nie tracić amunicji i kasy.
Oczywiście nie mam żadnych większych uwag do Striker'a , bo w sumie to naprawdę porządna broń i nie raz ratowała mi skórę (szczególnie w walce z "komarami").

Mine thrower - tani i przydatny , jeśli wiemy gdzie i jak go używać. Szczególnie w zamku , jednak przed odwiedzeniem kopalni sprzedaję go.

TMP - bardzo przydatna broń i do tego można się nią odrobinkę wyszaleć. Nawet na poziomie Pro.
Wacek1988
Posty: 53
Rejestracja: ndz 01 sty, 2017
Lokalizacja: Nowa Ruda - Słupiec

Post autor: Wacek1988 »

Witam ja miałem red9 dopakowany na max miał siłę ognia 6,5 i miałem też broken butterfly :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Resident Evil 4”