Pomysł jest interesujący ale idea QTE była zgoła inna. Chodzi o wprowadzenie elementu zręcznościowego a RE 4 różni się sposobem rozgrywki od RE 3 w sposób zasadniczy. Poruszyłeś problem liniowości RE 4, co jest lekką wadą tej gry na tle poprzedników. A to już z QTE niewiele ma wspólnego .Saladyn pisze:Albo jeden dwa rozwiązania do wyboru zostawić, jak w RE: NEMESIS. Toczące się kamienie mogłby tylko zmuszać gracza do skakania w lewo/prawo, a przez to konieczność pokonania odnogi 1 lub 2 z różnym poziomem trudności (w sensie - dwie różne drogi do tego samego miejsca - kamień blokowałby obie i niemożliwym byłoby wrócenie i pójście drugą. Dobry patent i przy drugim przejściu gry możnaby wybrać inny wariant).
BTW, a o ile mnie pamięć nie myli to Ty nie grałeś w "trójkę" .