Ulubiona postać

[Rebecca95]

Jaka postać z serii przypadła wam najbardziej do gustu??
Głosujcie.

Ja zdecydowanie głosuje na Ade Wong którą lubie za wygląd i charakter.

[Recoil]

Nie cierpię tego typu tematów, ale Luis Sera zasługuje na to, by oddać mu ten mały hołd. Jego luz, roztrzepanie, beztroska, a przy tym wiarygodność jest rozbrajająca. Uwielbiam tego gościa. Naprawdę żal było patrzeć jak umiera...

[MrREVILPL]

Ja wybieram Jacka Krausera dla mnie ten koleś wymiata i z łatwością posługuje się nożem, a ja zawsze lubiłem walki na noże. Oraz jego charakter i wygląd jest idealny, widać że to wojak z latami na karku. Szkoda, że tak skończył no ale cóż bywa

[Chris93]

Głos oddaje na Adę ponieważ jej scenariusz był owiele krótszy ale ciekawszy oraz dlatego bo aktorka która podkłada jej głos robi to świetnie.

[Finka]

Zagłosowałam na Leona chociaż miał dużą konkurencję w osobie Ady.
Tyle razy przeszłam grę kierując Leonem, że nie mogę inaczej a do tego jest bardzo przystojny

[Bzduras]

Bez mrugnięcia okiem wybieram pannę Wong - tajemnicza, niezwykle urodziwa niewiasta w czerwonej sukni. Opanowana kobieta, której występ w RE4 wypadł kapitalnie, zwłaszcza w wersjach PS2, PC i Wii - dodatkowe scenariusze ukazały ją w innym świetle niż tylko przewijającej się przez główny wątek panny w czerwonej sukni. No i ta suknia właśnie - miodzio

[Salvin]

No dobra niech będzie: Leon, jednak bardziej z braku laku. Gdyby miejscami nie strugał cwaniaka to polubiłbym go bardziej, a tak to polubiłem go trochę mniej.

No i ta suknia właśnie - miodzio

Może na pokazie mody byłoby miodzio, ale w tej grze to wyglądało komicznie. Panna w czerwonej sukni(strasznie się wyróżniającej na tle np. wioski) w butach na obcasach robiąca te akrobacje . Wielka paniusia z piórkiem w ......

[Szczur17]

Stanowczo Ingrid Hunningan... (gdyby miała do tego jeszcze niebywałe zielone oczy )
Lecz nie mając innej opcji, głosuję na Pana Kennedy'ego. Jego upór, waleczność i zaprawa w boju mi imponują. Przekonał mnie do ciężkich fizycznych prac i regularnych treningów.

[KaMoL]

Raczej Luis Sera, najbardziej rozrywkowa postać w RE 4. Miał do wszystkiego kuz, zawsze z poczuciem humoru.
Szkoda że taka postać jak on miał niezbyt duży wkład w seriee RE powinien być jedną z głównych gwiazd w całym Universum Residenta

[Leon. KennedY]

Zdecydowanie Leon... Świetny wygląd, bystry, pewny siebie jak nigdy i zarąbiście walczący na noże. Następnie trochę się waham, Ada rewelacyjny wygląd, opanowanie i ciągła tajemniczość, Luisa po prostu nie da się nie lubić za to roztrzepanie i wielką ufność, a Krauser to najlepszy czarny charakter tej części i wraz z Leonem rządzi na noże . Ta czwórka zdecydowanie wymiata.

[Deus Ex]

Ciężko się zdecydować - moim zdaniem w tej części jest kilka ciekawych i charyzmatycznych postaci - Krauser, Luis, pojawia się też tajemnicza Ada. No i Wesker, głos podłożony Albertowi świetnie oddaje osobowość tej postaci, ("Punctual. I like that"- ogólnie wszystkie jego kwestie są świetne). Właśnie taki jest Wesker chłodny, rzeczowy, ceniący profesjonalizm.

Ostatecznie jednak zagłosuję na Leona, głównie przez sentyment jakim darzę tę osobę za długie godziny spędzone nad RE4

[Angela]

Mój głos został oddany na Saddlera, ponieważ według mnie ma ten spokój, co mnie w nim zainteresowało, potrafi także kontrolować wirusa Las Plagas, co mnie zafascynowało, chociaż przyznam, że zastanawiałam się nad wyborem Krausera, za jego szybkość i posługiwanie się nożem, myślałam również o wyborze Luisa za jego styl ubioru i fryzury, lecz ostatecznie poszło na Lorda Saddlera.

[Bogus]

Moja ulubiona postacia w tej czesci jest Krauser. Bardzo charakterystyczna postac, zimny, silny, jednym slowem profesjonalista. W dodatku swietny wyglad + poslugiwanie sie nozem jest dodatkowym atutem i walka na noze z Leonem to jeden ze smaczkow RE4. Wlasnie takich charakterystycznych postaci seia potrzebuje .

[Master Miller]

Jako, że wszystkie postacie wydają mi się płytkie w IV (jak cała fabuła) to głos poszedł na Ashley za jej spódnicę. I nie tylko

[Claire93]

Zagłosowałam na Leona ponieważ jest całkiem fajną postacią z charakteru. Umie doskonale walczyć (te wszystkie uniki, ataki, walka na noże ) no i pomagał Claire w RE2. Jest jeszcze jeden powód dla którego go wybrałam - nie ma żadnej innej postaci która mi się w tej części "podobała" (np. Ady Wong nie lubię i nie trawię jak się pojawia - jest fałszywa i pracuje dla "Organizacji" )

[Kelchesse beta]

Głos ruszył na Luisa Sere... Dlaczego? Poczucie humoru,wyluzowanie a przede wszystkim to że ta postać [w moim mniemaniu] jest sympatyczna... Lubię go słuchać... Eh szkoda że Capcom zgotował mu taką śmierć... Czemu nie mogli go dać do choćby mercenaires? Z chęcią bym nim zagrał nawet jeśli by miał tylko red9... Za całokształt tej postaci, głos na nią.

[Michał666666]

Mój głos padł na Leosia zawodowca . Oczywiście zagłosowałbym na Albercika, no ale nie został niestety ujęty na liście. Generalnie Leon jest postacią która w latach 80-tych zeszłego wieku, byłaby idolem co drugiego nastolatka . Cechuje go zimny profesjonalizm, czasami chłód do otaczającej go rzeczywistości, ale ogólnie jest kolesiem który wie jak wybrnąć z nawet najbardziej koszernej sytuacji w pięknym stylu, a najbardziej kozackie są według mnie jego rozmowy z Saddlerem w których jednak da się doszukać poczucia humoru u naszego dzielnego gliniarza z Raccoon City

[J.Krauser]

Trudny wybór bo prawie wszystkie postacie z listy lubie, ale zagłosowałem na Ade. W RE4 jej postać była genialna. Głos, ubiór, bronie, kopniaki i inne takie sprawiły że z miejsca polubiłem tę postać. Leon i Krauser może i wymiatają nożami, ale Leon mi sie znudził, a Krasera mimo że daże sympatią i jest moją ulubioną postacią z RE4 nie wywarł na mnie takiego wrażenia jak Ada

[Paul]

Leon, za profesjonalizm, chłodne podejście do przeciwników, opanowanie i spokój, szkoda, że mu w miłości się nie powodzi, ale z pewnością jakoś mu tam Capcom na końcu ułoży... Szkoda tylko, że jest postacią bardzo przesadzoną, niemal agentem doskonałym xD

Czemu zabrakło tu Weskera? Przecież występuje w grze, mógł się komuś spodobać!

[be-was]

Ramon Salazar - 'uroczy' cyrkowy karzełek, kojarzył mi się z kukiełką z "Piły".