Nasze wpadki

Również o Resident Evil 3.5
Awatar użytkownika
Amok
Posty: 67
Rejestracja: pn 15 paź, 2007
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Amok »

Tak na przyszłośc nie mozna wstawiac bezposrednio zdjec na forum, jezeli juz to link
Deus Ex
Zarząd
Posty: 3132
Rejestracja: sob 17 lis, 2007

Post autor: Deus Ex »

nim kupilem sobie mojego residenta, mial go mój kolega. Mówił mi, ze klient z piła jest jednym z najtrudniejszych przeciwików grze, że dużo naboi z handguna sie na niego traci (!!!) itp. No więc ja, wystraszony przez kolegę, jak pierwszy raz grałem, kupiłem przy pierwszej okazji Rocket Launcher. Jak doszło do konfrontacji, wyskoczył nagle przede mną, drąc się niemiłosiernie, ja niewiele myśląc wypaliłem z bazooki z 2 metrów :smiech3: zabijając oponenta, sam ledwie żyłem i dziwiłem się, czemu nie mam więcej rakiet. Patrzę, bazooka leży, i nawet chcialem ją podnieść... Jak chodzi o tego kolegę, to z tego co wiem on nie doszedł nawet do Chiefa :rad12: Ciekawe ile naboi z handguna zużyłby na U3 :rad6: (na pozimoie PRO)
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

Czegoś nie rozumiem:
Skąd wziąłeś kasę na RLa już przy pierwszym Salvadore?
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
Amok
Posty: 67
Rejestracja: pn 15 paź, 2007
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Amok »

Moze chodzi o salvadora w etapie 1.3 bo mysle, ze to tamtego momentu mozna uzbierac kase
Awatar użytkownika
Nemesis
Posty: 586
Rejestracja: czw 05 lip, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Nemesis »

Z początku gry kupic nie mógł napewno bo z tego co napisał wynika, że to pierwszy kontakt z re4 a gdzie spotkał tego pilarza pozostaje dla mnie dalej rebusem. Moze wtedy gdy wychodzimy z domu chiefa, przed tym spotkaniem kupca sie juz wtedy widziało...
Gdy masz jakiś problem wsiadasz na motor i wszystko znika.
Nie ma żadnych problemów jesteś tylko ty i maszyna.
Deus Ex
Zarząd
Posty: 3132
Rejestracja: sob 17 lis, 2007

Post autor: Deus Ex »

tak, chodziło o salvadora w rozdziale poźniejszym, z tym pierwszym nie miałem przyjemności bo nie wchodziłem do zadnej chałupy tylko wszystkich rozwalałem "na podwórku", na drugiego kasę można spokojn ie uzbierać; Recoil jesteś bardzo uważny, zaimponowałeś mi :okulary3:
Awatar użytkownika
Zombi
Posty: 132
Rejestracja: sob 27 paź, 2007
Lokalizacja: Tibioland

Post autor: Zombi »

Miałem już tyle punktów w porcie, że miałbym 5 gwiadek, i wystarczyłoby już tylko ładnie poczekać aż czas sie skończy. No już tylko 15 sekund zostało gdy nagle moja siora ( 8 lat ) strzeliła mi z dżoja ( który stał na biurku obok mnie ) prosto w tą wybuchową beczkę, która stała obok mnie. Jakby tego niebyło dość, to jeszcze grałem Leonem, a jak sie gra nim w takiej planszy to chyba każdy wie... :szok7:
Big Daddy jest zły...
Awatar użytkownika
StPaul
Posty: 493
Rejestracja: wt 18 wrz, 2007
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post autor: StPaul »

hehe...pozdrowienia dla siostry, no dosyć nie miła sprawa...niestety też wiele takich akcji przez głupią końcówkę zepsółem w merceneries :)
Stay Punk
Awatar użytkownika
wiking011
Posty: 218
Rejestracja: czw 13 gru, 2007
Lokalizacja: nieważne

Post autor: wiking011 »

moja wpadka po zaharpunowaniu del lago wracałem tak jak przyszłem
nie ma zła są tylko różne warianty dobra
Awatar użytkownika
Czarek199410
Posty: 144
Rejestracja: pt 26 paź, 2007
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Czarek199410 »

a ja miałem taką wpadke że biegne birgne i kurde niezauważyłem bomby poleciało z dymem :smiech5:
Gotta Whole lot of love
Awatar użytkownika
ogurki
Posty: 68
Rejestracja: śr 07 lis, 2007
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ogurki »

Ja to pierwszego Zonka zaliczyłem gdy stałem na pomoście i pomyślałem "ciekawe co sie stanie jak postrzelam w wodę?" no i stało się podskoczyłem tak że kolana to chyba do dziś pamiętają ten ból. Drugi Zonk: Próba przetestowania RL na typie z piłą efekt: pudło i pytanie "co tylko jeden pocisk?"
شممشؤا شم شنلاش
Awatar użytkownika
StPaul
Posty: 493
Rejestracja: wt 18 wrz, 2007
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post autor: StPaul »

Tak, ogurki, miałem podobnie, z tym, że ja strzelałem sobie w rybki a tu takie małe zdziwko było - podskoczyłem. Ja po raz pierwszy gdy grałem w RE4, pamiętam, że oglądałem trailer, że gdy Leona atakuje gość z piłą to on się zasłania strzelbą, no to ja już all ammo wystrzelałem, stoje cwaniak, on podchodzi...głowa spada...ej? ;]
Stay Punk
Awatar użytkownika
jawox
Posty: 48
Rejestracja: wt 01 sty, 2008
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: jawox »

Wpadka... dobre słowo. Biegam przed zmutowanym pokurczem (salazarem) dobre 10 minut. Wale w to oko na środkowej macce z czego sie tylko da... łapki spocone że hej... chwila nieuwagi... i salazar mnie zjadł :( a wystarczyło kupić rakietnicę :P
Awatar użytkownika
Mikhail
Posty: 56
Rejestracja: wt 06 lut, 2007
Lokalizacja: Krobia

Post autor: Mikhail »

Moja najśmieszniejsza wpadka w RE4? Zaraz po niszczeniu katapult w zamku użyłem korby i wstrzeliłem z armaty, ale na nieszczęście zapomniałem przywołać Ashley, która przed tą bramą stała ;]
Awatar użytkownika
Finka
Posty: 1082
Rejestracja: wt 13 lut, 2007
Lokalizacja: z Polski

Post autor: Finka »

St. Paul pisze: Ja po raz pierwszy gdy grałem w RE4, pamiętam, że oglądałem trailer, że gdy Leona atakuje gość z piłą to on się zasłania strzelbą, no to ja już all ammo wystrzelałem, stoje cwaniak, on podchodzi...głowa spada...ej? ;]
Właśnie mnie to też zmyliło bo po usłyszeniu piły pomyślałam "spokojnie, jak się na mnie rzuci to go odepchnę" no i byłam w szoku :szok9: Następnym razem kiedy usłyszałam dźwięk piły zwyczajnie się bałam, no ale w końcu "polubiłam" Salvadora a szczególnie te oczy patrzące zza worka :rad12:
Awatar użytkownika
Nemesis US
Posty: 1336
Rejestracja: pn 26 mar, 2007
Lokalizacja: Łęczyca

Post autor: Nemesis US »

Moje wpadki często dotyczyły tego, że Ashley niekiedy podeszła mi pod broń w momencie kiedy tuż przed celownikiem zbierała się grupa Ganado, nierzadko trafiłem też i ją. W przypadku walki nożem też czasem ją trafiłem.
Awatar użytkownika
Jill_1995
Posty: 158
Rejestracja: czw 03 sty, 2008
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jill_1995 »

Nie wiem,czy można to nazwac wpadką.No ale dobra.Kiedy miałam Ashley na wyspie uwolnioną i było po filmiku(w tych śmieciach)zwiałam za kraty,żeby Iron Maiden jej nie dopadł.(Mnie zresztą też).Stała obok mnie.No i wkońcu zmora roku(iron...)otworzył sobie kraty.Wziełam granatniki(nieskończoność) no i strzeliłam.A tu szok!Okazało się,że miałam obok siebie czerwoną beczkę(wybuchową).No i Ashley tam stała.Pole rażenia ją zabiło...Miałam tak z pięć razy...Kiedy zobaczyłam mój czas gry,opadła mi szczena :rad2:
"From yesterday, it’s coming!
From yesterday, the fear!
From yesterday, it calls him
But he doesn't want to read the message here"
Awatar użytkownika
Aeros
Posty: 5
Rejestracja: ndz 13 sty, 2008
Lokalizacja: Legnica

Post autor: Aeros »

Ja tydzień temu od kumpla wziąłem RE4 i wczoraj przeszedłem bo w tygodniu nie było czasu.
Ale że pierwszy raz grałem w nią i odrazu na Normal to było wiele wpadek.
Stoję przed savepointem patrzę skrzynka wycelowałem nożem i Ashley padła.
Kolejna wpadka,Ashley mówi żebym wcisnął ten guzik od windy(poziom ze spychaczem :|?)
no to ja celuję ze snajpery a że miałem lunetę na iron maideny to przycelowałem w jakiś punkt który się świecił mi.Jak już nacisnąłem X to wiedziałem że coś nie tak i znów Ashley padła po strzale w łepetynę :D.
Awatar użytkownika
BoYos
Posty: 29
Rejestracja: pt 31 sie, 2007
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BoYos »

St. Paul pisze: Ja po raz pierwszy gdy grałem w RE4, pamiętam, że oglądałem trailer, że gdy Leona atakuje gość z piłą to on się zasłania strzelbą, no to ja już all ammo wystrzelałem, stoje cwaniak, on podchodzi...głowa spada...ej? ;]
Przyjrzyj się dokładnie trailerowi...on sie nie zaslania shotgunem tylko koleś z workiem na dynce już odcinał mu head'a (to wyglądało jakby się zasłaniał ale jak sie obejrzy z 3 razy...)
Awatar użytkownika
=Rzeźnik=
Posty: 99
Rejestracja: wt 15 maja, 2007
Lokalizacja: wakacje/Afryka

Post autor: =Rzeźnik= »

Dzisja grająć na Gacku w RE4 przeszedłem bardzo trudny rozdział i oczywiście zapomniałem to zapisać. W nerwicę wpadłem i jeszcze musiałem wszystko przechodzić jeszcze raz :zlosc2: :zlosc3: :zlosc1:
"Gdy usłyszysz ryk piły spalinowej ,jest już za późno."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Resident Evil 4”