[Ankieta] Jaki jest waszym zdaniem najlepszy boss?
Osobiście do śmierci będę mówił że najlepszy był Krauzer. Ogromna lokacja, klimat (wiem, dennie to brzmi), rozbudowanie. Nie ma od początku do końca tych samych ruchów. Największy minus to fakt że to chyba najłatwiejszy pojedynek. To że można bez problemu wygrać go samym nożem już chyba przeszło do legendy.
Ostatnio zmieniony wt 05 maja, 2020 przez PSKING, łącznie zmieniany 1 raz.
Właśnie to QTE czyniło tę walkę najłatwiejszą. Jasne, w każdej innej wystarczył wystrzał z bazooki, ale tutaj wystarczyło bić z noża, być w ruchu, a większość ataków Krauzera można było uniknąć dusząc odpowiednie przyciski. Cała filozofia.
Ostatnio zmieniony wt 05 maja, 2020 przez PSKING, łącznie zmieniany 1 raz.
Chodzi ci o te QTE na tej wieży? Czy tam gdzie była scenka z Krauzerem i chyba Ada Leona uratowała?PSKING pisze:Właśnie to QTE czyniło tę walkę najłatwiejszą. Jasne, w każdej innej wystarczył wystrzał z bazooki, ale tutaj wystarczyo bić z noża, być w ruchu, a większość ataków Krauzera można było uniknąć dusząc odpowiednie przyciski. Cała filozofia.
...no podczas walki z nim jako Leon. ,,Pobocznych" wątków nie liczę. Ataki Krauzera łatwe były do uniknięcia samym chodzeniem/bieganiem, a gdy robił coś mocniejszego to dało się to uniknąć dusząc jakieś przyciski. W międzyczasie biłeś go z noża, cała filozofia. Łatwo to odkryć, bo sam się w to bawiłem zanim przeczytałem na tym forum.
Chodzi mi o te QTE kiedy nasz Krauzerek nie miał zmutowanej rękiPSKING pisze:...no podczas walki z nim jako Leon. ,,Pobocznych" wątków nie liczę. Ataki Krauzera łatwe były do uniknięcia samym chodzeniem/bieganiem, a gdy robił coś mocniejszego to dało się to uniknąć dusząc jakieś przyciski. W międzyczasie biłeś go z noża, cała filozofia. Łatwo to odkryć, bo sam się w to bawiłem zanim przeczytałem na tym forum.
Zawsze byłam pod wrażeniem pojedynku z Krauserem. Walka widowiskowa, fajna muzyka leci w tle i zapada w pamięć. Jednak o wiele bardziej cenię sobie walkę na jeziorze z Del Lago. Gdy pierwszy raz zobaczyłam tego potwora... wow. Sama walka i rzucaniem harpunami było czymś zupełnie nowym .
Shut up! Make one wrong move and I'll shoot!