[Ankieta] Jaki jest waszym zdaniem najlepszy boss?

Również o Resident Evil 3.5
Awatar użytkownika
Pietro
Posty: 3
Rejestracja: pt 04 lip, 2008
Lokalizacja: Limanowa

Post autor: Pietro »

Najlepszy boss?
Hmmm... moim zdaniem verdugo (ach ta zabawa z zamrażaniem, i do tego to jego nagłę pojawianie się z nikąd i QTE ) oraz El Gigante v3.0 (czyli 2 sztuki el gigante w kopalni)
:smiech5:
Mam kolana! xDD
Awatar użytkownika
SolidSnake
Posty: 18
Rejestracja: śr 18 cze, 2008
Lokalizacja: Koło

Post autor: SolidSnake »

Faktycznie zapomniałem o Verdugo... a El Gigante zrobił na mnie olbrzymie wrazenie na pierwszych trailerach wersji na GC... :)
"They think they know who I am... all they know is I love to kill"
LeonKuba
Posty: 1
Rejestracja: pt 25 lip, 2008
Lokalizacja: Siemiatycze

Boss

Post autor: LeonKuba »

Salazar po przemianie :rad3:
Where's everyone going? Bingo?
Awatar użytkownika
wiking011
Posty: 218
Rejestracja: czw 13 gru, 2007
Lokalizacja: nieważne

Post autor: wiking011 »

Bzdursky pisze:Najlepszy był Verdugo. Tajemnicze wprowadzenie, kapitalny design, no i zamrażanie chłopka ^^ Szkoda, że wystarczył na niego jeden strzał z rakiety, ale rozwalenie go czymkolwiek innym poczytuję za cud podobny temu, gdy dowiedziałem się, że zdałem maturę ;)
El gigante jest 3 razy większy i też nigdy nie dożył 2 rakiety
nie ma zła są tylko różne warianty dobra
Awatar użytkownika
Angela
Posty: 189
Rejestracja: sob 31 maja, 2008
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Angela »

Według mnie El Gigante jest dobry, może kogoś zmiażdżyć, ale Verdugo jest także dobry, jest szybki, a także sprytny.
Ichigo
Posty: 2
Rejestracja: pt 25 lip, 2008
Lokalizacja: z 100licy

Post autor: Ichigo »

najlepszym bossem jest el gigante gdy pierwszy raz z nim walczylem pominolem cut scenke i jakie bylo moje zdziwienie gdy naprzeciwko mnie stal w/w wrog :P
Awatar użytkownika
Bzduras
Posty: 1866
Rejestracja: czw 06 mar, 2008
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Bzduras »

El gigante jest 3 razy większy i też nigdy nie dożył 2 rakiety
Ale El Gigante to typowy przykład bossa zrobionego na podstawie książki "1000 i jeden pomysł na sthrasznego bossa w grze" - owszem, pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne, bo gigantyczna kreatura z twarzą jak słoik kiszonych ogórków zawsze budzi respekt, ale... Ciężko się tego przestraszyć. No i TMP radziło sobie z nim, aż miło.
Obrazek
Awatar użytkownika
IronMagnum
Posty: 12
Rejestracja: pt 22 sie, 2008
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: IronMagnum »

Nie wiem myśle że Krauser i U3 :okulary3:

Necraria: Krótkie uzasadnienie by się przydało.
Ostatnio zmieniony pt 22 sie, 2008 przez IronMagnum, łącznie zmieniany 1 raz.
:O
Awatar użytkownika
LeonSK95
Posty: 31
Rejestracja: wt 19 sie, 2008
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: LeonSK95 »

Dla mnie Verdugo bo żeby go zabić trzeba najpierw go zamrażać :shock:.

A z Krauserem są fajne miniwalki :smiech3:
Awatar użytkownika
Tomos
Posty: 21
Rejestracja: wt 26 sie, 2008
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tomos »

heh w RE4 niepostarali sie o dobrych bossów ja sam Krausera rozwaliłem w tych ruinach tylko NOŻEM! Choc inne bronie wysiadały w tej walce.....to było tak że se gram na hard nie moge go niczym zabic a tu nagle nóż rlz.....ale tak raczej najtrudnieszy był chyba ten dziwak co po klatkach skaczemy ;D
Awatar użytkownika
LeonSK95
Posty: 31
Rejestracja: wt 19 sie, 2008
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: LeonSK95 »

No tak na Krausera najlepszy jest nóż, a co do tego dziwaka nazywa się U3 i idzie na niego masa amunicji :okulary3:
Awatar użytkownika
Krauser95
Posty: 40
Rejestracja: ndz 16 mar, 2008
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krauser95 »

LeonSK95 pisze:Dla mnie Verdugo bo żeby go zabić trzeba najpierw go zamrażać .
nie trzeba ale innaczej stracisz 5 razy więcej ammo :smiech7:
A tak dla mnie to Krauser bo na PRO jest najtrudniejszym bossem i fajnie sie go kroi nożem :rad6:
Ostatnio zmieniony pn 08 wrz, 2008 przez Krauser95, łącznie zmieniany 1 raz.
Resident Evil Remake RZĄDZI!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
Tomos
Posty: 21
Rejestracja: wt 26 sie, 2008
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tomos »

No kocham go ciąc ;p szczególnie gdy podbiega i nie daje mu zniknąc za granatkiem ;DU3 to serio mase ammo zabiera ale wystarczy RL i troszke beczek ;p
Salvin
Posty: 1585
Rejestracja: czw 18 wrz, 2008

Post autor: Salvin »

Zdecydowanie Verdugo, bo jego wygląd bardzo przypomina Aliena , te jego ataki znienacka i ta muzyka . Reszta bossów była dla mnie kaszaniasta przez te mutacje. O dziwo Krausera nie lubię najbardziej. Dla mnie taki tępy żołnierzyk. Jak go pierwszy raz zobaczyłem to od razu chciałem mu kulkę w łeb wpakować i więcej go nie spotkać. Ale nożykiem sprawnie się posługuje.
Pawlak92
Posty: 44
Rejestracja: sob 04 paź, 2008
Lokalizacja: Sierpc

Post autor: Pawlak92 »

Krauser - zdecydowanie głosuję na niego. Gdy byłem jeszcze z grą niezaznajomiony, bałem się jego cienia z za rogu w 2 walce. Mimo, że w tej walce strasznie zdziadział i bije się tym nożem jak chłopczyk, co pierwszy raz nóż dostał, to i tak sam jego sposób walki i rozmaite techniki używane przez niego (np. łuk, TMP, granaty dymne i wybuchowe) zasługują na pochwałę i stanowią nie lada wyzwanie dla ''newbie''. W dodatku jest on bardzo szybki, nożem potrafi sprawnie cię zabić, jeśli dasz mu o chwilkę za dużo. A ta jego łapa, to niezły suprise i prawdziwy już ''poligon'' dla newbie. W tej formie jest on bardzo trudny do ubicia, jeśli ktoś nie wie o sztuczce z nożem... Moim zdaniem podczas 2 walki, powinni zmienić system walki na taki, który obejmowałby wyłącznie walkę nożem, uniki i różne chwyty... Byłaby frajda wtedy, nie ma co...

Dodam jeszcze coś o Verdugo od siebie:
Jeśli ktoś dłużej powalczy z Verdugo, zobaczy, że jego system uników i ataków jest zaskakująco podobny do tych Krausera, z tą różnicą, że podczas walki z Krauserem włączają się QTE i on sam jeszcze łapie cię od tyłu by ci poderżnąć gardło. Jeżeli będziecie strzelać do Verdugo np. z TMP czy z Chicago to przypatrzcie się jego unikom w bok... I ta szybkość większa od szybkości Leona, jak u Krausera. Ciekawe co nie? Zastanawiam się, czy jest to odkrycie godne zamieszczenia w ciekawostkach i sztuczkach 4 odsłony gry.
Ostatnio zmieniony wt 18 lis, 2008 przez Pawlak92, łącznie zmieniany 2 razy.
Dla jednych seria RE to rzez zombiech czy innego mięsa. Ale tylko ci , którzy interesują się jej historią i fabułą są prawdziwymi jej fanami...
Awatar użytkownika
KrzysiekTHC
Posty: 1
Rejestracja: czw 20 lis, 2008
Lokalizacja: Bytom

Post autor: KrzysiekTHC »

Moim Zdaniem : Krauser, El Gigante , Verdugo. Pozdro dla wszystkich fanów Resident Evil najlepszej gry wszech czasów :rad12:

Diadem: A może jakieś uzasadnienie, dlaczego właśnie oni?
Ostatnio zmieniony czw 20 lis, 2008 przez KrzysiekTHC, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
AdaM555
Posty: 708
Rejestracja: sob 25 sie, 2007
Lokalizacja: Oświęcim

Post autor: AdaM555 »

No wiecie cała gra była normalnie bekowa i w ogóle bekowo sie grało... nie no spoko, spróbuj przeczytać takiego posta jednym "haustem" to gwarantuje, że mało zrozumiesz.

AT: Przecież, już, zajęliśmy się ową "bekową" sytuacją, na pewno potrzebny jest owy komentarz?
Przepraszam, od czasu do czasu bierze mnie na takie komentarze

Wracając do tematu:

El Gigante- taki pocieszny i w sumie dlatego:)

Krauser - Najdłużej się z nim męczyłem, ogólnie fajny przeciwnik. Fajne QTE z nożami, ostatnia walka również. Tylko jednak troszke za słaby jeżeli chodzi o wykańczanie nożem.

Verdugo - klimatyczny strasznie, jak już ktoś wspominał małe podobieństwo do Aliena jest. Fajne ataki z "zaskoczenia".

Wiec ja stawiam na Verdugo, następnie Krauser:)
Ostatnio zmieniony sob 27 gru, 2008 przez AdaM555, łącznie zmieniany 3 razy.
Przepraszam za swoje opowiadania. Młody byłem :)
Awatar użytkownika
bodek
Posty: 907
Rejestracja: czw 15 maja, 2008
Lokalizacja: RC

Post autor: bodek »

Boss...tak, to brzmi groźnie :D
Numer jeden w śród mutantów u mnie zajmuję Sadler, ale ten z Assignment Ada.
Jest szybki, wytrzymały i strasznie groźny. Walka z nim jest trudna i dynamiczna przez te jego ''latanie'' i szybkie ciosy. Potrafi dać wycisk nawet wprawionym.

Do posta poniżej:
Verdugo wygląda zabójczo w swoim ''szlafroku''^^
Ostatnio zmieniony pt 26 gru, 2008 przez bodek, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
RoboticFreeze
Posty: 334
Rejestracja: sob 11 sie, 2007
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: RoboticFreeze »

Mi najbardziej podoba się Verdugo za wygląd, takie rzeczy mi się podobają więc od razu go polubiłem gdy go zobaczyłem bez "Płaszcza". Moim drugim ulubionym bossem jest Krauser, ale tylko dlatego, ponieważ kocham jego walkę na noże z Leonem i uwielbiam jego "Raczkę".
Ostatnio zmieniony sob 27 gru, 2008 przez RoboticFreeze, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Sanar
Posty: 55
Rejestracja: pn 26 sty, 2009
Lokalizacja: Łeba

Post autor: Sanar »

Saddler bo rozwalam go samym Handgunem,nożem i oczywiście granatnikiem. :smiech3:

No i jeszcze walka z Krauserem na noże.
Ostatnio zmieniony ndz 15 lut, 2009 przez Sanar, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Resident Evil 4”