[Ankieta] Jaki jest waszym zdaniem najlepszy boss?

Również o Resident Evil 3.5
Awatar użytkownika
WESKER-DL
Posty: 3838
Rejestracja: czw 08 lut, 2007
Lokalizacja: Łęczyca

Post autor: WESKER-DL »

U3 ;) poprostu trzeba się nabiegać i no damage załatwiony ;)
Oglądaj na YouTube - RESIDENT EVIL CGI | WIECZNY MROK EVIL TV odc. 37
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
Awatar użytkownika
Nemesis
Posty: 586
Rejestracja: czw 05 lip, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Nemesis »

QTE czasem też sie zdarzyło przy u3 :rad12:
Gdy masz jakiś problem wsiadasz na motor i wszystko znika.
Nie ma żadnych problemów jesteś tylko ty i maszyna.
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

Ja również przy Krauserze nieźle narwałem włosów z głowy (na PRO), a co się okazało - najłatwiej załatwić go nożem...
Finałowy Saddler też daje się we znaki: Bazooka, 5 granatów, kilka belek, i jeszcze trochę z shotguna. Skubanmiec jest twardy...
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
MrREVILPL
Posty: 280
Rejestracja: pt 02 lis, 2007

Post autor: MrREVILPL »

Ja też lubię walkę krauzerem skubaniec jest bardzo szybki. Spoko są też te krótkie walki gdzie chodzi o wklepywanie kombinacji klawiszy (fajnie dostaje kopa w ryj)
ale nie podoba mi się ta jego przemiana trochę szkoda że go tak zrobili z tą wielką łapą ale to tylko kwestia gustu :smiech6:
Awatar użytkownika
StPaul
Posty: 493
Rejestracja: wt 18 wrz, 2007
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post autor: StPaul »

A tak przy okazji da sie zabić sadlera bez bazooki ?

u3 też był wporzo :) śmieszny był :D
Stay Punk
Awatar użytkownika
Barry
Posty: 888
Rejestracja: śr 07 lut, 2007
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Barry »

A tak przy okazji da sie zabić sadlera bez bazooki ?
Wystarczy się troszkę wysilić aby tego dokonać :rad11:
Awatar użytkownika
StPaul
Posty: 493
Rejestracja: wt 18 wrz, 2007
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post autor: StPaul »

Kurcze nie widziałem tej sekwencji filmowej jak to wyglada
Stay Punk
Awatar użytkownika
Amok
Posty: 67
Rejestracja: pn 15 paź, 2007
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Amok »

Nie no bez tej co si ada zrzoca to chyba sie nie da, chociaz nie wiem nie probowalem, ale bez tej od merchanta to sie da ja na pro jej nie uzywam bo nie wiem czy ona cos w ogole mu robi
Awatar użytkownika
lichacz
Posty: 16
Rejestracja: pt 17 sie, 2007
Lokalizacja: sława

Post autor: lichacz »

Dla mnie Salazar jest the best, takie połączenie małega Tyranta i Plant 42. TMP i Minethrower z lunetom i fajne jajca se mozna robić, on się spowrotem zamyka w kokonie a strzałki razem z nim w srodku dopiero wybuchajom :smiech1: .
I will kill you with my girlfrend, with MATILDA
Awatar użytkownika
Danielo
Posty: 21
Rejestracja: sob 01 gru, 2007
Lokalizacja: Lublin

Boss

Post autor: Danielo »

Wg mnię zdecydowanie najcięższym bossem jest Jack Krauser.
Ciężki był także Boss z którym toczyła się walka na platformach.
A propoSaddlera to przeszedłem go bezproblemowo za pierwszym razem
Awatar użytkownika
Leon. KennedY
Posty: 1506
Rejestracja: pn 08 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Leon. KennedY »

Saddler faktycznie do najtrudniejszych nie należał. Szczerze, to jak dla mnie był on jednym z łatwiejszych przeciwników.
Ja również przy Krauserze nieźle narwałem włosów z głowy (na PRO), a co się okazało - najłatwiej załatwić go nożem
Serio? Jak to zrobiłeś?
Awatar użytkownika
Danielo
Posty: 21
Rejestracja: sob 01 gru, 2007
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Danielo »

Najlepiej posiadaćGranatnik i w ostatniej fazie walki,kiedy "gostek" się odsłoni trafić w niego...Najprostszy i chyba najlepszy sposób na pokonanie go. Jeden celny strzał i po robocie :-)
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

Zanim się odsłoni to nieźle może poharatać. Poza tym jest szybki, a granatnik (Rocket Launcher) jest wolny. Suma sumarów nieefektywny, zwłaszcza, że jak trafimy go jak jest zasłonięty to ledwo go to draśnie. Jeśli mowa o TAKICH broniach to najlepiej jest dziabnąć go Chicago (o dziwo też trzeba trochę do niego pruć).
Leon. KennedY pisze:Serio? Jak to zrobiłeś?
Nie jest to moja nie wiadomo jaka zasługa. Krausera słabością jest nóż, w związku z tym robi on dużo większy damage niż inne bronie. Powiedzmy taki magnum (ten bębenkowy - nie pamiętam nazwy) dopompowany do 50 siły ognia - trzeba kilka strzałów żeby Krauser padł, natomiast nożem trzeba dziabnąć go kilkanaście (do 20) razy.

Moja walka z nim wyglądała tak: Koło 50 razy próbowałem używać bardziej, lub mniej wymyślnych broni od shotguna, przez snajperkę, RLa, pistolet, PM... Bezskutecznie. W akcie desperacji chwyciłem za nóż (już mi to zwisało czy przejdę czy nie...). Co się okazało, pierwsze trafienie w twarz i się zasłonił, więc podbiegłem i siekałem na tzw. "pałę", czyli jak popadnie. W międzyczasie Krauser przyklęknął i już nie dałem mu się podnieść bo zasypałem go gradem ciosów. Najlepsze jest to, że on nie zadał mi ANI JEDNEGO CIOSU!!! Reasumując - ccesz dokopać Krauserowi - siekaj kosą, bo jest na nia uczulony.
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
Amok
Posty: 67
Rejestracja: pn 15 paź, 2007
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Amok »

Ja tak sie męczcylem na pro kolo 20 razy mnie rozwalil, a ajk sie okazuje nozyk i jazda, co prawda na pro i tak trzeba sie sporo namęczyc
Awatar użytkownika
b3Rt
Posty: 26
Rejestracja: pn 03 gru, 2007
Lokalizacja: Konoha

Post autor: b3Rt »

Zabawnym bossem jest El Gigante. Mam nadzieje że w RE4 nie grał nikt z producentów "Władcy Pierścieni", bo CAPCOM miałby chyba proces o plagiat :-)
Awatar użytkownika
StPaul
Posty: 493
Rejestracja: wt 18 wrz, 2007
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post autor: StPaul »

El giganante są świetni, fakt, że trochę przypominają trolle, ale to jedne z lepszych bosów...szkoda, że tak szybko idzie ich pokonać.
Stay Punk
Awatar użytkownika
WESKER-DL
Posty: 3838
Rejestracja: czw 08 lut, 2007
Lokalizacja: Łęczyca

Post autor: WESKER-DL »

Ach racja, kiedy zobaczyłem pierwszego Giganta w 2004 roku szczena opadła na ziemię i niechciała się znaleźć i już niechodzi o fenomenalną animację i grafikę ale ten przepych i poczucie prawdziwej kontroli i swobody podczas walki, schowanie się do domku na przeładowanie długo trwać nie mogło, bo momentalnie znikał dach :rad10: , pies dodatkowo zwiększył adrenalinę i chęć walki, naprawde świetne uczucie, pierwsza walka z gigantem, później wrażenie wywierały dwa w kopalni, po pierwsze wspaniała sceneria i możliwość wykończenia poprzez otworzenie klapy. Zdecydowanie ten bos jest dla mnie jednym z najlepszych, poprostu wrażenia z samej walki są nie zapomniane
Oglądaj na YouTube - RESIDENT EVIL CGI | WIECZNY MROK EVIL TV odc. 37
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

Jak sie na trailerach naoglądałem El Gigante zrobił na mnie wielkie wrażenie. Jak juz dostałem RE4 w swoje łapy i odpaliłem, przed walka z nim byłem tak spanikowany, że kupiłem RLa... Popsułem sobie tym samym pierwszą konfrontację z nim, aczkolwiek efekt zamierzony osiągnął - śmiertelnie mnie wystraszył jeszcze zanim do niego doszedłem ;)
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
Danielo
Posty: 21
Rejestracja: sob 01 gru, 2007
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Danielo »

EL GIGANTE nie problem... jeden strzał z Grenediera :D i po nim :rad12:
Awatar użytkownika
StPaul
Posty: 493
Rejestracja: wt 18 wrz, 2007
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post autor: StPaul »

Dlatego mówimy, że to ich wada...cieszą oko, przerażają ogromem, ale kurcze, trochę za łatwi...
Stay Punk
ODPOWIEDZ

Wróć do „Resident Evil 4”