[Ankieta] Jaki etap gry podobał się wam najbardziej?

Również o Resident Evil 3.5
David77
Posty: 128
Rejestracja: pn 05 maja, 2008

Post autor: David77 »

Wioska była fajna chyba najlepsza, no a potem zamek ( fajnie bo do pewnego momentu był nie obliczalmy :smut7: ) :rad12:
Awatar użytkownika
Bzduras
Posty: 1866
Rejestracja: czw 06 mar, 2008
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Bzduras »

Ja dla odmiany lubowałem się w residentowym laboratorium., Kunafak, aż chciałoby się remake RE2, choćby na PS2 :(
Obrazek
Awatar użytkownika
Kamillo
Posty: 30
Rejestracja: ndz 28 paź, 2007
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Kamillo »

Las, wiocha i obrzeża.
Awatar użytkownika
Angela
Posty: 189
Rejestracja: sob 31 maja, 2008
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Angela »

Dla mnie dobry był zamek, ale wioska też była niczego sobie.
Awatar użytkownika
Mauser
Posty: 38
Rejestracja: czw 01 maja, 2008
Lokalizacja: Dąbie nad Nerem

Post autor: Mauser »

Jak dla mnie najlepszy najbardziej klimatyczny i ciekawy etap gry to było wtedy gdy biegło się panią Ashley , ciemnym korytarzem a po boku stały zbroje :D a najlepsze było gdy biegliśmy spowrotem to te zbroje sie przewracały to było piękne i klimatyczne chociaż czuć było choć przez te pare chwil stary klimat :)[/center]
My warriors scream to me !! Death Metal Victory !!
Awatar użytkownika
Saladyn
Posty: 962
Rejestracja: pt 15 lut, 2008
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Post autor: Saladyn »

Zbroje się przewracały? Chyba atakowały Leona raczej, i rozpadały gdy nie udało im się trafić.
If there are any questions, direct them to that brick wall over there
Deus Ex
Zarząd
Posty: 3132
Rejestracja: sob 17 lis, 2007

Post autor: Deus Ex »

Saladyn pisze:Zbroje się przewracały? Chyba atakowały Leona raczej, i rozpadały gdy nie udało im się trafić.

Akurat moment opisywany przez Mausera dotyczy fragmentu gry, gdy gramy Ashley a nie Leonem :D.
Ale faktycznie, dziwne to sformułowanie "przewracały się" :/. Tak jakby się miały przewracać same, ze starości, tymczasem był to ewidentny zamach na życie bohaterów ze strony kupy zardzewiałego żelastwa ;).

Necraria: Ale właśnie jak gramy Ashley, to po poprawnym wykonaniu QTE te zbroje się rozpadają, czyli Saladyn dobrze napisał :)

Jasne, że dobrze napisał, zgadzam się z nim w 100%, tylko że akurat Mauser pisał o fragmencie gry jak gramy Ashley a Saladyn przywołał Leona. Tylko o to mi chodziło. Chociaż to i tak żadna różnica kim gramy bo przeciwnicy w zbrojach i tak nas nie lubią :D.
Ostatnio zmieniony pn 08 gru, 2008 przez Deus Ex, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
IronMagnum
Posty: 12
Rejestracja: pt 22 sie, 2008
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: IronMagnum »

1.Wioska
2.Zamek
3.Troche wyspy Pan Lodówka :smiech3:
:O
Awatar użytkownika
Mic126p
Posty: 10
Rejestracja: pt 22 sie, 2008
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Mic126p »

Moim zdaniem wioska,zamek,a wyspa nie całkiem :rate4:
Awatar użytkownika
LeonSK95
Posty: 31
Rejestracja: wt 19 sie, 2008
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: LeonSK95 »

Dla mnie Wioska ale wyspa była dla mnie najbardziej klimatyczna jak jeszcze miałem pierwsze przejście i sie dowiedziałem co to jest regenerator!! :rad5:
Awatar użytkownika
Prisonbull
Posty: 77
Rejestracja: wt 26 cze, 2007
Lokalizacja: br

Post autor: Prisonbull »

Wiocha bo nie wiało nudą
W Zamku po jakimś czasie myśllałem żeby jak najszybciej uciec stamtąd. Zrobiłem sobie nawet tygodniową przerwę przed scenką gdzie Salazar wpuścił Leona do ścieków.
Wyspa... aktualnie gram, ale trochę schiz mnie łapie w niektórych miejscach i Ci przeciwnicy...
Pawlak92
Posty: 44
Rejestracja: sob 04 paź, 2008
Lokalizacja: Sierpc

Post autor: Pawlak92 »

Zamek - moja ulubiona epoka historyczna to średniowiecze, więc taka wycieczka, w której ''zwiedzający'' toruje sobie drogę tym co ma pod ręką to moja ulubiona część gry... Trochę przypomina zwiedzanie rezydencjii Spencera, tylko, że tu mamy zamek i Salazara za gospodarza, Verdugo za Tyranta, Novistradorów za labmonsters i huntery, a Finałowa walka z Salazarem przypomina walkę z tą rośliną wielką (chyba Plant42)... Gdyby tylko nie ta wieża zegarowa i katapulty byłoby pięknie.... Szkoda również, że żaden stwór pokroju Nemesisa nas nie ściga po zamku...
Dla jednych seria RE to rzez zombiech czy innego mięsa. Ale tylko ci , którzy interesują się jej historią i fabułą są prawdziwymi jej fanami...
Awatar użytkownika
Kamil19
Posty: 21
Rejestracja: pt 30 sty, 2009
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Kamil19 »

Wioska 10/10
Zamek 7,5/10
Wyspa 5,5/10
Awatar użytkownika
Slayer
Posty: 554
Rejestracja: ndz 15 lut, 2009
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Slayer »

1. Wyspa - dlaczego? Dlatego :
- biegający przeciwnicy,
- JJ ,
- Regeneratory,
- Iron Maiden,
- Jack Krauser ,
- U3 ,
- Laser Room ,
- Osmound Saddler.
Po prostu dla mnie Najlepszy Etap!

Na drugim miejscu wioska :D - sentyment do Wieśniaków i Salvadora
Moje Umbrellowe oko na ciebie patrzy (O_O)
Awatar użytkownika
Chris_BSAA
Posty: 214
Rejestracja: śr 25 mar, 2009
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Chris_BSAA »

Mi najbardziej podobała się wioska i wyspa ponieważ we wiosce było dziecinnie łatwo i był tam fajny klimat a wyspa dlatego ponieważ byli tam fajni przeciwnicy

Necraria: Może jakieś uzasadnienie?
Ostatnio zmieniony pt 27 mar, 2009 przez Chris_BSAA, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Arek
Posty: 761
Rejestracja: ndz 15 lut, 2009
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arek »

Mi się najbardziej podobał zamek ponieważ są tam garradorzy,i w zamku podobała mi się też bardzo muzyka i obrazy.Jednym słowem zamek dawał na chociaż trochę poczucia że gramy w horror,ale i tak wcale straszny nie był :rad12: .
Ps3Centerbloog.pl
Awatar użytkownika
Killer7
Posty: 7
Rejestracja: pt 01 maja, 2009
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Killer7 »

Zdecydowanym faworytem według mnie jest wyspa,ze względu na U3 i dodatek Assigment Ada,w wiosce mogłoby być więcej bella sisters i doktorków
aerO^
Posty: 13
Rejestracja: czw 23 kwie, 2009
Lokalizacja: xxx

Post autor: aerO^ »

Mi się najbardziej podoba wioska tak jak większości zamek jakiś nudny był i trochę taki klasyczny - ucieczka z 'dziewczyną' do zamku tylko no way , nie ma gdzie się schronić i jakoś wyjątkowo nudny , te latanie po całym zamku i szukanie tych pierdołków , choć przeciwnicy wyjątkowo ciekawi , ma u mnie + tylko za to , że fajni przeciwnicy , choć Salazar jakiś łatwy był. Wracając , wioska , bo ma świetny klimat , na prawdę trzyma poziom , te Ganados , wchodzące do kościoła tego z tej głównej wioski do zamku mówiące Lord Saddler , fajną atmosferę tworzą , jak grałem w nocy to , może to nie przestraszy , ale klimat stworzy na prawdę cudowny , jeszcze super było tam na tej małej wysepce co się szło po Insignię , ten padający deszcz , ahh...

Nemesis US: Staraj się na przyszłość dbać o lepszy dobór słów, ponieważ ciężko zrozumieć z tej wiadomości o które aspekty Ci chodzi. Mała rada na przyszłość.
Ostatnio zmieniony śr 27 maja, 2009 przez aerO^, łącznie zmieniany 2 razy.
vulturous
Posty: 7
Rejestracja: czw 18 cze, 2009
Lokalizacja: mam wiedzieć?

Post autor: vulturous »

Zdecydowanie wyspa, klimat niezniszczalny! W tym momencie gra chyba najbardziej przypomina poprzedniczki. Regeneratory, Jacek Krauser, Mr. Lodówa... no i finał z Saddlerem. Na drugim miejscu wiocha, za Dr. Salvadora i panujące tam uczucie zupełnie innego świata... genialne :D. Co do zamku, jakoś mi się nie spodobał... pojedyncze atrakcje takie jak Garradory czy walka z Salazarem zdołały jako tako trzymać od nudów.
Niemniej większość gry wymiata i to jest najważniejsze :D
-Wiesz co?
-Co?
-Mięsko.
-Acha...
Awatar użytkownika
Kelchesse beta
Posty: 72
Rejestracja: sob 04 lip, 2009
Lokalizacja: We mnie ta potęga?

Post autor: Kelchesse beta »

Wioska numer uno klimat niezniszczalny a jak słychać piłe odrazu tylko robić w porty :D i trzymać najlepszą broń w rękach. Numer duo wyspa laboratorium miodzio choć na moment klimat z poprzednich re i regeneratorzy wspaniałe nawiązanie do poprzednich re. Zamek 3 miejsce jakoś zieje nudą :D

Recoil: Można dobierać słowa mniej dosadnie.
Ostatnio zmieniony wt 07 lip, 2009 przez Kelchesse beta, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Resident Evil 4”