[Ankieta] Jaki etap gry podobał się wam najbardziej?

Również o Resident Evil 3.5
Awatar użytkownika
Leon.S.K
Posty: 11
Rejestracja: pt 06 lis, 2009
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Leon.S.K »

Wioski do 2-2 i Walka końcowa z Sadlerem i motorówka.

Barry Norris - Po raz kolejny upominam o konieczności popierania swoich wyborów jakimiś argumentami. Dodatkowo w swoich postach wykazujesz się totalnym olewactwem, jeśli idzie o interpunkcję. Do poprawy, bo nie będziemy w nieskończoność upominać.
Ostatnio zmieniony sob 07 lis, 2009 przez Leon.S.K, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
QuadraxiS
Posty: 192
Rejestracja: śr 09 gru, 2009
Lokalizacja: Terra Incognita

Post autor: QuadraxiS »

Trzy etapy:
-konwój Ashley w nocy w deszczu przez cmentarz i wioskę miodzio!.
-spotkanie z insektami w kamuflażu a'la Predator i muzyka która temu towarzyszy.
-wielka jatka z okultystami.Ta której finałem jest osłanianie Ashley gdy odsłania most pod wodą.
P.S Przesadzacie trochę z tą cenzurą,że w " porty" można narobić. :szok3:

Recoil: A że się zapytam: wiesz, jaki wyraz widniał tam wcześniej...? Zwłaszcza, że to nie "porty" zostały ocenzurowane ;)
Ostatnio zmieniony czw 10 gru, 2009 przez QuadraxiS, łącznie zmieniany 2 razy.
Never get into argument with an idiot,because they'll bring you down to their level and then beat you with experience.
Awatar użytkownika
re_fan2000
Posty: 34
Rejestracja: czw 26 sie, 2010
Lokalizacja: Lublin

Post autor: re_fan2000 »

od początku gry do wejścia do kościoła
Awatar użytkownika
J.Krauser
Posty: 1715
Rejestracja: sob 01 maja, 2010
Lokalizacja: Blackland

Post autor: J.Krauser »

Wszystkie walki z bossami. Są dla mnie najlepsze bo wymagają dużo biegania i kombinowania (vide Saddler, El Gigante itp.) Tak to nie przypominam sobie by jakiś etap sprawił mi dużą przyjemność.
One man forced to seek REVENGE
REfan
Posty: 234
Rejestracja: ndz 08 sie, 2010
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: REfan »

Ja osobiście również podpisze się pod słowami przedmówcy... Każda walka z Bossem jest extra... Wymaga odpowiedniej taktyki a do tego jak widzi się co Leoś wyprawia przy co niektórych QTE to aż... Wow... Acha i motyw z laserami... Mega Wow!!!
Chris93
Posty: 1192
Rejestracja: pt 28 sie, 2009
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: Chris93 »

Zdecydowanie początek, tajemniczy wieśniacy, lokacje jakie zwiedzamy (mgła, dość dużo szarości), pierwszy boss, klimat zaszczucia i zacofania (tak jak byśmy stanęli w czasie XVIII w. ?, nawet prądu i TV nie mieli :P a jest przecież 2004 rok w grze). Wioska i cmentarz podczas nocy w trakcie burzy - klimat jak się patrzy :smiech3: . Zamek też dawał radę, ale to już nie to co wiocha.
Ostatnio zmieniony pt 27 sie, 2010 przez Chris93, łącznie zmieniany 6 razy.
Awatar użytkownika
Paul
Posty: 330
Rejestracja: ndz 22 sie, 2010
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Paul »

Wioska i zamek, za klimat, akcję, pułapki i nieprzewidywalność... Pozostałe chaptery, to aż się grać odechciewa, czekam tylko na walkę z Krauserem i znowu nuda...
Awatar użytkownika
mentos
Posty: 293
Rejestracja: sob 21 lut, 2009
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: mentos »

Lubię całą grę. :D Ale z lokacji najbardziej chyba zamek, ciekawą ma architekturę wnętrz. Dobre są też ruiny przy walce z Krauserem.
Awatar użytkownika
Michał666666
Posty: 203
Rejestracja: pn 15 lut, 2010
Lokalizacja: Gierczyce

Post autor: Michał666666 »

Cała wioska bardzo mi się podoba i do tego ta klimatyczna otoczka (lekka mgła, jesień zeschnięte liście na ziemi i las), ponadto zamek przywoływał nostalgiczne wspomnienia, bardzo ciekawie został zaprojektowany (w ''Lost in Nightmares powinni byli się na nim wzorować) i naprawdę z przyjemnością się go zwiedza. Nie mam nic przeciwko wyspie bo też została wspaniale zaprojektowana (zwłaszcza kuchnia i laboratoria), wszystkie walki z bossami są widowiskowe, sporo się trzeba jak to ktoś już napisał nabiegać i kombinować (najlepsza jest walka z Krauserem w kilku starciach i bijąca na głowę potyczkę z Weskerem w RE 5). Ogółem wszystko w RE 4 mi się podoba bo pomimo potęgującej się akcji ta część dalej trzyma niesamowity poziom.
"A blessing for the living, a branch of flowers for the dead.

With a sword for justice, the punishment of death for the villains.

By this, we arrive at the altar of the saints."
Awatar użytkownika
iwant2believe
Posty: 5
Rejestracja: wt 19 paź, 2010
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: iwant2believe »

Dosyć trudny temat , ja uważam że między każdą lokacją jest zbyt duża różnica klimatu a przeciwnicy mniejwięcej ci sami. Najpierw zwiedzamy wioche a'la kacze doły następnie, zamek drakuli i sekrety mnichów a na końcu wyspa rodem z Battle Royale i kopalniami króla Salomona. Ogólnie na moje oko jest to tendencja spadkowa. Jak wcześniej inni pisali wioska ma swój niepowtarzalny klimat (lokacje m.in lasy oraz jeziorko i jego okolice mgiełki chałupki z piękną architekturą hehe no to jest TO), zamek (wszystko ładnie wykonane ale niestety to już za duża odskocznia od części z wioską) a wyspa to już całkiem inna bajka typowy shooter
Awatar użytkownika
J.Krauser
Posty: 1715
Rejestracja: sob 01 maja, 2010
Lokalizacja: Blackland

Post autor: J.Krauser »

iwant2believe, A gdzie mieliby się ukrywać mnisi? We wiosce? Zamek dla mnie ma tyle samo klimatu co wioska czy wyspa. Jest co robić i co podnosić.
One man forced to seek REVENGE
Awatar użytkownika
iwant2believe
Posty: 5
Rejestracja: wt 19 paź, 2010
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: iwant2believe »

a czy ja mowie ze mieli by siedziec we wiosce? napisalem jedynie ze jezeli chodzi o wiesniakow to zamek jest za duza odskocznia klimatu i tyle

Bzdursky: popracuj nad interpunkcją i rozpoczynaniem zdań z dużych liter.
Ostatnio zmieniony sob 23 paź, 2010 przez iwant2believe, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
J.Krauser
Posty: 1715
Rejestracja: sob 01 maja, 2010
Lokalizacja: Blackland

Post autor: J.Krauser »

Dla mnie wszystko trzyma się kupy. Jest długa droga do zamku od wioski i tak samo do wyspy.
One man forced to seek REVENGE
Awatar użytkownika
Krauser
Posty: 24
Rejestracja: pt 14 maja, 2010
Lokalizacja: -*-
Kontakt:

Post autor: Krauser »

Najbardziej pamiętnym etapem w tej części jest wszystko to co związane z Krauserem. :rad2:
Mam tu na myśli głównie fajnie zrealizowaną walkę na noże chociaż mogli ten element wzbogacić do normalnego zręcznościowego starcia. To byłoby coś.
"If you be a legend, you must beat a legend"
Awatar użytkownika
J.Krauser
Posty: 1715
Rejestracja: sob 01 maja, 2010
Lokalizacja: Blackland

Post autor: J.Krauser »

Krauser pisze:element wzbogacić do normalnego zręcznościowego starcia.
Masz na myśli ten filmik gdzie tylko buttony wciskaliśmy? Potem na wyspie miałeś to wzbogacone o zręcznościowe starcie. Jacka możesz pokonać tylko nożem. Trudny za specjalnie nie jest.
One man forced to seek REVENGE
Awatar użytkownika
Krauser
Posty: 24
Rejestracja: pt 14 maja, 2010
Lokalizacja: -*-
Kontakt:

Post autor: Krauser »

J.Krauser pisze:Masz na myśli ten filmik gdzie tylko buttony wciskaliśmy?
Tak, dokładnie.
J.Krauser pisze:Potem na wyspie miałeś to wzbogacone o zręcznościowe starcie
No niby racja ale nie o coś takiego mi chodziło. Przydałoby się starcie takie gdzie czuć siłę ostrza, a nie zwykłe wywijanie. Mogli nawet więcej sekwencji QTE wrzucić i byłoby ok.
"If you be a legend, you must beat a legend"
Awatar użytkownika
J.Krauser
Posty: 1715
Rejestracja: sob 01 maja, 2010
Lokalizacja: Blackland

Post autor: J.Krauser »

Krauser pisze:Przydałoby się starcie takie gdzie czuć siłę ostrza
Odpal grę na PRO i nie powiększaj Life Bar. Gwarantuje że Cię to zadowoli :)

Dodam jeszcze że w Separate Ways najbardziej podobała mi się akcja gdzie siadaliśmy za sterami potężnych broni (najpierw znajdź kartę) by rozwalić kilka dział. No i potem ucieczka ze statku.
One man forced to seek REVENGE
Awatar użytkownika
Łasy
Posty: 127
Rejestracja: śr 03 lut, 2010
Lokalizacja: TROLL

Post autor: Łasy »

No to czas na mnie :p

Podobała mi się cała gra z naciskiem na wioskę (El Gigante, 1 ganado, Del Lago itp.) Klimatu tam jest że hoho :p

Walka z Krauserem na noże - epic i nic nie muszę dodawać

Na 3 miejscu dałbym zamek - tylko i wyłącznie za posąg Salazara :p


Podobał mi się cały scenariusz Separate Ways - jakoś tak fajniej mi się tam grało, tylko szkoda, że krótko :( raptem 3.5 godziny, łeee ja to bym z 10 chciał :p
TROLOLOLOLOLOLOLOLOLOLOLOLOLOLOLOLOLOL
dominikonx
Posty: 9
Rejestracja: wt 01 lut, 2011
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: dominikonx »

najbardziej to wioseczka bo najbardziej trzymała klimacik;] zamek jeszcze jakoś dawał rade ale wyspa oprócz walki z krauserem nie była już taka super
ale i tak cała gra jest genialna;]

Szakal: Używaj interpunkcji i zaczynaj zdania dużymi literami. Nie stosowanie się do tego może zakończyć się ostem.
Ostatnio zmieniony wt 01 lut, 2011 przez dominikonx, łącznie zmieniany 1 raz.
Mathu
Posty: 17
Rejestracja: wt 11 sty, 2011
Lokalizacja: Gniezno

Post autor: Mathu »

Przyszła pora na mnie :rad6: .
Zwykły scenariusz :
-Wioska i walka z Salvatorem (ch. 1-1),
-Walka z Del Lago,
-Początek zamku (katapulty),
- Labirynt i psy,
- Pokój z kielichem i walka z rycerzami,
- Wieża przed 2 garradorami,
- Ucieczka przed posągiem Salazara,
- Wieża i jazda windą,
- Walka z Krauserem na noże,
- Walka z Krauserem w ruinach,
- Leon & Mike w akcji,
Saparate Way`s :
- Wioska i patrzenie jak ganado gonią Leona,
- 1 Bella Sister`s,
- 2 Bella Sister`s,
- Dr. Salvatore,
- Labirynt (ten z ganadosami co trza zbierać Moon Stone w scenariuszu Leona),
- Chapter 4,
- Walka z Krauserem,
- Wyścig z czasem do RL.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Resident Evil 4”