[Ankieta] Najstraszniejszy przeciwnik

Również o Resident Evil 3.5
Awatar użytkownika
Bzduras
Posty: 1866
Rejestracja: czw 06 mar, 2008
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Bzduras »

Te akurat mnie lekko śmieszyły (plastik zawsze w modzie), dlatego też i moje typy są inne. U3 to jeden z tych podręcznikowych przykładów "rach-ciach-pach OMFG IT'S SCARY BOSS!!!11ONE".
Ostatnio zmieniony pn 30 cze, 2008 przez Bzduras, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Nemesis US
Posty: 1336
Rejestracja: pn 26 mar, 2007
Lokalizacja: Łęczyca

Post autor: Nemesis US »

Do grona straszniej wyglądającyh przeciwników warto byłoby zaliczyć także Novistador'y, zostały zaprojetkowane bardzo imponująco. W dodatku potrafią zaaatakować w zupełnie nieoczekiwanym momencie.
Awatar użytkownika
AT
Posty: 744
Rejestracja: pt 31 sie, 2007
Lokalizacja: Blackbourn
Kontakt:

Post autor: AT »

Nie pamiętam teraz, czy Novistadory to te kamuflujące się również, ale właśnie tych bałem się najbardziej. Pojawiały się, atakowały, a potem znów znikały... Czuło się to napięcie przed nadchodzącym atakiem.
"In his house at R'lyeh dead Cthulhu waits dreaming."
H.P. Lovecraft
Awatar użytkownika
IronMagnum
Posty: 12
Rejestracja: pt 22 sie, 2008
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: IronMagnum »

Regenerator i Iron maiden :zlosc4:
:O
Awatar użytkownika
LeonSK95
Posty: 31
Rejestracja: wt 19 sie, 2008
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: LeonSK95 »

IronMagnum pisze:Regenerator i Iron maiden :zlosc4:
Zdecydowanie zgadzam się z IronMagnumem, ale te bestie są najstraszniejsze za pierwszym przejściem bo nie wiadomo jak się z nimi rozprawić!!Ale nawet w następnych przejściach budzą we mnie lekki lęk :szok1:
Mikro
Posty: 8
Rejestracja: sob 23 sie, 2008
Lokalizacja: Z Tąd xd

Post autor: Mikro »

regenerator i iron maiden ich sapanie przyprawia mnie o dreszcze :smiech2: :smiech2: :smiech2: :smiech1:

Necraria: Proszę o stosowanie klawisza SHIFT tam, gdzie trzeba.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mikro, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
LeonSK95
Posty: 31
Rejestracja: wt 19 sie, 2008
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: LeonSK95 »

Mnie nie tylko ich sapanie ale także trochę ich zakazane twarze :diab7: no i z przerażeniem patrzyłem jak po rozwaleniu kilku części jego ciała powoli mu je odrastają :megaeek:

AT: Używaj bardziej kulturalnego języka - interpunkcja też by się przydała.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez LeonSK95, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Tomos
Posty: 21
Rejestracja: wt 26 sie, 2008
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tomos »

Nom Regeneratory są straszne z tym sapaniem , przydała by im się inchalacja,a czy Ironmaiden to ten regenerator z kolcami ?;p
Awatar użytkownika
LeonSK95
Posty: 31
Rejestracja: wt 19 sie, 2008
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: LeonSK95 »

Inchalacja? :smiech1: Dobre!A tak w ogóle to iron maiden to właśnie ten z kolcami. :okulary3:
Awatar użytkownika
Tomos
Posty: 21
Rejestracja: wt 26 sie, 2008
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tomos »

he he nom iron maiden to jest straszny przy pierwszym spotkaniu nagle ci się w telewizorze pojawia że on se wchodzi drzwiami a ty nawet nie wiesz którymi O.o

AT: Shift prosiłbym używać, oraz stosować interpunkcję.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomos, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
LeonSK95
Posty: 31
Rejestracja: wt 19 sie, 2008
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: LeonSK95 »

Tak, miałem taką sytuację kiedy go zobaczyłem w telewizorze patrzyłem w nie te drzwi co trzeba i mnie zaciachał :rad12:

AT: Dobra panowie, takie "podniecanie się" możecie sobie nawzajem wysyłać na PMki. Wypowiedzieliście się kto (lub raczej "co") jest dla was najstraszniejszym przeciwnikiem, więc darujcie sobie dalsze zachwyty nad potworkiem. Rozumiem, może się to spodobać, można o tym napisać, ale nie do przesady - kończyć ten offtop.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez LeonSK95, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Krauser95
Posty: 40
Rejestracja: ndz 16 mar, 2008
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krauser95 »

W RE 4 nie ma strasznych przeciwników ale jeśli już mam coś wybrac to wybrał bym Verdugo bo wydaje fajne odgłosy jak biegnie za twoimi plecami :rad12:
Resident Evil Remake RZĄDZI!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
Prisonbull
Posty: 77
Rejestracja: wt 26 cze, 2007
Lokalizacja: br

Post autor: Prisonbull »

Regenerator (bo Iron Maijdan jeszcze nie widziałem) Jak zobaczyłem go na tym łóżku to już mnie dreszcze przeszły, a jak przyszedł do nie wytrzymałem i ALT+F4 :D

Regeneratory są niemal tak paskudne jak Tyranty czy Huntery.
Awatar użytkownika
Kamil19
Posty: 21
Rejestracja: pt 30 sty, 2009
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Kamil19 »

Krauser95 pisze:W RE 4 nie ma strasznych przeciwników ale jeśli już mam coś wybrac to wybrał bym Verdugo bo wydaje fajne odgłosy jak biegnie za twoimi plecami :rad12:
W 100% się z tobą zgadzam. :rad12:
Stoker
Posty: 200
Rejestracja: wt 25 mar, 2008
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Stoker »

Jeśli chodzi o bossów to Verdugo, jego ataki są raczej nieprzewidywalne a nie zawsze udaje mi się uciec przed jego ogonem. Te pare minut, które trzeba odczekać ( i przeżyć) aby odblokowały się drzwi to normalnie jak bym siedział jak fakir na jakiejś desce z gwoździami, które wbijają się nie powiem gdzie :P.
Regeneratory .... brrr.... te jęki i wydłużające się łapy, które przyciągają aby następnie wgryść się w kark... nie polecam strzelać w nogi bo wtedy robi się nieciekawie :/
Ogólnie jest pare oponentów, którzy na pierwsze wrażenie wzbudzali strach. Jednak kiedy padają i zaliczają glebe już nie są tacy straszni...
DZIĘKI ŻE O MNIE PAMIĘTACIE !!!
Awatar użytkownika
Mic126p
Posty: 10
Rejestracja: pt 22 sie, 2008
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Mic126p »

Iron maideny,Regeneratory i Novistadory w kanałach,gdy je pierwszy raz spotykamy,ponieważ są niewidzialne i mogą zaskoczyć. :aengstlich:
Awatar użytkownika
Slayer
Posty: 554
Rejestracja: ndz 15 lut, 2009
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Slayer »

Verdugo i U3. Ci bossowie byli dla mnie chyba straszniejsi od pozostałych. Verdugo, gdy grałem pierwszy raz, przeżycie tych kilku minut było koszmarem. Kilka razy Leon ginął. Ale jeśli udało się go zabić to wtedy=> zero amunicji. Za drugim razem przechodzenia Re 4 dałem sobie spokój (zamrożenie -> wurzytnia rakiet). U3: na koncu walki z nim to znaczy po wydostaniu się z klatek ten etap jest prosty. Jednakże w samych klatkach już nie jest tak fajnie. Na Easy było prosto ale na Normalu już miałem problemy. Kilka razy Leona zabił, i w ogóle bardzo często U3 zchodził żeby Leona zabić. I to było denerwujące ponieważ poruszanie się po tych klatkach gdy na drodze stoi U3 nie było łatwe.
Ostatnio zmieniony ndz 01 mar, 2009 przez Slayer, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje Umbrellowe oko na ciebie patrzy (O_O)
Awatar użytkownika
zombikmichal
Posty: 21
Rejestracja: ndz 12 kwie, 2009
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: zombikmichal »

W RE4 można się przestraszyć tylko za pierwszym razem :smiech6: już raczej przestrasze się zombi z RE2 :okulary3:

Nemesis US: Staraj się pisać wiadomości zgodnie z główną linią tematu, nie wyraziłeś ostatecznie opinii na temat przeciwnika, który ma najstraszniejszy wygląd. Staraj się brać te aspekty pod uwagę podczas dalszego udzielania się na forum.
Ostatnio zmieniony pn 13 kwie, 2009 przez zombikmichal, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Chris_BSAA
Posty: 214
Rejestracja: śr 25 mar, 2009
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Chris_BSAA »

Według mnie najstraszniejszym przeciwnikiem był salazar ponieważ był on paskudny i ludziom o słabych nerwach mógł napędzić niezłego stracha
Jill Valentine
Posty: 156
Rejestracja: śr 07 lut, 2007
Lokalizacja: Chicago/Illinois/USA

Post autor: Jill Valentine »

Zdecydowanie Regeneratory i Bitorez Mendez.

Ten pierwszy bez mutacji przyprawiał mnie o dreszcze.Nie mówiąc o właściwej walce.
Co do regeneratorów samo sapanie powoduje u mnie gęsią skórkę...nie wspominając o wyglądzie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Resident Evil 4”