Ulubiony/Najciekawszy Boss
Szczerze? Żaden. Chociaż zagłosowałam na Weskera w pierwszym starciu - jakiś mam do niego sentyment. Jak już zmutował, to nie było to samo. Tak naprawdę to bossowie w RE5 są wtrórni:
- Uroboros - na wzór leechmana,
- Popokarimu - bardzo w klimatach RE0 - tam była masa robactwa, a to połączenie jakiegoś robala z potworem.
- Ndesu - wiadomo, El Gigante,
- Irving - Salazar,
- U-8 - jak sama nazwa wskazuje - U3 - równie zawzięty i równie dużo dmg trzeba zadać. No i spadł w przepaść, niczym U3 za pierwszym razem.
- Jill&Wesker - nie traktowałabym ich jako bossów - chowanie się przed Weskerem i zdarcie urządzenia z klatki Jill.
- Uroboros Aheri - leechman + Saddler (wijąca się kupa mięsa).
- Wesker, to Wesker - już z nim walczyliśmy, tylko w CV na filmiku, tu walka wymaga naszego udziału. Wesker drugie starcie...cóż - trochę bandersnatchera, trochę może Birkina...Już wolę kolejnego Tyranta.
- Uroboros - na wzór leechmana,
- Popokarimu - bardzo w klimatach RE0 - tam była masa robactwa, a to połączenie jakiegoś robala z potworem.
- Ndesu - wiadomo, El Gigante,
- Irving - Salazar,
- U-8 - jak sama nazwa wskazuje - U3 - równie zawzięty i równie dużo dmg trzeba zadać. No i spadł w przepaść, niczym U3 za pierwszym razem.
- Jill&Wesker - nie traktowałabym ich jako bossów - chowanie się przed Weskerem i zdarcie urządzenia z klatki Jill.
- Uroboros Aheri - leechman + Saddler (wijąca się kupa mięsa).
- Wesker, to Wesker - już z nim walczyliśmy, tylko w CV na filmiku, tu walka wymaga naszego udziału. Wesker drugie starcie...cóż - trochę bandersnatchera, trochę może Birkina...Już wolę kolejnego Tyranta.
Wesker Drugie Starcie mój głos
Ciekawa lokacja w samym środku wulkanu choć męczyłem się prawie 2 godziny to, jednak ten boss najciekawszy.
Ciekawa lokacja w samym środku wulkanu choć męczyłem się prawie 2 godziny to, jednak ten boss najciekawszy.
https://www.youtube.com/user/CuCy23
Zapraszam na mój kanał YouTube
Re 1,2,3 http://www.youtube.com/watch?v=rqvm-ai2 ... annel_page
Zapraszam na mój kanał YouTube
Re 1,2,3 http://www.youtube.com/watch?v=rqvm-ai2 ... annel_page
- Mr.Kennedy
- Posty: 40
- Rejestracja: sob 22 sie, 2009
- Lokalizacja: Lubartów
- Barry Norris
- Posty: 828
- Rejestracja: śr 02 kwie, 2008
- Lokalizacja: Danzig
Głos na Popokarimu - fajny design i odruchy. Reszta bossów to albo zwykłe kupy mięcha, albo powtórka z rozrywki, no i ewentualnie postaci wyjęte z Matrixa.
"An open mind is like a fortress with it's gate unguarded" - Kronikarz Isador Akios, 3 Kompania Zakonu Krwawych Kruków, Kosmiczny Marine
"WAAAAAAAAGHHHHHHHH!!!!!" Burszuj Gorgutz Łofca Czerepuf, dowódca orkowych kohort.
"Blood for the Blood God! Skulls for the Skull Throne!" - Lord Chaosu Elifiasz Zdobywca, dowódca sekty, Pożeraczy Światów
"WAAAAAAAAGHHHHHHHH!!!!!" Burszuj Gorgutz Łofca Czerepuf, dowódca orkowych kohort.
"Blood for the Blood God! Skulls for the Skull Throne!" - Lord Chaosu Elifiasz Zdobywca, dowódca sekty, Pożeraczy Światów
Długo się zastanawiałem pomiędzy U-8 a Urobors Mkono, ale mój głos pada na Uroboros Mkono za bardzo ciekawy wygląd i taktykę jaką trzeba było zastosować na bossa. Użycie miotacza ognia to jest to
Ostatnio zmieniony pn 08 mar, 2010 przez Chris93, łącznie zmieniany 1 raz.
Z tego co słyszałem walkę Two on Two uznano najlepszą walką 2009 roku, w sumie nie dziwię się.
Jestem pomiędzy Two on Two, a walką w hangarze. Czemu?
a) 2ch na 2ch Wesker ma fajne animacje (chodzi mi o to naśmiewanie się z Chrisa)
b) W hangarze Albert dostaje możliwość pięciokrotnego użycia szarży nosorożca, dopiero wtedy emocje dają we znaki jak nas dopadnie .
Skoro i tak ankieta się skończyła - stawiam na bossów w obu walkach
Jestem pomiędzy Two on Two, a walką w hangarze. Czemu?
a) 2ch na 2ch Wesker ma fajne animacje (chodzi mi o to naśmiewanie się z Chrisa)
b) W hangarze Albert dostaje możliwość pięciokrotnego użycia szarży nosorożca, dopiero wtedy emocje dają we znaki jak nas dopadnie .
Skoro i tak ankieta się skończyła - stawiam na bossów w obu walkach
Ostatnio zmieniony wt 03 maja, 2011 przez Oscark, łącznie zmieniany 1 raz.
Steam: osssqr
Skype: osssqr
Z chęcią zagram we wszystkie tryby RE6.
Szczecin pozdrawia
Skype: osssqr
Z chęcią zagram we wszystkie tryby RE6.
Szczecin pozdrawia
Grałem tylko raz ale mój typ to Exella (po mutacji zmienila imię??) za tą ekstra mutacje. Sam pomysł bardzo mi się podobał jak "zbierała" ciała i jak powiększała swoje rozmiary. Walka niczym się prawie nie różni od pozostałych walk z Uroboros ale ta jest najlepsza.
by DE: Zmieniła, na Uroboros Aheri
Jakby niemoglo zostać Exella
by DE: Zmieniła, na Uroboros Aheri
Jakby niemoglo zostać Exella
Ostatnio zmieniony pn 02 maja, 2011 przez J.Krauser, łącznie zmieniany 2 razy.
One man forced to seek REVENGE
- MysticscoR
- Posty: 209
- Rejestracja: sob 08 maja, 2010
- Lokalizacja: Zielona Góra
Jak dla mnie Wesker&Jill, ze względu na wiele możliwości rozegrania pojedynku. Choć jest kilka sposobów na szybkie wygranie walki, czasem lubie sie troche z nimi pobawić
Ostatnio zmieniony wt 03 maja, 2011 przez MysticscoR, łącznie zmieniany 1 raz.
Jakoś się nie wypowiadałem wcześniej, to nadrobię to teraz. Na samym początku zaznaczę, że bossowie w tej części mi wyjątkowo nie przypadli do gustu i będę zrzędzić.
Uroboros - każda z form była słaba. Wizualnie nic ciekawego. Jeden boss tylko w 3 rozmiarach. Jedynie podobało mi się strzelanie z ''Ion Cannon'' w pojedynku z Exellą.
Popokarimu - zarówno pierwsze jak i drugie starcie polega na tym samym. Podkładamy minę i walimy ile fabryka dała, koniec walki. Sam przeciwnik jest brzydki i to dosłownie. Nigdy tego typu bossowie mi się nie podobali. Jakieś przerośnięte dziwadło.
Ndesu - byłby nawet niezły, gdyby nie uziemienie i sprowadzenie walki do bezmyślnego walenia z mini guna i klepania QTE na okrągło.
Irving - sama sceneria bardzo ładna, stwór też ładnie wykonany, niemniej jest to najbardziej irytujący boss, szczególnie w drugiej części starcia jak łapie statek. Cały czas trzeba robić uniki i praktycznie nie ma kiedy chwycić działka bo już od razu jest QTE. Ponadto zdarzało się, że jeszcze nie podniosłem się po jednym ataku, a już dostaję kolejny. Wysoce beznadziejny pomysł, ponieważ zestrzelone ''macki'' stale się regenerują. Niestety to zabiło mi całą przyjemność z walki.
U-8 - średni, nie zachwycił mnie niczym specjalnym. Pierwsza myśl po zobaczeniu go to, że pokonanie go będzie chyba niemożliwe, ale nie było tak źle, wystarczy być cały czas w ruchu a nawet nas nie draśnie.
Jill&Wesker - Walczyć można próbować tylko na niskich poziomach. Na wyższych to właściwie jest mozolna ucieczka przed nimi przez 7 minut. Etap ten jest uciążliwy, bo Sheva jest niedorozwinięta, nie słucha się i trzeba ją stale wołać. Każde dalsze oddalenie od Chrisa kończy się dla niej wyłapaniem buta i wczytaniu gry.
Jill - nic specjalnego, bieganie za panną i próba ściągnięcia urządzenia z piersi oraz okazjonalne QTE. Ale utwór ''Sad but True'', który przygrywa jest po prostu piękny i z tego względu z miłą chęcią przechodziłem ten fragment.
Wesker(finałowa walka) - kolejny brzydal. Z przyjemnością władowałem w niego całą amunicję do Magnuma jaką uzbierałem podczas gry. Tyle mogę powiedzieć.
Głos idzie na Jill, ale nie ze względu na walkę ogółem tylko za muzykę.
Ale pech, w ankiecie nie ma samej Jill, więc się wstrzymam od głosu
Uroboros - każda z form była słaba. Wizualnie nic ciekawego. Jeden boss tylko w 3 rozmiarach. Jedynie podobało mi się strzelanie z ''Ion Cannon'' w pojedynku z Exellą.
Popokarimu - zarówno pierwsze jak i drugie starcie polega na tym samym. Podkładamy minę i walimy ile fabryka dała, koniec walki. Sam przeciwnik jest brzydki i to dosłownie. Nigdy tego typu bossowie mi się nie podobali. Jakieś przerośnięte dziwadło.
Ndesu - byłby nawet niezły, gdyby nie uziemienie i sprowadzenie walki do bezmyślnego walenia z mini guna i klepania QTE na okrągło.
Irving - sama sceneria bardzo ładna, stwór też ładnie wykonany, niemniej jest to najbardziej irytujący boss, szczególnie w drugiej części starcia jak łapie statek. Cały czas trzeba robić uniki i praktycznie nie ma kiedy chwycić działka bo już od razu jest QTE. Ponadto zdarzało się, że jeszcze nie podniosłem się po jednym ataku, a już dostaję kolejny. Wysoce beznadziejny pomysł, ponieważ zestrzelone ''macki'' stale się regenerują. Niestety to zabiło mi całą przyjemność z walki.
U-8 - średni, nie zachwycił mnie niczym specjalnym. Pierwsza myśl po zobaczeniu go to, że pokonanie go będzie chyba niemożliwe, ale nie było tak źle, wystarczy być cały czas w ruchu a nawet nas nie draśnie.
Jill&Wesker - Walczyć można próbować tylko na niskich poziomach. Na wyższych to właściwie jest mozolna ucieczka przed nimi przez 7 minut. Etap ten jest uciążliwy, bo Sheva jest niedorozwinięta, nie słucha się i trzeba ją stale wołać. Każde dalsze oddalenie od Chrisa kończy się dla niej wyłapaniem buta i wczytaniu gry.
Jill - nic specjalnego, bieganie za panną i próba ściągnięcia urządzenia z piersi oraz okazjonalne QTE. Ale utwór ''Sad but True'', który przygrywa jest po prostu piękny i z tego względu z miłą chęcią przechodziłem ten fragment.
Wesker(finałowa walka) - kolejny brzydal. Z przyjemnością władowałem w niego całą amunicję do Magnuma jaką uzbierałem podczas gry. Tyle mogę powiedzieć.
Głos idzie na Jill, ale nie ze względu na walkę ogółem tylko za muzykę.
Ale pech, w ankiecie nie ma samej Jill, więc się wstrzymam od głosu
Zaznaczyłem Weskera, pierwsze starcie, bo w sumie tam najwiecej sie nabiegasłem, co by gasić światła i zbierać pociski do RL. Jedna z niewielu walk, gdzie nie liczyło się tepe nawalanie w przeciwnika tylko coś wiecej. Ogólnie w tej części bossowie nie byli jakoś super wymagający (wyjątek- Ndesu na wyższych poziomach trudności)...
Ja zagłosowałem na ''Wesker pierwsze starcie'' wg. mnie to miało klimat i pamiętam jak to się z tym męczyłem bo przeklęty bot ginął ... co do drugiego starcia... beznadzieja bo nie można na dwóch ( chyba każdy zna błąd w online ''Sheva'' i wciskanie F na klawiaturze ) - nieważne jak zawsze z kimkolwiek gram ona spada co jest nie do zniesienia.
- ChrisRedfield54
- Posty: 23
- Rejestracja: wt 13 wrz, 2011
- Lokalizacja: Świebodzice
Jak dla mnie Jill i Wesker ponieważ walka na każdym poziomie jest dośc trudna tak jak pisze wyżej pan Alastor o trybie profesional .
Kolekcja
Skype: tyrantkox
Nie oceniaj mnie za wiek tylko za treśc moich postów
________________
Resident Evil REmake [PC]
Resident Evil 2 [PS1]
Resident Evil 3 [PS1]
Resident Evil 4 [PC]
Resident Evil 5 [PC]
Skype: tyrantkox
Nie oceniaj mnie za wiek tylko za treśc moich postów
________________
Resident Evil REmake [PC]
Resident Evil 2 [PS1]
Resident Evil 3 [PS1]
Resident Evil 4 [PC]
Resident Evil 5 [PC]