[Ankieta] Najtrudniejsze momenty
Motyw ten zaliczałem kilka razy na poziomie trudności PRO, taktyki pamiętam do dziś . Najpierw pozbycie się insektów (świetna animacja), wyszukanie słabego punktu (nieraz ekran zamazany i na oślep) a następnie odwrót jedna rakieta w JJJ i manewrowanie w dolnej cześci planszy. Przydają się również granaty, w szczególności płonące przytrzymujące wrogów na jakiś czas
Oglądaj na YouTube - RESIDENT EVIL CGI | WIECZNY MROK EVIL TV odc. 37
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
- CHRIS!LEON
- Posty: 6
- Rejestracja: ndz 07 lut, 2010
- Lokalizacja: Oleśnica
No to ładnie zrobiłeś,nie dziwie się że zginąłeś bo popełniłeś duży błąd .Ostatnio ten moment też mi sprawił trochę problemów bo miałem mało ammo i próbowałem przechodzić z kiepskim sprzętem.Tak się bawiłem Solo,przeszedłem ale było ciężko.Ogólnie już teraz jest coraz mniej naprawdę trudnych momentów,ale z Shevą sterowaną przez kompa to dalej masakra.
Ps3Centerbloog.pl
- Michał666666
- Posty: 203
- Rejestracja: pn 15 lut, 2010
- Lokalizacja: Gierczyce
Walka z dwoma insektami, a potem jeszcze z parą muchacho była dla mnie nie lada wyzwaniem. Pamiętam jak na samym początku, kiedy po raz pierwszy grałem w RE 5, to chciałem powiesić panów z CAPCOM-u, bo nie mogłem znaleźć słabego punktu u insektów, a jednocześnie wiedziałem że zaraz przyjdą Majini z Gatling Gunami. Zgroza, ale w tej sytuacji kupiłem dwa RL i na samym początku poczekałem aż robaki będą dostatecznie blisko siebie, a potem ten sam manewr zastosowałem w przypadku Majini. Potem gdy się zaprawiłem w boju, to zawsze stosowałem shotguna na robaki Drugi motyw to tradycyjnie walka Jill&Wesker na poziomie PRO, która jest po prostu szaleństwem i tu akurat udało mi się cudem przejść ten etap. Poza tymi dwoma motywami, nie uważam żeby było ciężko
"A blessing for the living, a branch of flowers for the dead.
With a sword for justice, the punishment of death for the villains.
By this, we arrive at the altar of the saints."
With a sword for justice, the punishment of death for the villains.
By this, we arrive at the altar of the saints."
Być może wyda wam się to śmieszne, ale najtrudniejszym momentem był dla mnie początek jak miałam "zestrzelić" kierowcę ciężarówki na moście który pędził w naszą stronę . Zginęłam tam wiele razy . Drugi taki moment który sobie przypominam to ostatni poziom jak Wesker gonił Shevę i ona spadła a ja musiałam "wklepywać" QTE które nie skutkowało i bohaterka spadała (może to ten pad od X360 )
Shut up! Make one wrong move and I'll shoot!
To może sprawić problem,bo ta ciężarówka kręci prawie cały czas.Najlepiej postarać się od razu jak można troszkę cofnąć i wziąć taką snajperkę przy której po każdym strzale nasza postać nie musi przeładowywać.Claire93 pisze:Być może wyda wam się to śmieszne, ale najtrudniejszym momentem był dla mnie początek jak miałam "zestrzelić" kierowcę ciężarówki na moście który pędził w naszą stronę . Zginęłam tam wiele razy .
Ps3Centerbloog.pl
1. Pierwsza walka z Majini z piłą - banał, ale Sheva skutecznie mi tą walkę utrudniała, czasami nawet zabijając się po pokonaniu wroga (poprzez strzał z shota w beczkę)
2. Wetlands, 2 Giant Majini - pierwszy fragment, z którym to ja miałem problemy, a nie przeszkadzała mi Sheva (choć ona w sumie też dokładała trochę od siebie )
3. Dwóch Majini z piłami - zabijałem jednego, pojawiał się drugi, walczyłem z nim, pierwszy wstawał i wpychał się na platformę, gdzie walczyliśmy.
4. Lickery - zawsze miałem z nimi problemy. Z Reaperami było OK, ale na Lickerach straciłem dobych parę(naście) granatów. Plus właśnie z ich powodu zacząłem inwestować wsnajperkę Shevy.
5. Walka z Jill i Weskerem - wstyd się przyznać, ale tu po jakimś czasie po prostu wszedłem na YT i sprawdziłem...
2. Wetlands, 2 Giant Majini - pierwszy fragment, z którym to ja miałem problemy, a nie przeszkadzała mi Sheva (choć ona w sumie też dokładała trochę od siebie )
3. Dwóch Majini z piłami - zabijałem jednego, pojawiał się drugi, walczyłem z nim, pierwszy wstawał i wpychał się na platformę, gdzie walczyliśmy.
4. Lickery - zawsze miałem z nimi problemy. Z Reaperami było OK, ale na Lickerach straciłem dobych parę(naście) granatów. Plus właśnie z ich powodu zacząłem inwestować wsnajperkę Shevy.
5. Walka z Jill i Weskerem - wstyd się przyznać, ale tu po jakimś czasie po prostu wszedłem na YT i sprawdziłem...
- Seba_Kraków
- Posty: 48
- Rejestracja: pn 26 lip, 2010
- Lokalizacja: Kraków
- ChrisRedfield54
- Posty: 23
- Rejestracja: wt 13 wrz, 2011
- Lokalizacja: Świebodzice
Jak dla mnie Jill i Wesker na poziomie normalnym ponieważ zawsze mi się przed tym momentem kończy amunicja przez licker
Ostatnio zmieniony sob 17 wrz, 2011 przez ChrisRedfield54, łącznie zmieniany 2 razy.
Kolekcja
Skype: tyrantkox
Nie oceniaj mnie za wiek tylko za treśc moich postów
________________
Resident Evil REmake [PC]
Resident Evil 2 [PS1]
Resident Evil 3 [PS1]
Resident Evil 4 [PC]
Resident Evil 5 [PC]
Skype: tyrantkox
Nie oceniaj mnie za wiek tylko za treśc moich postów
________________
Resident Evil REmake [PC]
Resident Evil 2 [PS1]
Resident Evil 3 [PS1]
Resident Evil 4 [PC]
Resident Evil 5 [PC]
-
- Posty: 14
- Rejestracja: pt 01 mar, 2013
- Lokalizacja: Gorzów WLKP
Było parę momentów gdzie musisz naprawdę szybko myśleć.
Najtrudniej miałem z 5-2 gidze konkretna masa ich szła a mi ammo się kończyło . Ale później drobne kombinacje (jak wspinają się po ścianie strzelać z jakiejkolwiek broni) i tak ten chapter stał się prosty . I oczywiście Weskern po ewolucji, gdzie nie jest silny ale bardzo trudno go położyć. Ale nauka nie idzie w las ( gdy już strzelisz mu w plecy i gdy ta jego fala zniknie, podbiegami i wciskamy CTRL (Obezwładnij) następnie kombinacja klawisz (raz ALT a raz CTRL) energicznie wciskamy.) I nie trzeba się męczyć bo po tym helikopter przyleci) Jak się nie poddasz to zawsze WYGRASZ!!!
Najtrudniej miałem z 5-2 gidze konkretna masa ich szła a mi ammo się kończyło . Ale później drobne kombinacje (jak wspinają się po ścianie strzelać z jakiejkolwiek broni) i tak ten chapter stał się prosty . I oczywiście Weskern po ewolucji, gdzie nie jest silny ale bardzo trudno go położyć. Ale nauka nie idzie w las ( gdy już strzelisz mu w plecy i gdy ta jego fala zniknie, podbiegami i wciskamy CTRL (Obezwładnij) następnie kombinacja klawisz (raz ALT a raz CTRL) energicznie wciskamy.) I nie trzeba się męczyć bo po tym helikopter przyleci) Jak się nie poddasz to zawsze WYGRASZ!!!
Ostatnio zmieniony śr 06 mar, 2013 przez BlackgarPL, łącznie zmieniany 1 raz.
BlackgarPL
Ndesu się nazywa a odnośnie rozpykania go na PRO to polecam zawsze grać używając broni poniżej, daje to minimalnie lepszy efekt z racji łatwiejszego wycelowania w stopę mutanta co czasem powoduje jego odsunięcie. Ta walka w pojedynkę wymaga duuużo cierpliwości ale jak ostatnio robiłem na ps4 to nie było z kim pyknąć i trzeba było trochę się pomęczyć.
Oglądaj na YouTube - RESIDENT EVIL CGI | WIECZNY MROK EVIL TV odc. 37
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
Eee, on taki nie był trudny na Pro. Najwięcej trudności sprawił mi na PC, bo wtedy grałem na sprzęcie złożonym za 230 zł więc nie był to setup do gier.
Nie wiem też czy RE5 podobnie jak czwórka posiada dynamiczne skalowanie poziomu trudności i po prostu jak się umrze przy Ndesu ileś tam razy, to w końcu staje się on łatwiejszy do pokonania.
Nie wiem też czy RE5 podobnie jak czwórka posiada dynamiczne skalowanie poziomu trudności i po prostu jak się umrze przy Ndesu ileś tam razy, to w końcu staje się on łatwiejszy do pokonania.