[Ankieta] Najtrudniejsze momenty

ramones
Posty: 15
Rejestracja: wt 24 mar, 2009
Lokalizacja: z miasta

Post autor: ramones »

Witam:)
W Coopie, z kumplem 30razy zgineliśmy na Veteranie w ostatniej walce (pierwsze przechodzenie gry) Gdy frustracja juz była nie do wytrzymania, zasadziliłem Rocketa i po sprawie... pomyślałem, prosty był. Ale to dlatego ze gra sama obniżyła poziom trudności:)
Gdy z kims sobie nie radziny przez długi czas, to albo przeciwnik robi sie słabszy, albo wogole go nie ma. (wiadomo, ze nie działa z bossami)
Przy ponownym przejsciu ostatniej walki juz na Normalu, nie udało mi sie go pokonac, walczyłem i walczyłem, granatniki, magnum, snajperki, i Racket!! i nic...

A Lickery przy konterze nie były takie trudne, dobiegamy do tej wąskiej uliczki i rozstawiamy miny w pewnych odstepach i pchamy, co jakis czas sie zatrzymujemy i znowu mina, i pchamy dalej, czasem shotgun, czasem granat, pózniej szybko do domku i we dwójke z partnerem mozna je łatwo rozawlic.

Te wielkie "muchy" drażnią mnie chyba najbardziej, ale zweryfikuje swoje poglady gdy zaczne na PRO:)
Awatar użytkownika
Arek
Posty: 761
Rejestracja: ndz 15 lut, 2009
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arek »

NO tak tak te muchy są nie zniesienia ale jeśli chodzi o Lickery to w moim przypadku Shotgun i po sprawie :smiech1: ja mówię najgorsze to są dla mnie Reapery Raz złapią i koniec ale ja ich nienawidzę i jeszcze ciężko w nie trafić :rad12:
Ps3Centerbloog.pl
Awatar użytkownika
Alucard
Posty: 144
Rejestracja: sob 25 sie, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Alucard »

Te zmutowane żuki są proste, 2 strzały z czegos mocniejszego i bb, wystarczy celować w te białe serce.

Najgorsze co mnie jak na razie spotkało w tej grze, to walka z Ndesu (El gigante) na Professional, chyba mój największy problem to był w RE:5 ;)
Playstation Network: Bansai_
Xbox Gamertag: kagannpwnz
3DS Friend Code: 2105-9086-2899

Zapraszam do wspólnej gry.
Awatar użytkownika
WESKER-DL
Posty: 3838
Rejestracja: czw 08 lut, 2007
Lokalizacja: Łęczyca

Post autor: WESKER-DL »

hehe żuki, muchy, Reapery (rozpruwacze), każdy ma inne nazwy ;). Dla Mnie jest to najbardziej denerwujacy przeciwnik, niby tylko ra przyjmie na klatę rakietę ale jak nas złapie to koniec, miałem kilka takich sytuacji na Veteranie Online, przed zdobyciem rakietnicy uzywałem na nich magnum, świetny efekt rozmazania ekranu podczas walki z tym przeciwnikiem
Oglądaj na YouTube - RESIDENT EVIL CGI | WIECZNY MROK EVIL TV odc. 37
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
Awatar użytkownika
Nemesis US
Posty: 1336
Rejestracja: pn 26 mar, 2007
Lokalizacja: Łęczyca

Post autor: Nemesis US »

Ten efekt rozmycia, o którym wspomniałeś może czasami zdezorientować podczas walki, zwłaszcza w bliskiej odległości od tego przeciwnika. Chyba nawet raz właśnie przez to rozmycie robal zdołał mnie złapać.
Awatar użytkownika
Jakem Gozdek
Posty: 163
Rejestracja: ndz 07 gru, 2008
Lokalizacja: sie wziął Merchant?

Post autor: Jakem Gozdek »

To rozmycie obrazu to bardziej realistyczna alternatywa dla niewidzialności Novistadorów z RE4. Reapery są upierdliwe, najczęściej stosuję wobec nich rakietnicę :rad12: (infinite), a jak nie to shotgun i strzelać w brzuch bez opamiętania, w końcu wyjdzie to białe coś w co trzeba strzelać.
Ndesu (El Gigante2) jest okropnie upierdliwym bossem. 15 zgonów przy nim zaliczyłem. Ale przy pomocy PiotraB udało nam się go ubić. Pamiętam jak Ndesu był już na wykończeniu, Plagas już wylazł drugi raz, seria w niego i koniec, ale mieliśmy mało życia, oberwaliśmy JEDNĄ strzałką od Majini i koniec zabawy xD
Walka z Jill też jest trudna. O ile Wesker idzie na kilka strzałów z magnum o tyle przy Jill robią się schody, bo nie możemy jej zranić. Ale sposobem... i jakoś poszło.
Awatar użytkownika
Alucard
Posty: 144
Rejestracja: sob 25 sie, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Alucard »

Na PRO w walce w Jill jest jeden sposób który się dobrze sprawdza, flashowanie granatnikiem, łapanie 3 strzały z magnuma w nadajnik (czyli 3 razy trzeba ją łapać) potem już tylko flash + throw wsiadamy na Jill i wyrywamy kiedy druga osoba stoi z roślinką przy partnerze na wypadek nieudanego QTE.
Playstation Network: Bansai_
Xbox Gamertag: kagannpwnz
3DS Friend Code: 2105-9086-2899

Zapraszam do wspólnej gry.
Awatar użytkownika
Arek
Posty: 761
Rejestracja: ndz 15 lut, 2009
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arek »

No dzięki dobry patent trzeba spróbować ale ja osobiście myślę że da się jej to wyrwać nie strzelając w nadajnik. :rad12:
Ps3Centerbloog.pl
Awatar użytkownika
WESKER-DL
Posty: 3838
Rejestracja: czw 08 lut, 2007
Lokalizacja: Łęczyca

Post autor: WESKER-DL »

oczywiście że się da bez strzelania ale będzie trwało to dłużej, a na Pro naprawde warto wycelować i zrobić Combo x3 a co do Ndesu równiez z PiotremB zaliczyłem jako że akurat Mnie zaprosił, ale najważniejsza jest dobra celność i zmiatanie Majini z boków, a sekcje Qte najlepiej wszystkie zaliczać bo 3 razy i nas nie ma :rad10:
Oglądaj na YouTube - RESIDENT EVIL CGI | WIECZNY MROK EVIL TV odc. 37
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
Awatar użytkownika
Alucard
Posty: 144
Rejestracja: sob 25 sie, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Alucard »

Arek pisze:No dzięki dobry patent trzeba spróbować ale ja osobiście myślę że da się jej to wyrwać nie strzelając w nadajnik. :rad12:
Tak, ale na pro jest to nieopłacalne.
Playstation Network: Bansai_
Xbox Gamertag: kagannpwnz
3DS Friend Code: 2105-9086-2899

Zapraszam do wspólnej gry.
Awatar użytkownika
Saladyn
Posty: 962
Rejestracja: pt 15 lut, 2008
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Post autor: Saladyn »

Najgorzej w Co-opie szło mi z Reaperami i, początkowo - w walce z auta (nie mogłem się ze szwagrem dogadać, który ma kryć którą stronę) plus końcowa walka.

W singlu, o dziwo, przeszedłem przez piekło, a nalepszymi siepaczami okazały się... krokodyle. Zeżarły mnie 3 razy chociaż wiedziałem, gdzie i kiedy się ich spodziewać. Widocznie miałem inaczej stuningowaną broń, bo w co-opie trzy strzały z "pompki" załatwiały temat.
If there are any questions, direct them to that brick wall over there
Awatar użytkownika
Alucard
Posty: 144
Rejestracja: sob 25 sie, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Alucard »

Ja za pierwszymi podejściami do gry (norma i veteran) krokodyli nie zabijałem tylko robiłem "run forest srun!" dopiero jak miałem na pro magnuma to się z nimi bawiłem (ani razu mnie nie zjadły, nawet nie wiem jak ta animacja wygląda)
Playstation Network: Bansai_
Xbox Gamertag: kagannpwnz
3DS Friend Code: 2105-9086-2899

Zapraszam do wspólnej gry.
Awatar użytkownika
PiotrB
Posty: 28
Rejestracja: pn 10 wrz, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: PiotrB »

Alucard pisze:Na PRO w walce w Jill jest jeden sposób który się dobrze sprawdza, flashowanie granatnikiem, łapanie 3 strzały z magnuma w nadajnik (czyli 3 razy trzeba ją łapać) potem już tylko flash + throw wsiadamy na Jill i wyrywamy kiedy druga osoba stoi z roślinką przy partnerze na wypadek nieudanego QTE.
Nie opłaca się strzelać z Magnum do nadajnika, ponieważ każda broń zadaje taki sam "damage" owemu nadajnikowi. Nadajnik ma 10000HP. Każdy strzał z dowolnej broni (która jest użyteczna w tej walce) zadaje 1500HP obrażeń. Więc wystarczy trafić ten nadajnik 7 razy i mamy po walce.
Awatar użytkownika
Alucard
Posty: 144
Rejestracja: sob 25 sie, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Alucard »

PiotrB pisze:Nie opłaca się strzelać z Magnum do nadajnika, ponieważ każda broń zadaje taki sam "damage" owemu nadajnikowi. Nadajnik ma 10000HP. Każdy strzał z dowolnej broni (która jest użyteczna w tej walce) zadaje 1500HP obrażeń. Więc wystarczy trafić ten nadajnik 7 razy i mamy po walce.
Ja miałem tylko magnum, a że celnie strzelam to co mi tam :smiech6:
Playstation Network: Bansai_
Xbox Gamertag: kagannpwnz
3DS Friend Code: 2105-9086-2899

Zapraszam do wspólnej gry.
Awatar użytkownika
Arek
Posty: 761
Rejestracja: ndz 15 lut, 2009
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arek »

Heh tak to prawda na Pro lepiej strzelić parę razy do tego nadajnika.Nom powiem szczerze że te krokodyle są śmieszne fajnie się z nimi bawi moim zdaniem są proste ale ja też zawsze robię mały sprint i po krzyku. :rad12:
Ps3Centerbloog.pl
Awatar użytkownika
Saladyn
Posty: 962
Rejestracja: pt 15 lut, 2008
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Post autor: Saladyn »

Właśnie w co-op jakoś je omijałem, natomiast w normalnej grze zawsze udawało im się mnie zahaczyć, a to jest automatyczny zgon.
If there are any questions, direct them to that brick wall over there
Awatar użytkownika
WESKER-DL
Posty: 3838
Rejestracja: czw 08 lut, 2007
Lokalizacja: Łęczyca

Post autor: WESKER-DL »

Strzelanie w nadajnik z danej broni ma tylko to do siebie że jest celniej, wiadomo że każda broń ma jakiś rozrzut, więc warto wybrac odpowiednią. Odnośnie krokodyli przy pierwszych podejściach uciekałem, po dopakowaniu Magnum i kupieniu Handcannon'a polowałem na nie niczym Bear Grissly z programu "Ultimate Survival", co do scenki śmierci polecam, fajnie wygląda ;)
Oglądaj na YouTube - RESIDENT EVIL CGI | WIECZNY MROK EVIL TV odc. 37
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
Awatar użytkownika
Arek
Posty: 761
Rejestracja: ndz 15 lut, 2009
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arek »

Handcannon jak go kupiłeś? :smiech6: Ej słuchajcie apropo nadajnika dzisiaj nie chcący strzeliłem z magnum do Jill kiedy Sheva ja trzymała i trafiłem ją w głowę a ona zachowywała się jak by trafił w nadajnik też tak macie ? :rad12:

Recoil: Stwierdzasz, czy pytasz? Oba zdania zakończone kropką a brzmią jak pytanie... Tak to naprawdę trzeba się nagimnastykować, żeby załapać co Ci w głowie siedzi, i co chcesz przekazać...

Oba zdania to pytania :smiech6:
Ostatnio zmieniony ndz 29 mar, 2009 przez Arek, łącznie zmieniany 2 razy.
Ps3Centerbloog.pl
Awatar użytkownika
Nemesis US
Posty: 1336
Rejestracja: pn 26 mar, 2007
Lokalizacja: Łęczyca

Post autor: Nemesis US »

Hmm, musiałbym to zobaczyć, albo gra policzyła to jako strzał w te pluskwę. Zawsze może się tak zdarzyć, zresztą Magnum ma spory rozrzut...
Awatar użytkownika
Nyu
Posty: 50
Rejestracja: sob 28 mar, 2009
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Nyu »

Magnum przecież rozrzutu nie ma, strzelby nieźle odrzuca. :)

Co do najtrudniejszych momentów to zależy na jakim poziomie trudności. Na wszystkim poniżej Professional nic nie sprawiło mi problemu. Za to PRO właśnie trochę mnie podrażniło, ale z takim uzbrojeniem (nieskończone ammo do prawie wszystkich broni...) nie było trudno. W końcu to nie Veteran z Call of Duty a jedynie zwiększenie obrażeń i zmniejszenie damage Twojej broni.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Resident Evil 5”