[Ankieta] Najtrudniejsze momenty

Awatar użytkownika
Nemesis US
Posty: 1336
Rejestracja: pn 26 mar, 2007
Lokalizacja: Łęczyca

Post autor: Nemesis US »

Akurat moment w walce z Jill i Wesker'em lepiej zaliczyć grając z kimś online na PRO. :rad12:
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

Jak pisałem - problemy w tej walce miałem zerowe (grając solo). O ile z Wiesiem Sheva miała problemy (blokowała się w progu i Wesker traktował ją "z buta"), o tyle z Jill poszło jak z płatka. Może psychicznie nastawilem się na tak wielkie wyzwanie, że się zmobiliziwałem, ale poszło jakoś naprawdę gładko.
Ostatnio zmieniony ndz 19 kwie, 2009 przez Recoil, łącznie zmieniany 1 raz.
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
Arek
Posty: 761
Rejestracja: ndz 15 lut, 2009
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arek »

No u mnie było podobnie ja zginąłem właśnie dlatego kilkanaście ponieważ Sheva zawsze się zacinała i wpadała na kopa :rad12: .
Ps3Centerbloog.pl
Awatar użytkownika
Leon. KennedY
Posty: 1506
Rejestracja: pn 08 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Leon. KennedY »

Na normalu wszystko było w miarę łatwe do przejścia. Parę bossów było bardziej wymagających, ale i tak po dłuższej chwili dało się ich rozwalić. Na Veteranie jestem zaraz po walce z tym Gollumem i jak na razie to ta walka mnie najbardziej wyczerpała... Padłem bagatela... 15 razy :rad1:. Nie wiem jak to możliwe, ale jednak :rad12:.
Awatar użytkownika
Necraria
Posty: 1005
Rejestracja: pt 01 cze, 2007
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Necraria »

Bzdursky pisze:Najtrudniejszy motyw? Hmmm... Chyba chapter 6-2 i moment z dwoma Majinami z gatling gunami. O mało nie dostałem wczoraj ku... ku... Kubicy ;), jak tam grałem :)
Saladyn pisze:Ja zachowałem na tą okazję wyrzutnię rakiet :) O wiele trudniejsze są dwa Reapery na raz tuż przed tym, ewentualnie bieg po pasie transmisyjnym usianym zbiornikami i goście rzucający granaty z kładki.
Właśnie te momenty były dla mnie najtrudniejsze :P Ale najbardziej się zdziwiłam, jak po 3 śmierci z odnóży Reapera zrobiłam kolejne podejście i zabiłam oba bardzo szybko - chyba pół minuty (z kałacha) - nie wiem, czy dobrze się ustawiłam, czy miałam szczęście, ale nie narzekałam :P

Za to z Dos JJ's było mi o tyle trudno, że Sheva krzyknęła, że nie damy sobie rady z dwoma i trzeba znaleźć jakiś sposób. I ja głupia się posłuchałam, więc biegam po tej mapce, oni za mną, posiekali mnie trochę, aż w końcu stwierdziłam (po konsultacji z Bzdurasem), że takiego specjalnego sposobu na nich nie ma - po 2 kulki magnum na każdego i miałam spokój. Ah ta kłamliwa Sheva :P
Awatar użytkownika
Saladyn
Posty: 962
Rejestracja: pt 15 lut, 2008
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Post autor: Saladyn »

Jak to nie ma sposobu? A to działko po lewej stronie na balkoniku to co?
If there are any questions, direct them to that brick wall over there
Awatar użytkownika
Necraria
Posty: 1005
Rejestracja: pt 01 cze, 2007
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Necraria »

Saladyn pisze:Jak to nie ma sposobu? A to działko po lewej stronie na balkoniku to co?
Ah, no wiesz, jak biegałam po mapie a oni deptali mi po piętach...nie dziwne, że nie zauważyłam :P Ale wobec tego już nie będą trudnym przeciwnikiem.
Awatar użytkownika
Saladyn
Posty: 962
Rejestracja: pt 15 lut, 2008
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Post autor: Saladyn »

Trudni są dlatego, że normalne Murzynki biegają po planszy a ciężko się unika Gatlinga gdy dostaję się w głowę paralizatorem. Wyrzutnia sprawdza się lepiej niż działko, niemniej działko jest. Na lewo od J.J.ów za wrotami. Trzeba się wspiąć po drabince.
If there are any questions, direct them to that brick wall over there
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

Ale, żeby ich używać, wypadałoby się wcześniej pozbyć maniaków z paralizatorami chociażby. W przeciwnym razie wlezą za nami na wieżę i klops. A Sheva nie kwapi się specjalnie, by się nimi zająć...
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
Saladyn
Posty: 962
Rejestracja: pt 15 lut, 2008
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Post autor: Saladyn »

Tu jest kolejny problem - czasem trzeba się rozdzielić - jedna osoba snajpi, druga bawi się w szturmowca z granatami i karabinami maszynowymi. Niestety jeśli ktoś zajdzie snajpera od tyłu, a spawnowanie wrogów w dziwnych miejscach to standard w rozdziałach 6-X, ewentualnie szturmowiec rzuci sobie granat pod nogi albo nie poradzi sobie z falą wrogów mamy status DYING i jakieś pół kilometra do przebiegnięcia :/ Wynik: zgon.
If there are any questions, direct them to that brick wall over there
Awatar użytkownika
Runii
Posty: 105
Rejestracja: sob 17 sty, 2009
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: Runii »

Najtrudniejszy moment zdecydowanie walka z Weskere...

Bzdursky: ale tych walk było trzy (na upartego cztery) - o którą konkretną chodzi? :zmiesz8:
Ostatnio zmieniony pn 22 cze, 2009 przez Runii, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
unlim1ted
Posty: 3
Rejestracja: sob 01 sie, 2009
Lokalizacja: Białystok

Post autor: unlim1ted »

Hehe Reapery sprawily mi nie lada kłopoty... Tak ogólnie to jakos łatwo wszystko szło :)
You're Merely Postponing The Inevitable
Awatar użytkownika
Danielo
Posty: 21
Rejestracja: sob 01 gru, 2007
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Danielo »

Pojedynek z Weskerem i Jill, a szczególnie z tą drugą...ajjć
Awatar użytkownika
Kratos
Posty: 87
Rejestracja: pt 02 paź, 2009
Lokalizacja: Choszczno

Post autor: Kratos »

Mi sprawiał problemy tylko Wesker ponieważ z początku nie wiedziałem co trzeba zrobić i kilka razy padłem.

[ Dodano: 22 Lis 2009 22:27 ]
I miałem ogromny problem grając Sheva na Pro. Bo gdy rozwalasz Weskera to na tym Wulkanie i jak go odciągniesz od Chrisa to przylatuje do ciebie i musisz biegnąć a wtedy łamią się pod tobą kamienie i musisz wciskać kwadrat problem w tym że musisz to robić bardzo szybko i długo czego moje palce miały trochę problemu znieść .Co ci ludzie od Capcomu myślą że jesteśmy maszynami ?
Kit-Ket
Posty: 9
Rejestracja: ndz 27 gru, 2009
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kit-Ket »

Dla mnie najtrudniejszym momentem (chodzi o Professional) jest walka z Jill (już bez Weskera) - jeden nieudany unik i dead.
Kratos pisze:I miałem ogromny problem grając Sheva na Pro. Bo gdy rozwalasz Weskera to na tym Wulkanie i jak go odciągniesz od Chrisa to przylatuje do ciebie i musisz biegnąć a wtedy łamią się pod tobą kamienie i musisz wciskać kwadrat problem w tym że musisz to robić bardzo szybko i długo czego moje palce miały trochę problemu znieść .Co ci ludzie od Capcomu myślą że jesteśmy maszynami ?
TEz miałem z tym problemy, ale gdy Sheva miała pełne zycie to było owiele lżej :smiech6:
Awatar użytkownika
QuadraxiS
Posty: 192
Rejestracja: śr 09 gru, 2009
Lokalizacja: Terra Incognita

Post autor: QuadraxiS »

Mnie najbardziej wkurzył ten moment kiedy prawie pod koniec gry walczymy z tymi dwoma "czarnuchami" uzbrojonymi w mini guny i dodatkowo odpieramy ataki tych cholernych insektów,które zdają się być nieśmiertelne.Strasznie tam ciasno i jakoś śmieszy i jednocześnie wnerwia mnie ta walka.Biegam gdzieś,szukam roślin,insekty za mną ehh... naprawdę irytujące.
Ostatnio zmieniony śr 06 sty, 2010 przez QuadraxiS, łącznie zmieniany 1 raz.
Never get into argument with an idiot,because they'll bring you down to their level and then beat you with experience.
Artik
Posty: 5
Rejestracja: pn 04 sty, 2010
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Artik »

Najwięcej problemów miałem z bossem w rozdziale 5-2. Sprawiał mi problemy nawet na łatwym poziomie.
Salvin
Posty: 1585
Rejestracja: czw 18 wrz, 2008

Post autor: Salvin »

Mnie najbardziej wkurzył ten moment kiedy prawie pod koniec gry walczymy z tymi dwoma "czarnuchami" uzbrojonymi w mini guny i dodatkowo odpieramy ataki tych cholernych insektów,które zdają się być nieśmiertelne.Strasznie tam ciasno i jakoś śmieszy i jednocześnie wnerwia mnie ta walka.Biegam gdzieś,szukam roślin,insekty za mną ehh... naprawdę irytujące.
Ja bym powiedział, że cała ta gra jest wnerwiająca. Mokradła też potrafią zajść za skórę.
Ostatnio zmieniony śr 06 sty, 2010 przez Salvin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

Co nie zmienia faktu, że fragment opisany przez QuadraxiSa jest rzeczywiście jednym z najbardziej wkurzających w grze... Cyba za dużo na raz tam się dzieje. Do tego korzystanie z działka jest utrudnione bo nasza partnerka zamiast nas osłaniać to... nie wiem co ona robi, w każdym razie na wieżyczkę zawsze wpakuje się jakiś niechciany misio...
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Salvin
Posty: 1585
Rejestracja: czw 18 wrz, 2008

Post autor: Salvin »

Co nie zmienia faktu, że fragment opisany przez QuadraxiSa jest rzeczywiście jednym z najbardziej wkurzających w grze
Racja, racja, ale tylko przy pierwszym razie. Potem wiedziałem jak już działać. Ja z tego działka nie korzystałem później wcale, raz spróbowałem i miałem chęć krzyczeć do monitora :smiech3:. Najgorzej jak tych insektów się nie pozbędziemy przed przybyciem J.J. Wtedy to jest kocioł.
Ostatnio zmieniony śr 06 sty, 2010 przez Salvin, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Resident Evil 5”