Recenzje / Opinie
Skoro jest taka fuj. To dlaczego nie napiszesz tego raz, a konkretnie? Serio nie masz nic lepszego do roboty, tylko od kilku tygodni śledzisz dokładnie wątek gry, która Ci się nie podoba?
Ostatnio zmieniony wt 09 paź, 2012 przez oho, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: wt 09 paź, 2012
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Tak tylko obwieszczasz się z tym swoim zdaniem już n-ty raz. Wyluzuj szanuje twoje zdanie, ale raz napisałeś i wystarczy.Bo jest blee... I takie jest moje zdanie. I nie nazywaj mnie trollem tylko dlatego,że mam inną opinię, choć pokrywa się ona z połową komentujących:). Może nie na tym portalu,ale ogólnie więc cos na pewno jest na rzeczy. Jeśli zaś nie wiesz co oznacza słowo "trollować" to odsyłam do wikipedi ew. do innych źródeł internetowych.
Proponuje nie zwracać uwagi na tego trolla. Ignorować, jak ktoś pisze 20 razy jaka ta gra jest fuj jaka jest blee no to lepiej nie czytać... Już wyraził swoje zdanie, a próbuje zaśmiecać wątek swoim marudzeniem. Marudy lepiej nie słuchać;) Jeszcze raz pozdro, jak się wprawię troche można by było się na jakieś multi ustawić;) To oczywiście nie do ciebie oho;)Skoro dla cb jest taka fuj. To dlaczego nie napiszesz tego raz, a konkretnie? Serio nie masz nic lepszego do roboty, tylko od kilku tygodni śledzisz dokładnie wątek gry, która Ci się nie podoba?
Bzdursky: ale troszeczkę grzeczniej w stosunku do kolegi, nazywanie kogoś "trollem" nie jest u nas mile widziane.
Obiecuję poprawę;)
Ostatnio zmieniony wt 09 paź, 2012 przez LeonScott20, łącznie zmieniany 2 razy.
- Kokonauta-PL
- Posty: 15
- Rejestracja: wt 26 sty, 2010
- Lokalizacja: Stuttgart
@oho jeżeli ktoś ma takie zdanie o grze to się dzieli tym z innymi po za tym jest to wątek Recenzje / Opinie więc nie wciskaj komuś ,że ktoś np. nie lubi szkoły nie może o tym wspominać... bo to jest trochę irytujące nie musisz udowadniać jakim jesteś fanem serii RE...pozdrawiam
Bzdursky: i na tym skończmy najnowszy odcinek "Trudnych spraw", a wracajmy do merytorycznej dyskusji - następne posty nie na temat oraz docinki w stronę innych będą usuwane.
Bzdursky: i na tym skończmy najnowszy odcinek "Trudnych spraw", a wracajmy do merytorycznej dyskusji - następne posty nie na temat oraz docinki w stronę innych będą usuwane.
Ostatnio zmieniony wt 09 paź, 2012 przez Kokonauta-PL, łącznie zmieniany 1 raz.
- Leon. KennedY
- Posty: 1506
- Rejestracja: pn 08 paź, 2007
- Lokalizacja: Raccoon City
-
- Posty: 9
- Rejestracja: wt 09 paź, 2012
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
- Leon. KennedY
- Posty: 1506
- Rejestracja: pn 08 paź, 2007
- Lokalizacja: Raccoon City
Ah ten Leon znów dostał najlepsze . Jego scenariusz moim zdaniem jest bardzo klimatyczny i wyładowany akcją, ale przy okazji mamy kilka fajnych spokojnych momentów, do tego zarąbiste miejscówki jak cmentarz i katakumby. Do tej akcji wrócę, czytam że tylko i wyłącznie ona, o klimacie cisza. Cóż mam inne zdanie, uważam że Capcom dużo lepiej to wyważył niż w poprzednich dwóch odsłonach i dodał o wiele lepszych przeciwników i bossów + zaskakujące akcje w wodzie jak i powietrzu. Jego kampania po zastanowieniu dostaje 9.5/10
-
- Posty: 27
- Rejestracja: pn 10 wrz, 2012
- Lokalizacja: Opole
Zauważyłem,że jesteś bardzo stronniczy. Wrzuciłeś link do dwóch, moim zdaniem najgorszych recenzji RE6. Ta którą napisał SoQ w PSE to niezaprzeczalna kpina i niesmaczny żart. Ta recka jest tyle samo warta ile ta gra, albo i mniej.
Powiem,że do tej pory miałem tego gościa za wporzo człowieka,ale po tej recenzji bardzo stracił w moich oczach, i nie tylko w moich.
Nie wiem kto i ile mu obiecał za napisanie tego paszkwila,ale treść ma się do gry jak wół do karety-nie pasuje.
Ja dla odmiany wrzucę link do recki, która moim zdaniem jest szczera i trafna jak malo która recenzja gry. Oni zresztą słyną z surowych opinii.
http://www.edge-online.com/tag/resident_evil_6/
Powiem,że do tej pory miałem tego gościa za wporzo człowieka,ale po tej recenzji bardzo stracił w moich oczach, i nie tylko w moich.
Nie wiem kto i ile mu obiecał za napisanie tego paszkwila,ale treść ma się do gry jak wół do karety-nie pasuje.
Ja dla odmiany wrzucę link do recki, która moim zdaniem jest szczera i trafna jak malo która recenzja gry. Oni zresztą słyną z surowych opinii.
http://www.edge-online.com/tag/resident_evil_6/
Ostatnio zmieniony czw 11 paź, 2012 przez Crimson Head, łącznie zmieniany 2 razy.
Chcesz wymienić na 6 starszych gier na X360? Dawaj na PM, z chęcią przygarnę. Zwłaszcza, że wraz z ciągłym ogrywaniem dema gra podoba mi się coraz bardziej. Ciekawi mnie pełna wersja, mimo wszystkich swoich wad.
Ostatnio zmieniony czw 11 paź, 2012 przez Bzduras, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: wt 09 paź, 2012
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Ty za to nie jesteś stronniczy "_" Też będe stronniczy i dla mnie ta gra jest super;)Zauważyłem,że jesteś bardzo stronniczy. Wrzuciłeś link do dwóch, moim zdaniem najgorszych recenzji RE6.
Zdania są podzielone, ja jako fan RE od wielu lat nie mam jej nic do zarzucenia;) Fabuła mnie wciągneła, gameplay nie jest zły. Nie jest oczywiście to gra idealna, ale jest dobra;)
- Leon. KennedY
- Posty: 1506
- Rejestracja: pn 08 paź, 2007
- Lokalizacja: Raccoon City
Wybacz, ale mam wrażenie, że z uporem maniaka próbujesz opluć tą grę! Jest przez słabiutka i mega chaotyczna... Sam nie uważam, że jest doskonała, daleko jej do tego! Ale gra gra mi się przyjemnie już dobre 24 godziny, kampania Leona i Chrisa trafiła do mnie . Leon chodź ciut przypomniał mi kochanego RE, Chris pokazał nowy wymiar walki z B.O.W i w końcu widać po nim, że ma dość... i te stworki/potworki , super .Crimson Head
Toczycie walkę z wiatrakami. Crimson Head wszem i wobec (wręcz do znudzenia... ) daje do zrozumienia, że gra mu się nie podoba. Wy dajecie do zrozumienia, że Wam się gra podoba. Jest konflikt i nikt nie odpuści. OK, już wszyscy wiemy komu się podoba a komu nie. Odpuście sobie licytacje i zaczepki bo do niczego to nie prowadzi.
Doszedłem w "klimatycznym" scenariuszu Leona do jakichś katakumb, mających z zombie i ich klimatami tyle wspólnego co ja z bobslejami. Miejscówki zaczynają się robić coraz bardziej idiotyczne. Teraz nurkuję w jakichś korytarzach świątynnych (norma w produkcjach z zombiakmi w tle). Znów kłania się toporne do bólu sterowanie. Ginięcie w grach powinno być uwarunkowane naszymi błędami. Jesteśmy słabi, źle gramy, popełniamy błędy więc giniemy. OK. Ale nienawidzę gdy ginę kilkanaście razy przez niedoróbki w sterowaniu. Już mnie trafia. Próbuję zanurkować tam, gdzie wskazuje mi GPS, ale nie - Leoś klinuje się na ścianie i kaplica. Miota się w tą i z powrotem, robi fikołki, salta, ale płynąć nie chce. Rzuciłem padem, rzuciłem mięsem i wyłączyłem konsolę. Wysiadam na kolejne kilka dni. Na prawdę mam dobre chęci, jestem otwarty na tę grę (nauczony psioczeniem na RE5, które, summa summarum, okazała się bardzo grywalna), ale ona uparcie daje mi do zrozumienia, że jest tak anty user friendly, że skończy się jak z CV. Przecierpię raz kampanię i rypnę w półkę, żeby się kurzyła... Nie lubię się męczyć grając. Lubię czerpać przyjemność z gry. RE6 mi tej przyjemności nie daje.
Doszedłem w "klimatycznym" scenariuszu Leona do jakichś katakumb, mających z zombie i ich klimatami tyle wspólnego co ja z bobslejami. Miejscówki zaczynają się robić coraz bardziej idiotyczne. Teraz nurkuję w jakichś korytarzach świątynnych (norma w produkcjach z zombiakmi w tle). Znów kłania się toporne do bólu sterowanie. Ginięcie w grach powinno być uwarunkowane naszymi błędami. Jesteśmy słabi, źle gramy, popełniamy błędy więc giniemy. OK. Ale nienawidzę gdy ginę kilkanaście razy przez niedoróbki w sterowaniu. Już mnie trafia. Próbuję zanurkować tam, gdzie wskazuje mi GPS, ale nie - Leoś klinuje się na ścianie i kaplica. Miota się w tą i z powrotem, robi fikołki, salta, ale płynąć nie chce. Rzuciłem padem, rzuciłem mięsem i wyłączyłem konsolę. Wysiadam na kolejne kilka dni. Na prawdę mam dobre chęci, jestem otwarty na tę grę (nauczony psioczeniem na RE5, które, summa summarum, okazała się bardzo grywalna), ale ona uparcie daje mi do zrozumienia, że jest tak anty user friendly, że skończy się jak z CV. Przecierpię raz kampanię i rypnę w półkę, żeby się kurzyła... Nie lubię się męczyć grając. Lubię czerpać przyjemność z gry. RE6 mi tej przyjemności nie daje.
Ostatnio zmieniony czw 11 paź, 2012 przez Recoil, łącznie zmieniany 2 razy.
Ja właśnie w końcu odpaliłem kampanię Leona i jestem w jakimś pokoju na piętrze, do którego wpuścił nas w końcu jakiś koleś Wrażenie do tej pory?
Mimo lekkiego problemu ze sterowaniem i kamerą na początku, to już się przyzwyczajam do nich. Spowolniłem pracę kamery na maxa i jest dużo lepiej i nie odczuwam takiego zdezorientowania gdy zombiaki są wszędzie Nie powiem może się nie raz zakręcić w głowie.
Grafika- dla mnie jest ok, a nawet bardzo dobrze. Nie jestem pedantem, który zwraca na wszystko uwagę Dla mnie jest na takim poziomie jak 5, a nawet lepiej, ponieważ nie jest tak kolorowo jak w owej części. Nie rozumiem tego narzekania. Graliście w SH Downpour?
Lagów nie ma, nic się nie tnie, wczytywanie jest płynne, klimat jak do tej pory super. Mi to pasuje i idę grać dalej. Pozdro
A i jedno mi się trochę nie podoba- te uniki, ciosy bokserskie i karate yyyyyyyyyy
Mimo lekkiego problemu ze sterowaniem i kamerą na początku, to już się przyzwyczajam do nich. Spowolniłem pracę kamery na maxa i jest dużo lepiej i nie odczuwam takiego zdezorientowania gdy zombiaki są wszędzie Nie powiem może się nie raz zakręcić w głowie.
Grafika- dla mnie jest ok, a nawet bardzo dobrze. Nie jestem pedantem, który zwraca na wszystko uwagę Dla mnie jest na takim poziomie jak 5, a nawet lepiej, ponieważ nie jest tak kolorowo jak w owej części. Nie rozumiem tego narzekania. Graliście w SH Downpour?
Lagów nie ma, nic się nie tnie, wczytywanie jest płynne, klimat jak do tej pory super. Mi to pasuje i idę grać dalej. Pozdro
A i jedno mi się trochę nie podoba- te uniki, ciosy bokserskie i karate yyyyyyyyyy
Ostatnio zmieniony czw 11 paź, 2012 przez Rodzislaw, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja nie grałem i nie wiem czy będę w to w ogóle grać. Recenzji też staram się unikać bo często są nieobiektywne. Materiałów ogólnie bardzo mało widziałem. Jednak wszyscy tak zachwalacie tylko kampanię Leona. A to raptem 1/3 gry i to chyba nawet nie bo Ada jeszcze jest. To, że ta kampania jest udana to fajnie. Tylko co z resztą? Nie wiem czy warto kupować tylko dla 6 godzin grę jako takiego klimatu podczas, gdy reszta to już przeciwległa strona. Czy reszta też tak udana jest? Z tego co zaobserwowałem w tym temacie przynajmniej to "stare wygi" serii niezbyt przychylnie patrzą na pozostałe kampanie. Ja może "weteranem" serii nie jestem, ale za to koncepcja survival horroru jest mi bardzo bliska i jeżeli pozostałe 3 kampanie są jeszcze bardziej udziwnione niż RE5, czyli jeszcze więcej wybuchów, irytujących QTE i ciągłego strzelania to ja dziękuję.
-
- Posty: 27
- Rejestracja: pn 10 wrz, 2012
- Lokalizacja: Opole
Chodzi o to,że cut scenka pojawia się często w najmniej oczekiwanym momencie. Po prostu nagle rozgrywka się urywa i wskakuje filmik. Wygląda to tak, jakby na siłę wrzucali te filmiki próbując dodać grze filmowego charakteru,ale słabo im to wyszło.juniper pisze:Nie wiem o co chodzi z tym wczytywaniem. Ja na x360 nie zauważyłem żadnego urywania i ścinek.
No wiec tak ukończyłem kampanie Leona wczoraj,początek kampani świetny,klimatyczny potem niestety nie potrzebnie jakieś katakumby,cmentarze po jakie licho wsadzili takie miejscówki w grze ? totalne idiotyzmy .Na sam koniec finał zbyt długa walka z Bossem Simmonsem,słabo rozwinięty wątek z Adą przez to zostaje niesmak i człowiek chciał by się dowiedzieć więcej no ale cóż tak zrobili,wiec tak jest.Teraz zaczynam kampanie Chrisa
https://www.youtube.com/user/CuCy23
Zapraszam na mój kanał YouTube
Re 1,2,3 http://www.youtube.com/watch?v=rqvm-ai2 ... annel_page
Zapraszam na mój kanał YouTube
Re 1,2,3 http://www.youtube.com/watch?v=rqvm-ai2 ... annel_page
Już spory kawałek gry ograłem, jest bardzo klimatycznie i wciągająco moim zdaniem(polecam granie nie wcześniej niż 20-21 wieczorem, jeśli oczywiście macie możliwość, próbowałem grać za widna i gierka sporo traci na klimacie). Fajne miejsca, cmentarz i katedra u Leona będzie z pewnością miłym smaczkiem dla fanów RE4, kampania Chrisa to typowa walka z bioterroryzmem, dość dobrze pokazane są relacje między nim a Piersem, Jake'a jeszcze niezbyt ograłem ale jak dotąd przypomina mi RE3 w również dosyć klimatycznym wydaniu. Co do wczytywania, również słyszałem przed kupnem gry głosy niezadowolenia w tym temacie, jednak naprawdę nie ma z czego robić problemu, podobnie jak z czegokolwiek(poza systemem osłon), gra się w nią naprawdę dobrze i nie sprawia wrażenia niedopracowanego bubla. Problem tej gry jest inny, większość fanów(w tym ja) jak i recenzentów patrzy na nią przez pryzmat trzech pierwszych(w końcu miał to być powrót do korzeni), po prostu spodziewali się czegoś innego niż dostali jako produkt końcowy i dlatego gra zbiera tak zróżnicowane opinie, mnie tam się podoba poza paroma drobnostkami, ale wiele osób nie akceptuje kierunku, w który obrała seria, a wręcz są tacy co twierdzą, że najnowsza część to już nie Resident i ich również rozumiem, mam wrażenie, że gra nie zbierałaby takich opinii gdyby nazywała się inaczej niż Resident Evil. Jednak sporo negatywnych zdań(nie chodzi mi o to forum) wyrażają osoby, które nie grały w tę grę, co wyraźnie widać po ich wypowiedziach, widać jest moda na mieszanie z błotem uznanych marek. Słyszy się również sporo o absurdach występujących w tej grze, przecież dzisiaj 90% gier zawiera absurdalne kwestie fabularne, tudzież gameplay'owe, a mimo to ludzie chętnie po nie sięgają, grają i chwalą, i nic w tym dziwnego, gry bez takich momentów byłyby po prostu nudne, Resident wcale nie bije rekordu absurdalności, weźmy taką kochaną wszem i wobec serię MGS, pod tym względem bije Residenta w przedbiegach, poza tym seria Resident Evil nigdy nie świeciła zbytnim realizmem więc jak dla mnie to co dzieje się w najnowszej części jest bezproblemowo do zaakceptowania. Polecam serdecznie fanom serii, również tym, którzy uważają, że marka upadła, przełamcie się chociażby dla scenariusza i(to do facetów) Sherry oraz Ady , dla reszty będzie to świetna gra akcji.
Ostatnio zmieniony pt 12 paź, 2012 przez Mari, łącznie zmieniany 3 razy.
Już się nie mogę doczekaćMari pisze:Fajne miejsca, cmentarz i katedra u Leona będzie z pewnością miłym smaczkiem dla fanów RE4
Innej możliwości nie widzęMari pisze:(polecam granie nie wcześniej niż 20-21 wieczorem, jeśli oczywiście macie możliwość, próbowałem grać za widna i gierka sporo traci na klimacie)
Ja do tej listy zaliczam jeszcze CVMari pisze: Problem tej gry jest inny, większość fanów(w tym ja) jak i recenzentów patrzy na nią przez pryzmat trzech pierwszych(w końcu miał to być powrót do korzeni)
Recoil pisze:Rodzislaw napisał/a:
wczytywanie jest płynne
Nie jest. Nagle urywa się filmik lub gra, żeby wgrać kolejną sekcję. Na pewno nie robi tego w sposób płynny.
Miejsce do którego dochodzisz teraz jest (jak na razie) jedną z ostatnich klimatycznych miejscówek.
Mi to aż tak nie przeszkadza. Wręcz nie zwróciłem na to nawet uwagi. Dzisiaj pogram dalej i ocenie jak to wygląda z tym cmentarzem, czy choćby z katakumbami, które tak są krytykowane