System zapisu stanu gry
No to dziwne , kiedy pojawia się ikona maszyny no powinno się zapisać bo co innego punkty kontroli, to nie gwarantuje sejwa. Czekasz do zniknięcia tej ikony? Może potym dojdź dodatkowo do checkpoint'a.
Oglądaj na YouTube - RESIDENT EVIL CGI | WIECZNY MROK EVIL TV odc. 37
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
Widzę, że RE6 cierpi na ten sam syndrom co RE5 jeśli chodzi o system zapisu (no, prawie - coś tam naprawili). To, że przechodzisz punkt kontrolny nie oznacza wcale, że po wyjściu z gry zaczniesz od tego właśnie punktu. Byłoby tak właśnie gdyby pod punktem kontrolnym pojawiła się maszyna do pisania (dzieje się to najczęściej po ekranie wczytywania). Ale jest coś, co komplikuje sprawę. Otóż czasem maszyna do pisania pojawia się nie po to, żeby zapisać punkt kontrolny, ale po to, żeby zapisać TYLKO statystyki (i to pewnie miało miejsce u Ciebie Radzislaw). Problem w tym, że nie zawsze wiadomo kiedy zapisuje punkt, a kiedy staty.
I tak jest nieźle, bo w RE5 zapisywało staty, ekwipunek a już nie punkt kontrolny. Efektem tego było np. w walce z Weskerem na końcu, rozpoczynanie walki od początku mimo zapisu punktu kontrolnego ale ze zmniejszonym stanem ammo. Zaczynamy walkę z jakimś poziomem ekwipunku (ammo, roślinki, spraye), dochodzimy do checkpointu. Zapisuje aktualny stan ekwipunku (ammo, roślinki, spraye ale na poziomie zużytym do tego miejsca). Powiedzmy, że wyłączamy teraz grę i włączamy od nowa. Zaczniemy nie od tego checkpointa tylko od początku walki z Wiesiem, ale z poziomem ekwipunku z zapisanego później checkpointa (ale namieszałem, mam nadzieję że w miarę jasno).
I tak jest nieźle, bo w RE5 zapisywało staty, ekwipunek a już nie punkt kontrolny. Efektem tego było np. w walce z Weskerem na końcu, rozpoczynanie walki od początku mimo zapisu punktu kontrolnego ale ze zmniejszonym stanem ammo. Zaczynamy walkę z jakimś poziomem ekwipunku (ammo, roślinki, spraye), dochodzimy do checkpointu. Zapisuje aktualny stan ekwipunku (ammo, roślinki, spraye ale na poziomie zużytym do tego miejsca). Powiedzmy, że wyłączamy teraz grę i włączamy od nowa. Zaczniemy nie od tego checkpointa tylko od początku walki z Wiesiem, ale z poziomem ekwipunku z zapisanego później checkpointa (ale namieszałem, mam nadzieję że w miarę jasno).
Oczywiście,że czekam. Już dwa razy mi się tak przydarzyło, więc dla pewności zaliczyłem kolejny punkt kontrolny z maszyną do pisania. Mało tego w prawym dolnym rogu wcześniej pojawiło się WCZYTYWANIE. Niestety po odpaleniu byłem w innym miejscuWESKER-DL pisze:Czekasz do zniknięcia tej ikony? Może potym dojdź dodatkowo do checkpoint'a.
Możliwe, że tak było. Tylko jest tak jak napisałeś- skąd wiedzieć kiedy co się zapisuje.Recoil pisze: Ale jest coś, co komplikuje sprawę. Otóż czasem maszyna do pisania pojawia się nie po to, żeby zapisać punkt kontrolny, ale po to, żeby zapisać TYLKO statystyki (i to pewnie miało miejsce u Ciebie Radzislaw). Problem w tym, że nie zawsze wiadomo kiedy zapisuje punkt, a kiedy staty.
- Kokonauta-PL
- Posty: 15
- Rejestracja: wt 26 sty, 2010
- Lokalizacja: Stuttgart
Pisaliśmy już to. Jest tak, bo checkpoint nie zapisuje stanu gry. Po wyjściu do menu konsoli i ponownym uruchomieniu gry zaczynasz od miejsca, gdzie został zapisany stan gry, a nie od miejsca, gdzie dotarłeś do ostatniego checkpointu.Kokonauta-PL pisze:Tak jak Finka piszę @UP ,że tylko po wyłączeniu gry wyjściu do XMB nie możemy już kontynuować gry od tego momentu w którym był ostatni Checkpoint tylko wcześniej nie wiem czemu tak jest ale jest na początku myślałem ,że zależy to od poziomu trudności no ale jednak jest inaczej.
Swoją drogą dziwnie. Czemu nie mogli zrobić zapisu przy każdym checkpoincie...?
Wydaje Mi się, że w ten sposób łatwiej znaleźć partenera do gry przez sieć (jest parę konkretnych miejsc w których skończyliśmy poprzednią grę, a checkpointy są po to, aby gracz się nie denerwował, że po śmierci musi grać ponownie dłuższy fragment gry ).Recoil pisze:Swoją drogą dziwnie. Czemu nie mogli zrobić zapisu przy każdym checkpoincie...?
Ostatnio zmieniony pn 15 paź, 2012 przez Claire93, łącznie zmieniany 1 raz.
Shut up! Make one wrong move and I'll shoot!
Szczerze to też się natknęłam na ten myk z zapisywaniem, które naprawdę nie zapisało gry - na etapie, gdy Jake i Sherry przeskakiwali po piętrach na platformie, żeby uruchomić baterię zasilającą windę po odwiedzeniu kilku pomieszczeń i 3 z kolei śmierci na tym etapie pojawił mi się napis saving, była maszyna do pisania, więc wyłączyłam grę, bo byłam znużona już tym etapem - niestety po ponownym jej włączeniu musiałam zacząć od początku, więc coś mi się zdaje, że ten saving tyczył się tylko zapisania statystyk, albo co. System jest dla mnie nieprzejrzysty, co trochę utrudnia grę, a raczej rozplanowanie sobie czasu na nią.
Ostatnio zmieniony ndz 13 sty, 2013 przez Necraria, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja najbardziej lubię, kiedy grę można zapisac w każdym momencie, nie przejmując się utratą tego, co przeszliśmy. Niestety CAPCOM słynie z utrudnionego stanu zapisu gry, np. w DMC, gdzie trzeba było przejśc całą misję, inaczej zaczynało się od nowa, nie pamiętam czy w którejś części było inaczej, ale wiem, że też łatwo było stracic nasze postępy. Mimo wszystko, nie miałam aż takich problemów z zapisywaniem, jak niektórzy, chyba miałam szczęście