Nawet się nie spodziewałem, że tak szybko z tego skorzystam Komp znowu powędrował do sklepu, ale już tym razem byłem mądrzejszy i użylem tego narzędzia. Z początku trochę kręciłem nosem, że jakiś "własny" format stworzyło, ale po chwili pomyślunku doszedłem do wniosku, że to jednak dobry patent - gdyby tak kopiować to wszystko ręcznie tam gdzie trzeba... Tym razem miałem raczej niewielką ilość gier zainstalowanych, ale chyba tylko z Aereny nie wychwycił, czyli eleganckie narzędzie, wielkie dzięki za wskazanie takiego cudeńka, bo nawet nie przyszłoby mi do głowy, że taka aplikacja istnieje.Mr_Zombie pisze:Na przyszłość do backupowania sejwów z gier polecam program GameSave Manager. Skanuje on dysk (wskazane dyski) i na podstawie wbudowanej bazy danych, która jest spora i cały czas rozwijana, wykrywa sejwy różnych gier i pozwala na ich łatwy backup (w tym backup na Dropboksa). Przywracanie sejwów jest równie łatwe.
Ale żeby nie było, że offtopuję, w sumie przypomniała mi się jedna kwestia, której nie rozgryzłem do tej pory. A mianowicie stroje "a la stare residenty", które rzekomo można odblokować dzięki "ticketom" w re.net. Te z kolei miałyby być przyznawane za udział w specjalnych wydarzeniach. Tyle że jak próbowałem w jakiekolwiek z tych wydarzeń "wejść" (mimo utworzenia konta i "powiązania go" z profilem steamowym), nie mogłem nigdzie dopatrzyć się odpowiedniej opcji dot. "zaklepania" udziału, po sprawdzeniu, czy wykonanie odpowiednich "czynności" zmieniło mój "licznik", stwierdziłem, że nie zmieniło (czyli jakby moje "wejście" nie działało). O co w tym wszystkim chodzi? Nie to, żebym miał jakieś strasznie parcie na nie (szczerze mówiąc, patrząc na współgraczy w survivors oraz na screeny w necie byłem zawiedziony, bo spodziewałem się po prostu "normalnych" modeli przebranych na modłę "starych dziejów", a nie kanciastych pokrak), ale w sumie mnie to ciekawiło, że nigdy nie chciał mi zabanglać ten udział w wydarzeniach.