Komentarze do newsów

Awatar użytkownika
J.Krauser
Posty: 1715
Rejestracja: sob 01 maja, 2010
Lokalizacja: Blackland

Post autor: J.Krauser »

Jak ten tytuł <cut>.. CO JA PACZE?? @_@

Obok Risng .. wróć, przepraszam- Revengeance, Operation Raccoon City to kolejny mega-gigantyczny crap roku 2012. Nie wiem dokąd zmierza cały ten rynek ale wiem jedno- gier to oni już robić nie potrafią. Albo inaczej. Wróć, przepraszam. Gry robić umieją ale to ludzie stali sie tępymi i bezmózgimi odbiorcami mass-mediów. Łykną wszystko co im podsuną na talerzu bez namysłu i jeszcze poproszą o DLC.. Bo nie oszukujmy sie, ORC w dniu premiery będzie w kij pocięte (czyli demo) aby potem ten zwykły content opchnąć naiwniakom za taką samą cene co pełnoprawny tytuł. Przeróżne mapy, bronie, stroje, kasa, naboje etc. x1.000.000 ..

Ale fakt, ORC sprzeda sie, marka zrobi swoje, pęknie bańka i za rok wyjdzie kolejne DLC pod nazwą ORC2 ..

Recoil: Można troszkę łagodniej ;)

J.Krauser: A co tam było takiego :zmiesz8:
Ostatnio zmieniony pt 13 sty, 2012 przez J.Krauser, łącznie zmieniany 2 razy.
One man forced to seek REVENGE
Awatar użytkownika
Runii
Posty: 105
Rejestracja: sob 17 sty, 2009
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: Runii »

Pewnie i wyjdzie ORC2 tylko ciekawe co w nim będzie zawarte....pewnie tym razem wsadza las na obrzeżach miasta Raccon i rezydencje Spencera.. :rad6: jakoś pociachają ta fabułę a złapią ludzi na postać Weskera
Ostatnio zmieniony pt 13 sty, 2012 przez Runii, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Slayer
Posty: 554
Rejestracja: ndz 15 lut, 2009
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Slayer »

Ten komputerowy, długi zwiastun bardzo mi się podoba. W sumie byłoby fajnie gdyby nagrali taki cały film. Licker wyglądał świetnie, Mr.X również, a zombiaki to już w ogóle. Co prawda trochę to dziwne, że lickera można tak łatwo zabić...
Szkoda tylko, że ten filmik nijak ma się do prawdziwego gameplayu...
Ostatnio zmieniony sob 14 sty, 2012 przez Slayer, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje Umbrellowe oko na ciebie patrzy (O_O)
nemesisdestro
Posty: 1577
Rejestracja: wt 10 kwie, 2007
Lokalizacja: Poznań

Post autor: nemesisdestro »

A czy ktoś każe ci kupować ten tytuł?
Oczywiście że nie, ale tak samo jak niektórzy mają prawo do zachwytu i westchnień do tej gry, nie zagrawszy w nią, ja mam prawo do narzekań, pod kątem tego co widzę. Proste.
Awatar użytkownika
Stivi
Posty: 17
Rejestracja: ndz 17 sie, 2008
Lokalizacja: Brzeg

Post autor: Stivi »

J.Krauser pisze:Jak ten tytuł <cut>.. CO JA PACZE?? @_@

Obok Risng .. wróć, przepraszam- Revengeance, Operation Raccoon City to kolejny mega-gigantyczny crap roku 2012. Nie wiem dokąd zmierza cały ten rynek ale wiem jedno- gier to oni już robić nie potrafią. Albo inaczej. Wróć, przepraszam. Gry robić umieją ale to ludzie stali sie tępymi i bezmózgimi odbiorcami mass-mediów. Łykną wszystko co im podsuną na talerzu bez namysłu i jeszcze poproszą o DLC.. Bo nie oszukujmy sie, ORC w dniu premiery będzie w kij pocięte (czyli demo) aby potem ten zwykły content opchnąć naiwniakom za taką samą cene co pełnoprawny tytuł. Przeróżne mapy, bronie, stroje, kasa, naboje etc. x1.000.000 ..

Ale fakt, ORC sprzeda sie, marka zrobi swoje, pęknie bańka i za rok wyjdzie kolejne DLC pod nazwą ORC2 ..

Recoil: Można troszkę łagodniej ;)

J.Krauser: A co tam było takiego :zmiesz8:

Do DLC zostaje sie już tylko przyzwyczaić, developerzy robią gry żeby zarobić - nie żebyśmy się wszyscy cieszyli. Może i masz rację - ale czy bronie, stroje i inne pierdoły aż tak bardzo bolą? Według mnie nie, DLC konkretne(jakiś scenariusz) również są do przyjęcia. Lepiej żeby gra miała możliwość samoistnego rozwoju - a jeśli multi będzie grywalne, to nowe mapy itp można zaliczyć tylko na plus.

Do samej gry mam mieszane uczucia, ale jeśli nie zrobią z tego całkowicie L4D i w grze będzie można odczuć klimat który jest na trailerach to może się okazać, że tego typu Re będzie nowym standardem. Obok Revelations jest to jeden z dwóch eksperymentów twórców który ma umieścić Re w jakiejś optymalnej dla nowych i starych fanów oprawie.
Awatar użytkownika
Leon. KennedY
Posty: 1506
Rejestracja: pn 08 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Leon. KennedY »

Wyluzuj Leon...

Każdy ma prawo do krytyki, tym bardziej, że większość potrafi ją uzasadnić. Podobnie każdy ma prawo się tym gniotem podniecać.
To jest chyba oczywiste. Osobiście bardziej czekam na Revelations niż Operację, ale po prostu nie skreślam jej od razu, definitywnie. A spora ilość osób już twierdzi, że to kompletnie dziadowska gra... nie grając nawet sekundy. Teraz tka w woli sprostowania, sam chciałbym aby RE wrócił do korzeni, ale to chyba nie nadejdzie. No może revelations coś w tym namiesza, ale kiedy ja kupię 3ds :zmiesz9:
Chris93
Posty: 1192
Rejestracja: pt 28 sie, 2009
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: Chris93 »

Slayer pisze:Co prawda trochę to dziwne, że lickera można tak łatwo zabić...
Ten moment jest właśnie za bardzo Anderson'owy :smiech3: (co oczywiście jest ZŁE) .
nemesisdestro pisze:Obok Risng .. wróć, przepraszam- Revengeance, Operation Raccoon City to kolejny mega-gigantyczny crap roku 2012.
Tytuł może się nie podobać, ale nazywaniem go crapem to przesada. Zombie są ostatnio w modzie tak samo jak co-op do tego znany tytuł = sukces. Gra na pewno sprzeda się dobrze oraz ze względu na jej "widowiskowość" przyciągnie większą ilość graczy.
Leon. KennedY pisze: A spora ilość osób już twierdzi, że to kompletnie dziadowska gra...
Jest to zdecydowana mniejszość. Wystarczy spojrzeć na inne portale internetowa na których też pojawiają się informacje odnoście ORC - wypowiadają się pozytywnie (po premierze gry na wszystkich platformach możemy się spodziewać przyrostu użytkowników i postów w dziale ORC). Najzabawniejsze będzie to jak Ci "hejterzy" będą się dobrze bawić przy ORC :D.
Leon. KennedY pisze:Wiadomo, że to już nie jest ten stary dobry resident, który pokochaliśmy, ale tutaj przynajmniej mamy truposzki :smiech3:

[ Dodano: 12 Sty 2012 19:23 ]
Ale czy to dobrze?
Ale pierdzielisz... Czy na ekranie dzieje się tyle, że nie wiadomo gdzie patrzeć, do kogo strzelać? No moim skromnym zdaniem przynajmniej na tym filmiku tak nie jest.
Ci którzy nie widzieli chaosu na ekranie niech zagrają w Vanquish (tam tępo rozgrywki dopiero jest szybkie) ;).
Awatar użytkownika
Leon. KennedY
Posty: 1506
Rejestracja: pn 08 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Leon. KennedY »

Jest to zdecydowana mniejszość. Wystarczy spojrzeć na inne portale internetowa na których też pojawiają się informacje odnoście ORC
Wypowiadałem się odnośnie tego portalu :smiech7:. Na inne nie zerkam.
Awatar użytkownika
J.Krauser
Posty: 1715
Rejestracja: sob 01 maja, 2010
Lokalizacja: Blackland

Post autor: J.Krauser »

Stivi pisze:Do DLC zostaje sie już tylko przyzwyczaić, developerzy robią gry żeby zarobić - nie żebyśmy się wszyscy cieszyli. Może i masz rację - ale czy bronie, stroje i inne pierdoły aż tak bardzo bolą? Według mnie nie, DLC konkretne(jakiś scenariusz) również są do przyjęcia. Lepiej żeby gra miała możliwość samoistnego rozwoju - a jeśli multi będzie grywalne, to nowe mapy itp można zaliczyć tylko na plus.
Wytłumacze to tak. Produkują takie ORC czy inny tytuł i wszystko jest cacy.. Do czasu. Załóżmy że 100% gry to jakieś 30 map, 5 postaci, 300 broni + content do odblokowania podczas gry (jakieś stroje i inne duperele). Teraz tą gre przed premierą pociachają Ci tak że będziesz mieć 10 map, 3 postaci i jakieś 50 broni + content do odblokowania, który też zostaje pocięty. I to zostaje wydane jako pełny tytuł za 179.99 PLN, a reszte (20 map, 2 postaci i 250 broni i cały tamten content do odblokowania) sprzedadzą Ci w postaci dodatku. Który z resztą będzie pewnie w postaci kodu, bo wszystko jest zawarte na płycie.

Innymi słowy, kupisz gre w cenie pełnej wersji, masz tą pełną wersje tylko jest ona zblokowana i bez wyłożenia dodatkowej kasy, będziesz mieć demo. Dlatego uważam że DLC to zbrodnia i oszukiwanie klienta. No ale jak pokazali ludzie na świecie, im się podoba to że są w pewnym sensie okradani.

Wracając do ORC:
Chris93 pisze:Tytuł może się nie podobać, ale nazywaniem go crapem to przesada. Zombie są ostatnio w modzie tak samo jak co-op do tego znany tytuł = sukces. Gra na pewno sprzeda się dobrze oraz ze względu na jej "widowiskowość" przyciągnie większą ilość graczy.
Przesada? To jest pieszczotliwe głaskanie tej gry. Po kiego grzyba potrzebna nam jeszcze jedna gra w której głównym celem jest tylko i wyłącznie rozwalanie zombie? Sorry, to było już wcześniej, nie kupuje tego "pomysłu". Lubie zombie ale biedaczek jest za bardzo wykorzystywany ostatnio. Na prawde, ORC to tytuł zbędny i jakby go zabrakło to nikt by nie odczuł jego braku. Jeszcze jakby został stworzony inaczej, bardziej z głową, a nie z tym na czym sie siedzi. Tak ciężko wpaść na pomysł aby dać nam do sterowania postać z tego całego tajnego oddziału abyśmy przeszli przez miasto do posterunku czy tam rezydencji, zeszli do laboratoriów i znaleźli wirusa, po czym wrócili na miejsce zrzutu? Taki miły ukłon w strone RE2. Można dodać motywy z RE3 + multiplayer i mamy tytuł godny uwagi. A nie, dajemy Ci postać, rzucamy w miasto i rozwal wszystko co sie rusza, bądź nie rusza, bo jak nie to przegrywasz. Tak ciężko pomyśleć :zmiesz8:
One man forced to seek REVENGE
Awatar użytkownika
StPaul
Posty: 493
Rejestracja: wt 18 wrz, 2007
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post autor: StPaul »

Mnie w ORC boli jeden fakt. BAAARDZO MOCNO!

Z całej fabuły, oraz z filmików do Outbreak i RE3, widzimy, że wielkie oddziały policji nie mogą sobie poradzić z zombie. Wszyscy polegają.

W ORC do Racoon wbija grupka i kosi zombiaków jak leci, nic sobie z nich nie robi - no ewentualnie robi sobie z nich tarcze...

WTF?
Ostatnio zmieniony pt 20 sty, 2012 przez StPaul, łącznie zmieniany 1 raz.
Stay Punk
Awatar użytkownika
B@rt
Posty: 302
Rejestracja: pt 21 mar, 2008
Lokalizacja: Unknown
Kontakt:

Post autor: B@rt »

Chyba że twórcy będą się bronili argumentem -> Pamiętacie rozpoczęcie RE3? Gdzie w sumie pokazano jedną z blokad, która została rozbita, a funkcjonariusze R.P.D zostali zjedzeni lub zmienili się w zombie. Choć U.B.C.S., też mocno oberwało...
Ostatnio zmieniony pt 20 sty, 2012 przez B@rt, łącznie zmieniany 1 raz.
Polken
Posty: 56
Rejestracja: ndz 06 lut, 2011
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Polken »

10 minut gameplayu z Resident Evil: Operation Raccoon City!

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... 0rEq2bF3yw
Awatar użytkownika
migda
Posty: 36
Rejestracja: sob 21 sie, 2010
Lokalizacja: Tworków

Post autor: migda »

Właśnie zobaczyłem ten gameplay i powiem jedno:ta gra to będzie crap roku,zobaczcie akcje w 5:50 min normalnie jaja :D o ile na początku byłem ucieszony że wracamy do raccon city to teraz sobie myślę że mogli by sobie tą grę odpuścić.Używkę kupie jak stanieje do 50zl bo 200zl na takie coś to aż szkoda pieniędzy.
Obrazek
nemesisdestro
Posty: 1577
Rejestracja: wt 10 kwie, 2007
Lokalizacja: Poznań

Post autor: nemesisdestro »

Co powiedzieć? gwałt na spuściźnie RE2, nie podoba mi się jak klimatyczne laboratoria i ogólnie znane wydarzenie z serii zostało spłycone do jakiejś tam strzelanki - nie mam nic przeciwko pokazywaniu wydarzeń z perspektywy "tych złych" ale, nie kręci mnie wykonanie tego konceptu :(
Ostatnio zmieniony pn 30 sty, 2012 przez nemesisdestro, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Slayer
Posty: 554
Rejestracja: ndz 15 lut, 2009
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Slayer »

Z tych 10 minut najbardziej podoba mi się muzyka w tle. Trzeba przyznać że świetnie pasuje do tego, co się dzieje na ekranie. Fajne jest też włączające się logo Umbrelli i automatyczny komunikat "Welcome to Umbrella", lubie tego typu smaczki. Grafika nie wygląda źle, myślę że ujdzie w praniu.
Za to sama gra i akcja wydają się być bardzo nudne. Takie odczucie wzmacnia dostępność naboi i "herbatek" ... co to za frajda i survival z milionem nabojów i herbatką co dwa metry :pff1:

Wiem, że ta gra jest nastawiona na akcję, ale i tak jest nudno. Jest taka jakby reguła w nowych residentach, mianowicie: pierwszy etap jest najlepszy.
W RE 4 - wioska podoba mi się najbardziej, w RE 5 - Kijuju też mi się najbardziej podoba...
Jeśli zaś w operacji Rakuun, ta reguła też się potwierdzi, to będzie epicka porażka.

Sztuczna inteligencja przeciwników też jakaś taka mierna, koszą ich tam bez żadnego problemu.
Animacje kuleją, wiele razy postacie zanikają, "teleportują się" i zacinają. Przykładem może być teleportująca się Four Eyes w 8:30 - 8:34.

Na plus mogę jeszcze zaliczyć cut scenki, są krótkie ale fajnie zmontowane.
I domyślam się, że ten ostatni (bardzo klimatyczny i nastrajający) ryk, był rykiem zmutowanego Birkina, szkoda że go nie pokazali...
Moje Umbrellowe oko na ciebie patrzy (O_O)
Awatar użytkownika
Diadem
Posty: 1877
Rejestracja: sob 16 cze, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Diadem »

[GRACZ nr 1]
Zakupując tą grę popełnimy wszyscy profancję. Resident Evil to powinien być survival horror, a nie jak nam tu pokazują gra akcji. W Residenta gra się z ograniczoną liczbą amunicji i w klimatycznych, odosobnionych miejscach, a nie jak nas tu uczą. Resident Evil to jest porządna marka, a nie jakaś tam produkcja podwórkowa. Nawet w burdelu tak się nie gra w Residenta.

[GRACZ nr2]
Masz rację, chyba nastąpiła tu rzeczywista profanacja. W dodatku na rozkaz nieorientujących się w sytuacji obecnych pracowników firmy Capcom.

[PRZEDSTAWICIEL CAPCOM'U]
Nie ma większej profanacji niż Wy! Wy kryminalnie podejrzani piraci komputerowi. Was się powinno powywieszać jednego przy drugim!

I nie myślcie, że mnie i moich kolegów te wasze opowiadania przejmują, świńska inteligencjo. Jeżeli zechcemy to i tak kupicie nasz produkt i będzie w niego grali z pyskami w błocie i nawet wtedy, żaden z was nie będzie miał prawa mówić o profanacji. Każemy wam stać na głowie i grać w te strzelanki, wy bydlęta międzynarodowe!

[GRACZ nr3]
Całe szczęście, że jesteśmy rozumni gracze, a nasza miłość do Residenta jest tak wielka, bo inaczej to już dawno byście mieli w żebrach kilka bagnetów, wy nienażarci pieniędzy zdrajcy.

[PRZEDSTAWICIEL CAPCOM'U]
Coś Ty powiedział!!!!

[GRACZ nr1]
Powiedział to co wszyscy wiemy. Jesteście marnymi, japońskimi zdrajcami (spluwa).

[PRZEDSTAWICIEL CAPCOM'U]
Ty parszywy Polaku!! Zgnijesz w pierdlu, bez dostępu do jakiejkolwiek naszej produkcji...

.
.
.

Podobieństwo do dialogu ze znanego polskiego filmu, zamierzone i celowe :rad12:
Awatar użytkownika
Finka
Posty: 1082
Rejestracja: wt 13 lut, 2007
Lokalizacja: z Polski

Post autor: Finka »

Także uważam tę grę za profanację serii. Gra wygląda na niskobudżetową a więc pewnie Capcom na niej zarobi bo nie brakuje fanów strzelanek.
Po obejrzeniu trailera sama się zastanawiam nad jej zakupem bo granie w "błocie" mi się nie uśmiecha ;)
W piątkowe wieczory nie odpowiadam za swoje posty.
Awatar użytkownika
r123x
Posty: 128
Rejestracja: czw 28 maja, 2009
Lokalizacja: Żory

Post autor: r123x »

W przypadku gier w których jedynie pomysł jest dobry i sentymentalny, można się pokusić o stwierdzenie, że jednak piractwo się przydaje, bo jaki sens jest kupować coś, tylko po to, żeby utwierdzać kogoś w błędnym przekonaniu, że zrobił "Dobrą" grę ?

Jeżeli wyjdzie to na PC, czy to zachęta do piractwa ? każdy i tak zrobi, jak uważa, ja tylko uważam, że warto wydać pieniądze na Dobrą grę.
Awatar użytkownika
B@rt
Posty: 302
Rejestracja: pt 21 mar, 2008
Lokalizacja: Unknown
Kontakt:

Post autor: B@rt »

r123x pisze:W przypadku gier w których jedynie pomysł jest dobry i sentymentalny, można się pokusić o stwierdzenie, że jednak piractwo się przydaje, bo jaki sens jest kupować coś, tylko po to, żeby utwierdzać kogoś w błędnym przekonaniu, że zrobił "Dobrą" grę ?

Jeżeli wyjdzie to na PC, czy to zachęta do piractwa ? każdy i tak zrobi, jak uważa, ja tylko uważam, że warto wydać pieniądze na Dobrą grę.
W tym przypadku, każdy twórca i autor będzie argumentował fakt, że jak chcesz zagrać to kup oryginał. Prowadziłem kiedyś rozmowę z pewnym wydawcą w naszym kraju, więc wiem jak to działa. A szczególnie, kiedy wiadomo że gra może być średnia... To w sumie odniesienie do RE: ORC, bo wersja PC na bank ucierpi przez proceder piractwa, którego nie popieram pod każdym względem.
Awatar użytkownika
Leon. KennedY
Posty: 1506
Rejestracja: pn 08 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Leon. KennedY »

No nic wkrótce się przekonamy ja to z tą gra jest, bo do marca już malutko. Sam mam pewne zastrzeżenia jak inteligencja przeciwników oraz ilość roślinek i naboi... Z drugiej strony na veteranie już tego tak sporo nie musi być, a wtedy walka się zaostrzy. Mimo wszystko w marcu wydam te 200zł bo nie chce mi się czekać aż spadnie do 50 - 70. Odnośnie profanacji to swoista zabawa RE, a nie pełnoprawna część. Więc trochę ich to tłumaczy, ale tylko trochę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Resident Evil: Operation Raccoon City”