Wrażenia z filmu

Co sądzisz o filmie "RE Afterlife"?

Świetny! Najlepszy z serii, do tego 3D i fenomalny soundtrack
6
13%
Dobry film, nie żałuję wydanych na bilet pieniędzy
18
39%
Przeciętna produkcja, ale można zobaczyć
7
15%
Kiepska część, Anderson znowu się nie popisał
3
7%
Kaszana! Jak coś takiego może mieć RE w tytule?
10
22%
Nie oglądałem
2
4%
 
Liczba głosów: 46

Awatar użytkownika
Arek
Posty: 761
Rejestracja: ndz 15 lut, 2009
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arek »

Leon. KennedY pisze:Trzecie z rzędu miejsce na samym szczycie w światowym rankingu i siódme w USA... Co za tym się kryje?? Największe wpływy w historii serii. W USA przekroczyły 52 miliony dolarów ( Extinction 50,6 ), a na świecie ponad 150 milionów dolarów (!) ( Extinction 97,1 ). Kontynuacja jest bankowa.
No i ładnie.Po prostu film jest naprawdę dobry,ba nawet nie wiem czy nie jest to najlepsza kinowa odsłona RE.Więc nie dziwmy się że takie cyfry się znajdują.Ja osobiście zastanawiam się czy nie iść drugi raz do kina,żeby obejrzeć jeszcze raz,bo dobrze wiem że warto.Powiem jeszcze raz,iż soundtrack jak na film jest świetny,tu się bardzo postarali.
Ps3Centerbloog.pl
Awatar użytkownika
J.Krauser
Posty: 1715
Rejestracja: sob 01 maja, 2010
Lokalizacja: Blackland

Post autor: J.Krauser »

Arek pisze:Ja osobiście zastanawiam się czy nie iść drugi raz do kina
Idź! Ja byłem już 3 razy. Nie zawiodłem się.

Dla samej pierwszej sceny byłem i jeszcze mi mało. Chociaż za drugim razem już widać pewne niedoróbki ale i tak warto iść.
Ostatnio zmieniony śr 29 wrz, 2010 przez J.Krauser, łącznie zmieniany 1 raz.
One man forced to seek REVENGE
Awatar użytkownika
Jedu Alomar
Posty: 192
Rejestracja: czw 01 sty, 2009
Lokalizacja: Toronto

Post autor: Jedu Alomar »

Mam tylko jedno pytanie. yyy.... a gdzie Jill ?? szczerze to przez cały film czekałem na to żeby chociaż się pokazała przez sekundę... -_-"
Awatar użytkownika
Chris_BSAA
Posty: 214
Rejestracja: śr 25 mar, 2009
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Chris_BSAA »

Jill pojawia się na 10 sekund po napisach końcowych.
Ostatnio zmieniony ndz 03 paź, 2010 przez Chris_BSAA, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jedu Alomar
Posty: 192
Rejestracja: czw 01 sty, 2009
Lokalizacja: Toronto

Post autor: Jedu Alomar »

Szczerze mówiąc to na tym się nie co zawiodłem. Bardzo lubie Sienne jako Jill, bardziej niż tą Claire ;/ Myślałem że to z nią będą toczyć się dzikie walki, (tak jak to było w grze) uratują ją i razem będą bronić świata. A tak to trzeba czekać kolejne 3 lata żeby zobaczyć Jill w akcji ;/ -_-" żal.
A co do filmu podobało mi się że było pare nawiązań do 5 a szczególnie zdanie Weskera "no to mamy istny zjazd rodzinny" i scena walki Chris, Claire vs Wesker, która przypomina ta z 5 tyle że zamiast Claire była Sheva :)
Awatar użytkownika
Leon. KennedY
Posty: 1506
Rejestracja: pn 08 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Leon. KennedY »

Wczoraj widziałem jeszcze raz i jakoś nie mogę zauważyć tego spadochronu po wybuchy samolotu. To jak... Wesker is a life??

[ Dodano: 05 Paź 2010 14:13 ]
Nie ma to jak wielokrotna ilość powtórek :rad6:. I chyba Wesker przeżył, bo w końcu dojrzałem ten przeklęty spadochron :rad12:.

Odnośnie całości, to faktycznie film jest ciut przegadany, a akcja z Egzekutorem wręcz fatalna przez to jednolite zwolnienie... Zanudzić się można na tej walce :smiech3:
Awatar użytkownika
Krauser
Posty: 24
Rejestracja: pt 14 maja, 2010
Lokalizacja: -*-
Kontakt:

Post autor: Krauser »

Porałem ten film na dysk ale jakoś nie mam czasu aby go obejrzeć. Z tego co widzę to chyba warto poświęcić czas.

Bzdursky: pobieranie filmów na dysk to piractwo, czyż nie tak?
Ostatnio zmieniony ndz 24 paź, 2010 przez Krauser, łącznie zmieniany 1 raz.
"If you be a legend, you must beat a legend"
Awatar użytkownika
Arek
Posty: 761
Rejestracja: ndz 15 lut, 2009
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arek »

Bardzo warto,a powinno ciebie przekonać jeden fakt.Jest to moim zdaniem najlepsza część filmu,no może nie jest jakoś specjalnie straszna ale chodzi tak ogółem.Można się wkręcić.
Ps3Centerbloog.pl
Awatar użytkownika
Seba_Kraków
Posty: 48
Rejestracja: pn 26 lip, 2010
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Seba_Kraków »

Resident Evil Afterlife był dla mnie bardzo dobry mógłbym go określić mianem fantastycznego za niezłe efekty 3D, Claire Redfield :smiech2: i Chrisa czyli Wentwoord'a Miller'a któremu ten film wyszedł tak jak serial Prison Break, ale wracając do filmu to pomysł mi się podobał, scenariusz też dobry co by tu jeszcze mówić ?? chyba tyle.Film Warty obejrzenia :rad12:
Straight Edge Means: I'm Better than You
Deus Ex
Zarząd
Posty: 3132
Rejestracja: sob 17 lis, 2007

Post autor: Deus Ex »

Krótko - przed obejrzeniem filmu byłem pełen dobrych chęci, nie nastawiałem się, że będzie kierowany do resowych maniaków, liczyłem na dobre kino akcji, ale film mnie znudził - to grzech niewybaczalny... Ostatni raz tak znudziłem się na remake'u "Piątku 13".

Początek nawet mnie zainteresował - klony Alice masakrują zastęp komandosów. Nie ukrywam, że lubię efekciarskie kino.

Przechodząc jednak do sedna. Tego filmu nic nie ratuje. Ścieżka dźwiękowa, nie powiem, robi wrażenie ale jak słusznie Diadem zauważył to jest kino a nie filharmonia. Postaci zagrane są słabo - pomijam to, że to na Alice znowu skupia się cała uwaga. Taki Shawn Roberts powinien sobie obejrzeć wstawki z RE Zero, żeby zobaczyć kogo w ogóle gra. Za mało zombie i za mało walki z nimi. OK, ktoś powie, że w RE5, którym mocno "inspirowany jest film" nie ma zombie - ale o ile się nie mylę, to w filmie świat opanowany jest właśnie przez zombie. Nie dali jakiegoś normalnego wytłumaczenia skąd w filmie plagas a takie pojawienie się znikąd pasożyta bardzo mnie razi. W każdym razie zamiast potyczek z hordami zombie mamy pojedynki, które już widzieliśmy albo z przeciwnikami, których widzieliśmy w RE5. Ogólnie nie powiedziałbym o tym filmie "dobre kino akcji".

Nie znam się na filmach, w każdym razie 3/10 i status filmowej kaszany, tyle mogę zaproponować Andersonowi i reszcie :rad12: .

Uwaga - do tematu dodaję ankietę - sam głosuję na opcję pt "kiepska część, Anderson znowu się nie popisał", jestem litościwy :P. Zapraszam do tej sondy.
Awatar użytkownika
Saladyn
Posty: 962
Rejestracja: pt 15 lut, 2008
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Post autor: Saladyn »

Według Andersona bohaterowie cały czas walczą z zombie. Nie raczył powiedzieć, skąd te "kwiatuszki z jap" oraz prędkość i przebiegłość. W scenie na dachu wiezienia EWIDENTNIE kasowano potworki strzałami w klatę - Anderson nie odrobił pracy domowej.

Oglądałem film dwa razy i to sprawdziłem. Miałem też teorie, że Egzekutor wysłany został po Alice by ja dostarczyc na pokład Arcadii albo zmotywowac żeby zrobiła to sama. Niestety gdyby nie Claire i jej kanonada w worek na głowie Alice dostałaby toporkiem rzeźnickim. Wiec taka akcja trochę... sorki za porównanie - DEUS EX ;) machina
If there are any questions, direct them to that brick wall over there
Awatar użytkownika
Leon. KennedY
Posty: 1506
Rejestracja: pn 08 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Leon. KennedY »

Saladyn pisze:Według Andersona bohaterowie cały czas walczą z zombie. Nie raczył powiedzieć, skąd te "kwiatuszki z jap" oraz prędkość i przebiegłość.


Jak dla mnie to za pewniaka wzieli dalszą mutację T-Virusem, a prędkość raz dodają, raz ujmują.

Z sondy wybrałem drugą opcję, bo film jest lepszy niż dwójka i trójka.
Awatar użytkownika
Arek
Posty: 761
Rejestracja: ndz 15 lut, 2009
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arek »

Wybrałem pierwszą opcje,bo jeśli patrzeć przez pryzmat poprzednich części,nie wliczając oczywiście Degeneration to jest to moim zdaniem najlepsza część filmowa.Ale,ja w żaden sposób nie porównuje tego do gry bo po prostu się nie da.I może mi ktoś tak apropo powiedzieć,bo nie chcę mi się sprawdzać,jaka aktorka zagrała Jill bo nie wiem dokładnie czy Sienna.
Ps3Centerbloog.pl
Awatar użytkownika
Saladyn
Posty: 962
Rejestracja: pt 15 lut, 2008
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Post autor: Saladyn »

Sienna.
If there are any questions, direct them to that brick wall over there
Awatar użytkownika
Bzduras
Posty: 1866
Rejestracja: czw 06 mar, 2008
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Bzduras »

A ja z Afterlife'a jestem zadowolony. To, że zrobił się z tego film akcji przemilczę, bo już trójka była bardziej "action" niż "s-h", ale pomijając ten szkopuł to ogląda się to nawet dobrze. Nie ma takiego chaosu jak w drugiej części (rany, kto ją stworzył?), jest parę fajnych efektów i pomysłów i Wesker nie jest takim ciamajdą, jakiego się spodziewałem. Przyznam, że uśmiechnąłem się widząc sceny żywcem przeniesione (żeby nie napisać "zerżnięte") z RE5, jest kilka fajnych dialogów i Miller jako Chris całkiem przyjemnie zaskakuje swoim warsztatem aktorskim. Fabuła jak to w Residentach - high-tech-corporation, Alice i w ogóle takie Hello Kitty w sosie zombiaczo-majinowym. Co jednak złego bym o tym filmie nie powiedział to jednak fakt pozostaje faktem - seans był dla mnie przyjemnością i ani razu nie przyprawił mnie o odruch wymiotny, ba - wrzucił mi banana na twarz w paru momentach. A to - po żenadzie, jaką były RE2 i RE3 - całkiem niemało jak na filmową adaptację RE.
Obrazek
Awatar użytkownika
J.Krauser
Posty: 1715
Rejestracja: sob 01 maja, 2010
Lokalizacja: Blackland

Post autor: J.Krauser »

Bzdursky pisze:Miller jako Chris całkiem przyjemnie zaskakuje
Ale on chyba wciąż myślał ze gra w Skazanym na Śmierć.

Jakby nie patrzeć Afterlife jest dobry. Gdyby wyciąć połowe akcji w Slo-Mo i wkleić te same tylko że w "normalnym czasie" byłoby o niebo lepiej. Akcja w samolocie co kompletnie zatrzymali czas i kamerą powędrowali wokół aktorów była wg mnie słaba.
One man forced to seek REVENGE
Awatar użytkownika
Bzduras
Posty: 1866
Rejestracja: czw 06 mar, 2008
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Bzduras »

J.Krauser pisze:Ale on chyba wciąż myślał ze gra w Skazanym na Śmierć.
Dlaczego tak sądzisz? Ja tam np. nie widzę podobieństw między Chrisem z RE a Michaelem w PB (oczywiście poza wizualnymi). Dwie różne postacie, dwa różne style gry.
Obrazek
Awatar użytkownika
J.Krauser
Posty: 1715
Rejestracja: sob 01 maja, 2010
Lokalizacja: Blackland

Post autor: J.Krauser »

Bzdursky pisze:Ja tam np. nie widzę podobieństw między Chrisem z RE a Michaelem w PB
Chodziło mi o jego "styl" grania. Jest on jakiś dziwnie spięty i sztywny. No i odstawiał cały czas wszystkie te miny jakie miał w PB. Nic nowego nie pokazał. I tutaj sprostuje to zdanie: Chris jakby nie było w grach był bardziej "luźny", a Miller gra sztywniacko jakby się czegoś bał lub miał treme.
One man forced to seek REVENGE
Awatar użytkownika
Bzduras
Posty: 1866
Rejestracja: czw 06 mar, 2008
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Bzduras »

J.Krauser pisze:Chodziło mi o jego "styl" grania. Jest on jakiś dziwnie spięty i sztywny. No i odstawiał cały czas wszystkie te miny jakie miał w PB. Nic nowego nie pokazał. I tutaj sprostuje to zdanie: Chris jakby nie było w grach był bardziej "luźny", a Miller gra sztywniacko jakby się czegoś bał lub miał treme.
Ja akurat tego tak zbytnio nie zauważyłem - ściszanie głosu, wrzaski, zdenerwowanie - to akurat w żadnym wypadku nie skojarzyło mi się z PB, a nawet wręcz przeciwnie. Co do mimiki to widać, że w tej materii Wentworth to taki drugi Keanu Reeves, czyli w tym elemencie jest akurat ograniczony ;) Ale Miller ma cholernie wysokie IQ i taki styl po prostu do niego pasuje (nie pamiętam, ale chłopek chyba nawet jest członkiem MENSA).
Obrazek
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

Muszę przyznać, że Anderson trzyma poziom - ten film jest dokładnie tak samo debilny i kretyński jak jego poprzedniczki :smiech2:
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Resident Evil: Afterlife”