Ogólne dyskusje

Awatar użytkownika
Bzduras
Posty: 1866
Rejestracja: czw 06 mar, 2008
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Bzduras »

Odczucia moje i Shinigamiego po obejrzeniu filmu możecie przeczytać tutaj. Dodam tylko, że to nie standardowy tekst, a zapis naszej rozmowy na pewnym komunikatorze tekstowym (Dziadu-Dziadu czy jakoś tak). W dodatku w ogóle nie byłem świadomy tego, że to poleci na bloga, więc wyszło jak wyszło ;)
Ostatnio zmieniony sob 13 gru, 2008 przez Bzduras, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Nerobianco
Posty: 132
Rejestracja: sob 13 gru, 2008
Lokalizacja: Zambrów

Post autor: Nerobianco »

Claire z tą parasolką robiła za Setsukę z SC. Reszta bardzo mi się podobała, sztywny ale piekny i o kamiennej twarzy Leoś, miłosć od pierwszego wejrzenia, koleś "najpierw strzelam potem myślę a i tak umrę pierwszy" oraz ludzka drabina z dwóch "człowieków" i mutanta. Żyć nie umierać :D Kocham ten film, serio !
Awatar użytkownika
Leon. KennedY
Posty: 1506
Rejestracja: pn 08 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Leon. KennedY »

Chodzi mi badziej o to, że już w RE2 opiekowała się małą Sherry, stąd to, że znów się opiekuje bachorkiem mi niezbyt przypadło do gustu.
Ale miała jedna świetną akcję razem z tym bachorkiem.
Nie chodzi mi o niepotrzebne akcje, tylko o niepotrzebne kozaczenie - "Oto i ja, przeżyłem Raccoon, zostałem wyszkolony na agenta i padnijcie mi do stóp, gdyż jam Wasz zbawiciel!" - tak mi to wyglądało
Moim zdaniem wcale nie kozaczył. Koleś jest dory i tyle. Aha i nie wspomniał o tym, ze przeżył w Raccon... Tylko o Claire.
Jednak do takiego przedsięwzięcia przydałoby się mieć jaja. A skoro stworzyli takiego wymoczka, to nie wiem czemu nie dali Weskera na jego miejsce - byłby to ukłon w stronę fanów gry.
Gościu leciał na kasę , a do tego nie trzeba miec jaj.
jeśli będzie tak sentymentalna jak Degeneration...
Ja tam lubię tą sentymentalność w RE...
Taa...niedługo będzie niczym Alice - zabija chuchnięciem - -' Jak dla mnie to nie jest odpowiednie przygotowanie do akcji - przecież tam była masa zombie!
Zerknij na post wyżej od tego cytowanego.
Ja bym nie tłumaczyła Capcomu - za bardzo staramy się tłumaczyć ich niedopatrzenia i nielogiczności, a to są najzwyklejsze błędy.
To idzie również w drugą stronę... Za bardzo sie czepiamy...
Ostatnio zmieniony pn 15 gru, 2008 przez Leon. KennedY, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Werewolf
Posty: 4
Rejestracja: pt 27 cze, 2008
Lokalizacja: Z daleka

Post autor: Werewolf »

Dobrze, to kilka słów odemnie...

Film był taki jakiego się można było spodziewać – dobry, nie wybitny ale jako przekąska dla fanów serii idealny. W akcji 2 postacie, które bardzo lubię (Co prawda Claire ubrałbym w coś innego...Ale cóż...), więc jak dla mnie kolejny plus.
Fabuła ostro naciągana, już sam pomysł, że 3 osoby wchodzą do terminalu pełnego zombiaczy, kiedy wystarczyło (A nawet wypadało) wyciągnąć Claire i spółkę przez okno (nie narażając nikogo na pogryzienie)...

Nie zgadzam się tylko z nierealnością posłania do tego „incydentu” tylko jednego agenta... To oczywiste, że nie posłali ich więcej... W końcu tylko jeden miał doświadczenie w tej materii, no i miał do dyspozycji cały odział SWAT (SRT jeśli ktoś woli).

Animacja nie jest na najwyższym możliwym poziomie ale chciałbym podkreślić, że ten poziom to właśnie w dużym stopniu wina zachwalanego tu „Final Fantasy Advent Childern”... Ze względu na spore koszty jakich ten film wymagał i bardzo chłodne przyjęcie go przez widzów szybko nie zobaczymy filmu CG na tym poziomie.

Ruchy niezgodne z kwestiami są oczywiste :) ale zapewniam was, że do kwestii japoński pasują idealnie... Przynajmniej przy słowach, które znałem (bo niestety jeszcze nie udało mi się upolować wersji japońskiej).

Jedyną rzeczą, którą mogli dopracować chodź troszkę bardziej była mimika twarzy... Leon przez cały film wyglądał jakby popuścił, Angela miała minkę skruszonej prostytutki słuchającej kazania, Claire miała minę z pod znaku „Chodź i mnie zerżnij” (zwłaszcza zgadzając się na herbatkę [if ju noł łots aj min xD] ), senator wyglądał jakby zadławił się własnym pawiem... Mógłbym tak długo, ale to chyba bez sensu :)

W podsumowaniu, film mi się podobał i nawet te wszystkie niedociągnięcia jakie wymieniłem i wszystkie, które moglibyście wymyślić wy i cała reszta świata nie dadzą rady zepsuć mojego zadowolenia :) Zwłaszcza jeśli spojrzymy na dotychczasowe produkcje z pod znaku RE : Szajs.

Ps.: Nie zrozumcie mnie źle :) Claire wyglądała bosko i mina też jej pasowała (mogłaby się tylko czasem zmieniać)
Nie umarło, co spoczywać w uśpieniu wieki całe może,
A czasu upływ w końcu i śmierć nawet zmoże.
Awatar użytkownika
Leon. KennedY
Posty: 1506
Rejestracja: pn 08 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Leon. KennedY »

Loen wydawał mi się na wiecznie wkurzonego kolesia...

[ Dodano: 18 Gru 2008 14:17 ]
W filmie brakuje tej sceny... http://www.megatonnews.com/wp-content/u ... ation5.jpg
Awatar użytkownika
blind227
Posty: 64
Rejestracja: pn 26 lut, 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: blind227 »

Ja juz po zabiegu filmik oglądałem w full hd wiec wszystko widziałem bardzo wyraźnie :)
Jestem maniakiem res. od czasu premiery resident evil na saturna wiec minęło juz ponad 13 latek :) Ten film to właśnie to czego przez cały czas mi brakowało ,dziwie się że capcom dopiero teraz wpadł na taki pomysł nie biorę tutaj pod uwagę tego krótkiego filmiku który jest każdemu dobrze znany , bo to całkiem inna bajka. Podczas oglądania razu zacząłem myśleć jak taki film wyglądał jak by uczestniczyli w nim wszyscy bohaterowie z serii resa, ale to tylko marzenie ściętej głowy . Ale kto wie co będzie dalej , film kończy tak jak się kończy więc jest pewna nadzieja, Jeżeli nagrali 3 części fabularne a w planach jest jeszcze 4 , a sukcesy tych filmów nie są zbyt wielkie to prawdopodobnie będzie kontynuacja degeneration . A znając capcom to może i będzie coś w stylu zero . Czyli powrót do przeszłości . Wstawki przypominające akcje z drugiej części gry tak na mnie podziałały , że po filmie oczywiście musiałem troszkę sobie pograć w re 2 . Co do scenariusza filmu nie byłem zaskoczony, po pierwszych minutach oglądania cieszyłem się że właśnie tak to wygląda. Postacie wykonane tak jak wykonane być powinny. Oczywiste jest to ze film nie spodoba się każdemu. Tak samo jak sama gra nie trafiła do każdego.
Nie wiem jak z wami ale dla mnie najbardziej liczą się stare residenty bo tak od re 4 to już dla mnie nie to samo i bardzo się cieszę ze film nie dzieje się w takim otoczeniu jak re 4 i 5.
Bo była by to wielka przesada. Jako maniak serii resident evil film u mnie dostaje ocenę 10/10 i to tylko dla tego że jest właśnie taki jak chciałem. Liczę na to że odniesie taki sukces że panowie z capcom nie skończą tylko na jednym filmie.
Awatar użytkownika
nemesis20010
Posty: 21
Rejestracja: sob 20 gru, 2008
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Post autor: nemesis20010 »

gdzieś kiedyś czytałem że Capcom chce zrobić film RE ale tylko dlatego że Filmy na podstawie gry im się nie spodobał... Oglądałem film Capcom-u i muszę powiedzieć że jest <cut> też mam nadzieje że będzie kontynuacja tego filmu. Było by fajnie...

Recoil: Ehhh... Regulamin się kłania...
Ostatnio zmieniony ndz 21 gru, 2008 przez nemesis20010, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
blind227
Posty: 64
Rejestracja: pn 26 lut, 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: blind227 »

jeszcze zapomniałem czegoś dodać jest to jedyny film przy którym pare razy siegałem po pada bo myślałem że to tylko wstawa i zaraz bede grał :)

Wracajac do tematu gry na podstawie tego filmu to dla capcomu nie był by to taki wielki problem oto dla czego :
1 scenariusz juz mają
2 50 % obiektów 3d też :) tak samo textury ponieważ do zrobienia takiego filmiku wszystkie obiekty napewno były robione osobno.
3 dzwiek praktycznie jest w 100 %

Pozatym taki film to niezła reklama dla gry to tak samo jak puszczanie w telewizji
1 czesci jakiegos filmu gdy niedługo w kinach ma pokazać sie kolejna część.

Pozatym była by to pierwsza gra z seri resident evil która została zrobiona na podstawie filmu pod tym samym tytułem.

Co jak co wiem jedno capcom nie spodziewał sie takiego sukcesu gdy wypuszczał pierwszą cześć gry a teraz kiedy cały czas resident evil przynosi kase , napewno beda czerpac z niego korzyści.

Tak wiec co jak co mozemy niedługo spodziewac sie czegos w stylu uc albo kolejnego resa na podstawie tego filmu :)
Awatar użytkownika
nemesis20010
Posty: 21
Rejestracja: sob 20 gru, 2008
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Post autor: nemesis20010 »

he dla mnie mogą to ciągnąć dopóki maja fajne pomysły po jak każdy wie nierobi sie dwa razy tego samego numeru...
Awatar użytkownika
Bzduras
Posty: 1866
Rejestracja: czw 06 mar, 2008
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Bzduras »

Blind - film to render, stworzenie obiektów w grafice liczonej w czasie rzeczywistym wymagałoby w zasadzie tworzenia ich od nowa.
Obrazek
Awatar użytkownika
Xardas99
Posty: 39
Rejestracja: ndz 21 gru, 2008
Lokalizacja: NML

Post autor: Xardas99 »

Jak ktoś chce ten żalowy film ( rozczarował mnie ) to proszę >>>
Link ocenzurowany

Diadem: Pirat = ostrzeżenie. A, że w tym temacie już jedna osoba dostała ostrzeżenie za piractwo, więc kolejna dostaje od razu dwa
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Xardas99, łącznie zmieniany 1 raz.
Zagan Square OTS - najlepszy Polski OTS 7.6 - Zapraszam.
http://www.zsquare.eu/
Awatar użytkownika
blind227
Posty: 64
Rejestracja: pn 26 lut, 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: blind227 »

Bzdursky pisze:Blind - film to render, stworzenie obiektów w grafice liczonej w czasie rzeczywistym wymagałoby w zasadzie tworzenia ich od nowa.
mi sie wydaje ze wystarczyła by tylko konwersja do lowpoly
:)

Recoil: SHIFT poproszę po raz II
Ostatnio zmieniony pn 22 gru, 2008 przez blind227, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Bzduras
Posty: 1866
Rejestracja: czw 06 mar, 2008
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Bzduras »

blind227 pisze:mi sie wydaje ze wystarczyła by tylko konwersja do lowpoly
Ale to nie kwestia wydawania się ;) Patrz, weźmy na ten przykład Shreka - ładny renderowany obiekt, ale nijak ma się do polygonalnego modelu postaci. Jeśli coś jest renderowane klatka po klatce to nie jest trójwymiarowe - sprawia takie wrażenie, ale zobaczysz tylko to, co zachcą twórcy. To samo jest z tłami w klasycznych Residentach - są renderowane, więc nie ma możliwości np. otworzenia biurka czy zajrzenia, jak wygląda z tyłu skrzynka.
Obrazek
Awatar użytkownika
Gnapek
Posty: 28
Rejestracja: ndz 29 kwie, 2007
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Gnapek »

Jeżeli film ogląda ktoś kto nie grał w serię Resident Evil lub po prostu widział jak jego kumpel gra. To raczej film mu się nie spodoba a to dla tego że nie będzie zbyt wiedział o co chodzi. Jeżeli film ogląda osoba która grała chociaż przez jakiś czas to film będzie dla niego ciekawy :) Myślałem że w filmie pokażą więcej Raccoon City a pokazali go jedynie w kilkunastu sekundach :pff3: Polecam wszystkim lubiących serię Resident Evil! :smiech6:
Awatar użytkownika
blind227
Posty: 64
Rejestracja: pn 26 lut, 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: blind227 »

Bzdursky pisze:
blind227 pisze:mi sie wydaje ze wystarczyła by tylko konwersja do lowpoly
Ale to nie kwestia wydawania się ;) Patrz, weźmy na ten przykład Shreka - ładny renderowany obiekt, ale nijak ma się do polygonalnego modelu postaci. Jeśli coś jest renderowane klatka po klatce to nie jest trójwymiarowe - sprawia takie wrażenie, ale zobaczysz tylko to, co zachcą twórcy. To samo jest z tłami w klasycznych Residentach - są renderowane, więc nie ma możliwości np. otworzenia biurka czy zajrzenia, jak wygląda z tyłu skrzynka.
nie zgodze sie z tobą
kazdy obiekt jest osobno robiony a dopiero potem jest ustawiana kamera i to co widzi kamera jest renderowane . tak wiec twórcy mogą robić z tym wszystko co tylko zechcą
wystarczy pobawic sei np cinema 4d albo lightwave a zrozumiesz o co mi chodzi.
To co mamy w grze to owszem jest to co zostało zrenderowane ale jak miał bys dostep do pliku projektu wiedział bys o co mi chodzi. :)
Awatar użytkownika
Diadem
Posty: 1877
Rejestracja: sob 16 cze, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Diadem »

Moje wrażenia z filmu są następujące...
unknown_u pisze:film zdecydowanie tylko dla fanów. Fabuła jest przeciętna, pewne wątki zrozumiałe raczej wyłącznie dla wielbicieli serii. Powody dla których warto obejrzeć ten film to oczywiście postacie znane z gry, zombie, G-virus, naprawdę świetna realizacja i animacja oraz ciekawe zakończenie (powiązane z RE 5).
Lepiej bym tego nie ujął :)
Bzdursky pisze:Leon wcale nie taki kozak, jak może się zdawać - po prostu opanowany, skuteczny agent rządowy, który może wszystko i wszędzie.
Leon mi się nie podobał :/ Zrobili z niego człowieka "bez twarzy". Zero jakiejkolwiek mimiki. Zauważyliście, że przez cały film jego wyraz twarzy się nie zmienia? Nawet gdy Angela zaprasza go na "nurkowanie" się nie uśmiechnął. W końcowej scenie jak szedł do śmigłowca, to robił to tak pewnym krokiem, że Claire musiała za nim dosłownie biegnąć :/ Nawet nie patrzał na nią gdy z nią rozmawiał. Widział tylko śmigłowiec przed oczami.
Ja rozumiem jakby to była jakaś obca osoba, ale to była Claire. Mógł jej poświęcić nawet nie trochę czasu (jeżeli nie mógł), ale przynajmniej TROCHĘ UWAGI.
Plus jest taki, że z Leona nie zrobiono takiego mięśniaka jak z Chrisa w RE5. Jego mięśnie są na poziomie budzącym respekt, ale jednocześnie nie są przesadzone.
Bzdursky pisze:za dużo Claire, która ewidentnie za dużo razy puszcza oczka. Nie lubię jej, toteż lekko mnie drażniła, ale nie wiem - nie znam się.
Właśnie z kolei Claire mnie się podobała, bo była... normalna?? Taką ją sobie właśnie wyobrażałem. Świetnie skroili jej ubranko. Różowo-fioletowy kolor nawiązuje do jej stroju z RE2, tymczasem sukienka Angeli (ta fioletowa w białe grochy), faktycznie była jakaś nie tego :/
St. Paul pisze:No nie przesadzajmy, że fabułe można nazwać dobrą. Najwyżej dającą radę. Było jakieś konkretne powiązanie z poprzednimi częsciami, które coś wyjaśnia? NIC! Za to pojawiła się kolejna firma WilPharma, a pod koniec Tricel jeśli dobrze pamiętam. Plus z tego taki, że gdy nasi bohaterowie rozwalą jakąś korporacje, natychmiast pojawi się nowa przez co seria się nie skończy. Claire była taka śliczna w tej częsci.
Aha - no powiązanie co do RE 4 ;] Leon raz gada z Hunnigan i mówi jedno zdanie powiązane z Chrisem ;]
Prawda jest brutalna. Ten film wniósł niewiele do fabuły i mało jest nawiązań do Raccoon City i RE2. Wyjaśnione też zostało niewiele, są też nieścisłości, ale to opiszę jeszcze kiedyś ;)
Necraria pisze:główny czarny charakter jest słaby...to jak spanikował przed pistoletem - żałosne. Trzeba mieć mocną psychikę, żeby być złym, a nie tak tchórzyć
To prawda :/ Czuć jest brak wyraźniej postaci negatywnej. Brakuje Weskera po prostu :(
Necraria pisze:Claire z parasolką, Leon "przygotowany" na akcję z samym pistoletem (dlaczego, skoro miał 2 nie oddał od razu jednego Claire? W końcu wie, że Claire nieźle radzi sobie z bronią w otoczeniu zombie)
Motyw z parasolką akurat mi się podobał. Fajnie to wymyślili :)
Co się tyczy tego, że Leon nie podzielił się swoją bronią z Claire to faktycznie jakieś nieporozumienie :/ I jest tego duuuużo więcej :(
Na przykład właśnie to:
Necraria pisze:Jednak najgorszy z wszystkiego był zmutowany Curtis, który nie zabił swojej siostry, bo rozczuliło go rodzinne zdjęcie...przecież wirus G nie pozostawia inteligencji ani wspomnień.
Ale były jeszcze różne inne wpadki. Ja rozumiem, że ten film jest nierealny/fantastyczny, ale pewne prawidła świata mimo wszystko powinny być zachowane jak więc wytłumaczyć fakt, że:
a.) Samolot rozbija się na lotnisku, staje w płomieniach, po chwili wyskakują z niego zombie i samolot już nie płonie. Zgasł sam w kilka minut?????????
b.) Leon wpada z Angelą do wody na "lekcję nurkowania" i ... strzela z pistoletu pod wodą??????
c.) Wydostają się ze zbiornika, a ich ubrania/włosy są suche???
d.)
Linki pisze:Leon obrywa od Curtisa &#8211; dostaje porządnego kopa, przelatuje kilkadziesiąt metrów, uderza o ziemie, wstaje otrzepuje się jak nigdy nic i biegnie jakby brał udział w MŚ w biegu na 100 metrów.
Podobał mi się motyw nawiązujący do intro RE2, graficznie dało to wszystko radę, były kochane zombie, wirus "T", a nawet "G", ale jednak czegoś zabrakło...
Nie żałuję czasu straconego na zapoznanie się z tą produkcją, cieszę się, że mamy coś takiego, ale widocznie mam za duże wymagania i ten film spełnił je tylko w jakiś 60%
Awatar użytkownika
Bzduras
Posty: 1866
Rejestracja: czw 06 mar, 2008
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Bzduras »

Diadem pisze:Właśnie z kolei Claire mnie się podobała, bo była... normalna?? Taką ją sobie właśnie wyobrażałem. Świetnie skroili jej ubranko. Różowo-fioletowy kolor nawiązuje do jej stroju z RE2, tymczasem sukienka Angeli (ta fioletowa w białe grochy), faktycznie była jakaś nie tego
Jak dla mnie to taka zbyt mocno przesłodzona postać, tu się uśmiechnie, tam puści oczko, w ogóle taka słodziutka, że prawie widziałem jak jej cukier z ucha się sypał. Leoś to inna bajka - trochę zmęczony tym całym "biznesem" z zombiakami, beznamiętny, precyzyjny i skuteczny. Prawie jak Marcus Fenix, jeno w barach cieńszy, a i głos nie tak przepity jak u wspomnianego Trybika Wojny :rad12:
Obrazek
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

Leon z RE4 == Marcus Fenix
Leon z RE: D =/= Marcus Fenix.
Ostatnio zmieniony pn 22 gru, 2008 przez Recoil, łącznie zmieniany 1 raz.
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
Bzduras
Posty: 1866
Rejestracja: czw 06 mar, 2008
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Bzduras »

Jak tam uważasz, mi od razu nasunął się Marek Płonący Ptasiek - jak tylko zobaczyłem warknięcie Leona do tego, no, jak mu tam... No, tego SWATA, co go strofował, że po łbach nie strzela.
Ostatnio zmieniony pn 22 gru, 2008 przez Bzduras, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Werewolf
Posty: 4
Rejestracja: pt 27 cze, 2008
Lokalizacja: Z daleka

Post autor: Werewolf »

Diadem pisze:b.) Leon wpada z Angelą do wody na "lekcję nurkowania" i ... strzela z pistoletu pod wodą??????
Nie rozumiem, co w tym dziwnego...
Przecież Leo nie strzelał z czarno prochowca...
Ze współczesnej broni palnej można oddać strzał pod wodą i to na tyle skuteczny, że jest w stanie pogruchotać kość przeciwnika (więc szybkę też rozbije) oczywiście istnieje ryzyko, że lufa zrobi bum albo, że strzelec dostanie w twarz zamkiem, ale nie jest to niemożliwe...

W Polsce na potrzeby śledztwa było to sprawdzane na P-64. Wniosek był taki, że "P-64 pod wodą strzela i przeładowuje a energia pocisku 9mm Makarow z odl. 0,5m, przy prędkości 140m/s, wynosi 94J/cm2 Pocisk zagłębił sie w sosnowa deskę na 12mm."
A P-64 to polski powojenny pistolet... Wydaje mi się, że broń Leo stała na znacznie wyższym poziomie niż nasz staruszek...
Nie umarło, co spoczywać w uśpieniu wieki całe może,
A czasu upływ w końcu i śmierć nawet zmoże.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Resident Evil: Degeneration”