Ulubione i najgorsze sceny

euroo
Posty: 154
Rejestracja: ndz 10 sty, 2010
Lokalizacja: GdańsK

Post autor: euroo »

Najlepszy film o RE

plusy :D

- Leon i Clarie jako bohaterowie
- G- virus i t- virus (a nie jakies las plagas )
-wbijajacy się samolot w terminal
-jak Ten bysior się poświęca
-retrospekcje
-Tricell
-końcowa akcja ze spadajacymi kawałkami poszczegolnych sekcji w polpharmie

minusy

-przesadzony mutancik :( w ogóle mi sięnie podobał )
-za dużo gadania .
-Brak mrocznego klimatu
-Przewidywalność
-Rani (to dziecko)
-Sam wyglad Leona jakis taki zniewieściały :smiech2:

Ale ogólnie film ma u mnie 9.6/10
Awatar użytkownika
Paul
Posty: 330
Rejestracja: ndz 22 sie, 2010
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Paul »

Leon słynie z tego, że w każdej odsłonie Capcomu z jego udziałem zmienia wygląd...

Film niemal nic nie wnosi do fabuły... Dopiero z ostatnich scen coś tam o Tricell się pojawia...

Po co robić takie "fillery"? xD

A Claire, to w ogóle nie powinna pojawić się w tym filmie, bo do "Niani", to ją mogą w TVN zatrudnić... Fani tak się za nią stęsknili? A po filmie ludzie będą gadali:

- A widziałeś tę akcję, jak Leon takiego parkoura robił, by do Angeli się dostać?

- Nooo... A widziałeś tę akcję, jak Claire mówiła, że Rani będzie miała koszmary do końca życia?

Bez komentarza to zostawię... Oprócz tej akcji, gdy kasuje zombie po złapaniu Glocka, nic ciekawego się z jej udziałem nie dzieje... Zainteresowała mnie jedynie ta początkowa wstawka o "chłopaku Claire"...

Choć klimatem i tak bije wszystkie filmy Andersona na głowę...
Ostatnio zmieniony pt 27 sie, 2010 przez Paul, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
garg20
Posty: 43
Rejestracja: pn 22 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: garg20 »

Mi sie bardzo podobal motyw z parkourem leona na platformach Tri-Cella, to jak w ostatnim mmomencie zlapal ta laske jak platforma spod nie zjechala oraz jak uciekali zanim nastapil wybuch majacy na celu unieszkodliwienie wirusa :D To byly ... sceny.

Diadem: Na forum nie tolerujemy żadnych bluzgów, nawet wykropkowanych.
Ostatnio zmieniony wt 14 wrz, 2010 przez garg20, łącznie zmieniany 1 raz.
I don't want to be one of those things. Walking around without a soul
Awatar użytkownika
J.Krauser
Posty: 1715
Rejestracja: sob 01 maja, 2010
Lokalizacja: Blackland

Post autor: J.Krauser »

Najlepsze sceny?

- Samolot, który wlatywał w terminal.
- Mutacja Curtis Miller'a
- Wszystkie które nie pokazywały fryzury Leona

Najgorsze:

- Wszystkie które pokazywały fryzurę Leona
- Początek na lotnisku z facetem przebranym za zombie
One man forced to seek REVENGE
REfan
Posty: 234
Rejestracja: ndz 08 sie, 2010
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: REfan »

J.Krauser pisze:- Początek na lotnisku z facetem przebranym za zombie
No co ty gadasz Moim zdaniem to jedną z najfajniejszych scenek w filmie... To zdziwienie na twarzy ochroniarza kiedy chwilę pózniej okazuję się że ten niby drugi strajkujący dowcipniś to prawdziwe zombie... Bezcenne...

Moje ulubione sceny to...

- Początek infekcji na lotnisku... Katastrofa samolotu i zombiaki wysypujące się ze środka...

- Pokaz zdolności akrobatycznych Leona na platformie pod koniec filmu...

Najgorsze sceny dla Mnie to...

- Nie mam... Film Mi się bardzo podobał i nie mam się czego czepić... Czekam z niecierpliwością na zapowiedzianą nie dawno kontynuację...
Awatar użytkownika
Leon. KennedY
Posty: 1506
Rejestracja: pn 08 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Leon. KennedY »

Leon słynie z tego, że w każdej odsłonie Capcomu z jego udziałem zmienia wygląd...
W sumie od czasów czwórki jego wygląd ulega bardziej kosmetycznym zmianom... Długość fryzury i wyraz twarzy i widzę, że bardzo ciężko ci dogodzić :smiech7:
- Wszystkie które nie pokazywały fryzury Leona
A co do niej masz? Chyba często głowę odwracałeś jak był Leon :smiech7:
Chris93
Posty: 1192
Rejestracja: pt 28 sie, 2009
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: Chris93 »

Moje ulubione sceny to:

- Wejście pierwszego zombie (takie całkiem prawdziwego ;) )
- jak Leon rzuca Claire swojego gun'a i łatwo rozwala trzech zombiaków
- Rozmowa Claire i Leona w namiocie (w międzyczasie jest retrospekcja)
- Mutacja Curtis'a
- Ostatnia scena - naukowiec Tricell podnoszący kawałek Curtis'a :P .

Najgorsza scena:

- Jeśli muszę wybrać to tylko jedna i wybór ten padł na scenę w której Leon na raz dźwiga Angelę i zmutowanego Curtis'a (wątpię aby Leon utrzymał na raz taki ciężar).
Awatar użytkownika
J.Krauser
Posty: 1715
Rejestracja: sob 01 maja, 2010
Lokalizacja: Blackland

Post autor: J.Krauser »

Leon. KennedY pisze:A co do niej masz? Chyba często głowę odwracałeś jak był Leon :smiech7:
Jest zbyt przylizana. Nie mogli zostawić tej z RE2? Nie odwracałem głowy, tylko robiłem face-palm :smut6:
One man forced to seek REVENGE
Awatar użytkownika
Leon. KennedY
Posty: 1506
Rejestracja: pn 08 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Leon. KennedY »

Troszkę się pobawili tą z RE2, tam ujęli, tam dodali i wyszedł im prawdziwy Leon Kennedy. Ja już nie mogę go sobie wyobrazić bez tego fryza :rad10:.
Awatar użytkownika
Paul
Posty: 330
Rejestracja: ndz 22 sie, 2010
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Paul »

Najlepsza sceny:

Leon's parkour

Shoot them in the head

Mutacje Curtisa

Wszystkie "powroty" do Raccon, poza tym, w którym Claire patrzy na cień Birkina...

Rozwałka zombie przez Claire, po złapaniu handguna Leona...

Leon w walce z zombie na podłodze, którego kasuje za pomocą Glocka (tak się z nim siłował, jakby ten zombie nic nie miał mu zrobić)

Najgorsze sceny:

Leon trzymający Curtisa i Angelę - wyglądał jak cyrkowiec, pomijając wielki ciężar...

Wszystkie sceny z Rani, którą niańczyć musi Claire...

Pożegnanie Leona z Claire - fani mogli pomyśleć, że mają się oni ku sobie, a było ono takie... Przyjacielskie...
http://pawlotheatrum.bloog.pl/ Mój bloog, na razie eksperymentalny, ale zawsze xD
Awatar użytkownika
garg20
Posty: 43
Rejestracja: pn 22 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: garg20 »

Nie ogarniam motywu z tym jak claire uruchomila wentylacje podczas walki leona z Curtisem , po co ona to zrobila ?
I don't want to be one of those things. Walking around without a soul
Awatar użytkownika
Leon. KennedY
Posty: 1506
Rejestracja: pn 08 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Leon. KennedY »

Szczerze mówiąc to i ja nie bardzo wiem jak był tego cel...
Awatar użytkownika
Ari
Posty: 45
Rejestracja: pn 10 sty, 2011
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: Ari »

Według mnie cały film był dobrze dopracowany i przemyślany, fajnie było ujrzeć Leona S. Kennedy i Clare Redfield w filmie :smiech1: aż chce się na nowo zagrać w RE 2 :smiech1:
Myślę że film nie posiada żadnych minusów, cały film mi się podoba od początku do końca :smiech3:
Computer Graphic
RE Fan
ODPOWIEDZ

Wróć do „Resident Evil: Degeneration”