Nicholai czy jeszcze wróci do serii Resident evil?

[Maciek]

Czy ktoś może mi napisać w których residentach występuje Nicholai?.
I czy wróći?


Z góry dzięki.

[Diadem]

Tak, bo Nicholai pojawił się w RE3 i RE:Outbreak.
Ponadto w grze RE:Survivor można znaleźć dokument potwierdzający to, że przeżył wydarzenia z RE3 i RE:Outbreak.
Link do dokumentu:
http://www.mwrc.pl/RE_Serie/RESurv1/S1P ... ami_11.htm

[Nemesis US]

W sumie zawsze brałem pod uwagę taką opcję, że Nicolai Genovaef jest postacią, która nie powróci np. na potrzeby części z fabułą pociągniętą o wydarzenia w kilka lat po Raccoon City. Uważam z tego względu, że w RE3 może w sumie zginąć i to na kilka sposobów, zwłaszcza podczas strzelaniny z Jill, czy kiedy go zestrzelimy podczas starcia z helikopterem pilotowanym właśnie przez niego. Mama takie podejście, ponieważ ta postać ma wiele wątków, choć już można było się o tym przekonać nie tylko na jego przykładzie w serii. Niemniej jednak wydaje mi się, że nie powróci. Ale nigdy nic nie wiadomo. Ciekawy jest także ten dokument, o którym wspomniał Diadem.

[r123x]

Ze względu na jeden scenariusz w którym ginie, jeżeli chce się pojawić w innej części, według mnie powinien ulec jakiejś mutacji. Coś jak Krauser.

[Bzduras]

Ze względu na jeden scenariusz w którym ginie, jeżeli chce się pojawić w innej części, według mnie powinien ulec jakiejś mutacji. Coś jak Krauser.

Capcom znów ma pole do popisu w temacie "no to która wersja ma być oficjalna?".

[r123x]

Nicholai mutant.

[AT]

Ponadto w grze RE:Survivor można znaleźć dokument potwierdzający to, że przeżył wydarzenia z RE3 i RE:Outbreak.
Link do dokumentu:
http://www.mwrc.pl/RE_Ser...t/S1Pami_11.htm

Mamy oficjalną wersję, więc nie widzę tutaj problemu.

Nicholai mutant.

Jak ci już pisałem, jest kilka wersji zakończenia i to, że akurat ukończyłeś grę w taki sposób nie znaczy, że jest tak naprawdę

[r123x]

No ok, ale wytłumacz mi co takiego właściwie robię, że mam zawsze ten scenariusz ?

[bodek]

RE3 jest grą nieliniową. Diadem napisał o tym dobry artykuł. Zapoznaj się z nim.
http://www.mwrc.pl/forum/viewtopic.php?t=1863

[r123x]

Wielka mi nieliniowość, tak czy siak przylatuje helikopter.
Same wybory wyglądają jak wybór między czerwonym podkoszulkiem, a niebieskim, wielkie mi co.

Ciekawe natomiast jest to, że dowiedziałem się z tego artykułu, że Nicholai ginie w dwóch scenariuszach.
W jednym zabija go Nemesis, a w drugim Jill puszcza go i helikopter z dymem. Natomiast tylko w jednej sytuacji ucieka, kiedy Jill go nie zastrzeli.
Wynik: 2:1 za śmiercią Nicholai. Oznacza to, że nie powinno go być już w RE.

[bodek]

Wynik: 2:1 za śmiercią Nicholai. Oznacza to, że nie powinno go być już w RE.

To nic nie znaczy. Zależy który ''scenariusz'' wybrali twórcy jako ten prawdziwy. Podobnie jest w przypadku RE2. Dla mnie dobitnym dowodem że Nicholai żyje jest jego raport w do znalezienia w RE Survivor.

[r123x]

Dużo znaczy, pokazuje to jakie scenariusze dominują, a dominuje śmierć Nicholaia.
Odnośnie serii Survivor, to znaleziony list nie oznacza tego, że jakaś postać żyje,
może oznaczać choćby, że jedyne co po niej zostało, to list, który nie trafił do odpowiednich ludzi (przełożonych) na co wskazuje to,
że ktoś ten list w ogóle znalazł.
heh.

[bodek]

6 października – Nicholai Ginovaef pisze raport o zdarzeniach z Raccoon City. Opisuje, że broń biologiczna oparta na wirusie “T” sprawdziła się w warunkach bojowych i była trudnym do pokonania przeciwnikiem. Zauważa też, że Nemesis jest dużo inteligentniejszy i wytrzymalszy niż początkowo sądzono. Zaznacza również, że należy wzmóc czujność w innych placówkach, aby nie dochodziło więcej do niekontrolowanych wycieków wirusów.

Miasto Raccoon zostało zniszczone 1 października. Jako że raport pochodzi z 6 to jak by nie patrzał napisać to musiał właśnie Nicholai

[AT]

Dużo znaczy, pokazuje to jakie scenariusze dominują, a dominuje śmierć Nicholaia.

Zachowujesz się jak małe dziecko, które nie potrafi zaakceptować tego, że twórcy gry pomyśleli inaczej. Nicholai przeżył, czy ci się to podoba, czy nie.
W RE 2 też Ada zginęła a jednak pojawiła się potem w re 3 i re 4

Wielka mi nieliniowość, tak czy siak przylatuje helikopter.
Same wybory wyglądają jak wybór między czerwonym podkoszulkiem, a niebieskim, wielkie mi co.

Jednak są to różnice, w niektórych fragmentach nawet znaczące i zmieniające sposób w jaki gramy.

Odnośnie serii Survivor, to znaleziony list nie oznacza tego, że jakaś postać żyje,
może oznaczać choćby, że jedyne co po niej zostało, to list, który nie trafił do odpowiednich ludzi (przełożonych) na co wskazuje to,

Jakoś ten list na tej wyspie musiał się znaleźć, czyż nie? Wątpię by Nicholai posiadał zdolność przeteleportowania swoich danych przed śmiercią.

EDIT:

Jak napisał Bodek, data mówi sama za siebie

[r123x]

I znowu, powiedz mi AT na jakiej podstawie piszesz, że twórcy tak zadecydowali, hymm ?

Co do daty listu i tego gdzie się znajduje: Odpowiedź jest prosta, Nicholai może i faktycznie przeżył RE3, ale znalazł się na wyspie i być może tam zginął, gdyby przeżył z całą pewnością nie zostawiał by tego listu.

[AT]

I znowu, powiedz mi AT na jakiej podstawie piszesz, że twórcy tak zadecydowali, hymm ?

Wyleciał z Raccoon helikopterem i złożył raport/dokument/list 6 października.

Odpowiedź jest prosta, Nicholai może i faktycznie przeżył RE3, ale znalazł się na wyspie i tam zginął, list naturalnie został.

A to już jest, drogi panie, twoja nadinterpretacja, nie poparta żadnymi faktami

Do poniżej:
Poprawiłem, nie potrzebne skreśl.

[r123x]

<uderza się krzesłem składanym po głowie>
Powiedz ty mi proszę, jak mógł złożyć raport, kiedy list zostaje znaleziony na wyspie ?

[Bogus]

Hmm, moim zdaniem Nicholai bedzie teraz po smierci Weskera głownym złym przeciwnikiem i bardzo mi to pasuje, chociaz Wesker to Wesker i szkoda ze go usmiercili. (pewnie sie juz nie pojawi, bo jak maja go klonowac czy bog wie co to lepiej juz niech zostawia tak jak jest )

[PSKING]

Ostatnio przechodząc Re Survivor (gra w połowie nie jest tak zła, jak sugerują oceny) znalazłem raport Nicolaia, co mnie niemało zdziwiło. W mojej głowie Nicolai od zawsze umierał w Re3, bo tylko I wyłącznie taką wersję znałem. Teraz jednak, po ponownym przejściu Re3 byłem w szoku widząc wersję w której po prostu ucieka. Nawet gdy się z nim walczy, to nie jestem przekonany, iż musiał tam umrzeć. Dziwi mnie to, z tego względu, że poza nieznanym dla mnie Survivor, pojawiał się tylko w wydarzeniach związanych z rokiem 1998 (Outbreak, ORC... Remake). Zostaje jeszcze sprawa nowego Re3. Nicolai jest pozostawiony przy życiu, to fakt. Sęk w tym, że jeśli jakoś uszedłby z życiem, to byłoby to naciągnę bardziej, niż ktokolwiek inne zmartwychwstanie w całej serii. Został on w centrum wybuchu, trudno mi sobie wyobrazić takowy scenariusz. Jednakowoż... Mam jakieś dziwne przeczucie, iż Re3 miało służyć jako swego rodzaju przypomnienie, ba, stworzenie kilku postaci od nowa. Nicolai był 100% antagonistą, mającym większą rolę, a Carlos został odmieniony i napisany tak starannie, że stał się jedną z moich ulubionych postaci. W mojej opinii Capcom coś szykuje. Fabuła Re8 rzekomo zamyka wątki, więc teraz seria musi pójść w nową stronę. Dlatego też sądzę, że w której z nowych części, może Re8, może ReV3, może jakimś innym spin-off'ie, a może nawet w nowym Re4, powróci Nicolai, Carlos, a może i nawet Hunk.