Mój wyimaginowany RESIDENT EVIL

Rozmowy o serii Resident Evil na tematy nie pasujące do pozostałych for
Awatar użytkownika
otaku
Posty: 15
Rejestracja: śr 19 sie, 2009
Lokalizacja: ddd

Mój wyimaginowany RESIDENT EVIL

Post autor: otaku »

Zapewne każdy z Was kiedyś myślał aby stworzyć gre RE po swojemu, sequel, prequel lub zupełnie nową część. Zatem jaką gre w świecie Resident Evil zrobiłbyś mając nieograniczony budżet i czas? Opisać prosze:

1. Gdzie sie dzieje akcja.
2. Bohaterowie: pierwszoplanowe i drugoplanowe (opis ich nie jest wymagany, chyba że to wymyślona postać [przy pierwszoplanowych postaciach napisz ile zakończeń/scenariuszy ma dana postać])
3. Przeciwnicy (nie wpisywać "szefów")
4. Bossowie (jak w punkcie 2 i napisz ile razy występują)
5. Minimalny zarys fabularny
6. Tytuł
7. Poziomy trudności

Posłuże za przykład:

1. Akcja mojego RE dzieje w Racoon City 3 lata po wydarzeniach z RE: Nemesis

Recoil: A wiesz, że 3 lata po wydarzeniach w z RE3 Racoon City to pustynia...?

2. Bohaterowie pierwszoplanowi;
- Chris Redfield [2 scenariusze]
- Albert Wesker [2 scenariusze]
- Jill Valentine [1 scenariusz]
Drugoplanowi:
- Claire Redfield
- Rebecca Chambers
- Leon S. Kennedy

3.Przeciwnicy:
- Psy
- Zombie
- Lickery
- Lickery zmutowane (jeszcze szybsze, większe i bardziej zabójcze, widzą wszystko co sie posrusza)
- Pająki
- Huntery
- Chimery

4. Bossowie:
- Nemesis (x2)
- Tyrant 002 (x3)
- Licker 3 poziomu (3,5 metrowe bydle, szybkie i zwinne, połączenie Licker'a i Chimery) (x2)

5. Trzy lata po tragedii w Racoon City, Albert Wesker wraca i przekształca posterunek w swoje imperium. Odbudowuje labolatorium, zabiera szczątki Nemesisa i Tyranta. Prowadzi tajne badania nad nimi aby stworzyć doskonała broń biologiczną aby zlikwidować Chrisa Redfield'a i Jill Valentine. Chris dowiadując sie o tym wszystkim rusza z powrotem do Racoon City aby go powstrzymać. Gdy dojeżdża na miejsce spotyka Jill która będzie mu podpowiadać jak walczyć z Nemesisem. W momencie gdy wchodzi na posterunek za nim drzwi zamykają sie na trzy spusty i jedyne wyjście to pociąg w podziemiach. Chris Nie tracąc czasu wyrusza w morderczą przygode, by powstrzymać Weskera przed zniszczeniem świata.

6. BioHazard: Resurrection

7. Poziomy trudności;
- Easy
- Normal
- Hard
- Professional
- Survival (tylko nóż, tylko na bossów dostajesz coś mocniejszego)

I to by było na tyle... :rad10:
Ostatnio zmieniony czw 27 sie, 2009 przez otaku, łącznie zmieniany 1 raz.
I CAN SEE YOU
Awatar użytkownika
wiking011
Posty: 218
Rejestracja: czw 13 gru, 2007
Lokalizacja: nieważne

Post autor: wiking011 »

1 Turcja amerykańska baza szykująca plany dotyczące wojny na bliskim wschodzie(w końcu to fikcja nie) oraz obrzeża miasta oraz laboratorium na przedmieściach podziemne oczywiście też fikcyjnego pól roku po wydarzeniach RE4

2 Postaci 1 planowe
-Leon S Kennedy 2 scenariusze
-Rebecca Chambers 1 scenariusz
2 planowe
-"golden sheep"
-Victor Vikan 1 scenariusz(weteran wojenny najemnik złotej owcy posiada pasożyta ale jego mutacja może nastąpić tylko w określonym ciśnieniu atmosferycznym coś na wzór Krausera ale w gruncie rzeczy ktoś zupełnie inny)
-Albert Wesker 1 scenariusz
-Ada Wong

3
-novistadors
-Big novistadors(2xwiększe i odporniejsze wersje novistadorów ale bardzo powolne)
-ganados(tylko że w tureckim klimacie rzecz jasna i bardziej zróżnicowani
-coś na kształt Dr salvatora ale ciut mniej wymagający niz w 4ce
-iron maiden jednak o zmienionym wyglądzie bardziej przestraszającym
-różne zmutowane zwierzęta każde musiałbym nazywać osobno ale byłyby zbliżone wyglądem do naturalnych tylko szybsze bardziej krwiożercze i atakujące w małych grupach ew zmienia z roślinożerców w drapieżniki(zoo na obrzeżach miasta)
-eisengor 1okie mutanty z martwej tkanki niemałej odporności i zwinności lecz stosunkowo niskiej sile ciosu(tylko w laboratorium) z możliwoscia kamuflażu
-a także kolejny wytwór na kształt garradora
-mini hunter( zarażone bakteria huntery mniejsze i słabsze ale szybsze i wytrzymalsze z częściową regeneracją)
4
-2x perfect verdugo (ma udoskonaloną szybkość i zmysły jednak spada siła jego ciosu)
-Bug Killer boss końcowy uwolniona przez Golden Sheepa ogromna zmutowana modliszka pokryta łuskami ze szczekami i szczypcami ostrymi jak hartowana stal plująca toksyczna wydzieliną
-ultra novistador zdolny do "rodzenia" małych novistadorów potwór rozmiarów "el gigante"
wyposażony w parę kleszczatych szczypiec i nader odporny na bron konwencjonalna bron rywal (wrażliwy na kwasy i tym podobne)
-2 pojedynki z Vikanem(1 ze zwykłym 2 ze zmutowanym + walka na QTE)

5 Gdy Wesker na Rockford składał "złotej owcy" raport ten już czekał na niego z nie mała armią mutantów na powitanie jednak nie docenił jego mocy i musiał się ewakuować biegł tylko on i jego prawa ręka Vitor Vikan W po tej walce Wesker przejął władzę jednak po akcji Ady w Hiszpanii nie on otrzymał pasożyta lecz trafił on w ręcę nikogo innego jak złotej owcy który wytworzył z jego ekstraktu molekularnego bakterię która daje lepsze wyniki i łatwiej nad nią objąć jakąś kontrolę która chciał odzyskać pozycje i wyeliminować Alberta
Leon otrzymał misję sprawdzenia co dzieje się w bazie gdyż ostatnio nie napływały z niej raporty Rebecca pracowała tam jako lekarz wojskowy(to dobrze płatna praca ) tez czuła że coś tu nie gra tak zaczyna akcja gry( to wątek fabuł przed zdarzeniami z "gry" tego w samej "gry" przecież nie wyjawię)

6RE:Forgotten bad guy

7 normalny trudny bardzo trudny
Ps akcji i fabuły samej gry nie dodam bo nie jest wymieniona we wzorcu choć to na niej opiera się mój pomysł zawsze tez może ulec zmianie

a niech to licho ale mi się trafiło http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... omosc.html
Ostatnio zmieniony czw 03 wrz, 2009 przez wiking011, łącznie zmieniany 8 razy.
Awatar użytkownika
Diadem
Posty: 1877
Rejestracja: sob 16 cze, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Diadem »

Trzeba mieć fantazję DZIADKU...

1. Miejsce akcji - Paryż (Francja), Manaus (Brazylia), Edmonton (Kanada), Raccoon City (USA), Tokio (Japonia), Czarnobyl (Ukraina).

2. Postacie pierwszoplanowe:
- Nicholai Ginovaef (jako główny zły)
- Ada Wong (jako "kochanka" głównego złego)
- Rebecca Chambers (mała kobietka uratuje wielki świat?)
- Carlos Oliveira ("znajomy" Ginovaefa, będzie chciał wyrównać rachunki)

Postacie drugoplanowe:
- Billy Coen (ktoś musi pomagać "małej kobietce" w ratowaniu świata)
- Sherry Birkin (jako dorosła osoba)
- Barry Burton (jak zawsze zatroskany o rodzinę)

+ nowe i stare postacie o epizodycznym znaczeniu

3 & 4. Przeciwnicy:
Paryż - zombie, crimson head, regis licker, licker (ukazanie etapów przemiany zombie w lickera), hunter γ Gamma ‘MA-124’ i jako przeszkadzajki karaluchy (cockroaches).

Bossowie - Christine Henri (szefowa kompleksu Umbrelli pod Paryżem przechodząca przemianę zombie-licker), Nemesis.

Manaus - kajman na wzór alligatora, sliding worm, piranie zarażone wirusem "T", botanic zombie, rośliny zarażone "T".

Bossowie - Grave Digger (model ulepszony, plujący trucizną, wytwarzający stale sliding worms), stwór na kształt mrówkolwa, kopiący jamy w piasku i czekający aż ofiara wpadnie do dołka
http://m.onet.pl/_m/8334c1df8cbeac70057 ... f,14,1.jpg

Edmonton - Enhanced Hunter, Cleaner'si znani z RE:Survivor.

Boss - Tyrant typu T-103 "Ivan".

Raccoon City - hybrydy dobrze znanych nam potworów takich jak Cerberus, Drain Deimos, Licker, Hunter zmienione w wyniku promieniowania. Przeżyły eksplozję i obecnie Cerberusy można pokonać tylko nożem, huntera nie da się usłyszeć, porusza się bezszelestnie, drain deimos jest tak silny, że potrafi przebijać ściany, licker potrafi stać się niewidzialny na krótką chwilę.

Bossowie - Birkin, którego ciało nie zostało zniszczone. Naukowcy klonują jego żywe komórki. Naukowiec odradza się, ma wygląd człowieka i siłę G-Creature, ale nie posiada inteligencji i posłusznie wykonuje rozkazy.

Tokio - infekcja na dużą skalę, w mieście pojawia się wszystko co sobie zażyczycie oparte o "T". Idealnie, aby co alejkę był inny potwór i oczywiście często gęsto zombie.

Boss - doktor Cameron, pani naukowiec znana z BioHazard 4D Executer. Potrafi przenosić swoją jaź z jednej żywej istoty na drugą. Śmiertelnie niebezpieczna i nieuchwytna.

Czarnobyl - Cleaner'si jako inteligentny, uzbrojony, ale standardowy przeciwnik zamiast zombie, automatyczne systemy ochrony, pułapki typu "opadający sufit", tyle, że nikt nam z pomocą nie przyjdzie, huntery tworzące swój hologram, przez co nie wiemy którego atakować (który jest prawdziwy), Shadow - nowy potwór, którego zabić może tylko ostre światło.

Boss - Nicholai we własnej osobie jako tyrant potrafiący zmutować i powrócić do rzeczywistego wyglądu.

5. Zarys fabularny
Nicholai po ucieczce z Raccoon City zaszywa się w Rosji. Obserwuje upadek Umbrelli, jest zły, że Spencer wybrał Sergei'a Vladimira na dyrektora ostatniej dobrze funkcjonującej placówki korporacji na Kaukazie. Po cichu zbiera materiały i buduje swoją potęgę. Postanawia rozbudować swoją podziemną placówkę w okolicach Czarnobyla, gdzie nikt go nie niepokoi. Placówkę infiltruje Ada Wong wysłana tutaj przez "Organizację". Zostaje pojmana i aby przeżyć godzi się na współpracę z Nicholai'em. W rzeczywistości pozostaje lojalna wobec szefów z "Organizacji".

Chapter 1 "Pamiętam Paryż..." Postać grywalna - Ada Wong
Ada zostaje wysłana do Paryża w celu zbadania resztek podziemnego kompleksu Umbrelli w poszukiwaniu wiedzy (niczym badanie schronów w Fallout). Kierujemy jej poczynaniami. Sukcesem jest pokonanie Nemesisa i byłej szefowej kompleksu oraz zebranie wiedzy o nim dla Nicholaia.

Chapter2. "Mały, wielki świat" Postać grywalna - Rebecca Chambers & Carlos Oliveira
Rebecca po opuszczeniu zniszczonego Raccoon chciała uciec od tego koszmaru jak najdalej i wylądowała w Amazonii w Manaus - mieście z którego wydostać można się tylko śmigłowcem, lub łodzią. To idealne miejsce dla ukrycia się przed światem zostało również wykorzystane przez Billy'ego Coena. Rebecca rozpoznaje go, Billy początkowo chce uciekać, ale w końcu zostaje z Rebeccą. Wieczorem rozmawiają o "starych czasach" i tę rozmowę podsłuchuje nikt inny jak Carlos Oliveira. Od razu reaguje na słowo Raccoon City i tak nasza trójka przy kilku kieliszkach "czegoś mocniejszego" się poznaje.

Tymczasem Nicholaia i jego naukowcy mają już pewne sukcesy w badaniach. Pierwszy test ich broni ma odbyć się właśnie w Manaus. Cel - zainfekowanie całego miasteczka, a potem doszczętne spalenie go, tak, aby nikt nie dowiedział się co tu się działo. Nicholai realizuje swój plan "mini infekcji".
Nowy rodzaj wirusa mutuje tylko określone organizmy. Podczas infekcji Nicholai jest w mieście i zostaje rozpoznany przez Carlosa. Billy ratując Rebecce zostaje zainfekowany i pojmany przez Nicholaia, który ucieka z miasta.

Chapter 3. "Cel uświęca środki" Postać grywalna - Barry Burton
Nicholai uświadamia sobie, że na świecie jest wiele ludzi którzy widzieli incydent w Raccoon i mogą być źródłem informacji. Jego agenci odnajdują w Kanadzie byłego członka S.T.A.R.S. - Barry'ego Burtona. Ada zostaje wysłana na miejsce. Jej celem jest zmuszenie Barry'ego do wyjawienie wszystkich sekretów. W tym celu porywa jego dwie córki Mojrę i Poli, a za ich oddanie żąda informacji o pozostałych członkach S.T.A.R.S. Barry postanawia je uwolnić, ale musi stawić czoła wysłanym przez Nicholaia Cleaner'som oraz dowodzącemu nimi Tyrantowi "Ivan". Barry podobnie jak Billy zostaje pojmany i wywieziony. Ada uwalnia jego córki mówiąc Nicholai'owi, że zginęły w czasie walki.

Chapter 4. "W ruinach historii" Postać grywalna - Rebecca Chambers & Carlos Oliveira
W zgliszczach zniszczonego Raccoon City postawiona została platforma, gdzie naukowcy mogą badać skutki zrzucenia bomby jądrowej. Wszystko wskazuje na to, że w mieście nie ma życia, ale głęboko pod ruinami żyją istoty odporne na skażenie promieniotwórcze.
Badacze korzystając z robotów odkrywają te stworzenia i łapią do badań. Odnalezione zostają również szczątki Birkina, kilka żywych komórek zostaje sklonowanych i Birkin odradza się jako człowiek z wyglądu, ale G-Creature ciągle w nim drzemie. Pozbawiony inteligencji, ten który kiedyś sam robił eksperymenty na Lisie Trevor, sam staje się obiektem kolejnych testów. Nicholai odnajduje jego córkę, dorosłą już Sherry i postanawia ich skonfrontować licząc, że przywróci Birkinowi pamięć i co najważniejsze dla niego - wiedzę. Ada nawiązuje kontakt z Sherry przekonując ją, że jej ojciec żyje. Sherry nie chce uwierzyć, ale w końcu godzi się na podróż do Raccoon City. Obie wkradają się do kompleksu, tymczasem to samo robią Rebecca i Carlos sądząc, że jest to główna siedziba Nicholaia. Wszyscy zostają dostrzeżeni, na skutek zamieszania potwory uciekają z zamknięcia. Również Birkin wymyka się spod kontroli stając się niezwykle groźnym przeciwnikiem. Rebecca ma szansę go zabić, ale pojawia się Sherry która zasłania ojca i nie pozwala na jego pokonanie. Birkin zaczyna odzyskiwać pamięć, zauważa to Ada i ucieka zabierając go z sobą. Sherry, Rebecca i Carlos muszą ich teraz odnaleźć.

Chapter 5. "Kilka mil do nieba" Postać grywalna - Rebecca Chambers, Carlos Oliveira & Sherry Birkin
W poszukiwaniu Ady Wong nasi bohaterowie trafiają do Tokio. Wielu naukowców pracujących na platformie w Raccoon City pochodziło z tego kraju, a samym Tokio gdzie kwitnie przestępczość podziemna i czarny rynek można kupić nie tylko konwencjonalną broń. Trop ten okazuje się jednak błędny. Nicholai tymczasem wie gdzie przebywa Rebecca. Jest teraz niezwykle potężny dzięki wiedzy Birkina, a w dodatku przyłącza się do niego nowa towarzyszka. To doktor Cameron, naukowiec z Raccon City, która uciekła w miasta przed jego destrukcją. Jej wybitne zdolności przeistaczania się w potwora i przenoszenia swojej jaźni do dowolnej żywej istoty robią wrażenie na Nicholai'u. Aby sprawdzić lojalność pani Cameron, wysyła ją do Tokio, aby zabiła Rebecce, Carlosa i Sherry. Gdy Cameron ma trudności w wykonaniu zadania, Nicholai postanawia zniszczyć całe miasto i nieudolną sojuszniczkę. Infekuje mieszkańców wirusem "T" i wysyła do miasta swoje nowe potwory, aby sprawdzić jak spiszą się w walce. Rebecce udaje się jednak wydostać z miasta, a od pokonanej i zdradzonej doktor Cameron dowiaduje się gdzie szukać Nicholaia.

Chapter 6. "Ja, Nicholai!" Postać grywalna - Rebecca Chambers, Carlos Oliveira & Sherry Birkin.
Bohaterowie przybywają do laboratorium Nicholaia, który dosłownie zaprasza ich do środka. Jest pewny, że nie wyjdą stąd żywi. Ta częśc będzie najbardziej nieliniowa. Od wyborów bohaterów będzie zależało dobre lub złe zakończenie historii. W "ekstremalnie" dobrym zakończeniu - ginie Nicholai, Ada prawdopodobnie ginie (nie odnajdujemy jej ciała), Birkin staje się normalnym człowiekiem (usunięty wirus "G" z jego organizmu), pozytywni bohaterowie żyją.
W najgorszym zakończeniu... zwycięża Nicholai.

<<Nicholai siedzi w wielkim, wygodnym fotelu. Do pomieszczenia zostaje wprowadzona Rebecca pilnowana przez dwóch Cliners'ów. Nicholai wstaje podchodzi do wielkiej drewnianej skrzyni stojącej obok...
-wyciąga niebieski beret... Jill Valentine?? Nie żyje
-wyciąga zapalniczkę z napisem STARS... Chris Redfield?? Nie żyje
-wyciąga zdjęcie Moiry i Poli... Barry Burton?? Nie żyje
-wyciąga kamizelkę z napisem "Made in Heaven"... Claire Refield?? Nie żyje
-wyciąga skórzaną kurtkę... Leon S. Kennedy?? Nie żyje
-wyciąga czerwoną sukienkę... Ada Wong?? Nie żyje
-wyciąga okulary przeciwsłoneczne... Albert Wesker?? Nie żyje
-wyciąga złoty medalion... Sherry Birkin?? Nie żyje
-wyciąga wojskowy nieśmiertelnik... Billy Coen?? Nie żyje
-wyciąga czarną kamizelkę z logo UBCS... Carlos Oliveira?? Nie żyje
...>>
Zakończenie według wzoru z ostatnich 3 minut tego filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=0RLq37t-uCI

6. Tytuł - Resident Evil - "Nicholai Revenge"

7. Trzy wystarczą, powiedzmy: easy, normal, hard

Trzeba mieć fantazję i PIENIĄDZE synku...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Diadem, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
otaku
Posty: 15
Rejestracja: śr 19 sie, 2009
Lokalizacja: ddd

Post autor: otaku »

Kurza twarz wymiękam... pocisneliście ostro... :rad1: szczególnie ty Diadem, pojechałeś po całości... ide sie do kąta schować... :smiech6:

PS: Ja brałem pod uwage fakt że nie wszystko zostało zniszczone...
Ostatnio zmieniony czw 27 sie, 2009 przez otaku, łącznie zmieniany 1 raz.
I CAN SEE YOU
Awatar użytkownika
QuadraxiS
Posty: 192
Rejestracja: śr 09 gru, 2009
Lokalizacja: Terra Incognita

Mój wyimaginowany Resident Evil

Post autor: QuadraxiS »

No dobra Diadem.Popuściłeś wodze fantazji.Sypnąłeś masą nazw potworów i nazwisk.Ja natomiast ograniczę się do niezbędnego minimum,gdyż pojadę freestylowo,że tak się wyrażę z "główki"
LOKALIZACJA
Potężny tankowiec gdzieś na oceanie
Mała wioseczka u wybrzeży tegoż oceanu(Powiedzmy gdzieś w Ameryce Płd)
Miasto.Mniej więcej rozmiarów Raccon City również nad oceanem kilka km od wioseczki
BOHATEROWIE
Grywalni-Leon Kennedy,Rebecca Chambers
Niegrywalni-Albert Wesker(klon)i cała masa nowych postaci.Jakieś niedobitki z tankowca,ktoś tam z wioseczki i z miasta i ludzie np:z SEA POTROL.
PRZECIWNICY
Zombie-tym razem dużo bardziej mobilne,potrafiące się organizować w grupy,ale jednocześnie potrzebujące przywódcy aby działać bardziej skutecznie
Golem-przywódca zombie.Kierujący grupą samiec Alfa.Wirus mutuje i biorąc pod uwagę intelekt zarażonego jeden z grupy staje się większy i silniejszy(coś na wzór Tyranta).Bajer polega na tym,że każdy Golem jest inny.TO zależy od grupy w której się znalazł.Nigdy nie wiemy czy "ten" Golem jest tylko twardy czy b.twardy.Ale czasami można je idetyfikować po wzroście.
Fly Licker-latająca odmiana naszego dobrego znajomego.Skrzydła jak nietoperz,wydają charakterystyczny dzwięk,który mroźi krew w żyłach.Atakują parami na otwartej przestrzeni,żadziej w pomieszczeniach(chyba,że wpadają przez okno )
Ripper-posturą zbliżony do Huntera.Masywny,krępy,ale z pyska bardziej przypomina człowieka(Mam na myśli oczy,usta,nos kształt głowy zostaje "hunterowaty").Bardzo skoczny,nie lubi ognia.
Psy-szybkie i różnych rozmiarów(powiedzmy w trzech, bo niby czemu każdy pies ma być taki sam)
Zombie Hunter -mocniejszy i szybszy niż zombie,ale dużo słabszy niż Golem.Z reguły pojawia się gdy rozbijesz większą grupę albo odpierasz konkretny atak.Zadaje mocne ciosy rękami ,ale potem przez moment jest powolny jak zombie(efekt uboczny działania virusa)
BOSSOWIE
Ultra Golem-kawał skurczybyka(3m wzrostu ok.400kg)-dość wolny,ale twardy jak cholerna skała.Lubi sobie rzucić tym i owym np:beczką albo wrakiem samochodu(może być płonący).Okazjonalnie skacze.Pierwsze spotkanie na tankowcu(virus zmutował kapitana statku).Potem pod koniec już w mieście.
Mad Zombie-w późniejszej fazie Wesker połączy geny Rippera z genami Zombie Huntera.Bardzo szybki i skoczny.Potrafi chwytać się ścian.
Wesker-zdesperowany aplikuje sobie mieszankę wszystkiego.Jest połączeniem Ultra Golema z Ripperem i Fly Lickerem.
FABUŁA
Leon Kennedy znudzony tym co działo się po wydarzeniach w RE4 postanawia odejść ze służb i zatrudnia się w dużej firmie ochroniarskiej,która oprócz chronienia znanych osobistości eskortuje ogromne tankowce pływające po morzach i oceanach.W rzeczywistości to tylko przykrywka.Tak naprawdę to najemnicy-mini armia do rozwiązywania konfliktów za konkretne pieniądze.Eskorta tankowca to taka odskocznia od prawdziwych zadań i jednocześnie dobry moment na przygotowanie się do kolejnej "prawdziwej"misji.W związku z co raz częstszymi porwaniami statków ekipa jest większa niż zwykle i lepiej uzbrojona.Musi być naprawdę niebezpiecznie skoro pierwotnie wynajęta firma rezygnuje ze zlecenia na rzecz Leona i jego ziomali.Wszystko wydaje się być normalne.Żadnych piratów,mielizn,sztormów-"piece of cake"-mówią między sobą.Ale i tym razem jest jak w piosence"nic nie może przecież wiecznie trwać...".Zrywa się burza,która momentalnie przeradza się w całkiem okazały sztorm.Na dodatek jeden a członków załogi trochę się pochorował i nie jest z nim dobrze.Lekarz podał mu jakieś medykamenty i zalecił odpoczynek.OK.Leon ma wachtę ,całkiem blisko kajuty chorego ,więc poproszono go aby od czasu do czasu zajrzał do niego.Rozkaz to rozkaz-idę zobaczę czy wyciągnął już kopyta.Puka-nic,cisza.Puka znowu(hej,wszystko gra stary?).W końcu wchodzi do kajuty.Widzi gościa.Leży na boku plecami do drzwi.
-sprawdzam czy żyjesz.Zresztą... jak bedziesz umierał to daj mi znać.
-tam na dole coś jest...
-co?
-widziałem ludzi na dole oni...
-będzie lepiej jak zawołam lekarza potrze...
-zdajesz sobie sprawę,że wszyscy zginiemy!?
-spokojnie to tylko mały sztorm
Gość obraca się i wstaje z łóżka.Nie wygląda dobrze...Leon cofa się delikatnie,gość podchodzi i....
Rzuca się na Leona krzycząc(ty i twoi popaprani kumple... wszyscy...rozumiesz?!,wszyscy!...)
I tu zaczyna się jatka...
Okazuje się,że na dole w ładowni coś rzeczywiście jest.Kapitan do spółki z kilkoma członkami załogi postanowił dorobić sobie i zabrał na pokład kilkunastu nielegalnych imigrantów.Jakieś 30 szt.Ale to nie wszystko.
Jest tam kilka skrzynek....
Dalej akcja przenosi się na małą wysepkę na którą Leon,Rebecca i ktoś jeszcze docierają w szalupie ratunkowej.Tam znowu mała jatka
Aż w końcu akcja przenosi się do oddalonego o kilka kilometrów miasteczka(Raccon City2)
które jest czymś w rodzaju mini-portu.No tam pojawia się wspomniane SEA PATROL i wszystkie maszkary,Wesker,który okazał się być adresatem owych skrzyń.Wszystko się zazębia i...
A tytuł tego brzmi RESIDENT EVIL:SERENADE FOR THE DEAD
Poziomy trudności-EASY,NORMAL,HARD-a po przejściu NORMAL odblokowujemy INSANE
Po za tym przechodzenie poszczególnych sekcji na czas,dodatkowe stroje,soundtrack do odsłuchania,nowe bronie,arty,tapety,możliwość grania Rebeccą...[/i]
P.S Zapomniałem o puzzlach.Na pewno coś w klimacie zdjęc rendgenowskich z REmake :rad12:
UZUPEŁNIENIA FABULARNE
Rebecca po wydarzeniach w lesie Raccon nabrała pewnośći siebie.Z biegiem czasu z delikatnej i przestraszonej panienki przeobraziła się w dojrzałą pewną siebie kobietę nie tracąc przy tym wiele ze swojej skromności i miłej aparycji.Kontynuowała pracę w służbach wykonując co raz poważniejsze zadania i zbierając cenne doświadczenie.
Podczas jednej z akcji została jednak poważnie ranna.Kilka ran postrzałowych wyeliminowało ją na długie miesiące.Po okresie rekonwalescencji nie była w stanie powrócić do dawnej sprawności i mimo zaledwie 27 lat wylądowała za biurkiem.
To dalece odbiegało od jej zawodowych ambicji.
Nie mogąc kontynuować pracy w sposób,który dawał by jej sadysfakcję postanowiła zająć się swoją drugą pasją-muzyką.Jako wykształcona w szkole średniej pianistka zaczęła żyć z lekcji gry na fortepianie.Jednocześnie samą brała lekcje u mistrza tego instrumentu.
Człowiek ów poznał Rebeccę z kilkoma znanymi osobami,które zauważyły jej niewątpliwy talent i pomogły w zorganizowaniu kilku koncertów.Jak wiadomo, przy okazji takich imprez pojawia się wiele znanych osób,tym bardziej,że wieść o młodej uzdolnionej dziewczynie ,która na dodatek nie kryła swojej przeszłości wzbudziła prawdziwą sensację.Ludzie walili drzwiami i oknami a pokazanie się na koncercie było wręcz w dobrym tonie.
Jeden z VIP-ów wynajął firmę ochroniarską ,aby pilnowała go podczas koncertu.
Na stróża ważniaka wyznaczono m.in Leona.
Facet wiedział co robi.
Tuż przed koncertem wywiązuje się bójka pomiędzy ochroniarzami ważniaka a jakimiś typami o raczej nieciekawej aparycji.Padają strzały.
Rebecca akurat udawała się do garderoby gdy to się zaczęło.
Wspomnienia powróciły.I mimo,iż goście zaproszeni na koncert próbowali ją powstrzymać Rebecca wybiega na zewnątrz gdzie przeniosła się akcja.
Dwóch ochroniarzy pada o kul.Trzeci jest ranny.Tylko Leon się trzyma.
Policja jest w drodze,ale minie jeszcze chwila zanim pojawi się na miejscu.
Dziewczyna nie namyślając się długo łapie za broń jednego z martwych ochroniarzy.Przeszukuje błyskawicznie jego marynarkę i znajduje zapasowy magazynek.
Jest nieźle.Bandyta zauważa ją,ale w ostatniej chwili chowa się za samochód.
Wywiązuje się strzelanina pomiędzy Leonem,Rebeccą a trójką bandziorów.
Nasza laseczka brawurowo kładzie dwóch z nich a trzeciego Leon.
Tłum gapiów zaczyna bić bravo.Rebecca zostaje bohaterem!
Nasza seksowna laseczka(ma na sobie długą czarną sukienkę z cool rozcięciem z boku) nie potrzebuje jednak rozgłosu.
Udaje jej się dostać do garderoby gdzie przebiera się i próbuje niezauważona wtopić się w tłum.Leon jest jednak czujny.Czeka na nią na tyłach filharmonii proponując transport.
Po drodze wpadają na drinka i rozmawiają.
Rebecca opowiada o swojej przeszłości.I tu oboje doznają olśnienia.
Pracowali dla tej samej agendy,a mimo tego nigdy się nie spotkali.
KOMENTARZ -nie jestem pewien,jak to się ma do faktycznych wydarzeń,ale wydaje mi się,że Rebecca i Leon mogli się wcześniej nie spotkać.Ona jako postać trzeciego planu w RE i główna bohaterka RE:ZERO.On bohater RE2 i RE4. Mam nadzieję,że nie popełniłem jakiegoś "fopa".
No dobra,odkrywają swoją przeszłość.Leon będąc pod ogromnym wrażeniem wyczynu dziewczyny proponuje,że pogada ze swoim szefem w temacie pracy dla niej.
No... i tak oboje lądują razem na tankowcu.Ufff... Mam tylko nadzieję,że moje wypociny trzymają się kupy :datz:
CZAS NA WESKERA
Słowo się rzekło i nadszedł czas aby wskrzesić Weskera.
Skubaniec był bardzo zapobiegawczy i wymyślił sobie,że nawet po śmierci będzie dalej dręczył swoich podkomendnych.Gdzieś pomiędzy RE4 a RE5 zabrał się za tworzenie repliki samego siebie-czyli klona.Wykorzystując swoje możliwości perswazji i pieniądze przekonał grupę naukowców,aby pomogła mu w tym.Bajer z nowym Weskerem polega na tym,że pozostaje on w uśpieniu.Leży sobie w komorze kriogenicznej w jakimś tajnym laboratorium gdzieś na Alasce.,czekając na sygnał do przebudzenia.
y)oW trakcie gry Wesker pojawia się dopiero w mieście.Leon i Rebecca nie mają pojęcia o jego istnieniu.Dopiero na etapie eksploracji tegoż terenu (który jest najdłuższy spośród wszystkich ok.50-60%) odkrywają prawdę..
O co chodzi z tym przebudzeniem.
Otóż Wesker ma wbudowany elektroniczny chip,który rejestruje wszystkie jego funkcje życiowe.Jest on zsynchronizowany z takim samym chipem w ciele klona.
Kiedy wszystkie parametry w ciele Weskera ustają elektroniczne ustrojstwo wysyła sygnał do organizmu klona.Aktywuje to wszystkie mechanizmy komory kriogenicznej i co najważniejsze naszego nieśmiertelnego blondasa.Komora się otwiera i kolo wraca do życia w swojej kolejnej inkarnacji.
Tu można czy nawet trzeba zapodać jakiś konkretny filmik ukazujący cały ten proces.
Zbliżenie na cała aparaturę,ciało Weskera( na razie bez twarzy,którą widzimy dopiero w ostatnich sekundach).Gość wyłazi z komory,ubiera się(cały czas nie widzimy twarzy).Staje przed umywalką z lustrem(klasyka :smiech7:).Głowa opuszczona,ciało wsparte rekami na umywalce.Kamera jest tuż za plecami z lewej lub prawej strony,tak,że widzimy jego blond włosy,ale ciągle nie mamy pewności.Będąc jeszcze twarzą nad umywalką (lustro jest trochę wyżej więc widzimy tylko czubek głowy)zakłada okulary...spogląda w lustro mówiąc
-it's so nice to see you again...Albert(bardzo delikatny uśmiech).
Wychodzi z laboratorium otwierając konkretne drzwi po wprowadzeniu uprzednio kodu. Wsiada do windy,która wynosi go na górę.Winda staje z sykiem.Jedna ze ścian "właściwego"laboratorium rozsuwa się.Wysiada z windy.Helikopter już czeka na londowisku obok. Po drodze zabiera jeszcze tajemniczą walizkę ,wsiada i odlatuje w siną dal.
Całej tej scenie powinna towarzyszyć odpowiednia do tego muza.
Puki co uzbrojenie:
-GLOCK 20(10mm 15 nabojów)
-SIG SAUER P226 SPORT(9mm 15 nabojów)
-COLT ANACONDA(11.43MM 6 nabojów)
-MOSSBERG 590(12mm 10 nabojów)
-HK MP5K(9mm 30 nabojów)
-MILKOR MGL 140(40mm 6 nabojów)-3 lub 4 rodzaje amunicji
Bronie bonusowe:
-CALICO 9MM(50 lub 100 nabojów)
-THOMSON CENTER CONTENDER(12.7mm 1 nabój)
-GLOCK 18(9MM 17 nabojów z przełącznikiem na ogień maszynowy)
-BROWNING MK II CAPTAIN"OMAHA BEACH"(9mm 13 nabojów)
Użycie CALICO tylko na poziomie INSANE i to dopiero w mieście.
Na poziomie INSANE, na tankowcu tylko nóż i SIG SAUER
Na tym samym poziomie na tankowcu Leon może potrenować machanie nożem w kajucie. Bez tego walka będzie prawie niemożliwa.
Przy pierwszym spotkaniu z ULTRA GOLEM na tankowcu jeden z członków załogi użyczy mu swojego granatnika,tylko na czas walki.Przy ostatnim strzale granatnik zacina się i ze złości ciskamy nim o pokład.
Tu macie próbkę tego co MGL może i to z jaką łatwością!
http://www.youtube.com/watch?v=OVfhTqL95jY
Ostatnio zmieniony wt 22 gru, 2009 przez QuadraxiS, łącznie zmieniany 9 razy.
Never get into argument with an idiot,because they'll bring you down to their level and then beat you with experience.
Awatar użytkownika
Diadem
Posty: 1877
Rejestracja: sob 16 cze, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Diadem »

Nie opisałeś roli jaką miała by odegrac Rebecca, skąd się tam wzięła itp.
Tankowiec może byc, choc to byłby już trzeci Resident toczący się na statku. Potwory spoko, zwłaszcza pomysł aby zombie miały kogoś na wzór przywódcy mi się spodobał, tylko ten klon Weskera... Może dajmy mu już lepiej spoczywac w spokoju, bo zapachniało mi to Resident Evil: Extinction i klonami Alice :/
Deus Ex
Zarząd
Posty: 3132
Rejestracja: sob 17 lis, 2007

Post autor: Deus Ex »

quadraxis pisze:Leon Kennedy znudzony tym co działo się po wydarzeniach w RE4 postanawia odejść ze służb i zatrudnia się w dużej firmie ochroniarskiej,
Haha, po takiej misji nie można być chyba znudzonym :D. A jeżeli mało mu było wrażeń to poszukałby sobie znacznie bardziej ekstremalnego zajęcia niż konwojowanie statków. Przecież chyba nie mógł przewidzieć co go tam czeka podczas tego sztormu. Pomijam fakt, że Leon nie wygląda na kogoś szukającego wrażeń. To zdyscyplinowany, trzeźwo myślący i dojrzały człowiek.
quadraxis pisze:Rebecca po wydarzeniach w lesie Raccon nabrała pewnośći siebie.Z biegiem czasu z delikatnej i przestraszonej panienki przeobraziła się w dojrzałą pewną siebie kobietę nie tracąc przy tym wiele ze swojej skromności i miłej aparycji.Kontynuowała pracę w służbach wykonując co raz poważniejsze zadania i zbierając cenne doświadczenie.
quadraxis pisze:Tłum gapiów zaczyna bić bravo.Rebecca zostaje bohaterem!
Nasza seksowna laseczka(ma na sobie długą czarną sukienkę z cool rozcięciem z boku) nie potrzebuje jednak rozgłosu.
Jakoś nie przemawia do mnie taki wizerunek Rebecci :). Toż to skromna, niewinna i delikatna dziewczynka ;).
No i nie wiem czemu tak wszyscy przywiązali się do starych bohaterów - znowu ten Leon, znowu Wesker, czy tam klon. W RE były też inne postaci. Leon i Wesker lekko się chyba wszystkim "przejedli". Jeżeli ktoś jeszcze będzie próbował napisać coś w rodzaju scenariusza może uczyni bohaterem Billy'ego Coena albo Kevina z Outbreak'a?

Ale ogólnie jest naprawdę ciekawie, trzyma się kupy, mógłbyś spróbować napisać jakieś opowiadanie :rad12:
Awatar użytkownika
Diadem
Posty: 1877
Rejestracja: sob 16 cze, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Diadem »

Fajnie, że dopisałeś losy Rebecci. Pomysł na to, że została pianistką zły nie jest. Zrobienie z niej jednak "Ady Wong" tylko w czarnej kiecce, to już nie jest dobre wyjście. Jej charakter nie pasuje do tego. Rebecce znamy bardziej jako "dobrotliwego lekarza" niż "ochroniarza".

Faktycznie, mógłbyś z tego jakieś opowiadanie napisac :rad12:
Awatar użytkownika
QuadraxiS
Posty: 192
Rejestracja: śr 09 gru, 2009
Lokalizacja: Terra Incognita

Post autor: QuadraxiS »

Deus Ex pisze:Haha, po takiej misji nie można być chyba znudzonym :D . A jeżeli mało mu było wrażeń to poszukałby sobie znacznie bardziej ekstremalnego zajęcia niż konwojowanie statków. Przecież chyba nie mógł przewidzieć co go tam czeka podczas tego sztormu. Pomijam fakt, że Leon nie wygląda na kogoś szukającego wrażeń. To zdyscyplinowany, trzeźwo myślący i dojrzały człowiek.
Zwróć uwagę,że konwojowanie to tylko taka mała chałturka.Prawdziwe zadania są bardziej ryzykowne.Sam Leon też się zmienia.Jest pewnie po trzydziestce.Incydent w Hiszpanii był jednorazowy a on tak się rozsmakował,że chce czuć adrenalinę na co dzień.Co do akcji na tankowcu to Wesker mógł celowo wybrać właśnie ten.Wiedział,że Leon będzie go ochraniał.Może nawet zatroszczył się o to. Znał jego możliwości i doszedł do wniosku,że są one niejako gwarantem bezpiecznego dostarczenia jego cennego ładunku.W myśl powiedzenia "pod latarnią jest najciemniej"
Deus Ex pisze:akoś nie przemawia do mnie taki wizerunek Rebecci :) . Toż to skromna, niewinna i delikatna dziewczynka ;) .
No i nie wiem czemu tak wszyscy przywiązali się do starych bohaterów - znowu ten Leon, znowu Wesker, czy tam klon. W RE były też inne postaci. Leon i Wesker lekko się chyba wszystkim "przejedli". Jeżeli ktoś jeszcze będzie próbował napisać coś w rodzaju scenariusza może uczyni bohaterem Billy'ego Coena albo Kevina z Outbreak'a?
Wszyscy bohaterowie ewoluują,ciągle się zmieniają,przybywa im lat.Ty prawdopodobnie też byłeś trochę inny 10 lat temu( chyba nawet bardzo zważywszy twój aktualny wiek).Podobnie jest z Rebeccą.Ciągle jest skromna,niewinna i delikatna.Tyle tylko,że nie bije tym po oczach.Zwróć uwagę jak zachowała się po akcji w filharmonii.Skromna Rebecca tyle,że dojrzalsza i zaprawiona w boju ot co.
Natomiast jeśli chodzi o główne postaci to postawiłem na tych znanych bohaterów bo są najlepsi(subiektywnie).Zresztą sami twórcy serii robią podobnie.Ludzie ich znają i może chcieliby zobaczyć w ich ewolucji trochę samych siebie po latach(umówmy się,że tytuł będzie skierowany bardziej do fanów).Postać musi być jednak na tyle ciekawa aby zainteresować nowych graczy a starych ując interesującą czasami zaskakującą przemianą.
Ostatnio zmieniony pn 14 gru, 2009 przez QuadraxiS, łącznie zmieniany 3 razy.
Never get into argument with an idiot,because they'll bring you down to their level and then beat you with experience.
Deus Ex
Zarząd
Posty: 3132
Rejestracja: sob 17 lis, 2007

Post autor: Deus Ex »

Nie neguję tego, że w postaciach dokonują się zmiany osobowości. Po prostu trudno mi sobie wyobrazić Rebeccę w nowej "odsłonie" ;).

Pomyśl nad tym opowiadaniem, mogłoby wyjść coś ciekawego :).


PS
quadraxis pisze:Ty prawdopodobnie też byłeś trochę inny 10 lat temu( chyba nawet bardzo zważywszy twój aktualny wiek).
No, prawdopodobnie byłem trochę inny :smiech1: .
nemesisdestro
Posty: 1577
Rejestracja: wt 10 kwie, 2007
Lokalizacja: Poznań

Post autor: nemesisdestro »

Z góry przepraszam za niektóre pokręcone opisy, mam nadzieję że mimo to wszyscy się połapią ock ;) :

I Miejsce akcji:
Czas - 6 miesiący po wydarzeniach z RE5
1) Paryż, dzelnica objęta kwarantanną w wyniku dziwnej epidemii ;) chapter od 1-4
2) Laboratorium ( o tym w opisie scenariusza &#8211; Sherry i Claire) chapter od 5-9

II Bohaterowie:
1szo planowe:
1) Sherry Birkin ( 8 chapterów 1-6 i 8-9 )
2) Claire Redfield ( 3 chaptery 7-9)
3) Andrea Vaugh - była badaczka Umbrella'i co więcej była kochanka samego Spencer'a, po jego śmierci i w wyniku wydarzeń z RE5 przejęła wszystko co Spencer posiadał, w tym wszelkie wyniki badań nad wirusami i pasożytami, jako nosicielka śmiertelnej choroby stara się w jakikolwiek sposób przedłużyć swoje życie, na chwilę obecną sztucznie podtrzymywana.
przy życiu przez maszyny...Jej postać jest wspominana od czasu do czasu szczególnie w rodziale 5tym i 6tym.
4) Ada Wong &#8211;skuszona potęgą broni biologicznej staje się prawą ręką Andrea'i....czy aby napewno...? spotykana w rozdziale 2,3,4 i 6 (Sherry) oraz w rodziale 8

2go planowe postaci:
1) Steve Burnside - tak, tak TEN Steve :P
2) Kevin Ryman - po przeżyciu ( chyba) incydentu z Outbreaka Ryman przyłącza się do walki z badaniami nad bronią biologiczną.
3) Jean Laflurr &#8211; ocalały chłopak, który wraz z paroma innymi osobami stara się przeżyć w odizolowanym terenie Paryża, jak się okazuje jest byłym pracownikiem firmy Sante, który pomógł się włamać Claire i Kevinowi do laboratoriów firmy, z czasem poznajemy motywy jego działania ( z przerażeniem odkrywa czym zajmowała się firma i szukał pomocy by coś z tym fantem zrobić ), stanowi dla nas ważną pomoc co jakiś czas dostarczając informacji ( za pośrednictwem krótkofalówki ) w kwestii stanu ulic, jak gdzie się dostać, ale przy spotkaniu osobiście pomaga też powierzając medykamenty i amunicję.

Przeciwnicy:
W Paryżu:
-Zombie
-Crimson Heads
-Cerberusy
-Brain Suckery
-Wrony
-Moloch - nowy rodzaj przeciwnika, w zasadzie to stuningowana wersja Bandersnatchów z RE:CV, istoty te są silniejsze od swoich poprzedników, potrafią za pomocą ramion ( a właściwie dzięki znajdującym się
na ich ramionach "kolcom") wstrzykiwać toksynę swym ofiarom, jednak w wyniku mutacji potwory te mają bardzo kiepski wzrok, lub są całkowicie ślepe, stąd w pewnych sytuacja są możliwe do wyminięcia
w pewnych miejscach, ale strzeżcie się jeśli narobicie hałasu ;) ......
-"G" chauve-souris - czyli nietoperz, ale zainfekowany wirusem G :) stworki nieco większe niż normalnie, występujące w nieco mniejszej ilości niż kruki, ale panicznie boją się światła. Również mogą zatruwać przeciwnika.

W Laboratorium:
-Crying people &#8211; humanoidalne istoty przypominające ludzi, charakteryzuje je blada cera, podobnie jak zombie łakną ludzkiego mięsa, ponad to jednak wykształciły w sobie umiejętność pracy zespołowej,
komunikują się za pomocą różnych odgłosów, które przypominają wycie lub płacz i inne nieartykułowane dźwięki ( taki koncept, że chodzą po korytarzach laboratorium słyszysz co jakiś czas te krzyki ;) ).
Istoty te początkowo ruszają się ślamazarnie jak zombie lecz podobnie jak crimson heady potrafią być równie szybkie i bezwzględne.
-Brain Suckery
-Huntery &#8211; odporne, silne, szybkie &#8211; takie jak zawsze powinny być ;)

Bossowie:
( Paryż)
-Garrador &#8211; nowy pupilek &#8211; zmodernizowana wersja ślepego szponiastego potwora z RE4, jednak tym razem nasz kolega widzi wszystko. Jednak z powodu ciągłego testowania istota ta nie jest w pełni uzbrojona jak jego poprzednicy. Spotykany 1 raz.
-Steve - dręczy nas na zasadzie nemesisa czy mr.X, pojawia się co jakiś czas i to w coraz silniejszej formie, pojawia się mniej więcej od 2 do 4 rozdziału dla Sherry ( oraz w rozdziale 9 dla Claire) co jakiś czas uprzykrzając nam życie&#8230;ogólnie pojawia się kilkakrotnie w zależności od poczynań gracza.
początkowo przypomina zwykłego człowieka ubranego na wzór Weskera, jednak jest w całości zaprogramowany na eliminację wszelkich żywych osób, możemy z nim walczyć lub uciekać,
w gruncie rzeczy i tak nie można uciekać przed nim wiecznie ;) Jest bossem z którym walka kończy etap rozgrywający się na uliczkach Paryża&#8230;.Im więcej z nim walczymy tym jego postać coraz bardziej się przekształca, może przypominać coś na kształt Krausera&#8230;
-Tentateur - Ogromna mutacja kobry, coś w rodzaju Yawna z pierwszej części, jednakże jego ciało jest jeszcze bardziej zdeformowane w wyniku działania różnych wirusów&#8230;spotykany 1 raz
-Ada Wong &#8211; walka przypomina mniej więcej pojedynki z Jill w RE5 choć generalnie motyw przewodni to strzelanine na większych dystansach w przypadku Sherry i/lub jakaś zmyślna sekwencja QTE w przypadku Claire ;)

(Laboratorium)
- Ada Wong &#8211; pojawia się w chaptrze 7 &#8211; sekwencja QTE.
- Tyrant &#8222;Ivan&#8221; - produkowane jako ochroniarze dla &#8222;tych złych&#8221; ogólnie spotkamy około 3ech gości tego typu, których pokonać musimy przede wszystkim sprytem, spotkani: pierwszy tyrant w rozdziale 6 tylko 1. Dwóch pozostałych spotykamy w rodziale 8 i walczymy z duetem tyrantów dwa razy.
-Uber Steve- tak tak steve wraca znowu, jest to pojedynek kończący scenariusz Claire ( pojawia się raz, rozdział 9ty)
-Andrea Vaugh &#8211; jej badania nad znalezieniem cudownego leku, sięgnęło apogeum, ona sama stała się zaś bezwzględną kreaturą nastawioną na mord i pożywianie się swoimi ofiarami. ( spotykana raz w 9ym rozdziale, jeden raz). Walka z nią kończy grę.

FABUŁA

INITRO:
Wiele lat po wydarzeniach w Raccoon City Sherry postanawia zostawić przeszłość za sobą wraz ze wszystkim co łączyło ją z tamtym miastem. Przekonana że jest jedyną osobą na którą może liczyć, postanawia się przenieść do Paryża gdzie do czasu wiodła spokojne życie. W pewnym momencie słyszy wiadomość że w jednej z bogatszych dzielnic Paryża dochodzi do dziwnej epidemii i wszyscy ludzie z tamtej okolicy zostali poddani izolacji, na materiałach dostrzega sylwetkę kogoś kto jak żywo przypomniał jej osobę którą znała dawno temu, a która uratowała ją w Raccoon City&#8230;.początkowo stara się zignorować to co zobaczyła w telewizji, myśli sobie że to niemożliwe, ona ją zostawiła, już nie wróciła&#8230;.Jednak ostatecznie postanawia raz na zawsze uporać się z przeszłością i rusza do owej dzielnicy. Na miejscu okazuje się że wszystkie ulice prowadzące do &#8222;skażonej&#8221; części miasta są zablokowane radiowozami, jak się też okazuje nie jest to jedyny znajomy dla Sherry obraz.
Policja i jednostki specjalne rozpaczliwie walczą ze stale powiększającą się grupą dziwnych humanoidalnych istot, które zdają się nie ginąć w wyniku ostrzału. Wielu policjantów ginie, wokół dochodzi do niekontrolowanych eksplozji. Paryż zdaje się być stracony. Sherry w przypływie chwili zabiera z rąk martwego policjanta berettę i rusza jedną, z wydaje się, opustoszałych uliczek.

Rozdział 1-4
Gra Sherry opierała by się na nauce i wyczuciu jej umiejętności w walce, mając w pamięci wydarzenia z 98 roku, nauczyła się korzystać z krótkiej broni palnej oraz podstaw samoobrony,( to jednakże nie czyni ją postaci pokroju rambo czy kogoś w tym stylu). W pewnych chwilach będzie to konieczne. Znajdując nowe uzbrojenie sherry będzie musiała się &#8222;uczyć&#8221; jego obsługi to znaczy że wraz z posługiwaniem się sprzętem będzie się nim coraz lepiej posługiwać. Jest niewysoką ale za to szybką osóbką, która może wykorzystać swoje nieduże gabaryty do skradania się za przeciwnikami, naturalnie nie mam tu na myśli akcji a&#8217;la Solid Sake &#8211; Resident to musi być jednak Resident, stąd też głównie skupić się musimy na wyborach między walką a ucieczką ;) Sherry może kucać przylegać do ścian ale też wykonać szybki unik/odskok od przeciwnika ( jeśli wykażemy się odpowiednim wyczuciem) co ułatwi umożliwi jej przeprowadzenie kontrataku, jednakże w obliczu większej ilości przeciwników, cóż, lepiej siedzieć cicho i się ukrywać, w najgorszym razie zwiewać ale liczyć na celne strzały w łepetynę ale to nie zawsze gwarantuje przetrwanie :) ok. dość smęcenia &#8222;tytułem wstępu&#8221; czas na konkrety:

Sherry przemierzając kolejne uliczki ( po okazyjnych walkach itp.). Nagle trafia na grupkę Crimson Headów, które szaleńczo biegną w jej stronę, Sherry postanawia uciekać w pewnym momencie dostaje się na jedną z głównych ulic na której z jednej z pobliskich kamienic wylatują przez okna koktajle mołotova porsto na stwory, korzystając z tej okazji sherry uciekła do w/w kamienicy gdzie napotyka na niedobitków infekcji, w tym na Jean Laflurra oraz Kevina Rymana który stara się utrzymać nieliczną już grupkę przy życiu. W trakcie rozmowy wychodzi na jaw że Kevin przybył tu z Claire ( tak więc sherry się nie zdawało że ją widziała :D ) Kevin nie zdąża jednak dokończyć historii gdyż zostaje wezwany przez jednego z &#8222;wartowników&#8221; przy oknie. Gdy bohaterowie przez nie wyglądają widzą jedynie niezbyt wysokiego chłopaka o rudych włosach odzianego w czarny kombinezon. Ten tylko spogląda na nich po czym doskakuje do okna przy którym stoją ( wypada wspomnieć że pomieszczenie w którym się wszyscy znajdują jest na 2gim piętrze ;) ). Wokoło ludzie zaczynają panikować gdy &#8222;bezimienny&#8221; z gracją żywej gilotyny zaczyna mordować każdego kto stanie mu na drodze, Kevin ostrzeliwuje agresora przy czym wręcza Sherry jakąś niedużą kapsułkę krzycząc &#8222;On po to przyszedł, uciekaj! Postaram się go zatrzymać!&#8221; Sherry i Jean dają nogę zaś Kevin oddaje kolejne serie strzałów ze swojego karabinu, to jednak nie robi wrażenia na przeciwniku. Sherry i Laflurr będąc już na zewnątrz kamienicy słyszą jedynie głośny wrzask konającego Kevina, zaś chwilę potem za nimi pojawia się ów niemy oprawca ( tutaj następuje sekwencja ucieczki, przeprowadzona miejscami porzez &#8222;normalne&#8221; uciekania a miejscami poprzez cutscenki z QTE ).
Ostatecznie Bohaterowie się rodzielają, Laflurr stara się odwrócić uwagę mordercy Kevina, ten ściga go.Sherry w tej chwili jest bezradna, stojąc nieopodal sklepu z TV i AGD słyszy jedynie głos speakera który radzi aby ewakuować się z Paryża i że infekcja zaczyna pochłaniać coraz większą część miasta.
Sherry spogląda na kapsułkę którą otrzymała od kevina &#8211; widnieje na niej logo farmaceutycznej firmy Santé. Sherry wiedziona przeczuciem postanawia odnaleźć kogoś kto może wiedzieć coś więcej na temat tego, licząc też że odnajdzie Claire. Wiedząc że siedziba firmy tej mieści się w Paryżu stara się tam dotrzeć, ale nie jest to łatwe. Wiele uliczek jest nieczynnych ponad to nadal grasują tu potwory. Ogólnie chaptery od 1 do 4 skupiają się na próbach przebicia się przez Paryż do owej siedziby firmy Sante. Przy okazji po paru postępach spotykamy tajemniczego oprawcę i Laflurra, który nam pomaga od czasu do czasu znajdując medykamenty i amunicję ( Laflurra spotykamy co jakiś czas, ale jedynie podczas przemierzania uliczek Paryża, z czasem poznajemy tą postać nieco lepiej dowiadujemy się że wcześniej był i jak że pomagał Claire i Kevinowi w ich małej "operacji" ;) ). A w końcu natrafiamy także i na Adę Wong, która jak się okazuje również szuka podejrzanej paczki, która jest w posiadaniu Sherry i próbuje ją zdobyć eliminując dziewczynę, tutaj pojedynek zgoła różni się od typowej walki z potworami, Sherry musi przede wszystkim utrzymywać dystans od panny Wong i ostrzeliwać ją z dystansu, niektóre losowe przypadki następujące po upływie odpowiedniej ilości "czasu przetrwania" pojedynku ( atak większej liczby bestii, zawalnie budynku, ot zależy od miejsca i w co trafi pocisk :P ) oddzielają Adę od jej "zwierzyny" tak że ta nie może kontynuować swojego pościgu. W niektórych przypadkach jesteśmy zmuszeni by walczyć w innych musimy uciekać ( m.in. akcje QTE). Typową walką jest m.in. walka z Tentateur czy nowym Garradorem, których spotykamy w pewnych momentach, z resztą Garradora wysyła po nas sama Ada, kiedy jednak temu się nie udaje sama postanawia ruszyć na polowanie. Ostatecznie trafiamy do siedziby Sante ( dzięki wskazówkom Laflurra który po pewnych postępach w grze kontaktuje się z nami wręczoną Sherry krótkofalówką ) gdzie Sherry spotyka po raz kolejny milczącego mordercę o rudych włosach - jak się okazuje na miejscu był też Laflurr, który niestety poległ z jego ręki tuż po przybyciu Sherry na miejsce. Walka z nim kończy się zawaleniem sufitu na agresora ( którym cały czas jak się łatwo domyślić jest zmutowany Steve ;) ), po czym Sherry ucieka do pomieszczenia które okazuje się być windą do podziemnego kompleksu. Tutaj kończy się
Rozdział czwarty i rozpoczyna się nowy etap &#8211; Laboratorium.

Rozdział 5-6
Laboratorium okazuje się być równie oblężone wszelkiej maści plugastwem co ulice Paryża.
Sherry krążąc po korytarzach dociera do skrzydła gdzie przetrzymywane są różne obiekty badań
Jak choćby huntery czy Crying people. Wówczas to Sherry w jednej z cel zauważa Claire.
Po paru akcjach Sherry udaje się uwolnić Claire ta mówi jej co się wydarzyło. Jak ona i Kevin dostali się do Sante by znaleźć dowody obciążające, które dotyczyć będą badań nad bronią biologiczną, jak akcja wymknęła się spod kontroli i wówczas okazuje się właśnie że owa kapsułka którą sherry ma, zawiera mikrob wytworzony w laboratoriach Sante, którego właścicielem jest Andrea Vaugh. Rozmowę przerywa im Ada, która chce odzyskać owy specyfik.
Claire każe Sherry uciekać w jakikolwiek sposób z miasta by móc powiadomić o wszystkim władze i media. Sherry udaje się zbiec podczas gdy Claire i Ada zaczynają walczyć ze sobą. Sherry próbuje odnaleźć drogę wyjścia niestety nagle wszelkie drogi wyjścia są zamknięte, zaś przez megafon słyszy dziwny, kobiecy głos, który każe intruzom zwrócić to co ukradli. W między czasie okazuje się że na terenie kompleksu jest podziemne wyjście ewakuacyjne wraz z jakimś środkiem transportu, który może wywieźć ocalałych z terenu Paryża. Po jakimś czasie błądzenia po labiryncie korytarzy, zwieńczonym walką z Tyrantem modelu &#8222;Ivan&#8221; Sherry dociera do małego dobrze zabezpieczonego pomieszczenia gdzie w środku w przypominającym szpitalne, łóżku leży stara schorowana kobieta. Jej oddech jest płytki ale głośny, sprawia wrażenie powolnego ale miarowego sapania. Sherry podchodzi do łóżka, kobieta w łóżku otwiera oczy. Okazuje się że jest to nikt inny jak właścicielka Sante &#8211; Andrea Vaugh.

Rozdział 7 i 8
W między czasie gra przenosi nas i kierujemy poczynaniami Claire, która musi walczyć z Adą, cały pojedynek w walce wręcz odbywa się poprzez sekwencje QTE, po udanym pojedynku Claire dowiaduje się od Ady co się stało ze Stevem i dlaczego jest tutaj ( w krótkiej retrospekcji, cofamy się do wydarzeń po CV gdzie Steve jest obiektem badań, jak dostaje się w posiadanie Ady oraz do wydarzeń zaraz przed wybuchem epidemii w Paryżu gdzie Claire i Kevin napotykają Steve'a podczas próby ucieczki z siedziby Sante), ponad to udaje się jej odebrać broń Ady ( ta w wyniku nieuwagi Claire daje jednak radę jej zbiec) i rusza śladem Sherry. W między czasie Claire przebiega mniej więcej po tych samych lokacjach co Sherry z paroma wyjątkami otóż nie trafia do pokoju Andrea&#8217;i. W pewnym momencie napotyka na pomieszczenie chronione przez dwóch Tyrantów klasy &#8222;Ivan&#8221;. Po pokonaniu ich Claire w końcu trafia do kompleksu ewakuacyjnego, tam jednak po raz kolejny &#8222;Ivany&#8221; atakują, jedynym sposobem na ich pokonanie jest użycie paru beczek z łatwopalnymi substancjami. Walka powoduje drobne eksplozje w pewnym momencie siła wybuchu odrzuca Claire na ścianę i ta traci przytomność...

Wracamy do Sherry:
Andrea będąc blisko śmierci opowiada Sherry historię swojego życia, karierę w korporacji Umrella, swój romans z Spencer&#8217;em oraz powód swojej choroby. Mówi jej też że to tak naprawdę ona jest odpowiedzialna za infekcję w Paryżu ( początkowo sherry obwiniała Claire i Kevina za ich ryzykowną akcję), że przyczyniła się do tego wypuszczając skażone wirusem zwierzęta, reszta jej nie obchodziła, nie chciała umrzeć sama, chciała pociągnąć całe miasto za sobą skoro Claire i Kevin pozbawili ją szansy na dalsze życie. Opowiada jej że w rzeczywistości to co Claire i Kevin zabrali z laboratorium jest jedynym lekarstwem który może ją ocalić i to od Sherry zależy czy pomimo wielu jej grzechów przeszłości ta pozwoli jej dalej żyć czy też pozostawi ją tu na pewną śmierć.
W tej chwili gracz ma pozostawiony wybór:

( dlaczego tak? gdybyś to Ty miał wybór nad oprawcą - jakbyś postąpił? ech rozterki te moralne ;) )

A)Nie podawać Andreai specyfiku
B) Podać ów specyfik

A) Sherry stwierdza że ze śmiercią Andrea będzie o kolejnego potwora mniej i wychodzi z pokoju, po jakimś czasie Andrea umiera, zaś Sherry zmuszona jest odpierać ataki potworów
w poszukiwaniu wyjścia ze śmiercionośnej pułapki jaką stał się kompleks Sante.

B) Sherry podaje specyfik, Andrea przyjmuje go gwałtownie po czym zdaje się umrzeć.
Po chwili jednak kobieta znowu otwiera oczy i nie jest to zwykłe spojrzenia, na jej ciele zaczynają w bardzo widoczny sposób pojawiać się żyły, zaczyna się przeobrażać w coś monstrualnego, jej ostatnie słowa brzmią: &#8222;Okłamała mnie!&#8221; . Andrea przestaje istnieć - staje się obrzydliwą groteskową kreaturą z furią w oczach. Sherry przez moment zamiera po chwili jednak odzyskuje panowanie nad swym ciałem i ucieka z pomieszczenia. W tej chwili zaczyna się dość długa sekwencja w której Sherry musi nie tylko sama atakować bestię w czuły punkt ( olbrzymie zmutowane serce, które raz po raz zasłania się pancerzem), oczywiście sekwencje walki przeplatają się z sekwencjami ucieczki i akcjami QTE.
Ostatecznie stwór pada i zdaje się ponieść śmierć.

Niezależnie od tego czy wybierzemy wariant A czy B akcja przybiera następujący obrót:
Po jakimś czasie Sherry dociera do podziemnego ośrodka, przeznaczonego do ewakuacji.
Jak się okazuje jedynym sposobem ucieczki jest nieduży pociąg przypominający ten z końcówki RE2. Po chwili jednak Sherry napotyka Adę, która pyta ją czy czeka na kogoś.
(Jeżeli wybraliśmy wariant B Ada dziękuje Sherry za przetestowanie na Andreai &#8222;nowego specyfiku&#8221; po czym zdradza że cały czas tak naprawdę chodziło stworzenie nowej broni biologicznej i tylko dzięki niewiedzy Andreai, Ada mogła osiągnąć swoje cele).
Następnie wyciąga w jej kierunku broń by strzelić. Słychać wystrzał lecz okazuje się że był to strzał z broni Claire, która trafiła prosto w pistolet Ady niszcząc go. Wong ucieka w cień. Zaś
Claire i Sherry muszą otworzyć tunel prowadzący do wyjścia oraz uruchomić pociąg ( na zasadzie zbliżonej do RE2). W tym celu rozdzielają się Sherry rusza uruchomić mechanizm otwierający dostęp do tunelu, po kolejnych sekwencjach walki oraz w końcu po otwarciu rzeczonego tunelu, Sherry udaje się w stronę pociągu gdzie czeka na nią Claire.

Rozdział 9:
Po akcji Sherry zaczynamy kierować poczynaniami Claire, która po uruchomieniu pociągu musi skupić się na odpieraniu ataków bestii które biegną w jej stronę i zaczynają okrążać pociąg.

Po udanej akcji jako Sherry oraz Claire pociąg rusza. Po pewnym czasie jednak okazuje się że pociągiem coś zaczyna trząść a przez sufit dostaje się:

A) Jeżeli wybraliśmy by zostawić Andrea samą sobie: Uber Steve, który w wyniku obrażeń przybrał postać tyrantopodobnej istoty, jednakże nawet mimo to Claire rozpoznaje w nim dawnego towarzysza niedoli.

B) Jeżeli wybraliśmy wariant B i spróbujemy ocalić życie Andreai: To jest to znowu potwór-Andrea.

Pojedynki różnią się w zależności od przeciwnika &#8211; w przypadku Steve&#8217;a walczymy z nim jako Claire, która kończy jego cierpienia strzałem w głowe po długiej i wyczerpującej walce.
Jeżeli naszym bossem była by Andrea to kierujemy w tym przypadku Sherry do momentu aż potwór padnie na ziemię. Ostatecznie obydwie bohaterki wydostają się z tunelu przy blasku wschodzącego słońca ( jakie oklepane :P ). Claire przeprasza Sherry że nigdy po nią nie wróciła, wyjaśnia że zrobiła to by ją chronić aby nigdy nie musiała już doświadczyć tego samego co zdarzyło się w Raccoon City. Sherry na to odpowiada, że życie często toczy się inaczej niż byśmy chcieli i że jedyne co może ( Sherry) zrobić w tej chwili to przestać uciekać od piekielnej przeszłości i wykorzystać swoje doświadczenia na rzecz przyszłości, jak Claire.

KONIEC

Tytuł:
Resident Evil/ Biohazard: Legacy of Nightmare

Poziomy trudność: Easy, Normal, Hard
Ostatnio zmieniony ndz 03 sty, 2010 przez nemesisdestro, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
QuadraxiS
Posty: 192
Rejestracja: śr 09 gru, 2009
Lokalizacja: Terra Incognita

Post autor: QuadraxiS »

Przyznaję,że trochę cię nie doceniłem"chesus".Ta historia jest naprawdę dobra,naprawdę... Ale jak sam zaznaczyłeś we wstępie momentami nie trzyma się kupy, i to,że masz tego świadomość też zaliczam ci na konto plusów.Ale przejdzmy do konkretów.
PO PIERWSZE:na liście bohaterów II planu jest Kevin.Nie wiem czemu,ale miałem wrażenie,że mogłeś mu poświęcić trochę więcej miejsca,dać mu szansę.A ty zostawiłeś go na pastwę "rudego" już w pierwszej minucie-szkoda.
Za to pozwoliłeś przeżyć Laflurr-owi(kto to są Laflurr?!,ani chybi żabojad!),który prawdę mówiąc też nie błysnął szczególnie.No ale ktoś o takim nazwisku nie może odegrać ważnej roli nawet jeśli to tylko gra.Choć trzeba przyznać,że starał się biedaczysko jak mógł krocząc przez pół miasta odpierając ataki Steve-a,a w miedzy czasie pomagając Sherry serwując jej medykamenty i ammo.No,ale w końcu umarł i nikt nie będzie o nim pamiętał.
PO DRUGIE:Sherry(moja słodka sherry!)kopie tyłki wszystkim tym potworom dookoła,ale na samą myśl o walce z Adą napełnia pieluchę ze strachu!najpierw jeszcze w mieście a potem w laboratoriach,gdzie biedna Claire musi się za nią trzaskać.
Po za tym dalszy udział Ady mnie nie przekonuje.Niby chce dorwać ten preparat,gania po całym mieście biedną(słodką) Sherry,a potem nagle okazuje się,że to ona za tym wszystkim stała a Andrea nie miała o tym pojęcia,stając się jeszcze królikiem doświadczalnym :pff3:
PO TRZECIE:scenariusz B jest trochę naiwny.Dlaczego Sherry miała by ratować jedną kobietę,która na dodatek jest powodem całego tego koszmaru.Tym bardziej,że to podobno jedyna próbka(z której jednak zawsze można zrobić więcej dawek,dla ludzi wartych tego).
PO CZWARTE:to co nurtowało mnie od początku do samego końca.
Skąd się do cholery wziął STEVE!? Nie ma nawet zdania na ten temat.Steve po prostu JEST.
Napisałeś też,że niewielkie rozmiary naszej słodkiej Sheery mają pomagać jej w skradaniu się,ale nie tak jak Solid Snake.Czyli jak?.Jak Thief albo jak Sam Fisher.Na dodatek za kim miała by się skradać.Za Stevem?Tego też nie wyjaśniłeś.
Jednak ogólnie rzecz biorąc pomysł jest naprawdę dobry.Szczerze.
Musisz tylko(jeśli chcesz)dopracować kilka detali.
Teraz czas na to,żebym ja dopracował swoją koncepcję.Jak na pewno zauważyłeś nie skupiłem się aż tak na fabule.Wygląda jednak na to,że muszę to zrobić,jeśli mam się liczyć w tej nieformalnej rywalizacji na fikcyjne residenty.Generalnie jest :up:
Never get into argument with an idiot,because they'll bring you down to their level and then beat you with experience.
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

quadraxis pisze:Napisałeś też,że niewielkie rozmiary naszej słodkiej Sheery mają pomagać jej w skradaniu się,ale nie tak jak Solid Snake.Czyli jak?.Jak Thief albo jak Sam Fisher.Na dodatek za kim miała by się skradać.Za Stevem?Tego też nie wyjaśniłeś.
Widziałbym to mniej więcej tak, jak w Uncharted 2. Czyli od czasu do czasu przemknąć się ciemną uliczką, tylko, żeby jakiś zombiak nie zaczął wyć ściągając na nią całej hordy, lub żeby wyeliminować go po cichu. Lub wyeliminować po cichu jak najwięcej delikwentów, żeby jak najbardziej zmniejszyć ryzyko "wezwania posiłków" przez umarlaków.
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
nemesisdestro
Posty: 1577
Rejestracja: wt 10 kwie, 2007
Lokalizacja: Poznań

Post autor: nemesisdestro »

Recoil pisze:Widziałbym to mniej więcej tak, jak w Uncharted 2. Czyli od czasu do czasu przemknąć się ciemną uliczką, tylko, żeby jakiś zombiak nie zaczął wyć ściągając na nią całej hordy, lub żeby wyeliminować go po cichu. Lub wyeliminować po cichu jak najwięcej delikwentów, żeby jak najbardziej zmniejszyć ryzyko "wezwania posiłków" przez umarlaków.
Coś w tym stylu skradanie się jest dobrym wariantem w pewnych okolicznościach, zwłaszcza w przypadku przeważającej liczby wrogów Uncharted 2 jest tego świetnym przykładem. Umiejętne wkomponowanie elementów gdzie konieczna jest walka i skradanie dałoby sporo miejsca dla horroru, historia gier zna już takie przypadki ;)
Ostatnio zmieniony pt 18 gru, 2009 przez nemesisdestro, łącznie zmieniany 5 razy.
Awatar użytkownika
Diadem
Posty: 1877
Rejestracja: sob 16 cze, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Diadem »

No, no, jestem pod wrażeniem :) W kilku punktach muszę się jednak zgodzić z krytyką quadraxis'a, bo faktycznie Kevin i ten Jean Laflurr zginęli trochę "za szybko".

O ile rolą Kevina było dostarczyć próbkę Sherry i po to został powołany do fabuły, o tyle ten nowy gość niewiele tak naprawdę wniósł. Ja bym więc jeszcze dodał, że był on kimś w rodzaju "strażnika/ochroniarza" siedziby tej firmy gdzie jest laboratorium i tylko dzięki niemu Sherry dała radę wejść do środka. Dalej koleś może sobie umierać, bo spełnił swoją "misję" ;)

Sherry główną bohaterką? To mi się podoba :) i o ile Rebecca w wymyślonym Residencie quadraxis'a jakoś mi nie pasowała na kobietę pokroju Ady Wong, o tyle Sherry daje nam bardzo duże pole do popisu. Znamy ją tylko jako dziecko, które miało swoje "przejścia" i tak na dobrą sprawę nie jesteśmy w stanie przewidzieć na kogo wyrosła. Miała jednak wzór do naśladowania - Claire i myślę, że dorosła Sherry postawiona w sytuacji "zainfekowanego miasta" zachowywałaby się tak jak Claire.

Fakt, że musiałbyś jeszcze wymyślić skąd wziął się tam Steve Burnside. Jak wiemy był on w łapach Weskera (a raczej jego zwłoki), więc nawet Andrea jako spadkobierczyni Spencera nie miała do niego dostępu... Podobnie z Sherry. Jak wiemy również była przetrzymywana przez Weskera. Trzeba by wyjaśnić jak się wydostała z łap jego ludzi (może w intro jakaś krótka historia jej życia?).

Końcówka trochę zbyt podobna do RE2 ;) i to w zasadzie wada nie jest, bo przecież kochamy nasze RE2 :) problem jest tylko taki, że jeżeli ktoś grał w RE2 to grając w Twoją grę, gdy wsiądzie do pociągu będzie "mocno podejrzewał", że to jeszcze nie koniec i zaraz coś wskoczy na pociąg.
Chodzi mi o to, że będzie to zbyt przewidywalne. Mnie by zaskoczyła taka akcja, że Claire i Sherry wychodzą z pociągu (w którym z niczym nie walczyły), widzą wschodzące słońce (ja ściągam palce z pada/klawiatury uważając się za gracza, który ukończył grę ;), a tu nagle coś tam wychodzi z ruin laboratorium i trzeba z tym walczyć :smiech3:

Pomysł ze skradaniem się jest genialny. Może o to właśnie chodzi! Mniej strzelania, więcej kombinowania :rad12: W końcu nie każdego zombie zabić trzeba... Jeszcze jakby amunicję ograniczyć na maksa, to by było to. Klimat by powrócił jak z pierwszego Residenta :rad12:
nemesisdestro
Posty: 1577
Rejestracja: wt 10 kwie, 2007
Lokalizacja: Poznań

Post autor: nemesisdestro »

Diadem pisze:O ile rolą Kevina było dostarczyć próbkę Sherry i po to został powołany do fabuły, o tyle ten nowy gość niewiele tak naprawdę wniósł. Ja bym więc jeszcze dodał, że był on kimś w rodzaju "strażnika/ochroniarza" siedziby tej firmy gdzie jest laboratorium i tylko dzięki niemu Sherry dała radę wejść do środka. Dalej koleś może sobie umierać, bo spełnił swoją "misję" ;)
Heh też fakt, w moim umyśle Laflurr byłby bardziej na zasadzie osoby spotykanej co jakiś czas w grze, która pomagała by nam poprzez taki czy inny przedmiot, jakoś nie miałem głowy dopracowywać tej postaci ;)
Diadem pisze:Fakt, że musiałbyś jeszcze wymyślić skąd wziął się tam Steve Burnside
Tu przyszła wpadka z mojej strony, otóż nastąpił w moim pomyśle pewien skrót myślowy w wyniku którego Steve dostaje się w ręce byłych badaczów Umbrella ( Andrea).
Diadem pisze:Końcówka trochę zbyt podobna do RE2 ;) i to w zasadzie wada nie jest, bo przecież kochamy nasze RE2 :) problem jest tylko taki, że jeżeli ktoś grał w RE2 to grając w Twoją grę, gdy wsiądzie do pociągu będzie "mocno podejrzewał", że to jeszcze nie koniec i zaraz coś wskoczy na pociąg.
Z całą pewnością masz rację - przydałby się tu urozmaicenie, tutaj niestety trochę zanadto zasugerowałem się upodobaniami Capcomu, który przecież kocha tworzyć końcówki Resów na tym samym schemacie, mój błąd ;)

Diadem pisze:No, no, jestem pod wrażeniem :)
Dzięki! z pewnością gdybym przysiadł nad tym dłużej dopracowałbym te detale, ale byłem strasznie niecierpliwy przy pisaniu ( jakieś dwa dni ) i już chciałem pokazać co mi wykiełkowało w głowie, wiele rzeczy niestety wydawało mi się dziwnym trafem zbyt oczywistych, a o czym jednak powinienem wspomnieć, ale takie są uroki fanficowego pisania - pełen lajt z mojej strony ;)
Awatar użytkownika
QuadraxiS
Posty: 192
Rejestracja: śr 09 gru, 2009
Lokalizacja: Terra Incognita

Post autor: QuadraxiS »

Diadem pisze:Sherry główną bohaterką? To mi się podoba :) i o ile Rebecca w wymyślonym Residencie quadraxis'a jakoś mi nie pasowała na kobietę pokroju Ady Wong, o tyle Sherry daje nam bardzo duże pole do popisu. Znamy ją tylko jako dziecko, które miało swoje "przejścia" i tak na dobrą sprawę nie jesteśmy w stanie przewidzieć na kogo wyrosła. Miała jednak wzór do naśladowania - Claire i myślę, że dorosła Sherry postawiona w sytuacji "zainfekowanego miasta" zachowywałaby się tak jak Claire.
Trochę to dziwne,że nie kupujesz mojej historyjki z Rebeccą.Za to Sheery wydaje ci się bardziej wiarygodna.Tym bardziej,że nawet sam nemesisdestro w intro nie pisze zdania na temat tego jak żyła Sheery przez te wszystkie lata.Po prostu kiedy miasto atakuje zaraza wychodzi na ulicę i zaczyna wyżynać maszkary nie mając żadnego doświadczenia,ot tak.
Rebecca nie jest żadną Adą Wong,a przynajmniej nie bardziej niż Jill albo Claire.To porównanie bierze się pewnie stąd,że przedstawiłem ją w tej czarnej kiecce w czasie koncertu w filharmonii.Strój jak najbardziej adekwatny do miejsca i okoliczności.A Sherry?, panienka z okienka przemierzająca ulice Paryża,Skradająca się za nadgniłymi w ciemnych zaułkach,a jednocześnie sikająca w majteczki na samą myśl o spotkaniu z Adą?No nie wiem,nie wiem.... :smiech3: Po za tym dwie kobiety głównymi bohaterkami?Tego też nie kupuję.Choć patent ze skradaniem jest ok,pod warunkiem,że będzie to robił facet,no chyba,że nemesisdestro,chce zrobić z Sheery Ruby Malone z "WET" :smiech2:
Diadem pisze:Pomysł ze skradaniem się jest genialny. Może o to właśnie chodzi! Mniej strzelania, więcej kombinowania :rad12: W końcu nie każdego zombie zabić trzeba... Jeszcze jakby amunicję ograniczyć na maksa, to by było to. Klimat by powrócił jak z pierwszego Residenta :rad12:
Genialne,ale nie oryginalne -ja bym to tak nazwał.
Never get into argument with an idiot,because they'll bring you down to their level and then beat you with experience.
nemesisdestro
Posty: 1577
Rejestracja: wt 10 kwie, 2007
Lokalizacja: Poznań

Post autor: nemesisdestro »

Oki doki dokonałem kilka ( choć to zabrzmi dość górnolotnie :P ) usprawnień w swoim scenariuszu, rozwinąłem kwestie gameplay'a, dodałem co nieco o Laflurze, trochę zmodyfikowałem kwestię walk z Adą, w każdym razie jeśli macie ochotę przeczytać jeszcze raz to samo z paroma zmianami ( myślę że na lepsze ) to zapraszam, ofkoz nadal nie będę się upierał że scenariusz jest idealny, ponownie obowiązywała zasada "pełen luz" :)
QuadraxiS pisze:.Choć patent ze skradaniem jest ok,pod warunkiem,że będzie to robił facet
Z pewnością Leon ze swoją zasadą "strzelaj, zgrywaj kozaka a potem strzelaj aż wszyscy umrą i dalej zgrywaj kozaka" nadał by się doskonale w tej roli :P blech przejedli mi się kolesie w RE po ostatnich dwóch odsłonach. ;)
QuadraxiS pisze:no chyba,że nemesisdestro,chce zrobić z Sheery Ruby Malone z "WET"
jeżeli pod sensem "walka + ewentualność skradania się" rozumiesz "wesołe pomachiwanie kataną i tonami giwer niczym Black Mamba"....cóż, "lekkie" nieporozumienie - to się nazywa nadintepretacja :smiech2:
Ostatnio zmieniony ndz 03 sty, 2010 przez nemesisdestro, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Barry Norris
Posty: 828
Rejestracja: śr 02 kwie, 2008
Lokalizacja: Danzig

Post autor: Barry Norris »

Recoil pisze:
quadraxis pisze:Napisałeś też,że niewielkie rozmiary naszej słodkiej Sheery mają pomagać jej w skradaniu się,ale nie tak jak Solid Snake.Czyli jak?.Jak Thief albo jak Sam Fisher.Na dodatek za kim miała by się skradać.Za Stevem?Tego też nie wyjaśniłeś.
Widziałbym to mniej więcej tak, jak w Uncharted 2. Czyli od czasu do czasu przemknąć się ciemną uliczką, tylko, żeby jakiś zombiak nie zaczął wyć ściągając na nią całej hordy, lub żeby wyeliminować go po cichu. Lub wyeliminować po cichu jak najwięcej delikwentów, żeby jak najbardziej zmniejszyć ryzyko "wezwania posiłków" przez umarlaków.
Skradanie za zombiakami to pomysł chybiony - jako ortodoksyjny fan pierwszych filmów Romero przyjmuję za fakt, że zombies wyczuwają obecność żywych i podświadomie zmierzają w kierunku najbliższego ich skupiska. Co innego skradanie za Lickerami... Są ślepe, więc musielibyśmy zachowywać się cicho, wywoływać hałas w jednym miejscu, by bezpiecznie móc przejść w drugie. Ba - można by nawet pokusić się o stosowanie swoistych zapachowych odciągaczy uwagi (i nie chodzi mi o puszczanie bąków przez Sherry). Możliwości jest sporo, ale jak wspomniałem - nie w przypadku zombies.
"An open mind is like a fortress with it's gate unguarded" - Kronikarz Isador Akios, 3 Kompania Zakonu Krwawych Kruków, Kosmiczny Marine
"WAAAAAAAAGHHHHHHHH!!!!!" Burszuj Gorgutz Łofca Czerepuf, dowódca orkowych kohort.
"Blood for the Blood God! Skulls for the Skull Throne!" - Lord Chaosu Elifiasz Zdobywca, dowódca sekty, Pożeraczy Światów
Awatar użytkownika
QuadraxiS
Posty: 192
Rejestracja: śr 09 gru, 2009
Lokalizacja: Terra Incognita

Post autor: QuadraxiS »

Skradanie za zombiakami to pomysł chybiony - jako ortodoksyjny fan pierwszych filmów Romero przyjmuję za fakt, że zombies wyczuwają obecność żywych i podświadomie zmierzają w kierunku najbliższego ich skupiska. Co innego skradanie za Lickerami... Są ślepe, więc musielibyśmy zachowywać się cicho, wywoływać hałas w jednym miejscu, by bezpiecznie móc przejść w drugie. Ba - można by nawet pokusić się o stosowanie swoistych zapachowych odciągaczy uwagi (i nie chodzi mi o puszczanie bąków przez Sherry). Możliwości jest sporo, ale jak wspomniałem - nie w przypadku zombies.
Zgadzam się,że to chybiony pomysł.W żadnym z residentów nie można było tak sobie "atakować" od tyłu bo automatycznie odwracają się w naszą stronę zanim jeszcze podejdziemy.W ogóle pomysł ze skradaniem nie jest dobry to nie ta bajka i nie ta szparka.Natomiast chciałbym zobaczyć zombie w trochę bardziej rozumnej formie lepiej zorganizowane,posiadające umiejętność jakiegoś prostego planowania.

[ Dodano: 04 Sty 2010 03:01 ]
nemesisdestro pisze:Oki doki dokonałem kilka ( choć to zabrzmi dość górnolotnie :P ) usprawnień w swoim scenariuszu, rozwinąłem kwestie gameplay'a, dodałem co nieco o Laflurze, trochę zmodyfikowałem kwestię walk z Adą, w każdym razie jeśli macie ochotę przeczytać jeszcze raz to samo z paroma zmianami ( myślę że na lepsze ) to zapraszam, ofkoz nadal nie będę się upierał że scenariusz jest idealny, ponownie obowiązywała zasada "pełen luz" :)
Dopowiedziałeś motyw Laflura przez co staje się on bardziej wiarygodną postacią i coraz bardziej przejmują mnie jego losy.Również jego śmierć zaczyna przez to nabierać większego sensu i tragizmu.Jeśli się uruchomi wyobraźnię to można nawet uronić łzę nad jego zwłokami :smiech6:
Mógłbyś dodać także więcej dramatyzmu przy okazji śmierci Kevina.Skoro jego rola jest tak mocno epizodyczna to mógłby chociaż skonać na rękach Sherry albo coś w tym stylu.To byłby kolejny pretekst do chwili zadumy nad tym jak kruche jest nasze życie :smiech6:
Waniliowy shake za dopracowanie walk z Adą!Laska w końcu jest ostra(spytajcie Leona).Dobrze,że Sherry nie ogranicza się już tylko do ucieczki przed nią.Zostawiłeś sobie furtkę z Adą nie zabijając jej-mądrze.
Niestety znowu olałeś Steva!Ciągle nie wiadomo jakim sposobem,skąd i po co właściwie jest Steve(po za tym,że robi rozpierduchę :rad1: )
nemesisdestro pisze:Niezależnie od tego czy wybierzemy wariant A czy B akcja przybiera następujący obrót:
Po jakimś czasie Sherry dociera do podziemnego ośrodka, przeznaczonego do ewakuacji.
Jak się okazuje jedynym sposobem ucieczki jest nieduży pociąg przypominający ten z końcówki RE2. Po chwili jednak Sherry napotyka Adę, która pyta ją czy czeka na kogoś.
(Jeżeli wybraliśmy wariant B Ada dziękuje Sherry za przetestowanie na Andreai &#8222;nowego specyfiku&#8221; po czym zdradza że cały czas tak naprawdę chodziło stworzenie nowej broni biologicznej i tylko dzięki niewiedzy Andreai, Ada mogła osiągnąć swoje cele).
A co jeśli wybierzemy wariant A?TO znaczy,że Sherry ciągle ma preparat.A co na to Ada?Dopisz jak to widzisz(jeśli masz ochotę oczywiście)
Ostatnio zmieniony pn 04 sty, 2010 przez QuadraxiS, łącznie zmieniany 1 raz.
Never get into argument with an idiot,because they'll bring you down to their level and then beat you with experience.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe (ogólne) dyskusje o serii”