Spotkanie fanów Residenta w Poznaniu (16 IV 2011)
Moderator: RON!N
"Reportaż na żywo z głównej ulicy Poznania. Kilku młodych ludzi, wyraźnie pod wpływem alkoholu, spało na ulicy całkowicie paraliżując ruch samochodowy. Niestety nie da się ustalić ich tożsamości gdyż zniknęli gdy tylko pojawiła się policja. Wiadomo jedynie, że byli to członkowie organizacji paramilitarno - satanistycznej, ponieważ mieli przy sobie broń, a kilku udawało żywe trupy..."
Złe oko moderacji czuwa.
-
- Posty: 1577
- Rejestracja: wt 10 kwie, 2007
- Lokalizacja: Poznań
Kolejny update: Jak pisałem najprawdopodobniej nie będę w stanie pojawić się w sobotę, jak się okazuje istnieją też duże szanse że w niedzielę też nie da rady z powodu j......jakże zajmującej czas szkoły okazało się że mam pewne zaległości z niektórymi wykładami, toteż to czy się pojawię czy nie tak naprawdę wyjdzie w samą niedzielę ( lub w najlepszym razie weekend), sprawy pogarsza fakt że w związku ze zbliżającą się Wielkanocą, rozpoczynam nocną zmianę nie jak zazwyczaj z poniedziałku na wtorek a z niedzieli na poniedziałek, co dodatkowo komplikuje sprawy Chyba że zdarzy się jakiś cud i dam radę przyjść w weekend, na co liczę, także będę śledził temat, w związku z miejscem spotkania i pozostałymi ustaleniami.
Jeżeli nadarzy jakakolwiek okazja by jakoś sobie skrócić ten harmonogram zajęć w szkole i spotkać się z Wami to skorzystam z tej okazji, tyle mogę obiecać.
Jeżeli nadarzy jakakolwiek okazja by jakoś sobie skrócić ten harmonogram zajęć w szkole i spotkać się z Wami to skorzystam z tej okazji, tyle mogę obiecać.
Jako że większość osób odpadla, zrobiono spotkanie jedniodniowe. Teraz czekam na pociag, który zabierze mnie do domu, Deus juz pojechal, jakies 20 minut temu, a ja pisze z dworcowego internetu. Spotkanie sie udalo, mimo iz bylo w bardzo kameralnych gronie (siedem osób, w tym trzy z Forum SHP, wstyd, Residentowcy ). Byl obiecany paintball, wypad ma male piwko, duzo fajnych tekstów, no i ogólnie bedziemy mieli co wspominac... Troszke niefortunnie sie zlozylo, bo akurat w tym dniu byl tez mecz Legia-Lech, no ale w Poznianiu obylo sie bez zadym
Jak wroce do domu to napisze wiecej, teraz spadam czekać na pociąg, przekosic cos i pograc na PSP...
Jak wroce do domu to napisze wiecej, teraz spadam czekać na pociąg, przekosic cos i pograc na PSP...
Elo. Właśnie wróciłem do chaty, zaraz lecę się kąpać i spać. Spotkanko się odbyło, było fajnie i nader wesoło.
Szczególne podziękowania na ręce, usta i jakąkolwiek część ciała sobie tylko życzy należą się JackowiHammerowi. Dzięki, że na mnie czekałeś przed 7 rano (:*), dzięki, za zorganizowanie paintballa - to był mój pierwszy raz, mrrrr, centralnie czułem się podekscytowany jak 15-latek, który znalazł WAMP'a u taty w nocnej szafce (:*:*), no i dzięki za całokształt i dobrą atmosferę (:*:*:*).
Pozdrowienia dla reszty Uczestników (Alicji, Maestra, Deva i Pawła), zwłaszcza dla nowo poznanej przesympatycznej skądinąd dziewczyny Tomka, Kasi. Ekhu, ekhu, panie, gdybym był tylko młodszy... <odkasłując, łapie się za dolną część kręgosłupa w okolicy krzyża i łyka tabletkę na prostatę>
Przyda mi się teraz z 16 godzin snu - niecodziennie bowiem robi się 860 kilometrów w przeciągu 36 godzin .
No to narka, bawcie się grzecznie.
Szczególne podziękowania na ręce, usta i jakąkolwiek część ciała sobie tylko życzy należą się JackowiHammerowi. Dzięki, że na mnie czekałeś przed 7 rano (:*), dzięki, za zorganizowanie paintballa - to był mój pierwszy raz, mrrrr, centralnie czułem się podekscytowany jak 15-latek, który znalazł WAMP'a u taty w nocnej szafce (:*:*), no i dzięki za całokształt i dobrą atmosferę (:*:*:*).
Pozdrowienia dla reszty Uczestników (Alicji, Maestra, Deva i Pawła), zwłaszcza dla nowo poznanej przesympatycznej skądinąd dziewczyny Tomka, Kasi. Ekhu, ekhu, panie, gdybym był tylko młodszy... <odkasłując, łapie się za dolną część kręgosłupa w okolicy krzyża i łyka tabletkę na prostatę>
Przyda mi się teraz z 16 godzin snu - niecodziennie bowiem robi się 860 kilometrów w przeciągu 36 godzin .
No to narka, bawcie się grzecznie.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Deus Ex, łącznie zmieniany 3 razy.
Obiecałam ze założę konto, no i witam was : ).
I tak wiem że Poznań może nie jest tak cudowny jak Szczecin czy Kraków, ale jednak liczę że lada dzień zaprosicie nas do siebie!
Maestro, przez Ciebie od samego rana chodzi za mną chęć pobawienia się kostką, źle ze mną źle ;d.
Deus, no staruszku uśmiechaj się więcej to... ; ).
I tak wiem że Poznań może nie jest tak cudowny jak Szczecin czy Kraków, ale jednak liczę że lada dzień zaprosicie nas do siebie!
Maestro, przez Ciebie od samego rana chodzi za mną chęć pobawienia się kostką, źle ze mną źle ;d.
Deus, no staruszku uśmiechaj się więcej to... ; ).
- Mnie tu nie ma, duch ciało opuścił.
Może kiedyś zrobię sobie to co Joker - wsadzę brzytwę w usta, pociągnę po 10 cm w górę myśląc przy tym "why so serious?" .kyka pisze:Deus, no staruszku uśmiechaj się więcej to... ; ).
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Deus Ex, łącznie zmieniany 1 raz.
Fotek jest garstka, przeszło 40 raptem, z czego większość to Maestro ( dziwna słabość Tomka w jego stronę, no ale cóż... ).
Filmik z facepalmem również tam jest ; d.
Liczę że uda mi się jeszcze gdzieś z wami spotkać : ).
Proszę: Galeria
Filmik z facepalmem również tam jest ; d.
Liczę że uda mi się jeszcze gdzieś z wami spotkać : ).
Proszę: Galeria
Ostatnio zmieniony ndz 17 kwie, 2011 przez kyka, łącznie zmieniany 2 razy.
- Mnie tu nie ma, duch ciało opuścił.
Po pierwsze- Bodeku, nadinterpretujesz słowo "facepalm". Przez całe spotkanie trzymałem jako taki poziom, a nerwy puściły mi dopiero na paintballu, kiedy nawrzucałem 15-letnim dzieciakom co nieco o "cudach, kuloodporności, cheatach i God Mode". A no i padło stwierdzenie "Odwaga cywilna"
Cieszy mnie niezmiernie fakt przybycia na Forum Kasi, w końcu będzie godny poplecznik w temacie o ateiźmie, no a poza tym dziewczę jest przsympatyczne i wogóle
No i co do nastepnego spotkania, to jest kilka opcji, ale o tym to może założę jakiś temat na dniach
Anyway, spotkanie sie udało, a zagadka sześciu kropek w kostce Rubika jest prymitywna
Cieszy mnie niezmiernie fakt przybycia na Forum Kasi, w końcu będzie godny poplecznik w temacie o ateiźmie, no a poza tym dziewczę jest przsympatyczne i wogóle
No i co do nastepnego spotkania, to jest kilka opcji, ale o tym to może założę jakiś temat na dniach
Anyway, spotkanie sie udało, a zagadka sześciu kropek w kostce Rubika jest prymitywna