Wrażenia z wydania High Definition
Dokładnie 12 ale tak samo sprawę pokpili z wydaniem HD code veronica. Toż to nawet platyn nie ma co w wydaniu pudełkowym powinno być wymogiem
Ostatnio zmieniony ndz 29 sty, 2017 przez WESKER-DL, łącznie zmieniany 1 raz.
Oglądaj na YouTube - RESIDENT EVIL CGI | WIECZNY MROK EVIL TV odc. 37
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
Też kupujesz CV?
by Deus Ex: Wracamy do tematu
by Deus Ex: Wracamy do tematu
Ostatnio zmieniony ndz 29 sty, 2017 przez WESKER-DL, łącznie zmieniany 1 raz.
Oglądaj na YouTube - RESIDENT EVIL CGI | WIECZNY MROK EVIL TV odc. 37
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
Wpadło 100% Ta gra w ogóle się nie starzeje. Żal, że pokpili trofea bo można w to grać bez końca
Ostatnio zmieniony czw 16 lut, 2017 przez Recoil, łącznie zmieniany 1 raz.
A nie odniosłeś wrażenia że PRO był nieco łatwiejszy względem oryginalnych wydań? Może mi się wydawać ale na PS4 w ogóle nie ulepszałem broni, oszczędzałem kasę na walizki i RPG aby szybko bossów ubić. A tak to szło się jak przez łąkę.Recoil pisze:Wpadło 100% Ta gra w ogóle się nie starzeje. Żal, że pokpili trofea bo można w to grać bez końca
Rzeczywiście odniosłem takie wrażenie. Jest to o tyle dziwne, że teraz gram mniej, więc nie jestem w takiej formie jak kiedyś, a ponadto jestem niecierpliwy i szybko się wkurzam jak nie idzie. Tu miałem tak tylko dwa razy: podczas walki z Krauserem i z U3. Z drugiej strony człowiek jednak nieco mądrzejszy to i taktycznie lepiej mógł do tego podejść. Ciężko powiedzieć. Ale faktycznie poza kilkoma fragmentami szło zadziwiająco dobrze.
Jakiś czas temu trafiłem na film w którym wyjaśniają zjawisko Dynamic Difficulty Adjustment w RE4.
https://www.youtube.com/watch?v=zFv6KAdQ5SE
Myślę że właśnie pojawił się on w wydaniach HD, bo na PS2 czegoś takiego (chyba) nie było. Obeznanie z grą robi swoje ale wciąż PRO powinien być jakimś wyzwaniem.
https://www.youtube.com/watch?v=zFv6KAdQ5SE
Myślę że właśnie pojawił się on w wydaniach HD, bo na PS2 czegoś takiego (chyba) nie było. Obeznanie z grą robi swoje ale wciąż PRO powinien być jakimś wyzwaniem.
Polecam RPG. Od bossa do bossa da się na nie uzbierać ze sporym zapasem. A na Salazara dostajemy darmową więc dodatkowy profit.Recoil pisze:Tu miałem tak tylko dwa razy: podczas walki z Krauserem i z U3.
Bo nożem jest...najlepiej i zdecydowanie łatwiej o czym idzie się przekonać próbując z nim walki w ten sposób.
Ps. Kurde aż sobie przypomniałem swój filmik z yt z tej walki z Krauserem no damage only knife zapomniałem już o nim hehe
https://youtu.be/2tQ9aZSxPFg
Ps. Kurde aż sobie przypomniałem swój filmik z yt z tej walki z Krauserem no damage only knife zapomniałem już o nim hehe
https://youtu.be/2tQ9aZSxPFg
Ostatnio zmieniony pt 17 lut, 2017 przez WESKER-DL, łącznie zmieniany 1 raz.
Oglądaj na YouTube - RESIDENT EVIL CGI | WIECZNY MROK EVIL TV odc. 37
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
Na Verdugo też RPG nie wystarczy, jeśli najpierw nie zostanie zamrożony. Podobnie jest z U3, przy czym w jego przypadku wystarczy go dobić choćby jednym strzałem z handguna, czy ciachnięciem nożem.Recoil pisze:
Na Krausera i RPG nie pomagał (o ile pamiętam jeszcze z PS2), więc od razu rzuciłem się na niego z nożem.
Walki z bossami w tej grze to sama przyjemność, więc zdecydowanie preferuję normalne bronie.
Bo Krauser to lamus Rzecz jasna nie wiedziałem za pierwszym razem, że da się go nożem zabić. Ale i tak dzięki magnum pękł jak balon bez problemu Przykładowo przy pierwszej walce z Verdugo, wystrzelałem wszystko co miałem, zużyłem wszystkie leki a i tak nie padł i ratowałem się ucieczką na minimalnej ilości HP.
Moja ulubiona gra ever. Nie wiem dlaczego, ale mógłbym grać w to bez końca.
Sama gra jest jedną z najlepiej ocenianych gier w historii, najlepiej oceniana gra na PS2, a z tego co się orientuje to ma lepszą średnią od wychwalanego do porzygu The Last of Us.
Dla mnie 10/10.
Gameplay w tej grze jest dla mnie maksymalnie satysfakcjonujący, jeśli miał bym zgadywać, to geniusz tkwi w prostocie.
Poza tym gra miała zarąbisty, bliżej nieokreślony w grach klimat, który dla mnie osobiście bardziej czuć przy drugim przejściu gry.
Co do wiązki lasera, to nie znam historii na 100%, ale pierwotnie była podobno do niczego, dlatego od pewnej wersji, bodajże Wii, zaczęła się rozpraszać.
Sama wersja(wersje) HD to kpina. Podwyższają tylko i wyłącznie rozdzielczość i zwiększają ilość klatek.
Przy tak wielu reedycjach mogli sprawdzić że ta gra wygląda pięknie. Przy tylu nowych wydaniach pewnie nikt nawet nie będzie chciał słyszeć o pełnoprawnym REmakeu.
Ale cóż...nie mam już PS2, sama płytka szwankuje, a PS4 ma praktycznie najlepszą wersje. Dlatego ja w końcu kupię...
Sama gra jest jedną z najlepiej ocenianych gier w historii, najlepiej oceniana gra na PS2, a z tego co się orientuje to ma lepszą średnią od wychwalanego do porzygu The Last of Us.
Dla mnie 10/10.
Gameplay w tej grze jest dla mnie maksymalnie satysfakcjonujący, jeśli miał bym zgadywać, to geniusz tkwi w prostocie.
Poza tym gra miała zarąbisty, bliżej nieokreślony w grach klimat, który dla mnie osobiście bardziej czuć przy drugim przejściu gry.
Co do wiązki lasera, to nie znam historii na 100%, ale pierwotnie była podobno do niczego, dlatego od pewnej wersji, bodajże Wii, zaczęła się rozpraszać.
Sama wersja(wersje) HD to kpina. Podwyższają tylko i wyłącznie rozdzielczość i zwiększają ilość klatek.
Przy tak wielu reedycjach mogli sprawdzić że ta gra wygląda pięknie. Przy tylu nowych wydaniach pewnie nikt nawet nie będzie chciał słyszeć o pełnoprawnym REmakeu.
Ale cóż...nie mam już PS2, sama płytka szwankuje, a PS4 ma praktycznie najlepszą wersje. Dlatego ja w końcu kupię...
Ostatnio zmieniony wt 21 lut, 2017 przez PSKING, łącznie zmieniany 1 raz.
Mam wersje na wszystkie konsole w tym na PS 4 i kiedy zaczynam grać przestaję zwracać uwagę na rozdzielczość, akcja mnie całkowicie pochłania. Z tym high definition chodziło tylko o pretekst do kolejnych reedycji i wyciąganie kasy. Zresztą nie razi mnie to bo gra zasługuje na to aby o niej ciągle przypominać.
W piątkowe wieczory nie odpowiadam za swoje posty.
Mnie nie przeszkadza nawet granie w rozdzielczości z PS2.
Tak jak piszesz, ta gra zasługuje na to żeby ją przywracać, ale zarazem zasługuje na więcej. W tych czasach mogli by ja nieźle poprawić bez większego wysiłku, w końcu nie mowie o REmakeu.
Tak myślę, czy jest w ogóle sens robienia REmakeu tej gry. Co by zmienili? Dali mechanikę z RE6?
I też następuje pytanie, gdzie jest granica z remake'ami.
Czy taki Re5 będzie potrzebował Remake'u?
Czy w przyszłości jakakolwiek gra będzie go potrzebować?
Przecież takie U4 nie dostanie remake'u, jak nadchodząca trylogia Crasha.
Tak jak piszesz, ta gra zasługuje na to żeby ją przywracać, ale zarazem zasługuje na więcej. W tych czasach mogli by ja nieźle poprawić bez większego wysiłku, w końcu nie mowie o REmakeu.
Tak myślę, czy jest w ogóle sens robienia REmakeu tej gry. Co by zmienili? Dali mechanikę z RE6?
I też następuje pytanie, gdzie jest granica z remake'ami.
Czy taki Re5 będzie potrzebował Remake'u?
Czy w przyszłości jakakolwiek gra będzie go potrzebować?
Przecież takie U4 nie dostanie remake'u, jak nadchodząca trylogia Crasha.
Nie rozumiem dlaczego kogokolwiek bolą remastery. Nie robią z tą grą niewiadomo czego, gra mimo swoich lat broni się sama, nie psuje nam wspomnień.
Rozumiem że ta ilość ponownych wydań wydaje się śmieszna, ale co w tym złego? Serio pytam.
Tak swoją drogą, mogę się mylić, ale taka trylogia Crasha z PSXa ma tylko odnowioną grafikę, i prędzej tego można by się czepiać.
Rozumiem że ta ilość ponownych wydań wydaje się śmieszna, ale co w tym złego? Serio pytam.
Tak swoją drogą, mogę się mylić, ale taka trylogia Crasha z PSXa ma tylko odnowioną grafikę, i prędzej tego można by się czepiać.
PSKING pisze:Nie rozumiem dlaczego kogokolwiek bolą remastery. Nie robią z tą grą niewiadomo czego, gra mimo swoich lat broni się sama, nie psuje nam wspomnień.
Rozumiem że ta ilość ponownych wydań wydaje się śmieszna, ale co w tym złego? Serio pytam.
Tak swoją drogą, mogę się mylić, ale taka trylogia Crasha z PSXa ma tylko odnowioną grafikę, i prędzej tego można by się czepiać.
Słusznie. Capcom ma tytuł legendę którego przenosi na kolejne platformy, możliwe że głównie po to, by gracze wiedzieli co to RE4. Szkoda że inne tytuły 'olewają' ale OK, archaizmy...
No to wyobraź sobie że Capcom postanawia zawiesić wszystkie swoje marki i jechać tylko na reedycjach RE4. Bo przecież gracze muszą wiedzieć co to jest, a w przyszłości zostanie wprowadzony prawny nakaz ogrania RE4, bo jak nie to idziesz na ścięcie. Rozumiem że gra jest dobra, bo jest ale bez przesady.PSKING pisze:Nie rozumiem dlaczego kogokolwiek bolą remastery. Nie robią z tą grą niewiadomo czego, gra mimo swoich lat broni się sama, nie psuje nam wspomnień.
Rozumiem że ta ilość ponownych wydań wydaje się śmieszna, ale co w tym złego? Serio pytam.
Remastery to rak obecnej generacji, z braku laku parę kupiłem, bo nie było w co grać ale potem zmądrzałem i złożyłem PC aby mieć jedno pudło do grania i jedno wydanie danej gry.