Resident Evil Revelation 2 - zakończenia
Resident Evil Revelation 2 - zakończenia
Witam
Jakie mieliście rodzaje zakończeń, ja przyznam że czuję się trochę sfrustrowany, ponieważ miałem to złe zakończenie w którym Alex przeistacza się w Natalię:( Druga sprawa to taka że w dodatku zmagania na końcu znów jest niekompatybilność wydarzeń, ponieważ Moira pokazuje się w finale, czego nie ma miejsca w głownej kampanii przy złym zakończeniu. Twórcy gry jeśli już robią różne rodzaje zakończeń to niech biorą je pod uwagę w dodatkach.
Jakie mieliście rodzaje zakończeń, ja przyznam że czuję się trochę sfrustrowany, ponieważ miałem to złe zakończenie w którym Alex przeistacza się w Natalię:( Druga sprawa to taka że w dodatku zmagania na końcu znów jest niekompatybilność wydarzeń, ponieważ Moira pokazuje się w finale, czego nie ma miejsca w głownej kampanii przy złym zakończeniu. Twórcy gry jeśli już robią różne rodzaje zakończeń to niech biorą je pod uwagę w dodatkach.
Ostatnio zmieniony sob 13 lut, 2016 przez crafter, łącznie zmieniany 1 raz.
Biuro Rachunkowe Kraków - Perfekto
Zacznijmy od tego, że ten bonusowy scenariusz w ogóle nie miałby miejsca, gdyby brać pod uwagę złe zakończenie. W chwil, w której decydujesz o zakończeniu (
Dobre zakończenie jest zakończeniem kanonicznym więc wszędzie (poza główną kampanią, gdzie masz wybór) to ono jest brane pod uwagę.
Spoiler!
) tak naprawdę decydujesz o tym, czy Moira przezwycięża swój strach co do używania broni palnej. Jeżeli tego nie zrobi, to w sumie nie byłaby w ogóle w stanie przeżyć z Evgeny'm - nie byłaby w stanie ani się obronić przed potworami, ani upolować zwierzyny na jedzenie.Dobre zakończenie jest zakończeniem kanonicznym więc wszędzie (poza główną kampanią, gdzie masz wybór) to ono jest brane pod uwagę.
Ostatnio zmieniony sob 13 lut, 2016 przez Mr_Zombie, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie, ja tego nie powiedziałem (ani nawet o tym nie pomyślałem). Takie rozwiązanie byłoby raczej zgodne z tym, co Ty napisałeś - że dodatek powinien uwzględnić zakończenie, które dostałeś w głównym scenariuszu (czyt: Moira dalej panicznie boi się broni -> ginie w pierwszej sekundzie dodatku, albo przynajmniej wkrótce po śmierci Evgeny'ego, bo nie ma kto jej wyżywić).
Po prostu te osoby muszą zaakceptować, że zdobyły złe zakończenie i że dodatek to zakończenie ignoruje, skupiając się na zakończeniu kanonicznym.
Po prostu te osoby muszą zaakceptować, że zdobyły złe zakończenie i że dodatek to zakończenie ignoruje, skupiając się na zakończeniu kanonicznym.
Odnośnie zakończeń to czy również uważacie, że przeżycie Moiry jest niedorzeczne?
Przecież ona nie miała prawa przeżyć przygniecenia takimi głazami, a tym bardziej dlatego, że miały tylko kilkanaście sekund na ucieczkę.
Staruszek ją ocalił? Czyli śledził ich cały czas?
Przecież gdyby Moirę można ocalić to zrobiłaby to Claire, ale musiała uciekać bo również by zginęła.
Natomiast jeśli mowa o samej końcówce gry, to bez Moiry jest to bardziej realne zakończenie.
Najpierw miałem "Złe Zakończenie", a dopiero potem przechodziłem połowę gry od nowa żeby uzyskać to "Dobre" i byłem zawiedziony ta głupotą, którą wymyślili. Nagle z dramatu wszystko zmieniło się w jakieś luzackie kino akcji.
Tak w ogóle to uwielbiam Moirę i Natalię, więc byłem bardzo zirytowany, że wszystko skończyło się tak dramatycznie. Na szczęście twórcy dali również drugie zakończenie, ale nie sposób było się domyślić, w którym momencie się o nim decydowało.
Przecież ona nie miała prawa przeżyć przygniecenia takimi głazami, a tym bardziej dlatego, że miały tylko kilkanaście sekund na ucieczkę.
Staruszek ją ocalił? Czyli śledził ich cały czas?
Przecież gdyby Moirę można ocalić to zrobiłaby to Claire, ale musiała uciekać bo również by zginęła.
Natomiast jeśli mowa o samej końcówce gry, to bez Moiry jest to bardziej realne zakończenie.
Najpierw miałem "Złe Zakończenie", a dopiero potem przechodziłem połowę gry od nowa żeby uzyskać to "Dobre" i byłem zawiedziony ta głupotą, którą wymyślili. Nagle z dramatu wszystko zmieniło się w jakieś luzackie kino akcji.
Tak w ogóle to uwielbiam Moirę i Natalię, więc byłem bardzo zirytowany, że wszystko skończyło się tak dramatycznie. Na szczęście twórcy dali również drugie zakończenie, ale nie sposób było się domyślić, w którym momencie się o nim decydowało.
Re: Resident Evil Revelation 2 - zakończenia
Gra skończona. Ogólnie świetna część serii, tylko ten coop trochę psuje całokształt, ale przynajmniej tutaj zostało to całkiem nieźle przemyślane. Zakończenie jakie otrzymałem to dobre, wszyscy przeżyli i Barry adoptował Natalię. Szczerze nigdy bym nie zgadł, że to akurat w tamtym momencie wybieram zakończenie gry .
Złe oko moderacji czuwa.
Re: Resident Evil Revelation 2 - zakończenia
Dla mnie to jest ukryte zakończenie i domyślenie się jak je zdobyć jest niedorzeczne. Za pierwszym razem zdobyłem to złe, nie wiedząc że w ogóle istnieje inne. Nie miałem o tym pojęcia, ale się od razu domyśliłem że coś jest bardzo nie tak. Nie ma to jak ukryć dodatkową walkę z bossem. Bezczelne dla mnie było to że w singlu przez moment nie da się zmienić na Moire aby podniosła pistolet.
Re: Resident Evil Revelation 2 - zakończenia
U mnie gra sama zasugerowała zmianę postaci. Nie wiedziałem tylko, że od tego będzie zależeć zakończenie gry.
Złe oko moderacji czuwa.
Re: Resident Evil Revelation 2 - zakończenia
Właśnie też gram w to to. Męczę tego średniaka od niemal 6 lat (pierwsze trofeum zdobyłem w listopadzie 2015...). Oczywiście nie ciągle, tylko tak doskakuję jak sobie przypomnę że mam tego potworka na dysku i zapłaciłem za niego blisko 40zł Nawet już nie śledzę fabuły i tak naprawdę nie mam pojęcie co się tam dzieje. Ot, jest rezydent zapłacony to gram... No w każdym razie doszedłem do momentu, o którym piszecie. Pewnie gdybym nie czytał Waszej dyskusji to bym nawet nie wiedział, że jest opcja zmiany na Moirę. I rzeczywiście olśniło mnie i z Claire przeszedłem w tryb Moiry i... nic. Nie mogłem się nawet zbliżyć do pistolety, Moira w ogóle nie była mobilna. To błąd, czy coś skaszaniłem?
Właściwie jeszcze nie ukończyłem gry (jestem powiedzmy w połowie, więc biorąc pod uwagę moje dotychczasowe dokonania i sukcesy być może skończę jakoś w 2026 roku), ale powiedzcie mi jak ta drobnostka (zmiana postaci) wpływa na tak drastyczną zmianę zakończenia?
Właściwie jeszcze nie ukończyłem gry (jestem powiedzmy w połowie, więc biorąc pod uwagę moje dotychczasowe dokonania i sukcesy być może skończę jakoś w 2026 roku), ale powiedzcie mi jak ta drobnostka (zmiana postaci) wpływa na tak drastyczną zmianę zakończenia?
Re: Resident Evil Revelation 2 - zakończenia
Wcześniej Moira nie używała broni ponieważ miała uraz psychiczny ( przypadkowo postrzeliła siostrę ). W tym momencie się przełamuje i sięga po broń, żeby uratować Claire. Dzięki temu później przetrwa samotnie na wyspie i pojawi się później, żeby uratować Barrego i Natalię.
Złe oko moderacji czuwa.
Re: Resident Evil Revelation 2 - zakończenia
OK, dzięki. To nawet ma sens. Tylko dlaczego nie mogłem sięgnąć Moirą po broń
Re: Resident Evil Revelation 2 - zakończenia
Nie mam pojęcia dlaczego. Moment ten polega na tym że musisz poczekać aż gra pozwoli Ci zmienić na Moire, po czym bardzo powoli posuwasz się do przodu. Czasu jest więcej niż by się zdawało.
O dziwo to ukryte zakończenie zmienia sporo. W złej wersji masz tylko bardzo krótkie alternatywne zakończenie(które warto zobaczyć). W tej poprawnej wersji wydarzenia są inne, scenka jest dłuższa, a po tym następuje drugi etap walki! Tak, prawdziwa ostatnia walka jest ukryta pod tym, kim podniesiesz broń. Po tym znowu masz kilka scenek przed i po napisach.
Innymi słowy, mając złe zakończenie możesz się czuć jakby gra cie wy... A ty otrzymałeś niepełne doświadczenie po tych sześciu latach.
PS. Nawet licząc dodatki, przeszedłeś już więcej niż połowę gry.
O dziwo to ukryte zakończenie zmienia sporo. W złej wersji masz tylko bardzo krótkie alternatywne zakończenie(które warto zobaczyć). W tej poprawnej wersji wydarzenia są inne, scenka jest dłuższa, a po tym następuje drugi etap walki! Tak, prawdziwa ostatnia walka jest ukryta pod tym, kim podniesiesz broń. Po tym znowu masz kilka scenek przed i po napisach.
Innymi słowy, mając złe zakończenie możesz się czuć jakby gra cie wy... A ty otrzymałeś niepełne doświadczenie po tych sześciu latach.
PS. Nawet licząc dodatki, przeszedłeś już więcej niż połowę gry.
Re: Resident Evil Revelation 2 - zakończenia
Kuźwa, to jeszcze raz będę musiał przejść od momentu walki z tym gejem Nilem...?
Re: Resident Evil Revelation 2 - zakończenia
Trudno mi powiedzieć. Z tego co się domyślam to musisz przejść od początku tamten epizod jako Claire i Moira.
Ja przechodziłem grę od nowa, ale tylko dlatego że pozbierałem znajdźki za drugim podejściem, ale i tak byłem mocno podirytowany sytuacją.
Ja przechodziłem grę od nowa, ale tylko dlatego że pozbierałem znajdźki za drugim podejściem, ale i tak byłem mocno podirytowany sytuacją.
Re: Resident Evil Revelation 2 - zakończenia
OK, to, co wcześniej miało jakiś sens, teraz go straciło. Jako gamebookowiec zawsze doceniam naszą rolę w kreowaniu zakończenia, a pomysł, który Szakal opisał wcześniej, stracił sens w momencie, gdy
Spoiler!
No ale gram dalej. No bo wiecie, 40zł... Re: Resident Evil Revelation 2 - zakończenia
Nie wiem czy grasz dalej z przyszłym zlym zakończeniem czy powtórzyłeś(podkreślisz to proszę:/?), ale wyjaśnię jak to działa. Bez spoilerów jak się da.
Jest moment w którym Moira kończy pod gruzami, tak? A więc pora teraz ma twoja wyobraźnię.
Scenariusz A: Złe zakończenie - Moira ginie pod gruzami, nie pojawia się w finale by uratować dzień.
Scenariusz B: Dobre zakończenie - Moira podniosła pierwsza pistolet i uratowała Claire, więc te gruzy jej nie zabiły bo jej poziom mocy był większy czy coś .
Logiczne, nie?
Już to pisałem i napisze ostatni raz. Lubię tą grę, ale sprawa z zakończeniem jest najgłupsza w całej serii. Nie dość że można łatwo je przeoczyć, to warunek by je odblokować nie wpływa na nic przed finałem. Wciąż kończy pod gruzami(potem w finale, a zwłaszcza DLC z nią już ma to wielkie znaczenie). Nie zmienia to faktu że lepiej by było aby ten wybór nie istniał wcale. Nie masz kompletnie nic z tego że masz źle zakończenie poza lekko zmienioną scenką, która jest krótsza, a w dodatku nie widzisz całej gry. Ma się z tego tyle że gra robi z ciebie idiote i musisz przechodzić ją jeszcze raz. Sama możliwość wyboru nie jest plusem samym w sobie, a chyba to myśleli sobie twórcy. A to na wybór w Re7 tu narzekano...
Jest moment w którym Moira kończy pod gruzami, tak? A więc pora teraz ma twoja wyobraźnię.
Scenariusz A: Złe zakończenie - Moira ginie pod gruzami, nie pojawia się w finale by uratować dzień.
Scenariusz B: Dobre zakończenie - Moira podniosła pierwsza pistolet i uratowała Claire, więc te gruzy jej nie zabiły bo jej poziom mocy był większy czy coś .
Logiczne, nie?
Już to pisałem i napisze ostatni raz. Lubię tą grę, ale sprawa z zakończeniem jest najgłupsza w całej serii. Nie dość że można łatwo je przeoczyć, to warunek by je odblokować nie wpływa na nic przed finałem. Wciąż kończy pod gruzami(potem w finale, a zwłaszcza DLC z nią już ma to wielkie znaczenie). Nie zmienia to faktu że lepiej by było aby ten wybór nie istniał wcale. Nie masz kompletnie nic z tego że masz źle zakończenie poza lekko zmienioną scenką, która jest krótsza, a w dodatku nie widzisz całej gry. Ma się z tego tyle że gra robi z ciebie idiote i musisz przechodzić ją jeszcze raz. Sama możliwość wyboru nie jest plusem samym w sobie, a chyba to myśleli sobie twórcy. A to na wybór w Re7 tu narzekano...
Re: Resident Evil Revelation 2 - zakończenia
Nie rozumiem.
Gram dalej. Później spróbuję z drugim, dobrym zakończeniem. Nie jest dla mnie problemem, że ginie, tylko to JAK ginie. Jak sam powiedziałeś - poziom mocy, czy coś?
Re: Resident Evil Revelation 2 - zakończenia
Chodziło mi o to czy grasz dalej.
Właśnie dlatego napisałem że potrzebujesz trochę wyobraźni...bo nie ma wyjaśnienia. Nie podniosła broni więc zginęła pod gruzami, podniosła to została przez kogoś uratowana(DLC). Musisz to sobie dopowiedzieć. Cóż, patrząc na to ile musiała przeżyć na tej wyspie to zakładam że coś ja po prostu zamordowało. Ale się tego nie dowiesz bo gra ma gdzieś złe zakończenie. Jest to głupie jak w Until Dawn, gdzie zależnie od tego czy podniesiesz notatnik to stanie się to samo, ale postać przeżyje.
Lubię Revelations 2, lubie jak jest napisana, ale dyskutujemy tu o durnym złym zakończeniu w grze, w której w czasach internetu, pomimo tego że Barry spotkał Claire, jakoś po wskoczeniu do wody ktoś ją znalazł, to przez cholerne pół roku(!), z pomocą władz szukano cholernej rosyjskiej wyspy, jakby ją Putin jakoś ukrył przed światem.
Właśnie dlatego napisałem że potrzebujesz trochę wyobraźni...bo nie ma wyjaśnienia. Nie podniosła broni więc zginęła pod gruzami, podniosła to została przez kogoś uratowana(DLC). Musisz to sobie dopowiedzieć. Cóż, patrząc na to ile musiała przeżyć na tej wyspie to zakładam że coś ja po prostu zamordowało. Ale się tego nie dowiesz bo gra ma gdzieś złe zakończenie. Jest to głupie jak w Until Dawn, gdzie zależnie od tego czy podniesiesz notatnik to stanie się to samo, ale postać przeżyje.
Lubię Revelations 2, lubie jak jest napisana, ale dyskutujemy tu o durnym złym zakończeniu w grze, w której w czasach internetu, pomimo tego że Barry spotkał Claire, jakoś po wskoczeniu do wody ktoś ją znalazł, to przez cholerne pół roku(!), z pomocą władz szukano cholernej rosyjskiej wyspy, jakby ją Putin jakoś ukrył przed światem.
Re: Resident Evil Revelation 2 - zakończenia
Moira nie ginie pod gruzami w złym zakończeniu. Po prostu później zostaje przez coś zamordowana . A w dobrym zakończeniu ma broń i może się obronić. To jest jedyne logiczne wyjaśnienie.
Rosja to największy kraj na świecie. Do tego jest raczej nieprzyjazny wobec Amerykanów. Zatem rosyjskie władze pewnie nieszczególnie przykładały się do poszukiwań i szczerze wątpię, aby pozwoliły obcym agencjom do pracy na swoim terenie. Mimo wszystko Barry w końcu, pewnie z pomocą kumpli z wojska i BSSA odnajduje właściwe miejsce, ale udaje się na wyspę sam.przez cholerne pół roku(!), z pomocą władz szukano cholernej rosyjskiej wyspy
Złe oko moderacji czuwa.
Re: Resident Evil Revelation 2 - zakończenia
Ok, ok, czepiam się tego. Moje spojrzenie jest dosyć skrzywione bo Re średnio się zajmuje polityką. Znaczy, zajmuje, ale w głównej mierze to zachowują się tak, jakby na świecie istniał tylko Bio Terroryzm i bad guy'e z anime i komiksów.
To jest dla mnie przykład świetnie napisanego dialogu, mam wrażenie że lepiej niż cokolwiek w komiksowym Re5. Dialogu o którym nie miałem pojęcia.
https://youtu.be/7vZgWCVgV7I0
Jednak poza tym, trudno mi myśleć o tym, aby to Re przejmowało się wplataniem polityki z prawdziwego świata. A w mojej opinii powinni.
To jest dla mnie przykład świetnie napisanego dialogu, mam wrażenie że lepiej niż cokolwiek w komiksowym Re5. Dialogu o którym nie miałem pojęcia.
https://youtu.be/7vZgWCVgV7I0
Jednak poza tym, trudno mi myśleć o tym, aby to Re przejmowało się wplataniem polityki z prawdziwego świata. A w mojej opinii powinni.