Zabijmy kogoś pozytywnego

Ogólne dyskusje o postaciach i przeciwnikach napotykanych w serii Resident Evil (bez ograniczeń na konkretne części serii)

Która z tych postaci ma wyciągnąć kopyta w najbliższej przyszłości

Chris Redfield
26
21%
Jill Valentine
12
10%
Rebecca Chambers
6
5%
Barry Burton
9
7%
Leon Kennedy
12
10%
Claire Redfield
6
5%
Sherry Birkin
8
7%
Carlos Oliveira
4
3%
Billy Coen
11
9%
Ashley Graham
28
23%
 
Liczba głosów: 122

Awatar użytkownika
garg20
Posty: 43
Rejestracja: pn 22 paź, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: garg20 »

Haha dobre ale jak narazie wszyscy zyja i niech tak pozostanie : :okulary3:
I don't want to be one of those things. Walking around without a soul
Bolek
Posty: 34
Rejestracja: ndz 01 maja, 2011
Lokalizacja: Glogow

Post autor: Bolek »

Moim zdaniem będzie to Leon Scott Kennedy ponieważ występuje on co dwie numerkowe części RESIDENT EVIL. :rad10: [ZGINIE W 6 CZĘŚĆI TAK MI SIE WYDAJE I OBOK NIEGO BĘDZIE MARTWA ADA WONG LEŻAŁA,ZABIJĄ SIĘ NAWZAJEM] :smiech6:

Nie chcę żeby zginął chris bo jeśli wesker wróci to tylko on będzie w stanie go powstrzymać przynajmniej ja tak myślę.
Ostatnio zmieniony ndz 01 maja, 2011 przez Bolek, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
Riley
Posty: 33
Rejestracja: wt 01 lut, 2011
Lokalizacja: Echelon

Post autor: Riley »

Zagłosowałam na Ashley z konieczności... czemu tam nie ma Ady? :( Wong najmniej mi przypasowała pod każdym względem w całej historii ( wygląd, charakter i to, jakich czynów dokonywała).
No, ale skoro zagłosowałam na Ashley, to tłumaczę się: może 4-ka wypadłaby lepiej, gdyby ona zginęła pod koniec. Ciekawiej dla gracza-widza :) Nie ma to jak walczyć kilka - kilkanaście godzin bohaterem o coś, na co i tak ostatecznie nie będzie się miało wpływu :rad7: Trochę dramatyzmu nikomu nie przeszkodziłaby, a budzenie jakichś większych emocji moim zdaniem wzmacnia styl gry i wprawia w większe zaskoczenie.
A najprościej rzecz ujmując: sławne już "Leon help me" i te jej krzyki doprowadzały mnie do szału. Generalnie wrażliwa jestem na dźwięki, więc mnie to bolało :pff1:
Kto pod kim dołki kopie...
Ten ma brudną łopatę.
pinek
Posty: 537
Rejestracja: pn 19 sty, 2009
Lokalizacja: co skad?

Post autor: pinek »

Gdy by Ashley zginęła pod koniec 4-ki to czuł się oszukany, bo skoro już się z nią męczyłem przez cała grę, to chcę zobaczyć happy end. Z drugiej strony uratowanie jej jest głównym celem, a jeżeli mamy ją zabić to niech ma to miejsce na samym początku gry, o ile przyjemniej się by wtedy grało?

Rozumiem, że chodziło Ci o tragiczne zakończenie, ale nie lepiej uśmiercić ich obu? :rad4:
---->www.pajacyk.pl<----
Awatar użytkownika
Riley
Posty: 33
Rejestracja: wt 01 lut, 2011
Lokalizacja: Echelon

Post autor: Riley »

pinek pisze:Gdy by Ashley zginęła pod koniec 4-ki to czuł się oszukany,
Na tym miałby polegać ów dramatyzm :rad5: Nie byłoby jej strasznie żal, bo poznajemy ją tylko w jednym epizodzie - i to jako krzykliwe, upierdliwe stworzonko, które trzeba pilnować i które czasami nieźle wkurza :smiech3:

Leona nie chciałabym widzieć jako *deceased*, bo za bardzo go lubię jako bohatera całej serii :rad6:
Kto pod kim dołki kopie...
Ten ma brudną łopatę.
Maestro
Posty: 743
Rejestracja: sob 08 sty, 2011
Lokalizacja: Londyn

Post autor: Maestro »

Ależ Wy sie tej Grahamki uczepiliście, co Wy do niej macie ?;)

Zagłosowałem na Leona. Miał już dwukrotnie swoje 5 minut, w RE2 nie do końca podobało mi się sterowanie takim leszczykiem, z kolei w 4 zbyt szybko ewoluował z leszcza w bad madafakę, co to niczego sie nie boi... Głupawe teksty dopełniły całości, bishoneniasty wygląd, brrr, weźcie go...

No i RE:Degeneration, gdzie zgrywał cwaniaka co to z niejednego miasta zombie wytępił i ogólnie był nie do końca sympatyczny...

...reasumując, nie chcę go w kolejnej części. Jest przecież tyle innych ciekawych postaci, które można by wykorzystać...
Awatar użytkownika
J.Krauser
Posty: 1715
Rejestracja: sob 01 maja, 2010
Lokalizacja: Blackland

Post autor: J.Krauser »

Zagłosowałem na Leona. Miał już dwukrotnie swoje 5 minut, w RE2 nie do końca podobało mi się sterowanie takim leszczykiem, z kolei w 4 zbyt szybko ewoluował z leszcza w bad madafakę, co to niczego sie nie boi... Głupawe teksty dopełniły całości, bishoneniasty wygląd, brrr, weźcie go...

No i RE:Degeneration, gdzie zgrywał cwaniaka co to z niejednego miasta zombie wytępił i ogólnie był nie do końca sympatyczny...

...reasumując, nie chcę go w kolejnej części. Jest przecież tyle innych ciekawych postaci, które można by wykorzystać...
Zgadzam sie z tym całkowicie ale zagłosowałem na Sherry. (ała, nie bijcie) Czemu? Ano dlatego, bo w RE2 została zakażona, a szczepionki na wirusa nie ma. Końcówka jednak mówi co innego. Dlatego chciałbym aby najpierw zamieniła się w zombie, a potem chciałbym zobaczyć jak dostaje kulke w łeb od Leona (w końcu to taki cwaniak :pff1: ). Potem Claire zabija Leona, za to co zrobił i mamy pełen zestaw. :rad8:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez J.Krauser, łącznie zmieniany 2 razy.
One man forced to seek REVENGE
Awatar użytkownika
geniusz012345
Posty: 23
Rejestracja: czw 23 cze, 2011
Lokalizacja: Top Sikret

Post autor: geniusz012345 »

Nie wiem, dlaczego zagłosowałęm na Rebeccę. Jest mało doświadczona, na pewno zginie marnie. :diab6:
Jeśli masz konto na NK, a nie uśmiecha ci się, to nie kasuj, nie rób nowego, TO ci się przyda, zmienisz dane i gotowe.
Awatar użytkownika
Sas
Posty: 226
Rejestracja: pn 22 cze, 2009
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Sas »

Ashley albo Sherry, oby dwie były jak piate koło u wozu, grajace na newrach niczym Chopin na fortepianie.
I drink the cup of the old life&#8217;s blood
But it trickles from the corner of my mouth
I wrap myself in earth
To bury the devils within the self
__________________________________
+1476+ Funeral http://store.1476cult.com/track/funeral
Awatar użytkownika
WESKER-DL
Posty: 3838
Rejestracja: czw 08 lut, 2007
Lokalizacja: Łęczyca

Post autor: WESKER-DL »

No niby Ashley wygrywa w ankietowych głosach ale tak naprawdę czy jej śmierć wniosła by coś do serii? Raczej nie
Oglądaj na YouTube - RESIDENT EVIL CGI | WIECZNY MROK EVIL TV odc. 37
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
Awatar użytkownika
Sas
Posty: 226
Rejestracja: pn 22 cze, 2009
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Sas »

W sumie racja bo była jednorazowym epizodem. Raz w gzre ja widzieliśmy i oby nie pojawiął się znowu.
Jeśli chodzi o śmierc bohatera która by coś tutaj wniosła, to kandydatami na odstrzał są wg mnie Leon i Chris.
I drink the cup of the old life&#8217;s blood
But it trickles from the corner of my mouth
I wrap myself in earth
To bury the devils within the self
__________________________________
+1476+ Funeral http://store.1476cult.com/track/funeral
Awatar użytkownika
WESKER-DL
Posty: 3838
Rejestracja: czw 08 lut, 2007
Lokalizacja: Łęczyca

Post autor: WESKER-DL »

i według mnie Chris powinien w epicki sposób zginąć w RE5 zamiast Wesker'a i niechodzi o to, że jestem jego oddanym fanem ale o samą otoczkę i klimat późniejszych wydarzeń. Wspominałem o tym na łamach forum (o walce na wycieńczenie cosśala zakończenie MGS4) i marzyłbym o takim zwrocie akcji, który w obecnach grach jest dość popularny (zwłaszcza firmy Rockstar).

Co do Leon'a to ponoć wyłapie kulkęw Operacjach RC ale to odłam więc można przymrużyć na to oko.
Ostatnio zmieniony pt 07 paź, 2011 przez WESKER-DL, łącznie zmieniany 1 raz.
Oglądaj na YouTube - RESIDENT EVIL CGI | WIECZNY MROK EVIL TV odc. 37
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
Awatar użytkownika
Sas
Posty: 226
Rejestracja: pn 22 cze, 2009
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Sas »

Same Here, skoro mają kontynuować RE to jakoś nie wyobrażam sobie tego bez Weskera.
Bez niego to seria zacznie bardziej przypominać debilne Deviant artowe historyjki niż tąże serię.

Apropo Leona, niby łapie kulkę ale należy mieć na uwadze, że Opperation RC to gra eksperymentalna
z serii co by było gdyby. To naprawdę nie wiele wprowadza.
Jak dla mnei mogli by zrobić coś ten deseń o Codzie Ver.
Co by było gdyby Rodrigo, Steve, Alfred i Alexia przeżyli, czy to ma sens?
I drink the cup of the old life&#8217;s blood
But it trickles from the corner of my mouth
I wrap myself in earth
To bury the devils within the self
__________________________________
+1476+ Funeral http://store.1476cult.com/track/funeral
Awatar użytkownika
WESKER-DL
Posty: 3838
Rejestracja: czw 08 lut, 2007
Lokalizacja: Łęczyca

Post autor: WESKER-DL »

Hmm co do dwóch ostatnich to chyba nie ma sensu bo oni idealnie pasują do jednej konkretnej odsłony, tak samo jak Marcus do RE0. Natomiast Rodrgio nie odegrał znaczącej roli no chyba tylko jako pożywienie dla Worm'a i dzieki niemu mogliśmy dostać Uzi, no i ewentualnie uwolnił Claire ale dalszych losów nie miał ani głębszej otoczki fabularnej. Steve'a w sumie też bym zostawił w Veronie, niechciałbym aby sknocili jego historie w kolejnych częściach tworząc klony albo inne dziwne wymysły. Również pasuje do rzeczonej części a dodatkowo do Darkside Chronicles (nieco lepsze wykonanie)
Oglądaj na YouTube - RESIDENT EVIL CGI | WIECZNY MROK EVIL TV odc. 37
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
Awatar użytkownika
Sas
Posty: 226
Rejestracja: pn 22 cze, 2009
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Sas »

Tyle to ja też wiem.
Darkside wyszło bardziej poważnie niż Code Ver, mam tutaj namyśli zmianę Voice akrorów(Alfred miał genialny głos w CV jak mogli to zbeszcześcić!?) i wycięcie paru fajnych momentów.
Poza tym gra była na tzw szynach, z celowniczkiem, typowy shooter.
Niespecjalnie lubię takie gry. Preferuję pomyśleć gdzie iść, szukać sekretnych pokoików z amunicją czy innymi fajnymi rzeczami, a nie podążąć szlakiem który wydeptał mi producent gry.

Wracajac do Steve'a
Chodzi mi głównie o to żeby los tej postaci został w jakikolwiek sposób wyjaśniony.
Jego historia jest po prostu niedopowiedziana. Po zainfekowaniu wirusem Alexii, zmnienia sie w stwora blizej nieokreślonego. Umiera sobie z dziurą w brzuchu , zabiera go Wesker,
no i ślad po nim ginie.

O ile sie nie mylę wesker jakoś pod koniec Codu Ver powiedział do Claire coś w stylu
" może jeszcze kiedyś zobaczysz go żywego".
Więc sam Capcom zasugerował iż powrót Steve'a jest możliwy.
Nie wiemy jednka czy sugestia jest wiarygodna bo jak wiemy CAPCOM lubi sobie nas trollować No i pod jaka postacią ujrzymy go ponownie, o ile to kiedykolwiek nastąpi.

Nie wiem, jak dla mnie Steve'a mogli by przwrócić do funkcjonowania bo w sumie polubiłam tą postać. Szkoda że, nie zrobili tego w RE5 bo zaleciałoby to mniejszą tandetą
niż przefarbowanie Jill będącej pod kontrolą Weskera na blond.

Gdyby mieli go ożywić to fajnie by było gdyby cały proces rezurekcji był sensownie rozplanowany i umotywowany, a fabuła gry nawiązywała do RE CV i Operation Javier.
Nie będąca motywem ni z gruszki niz pietruszki jak Ganados w RE4.
Ostatnio zmieniony pt 20 lip, 2012 przez Sas, łącznie zmieniany 1 raz.
I drink the cup of the old life&#8217;s blood
But it trickles from the corner of my mouth
I wrap myself in earth
To bury the devils within the self
__________________________________
+1476+ Funeral http://store.1476cult.com/track/funeral
Chris93
Posty: 1192
Rejestracja: pt 28 sie, 2009
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: Chris93 »

WESKER-DL pisze:i według mnie Chris powinien w epicki sposób zginąć w RE5 zamiast Wesker'a i niechodzi o to, że jestem jego oddanym fanem ale o samą otoczkę i klimat późniejszych wydarzeń.
Nic z tego, ta postać ma co najmniej jeszcze przed sobą parę części :D.
Jeśli miałbym wybrać, to byłby to Leon. Mógłby zginąć po wspaniałych wyczynach w RE4, Degeneration - może to się stanie w nadchodzącym filmie (Damnation). Ogólnie wolałbym, aby nikt z głównych bohaterów nie umierał (mam na myśli tych, co pojawiają się w sequelach lub prequelach).
Awatar użytkownika
WESKER-DL
Posty: 3838
Rejestracja: czw 08 lut, 2007
Lokalizacja: Łęczyca

Post autor: WESKER-DL »

Chris93 pisze:Ogólnie wolałbym, aby nikt z głównych bohaterów nie umierał (mam na myśli tych, co pojawiają się w sequelach lub prequelach).
Ale dlaczego? Wiesz jak to podnosi dramatyzm całej serii i wywołuje dyskusje czytaj reklamę dla firmy Capcom? ;D Wiele firm ostatnio usmierca swoich bohaterów i niektórzy robią to w bardzo epicki sposób (a nie rakieta na klatę :pff6: )
Ostatnio zmieniony sob 08 paź, 2011 przez WESKER-DL, łącznie zmieniany 1 raz.
Oglądaj na YouTube - RESIDENT EVIL CGI | WIECZNY MROK EVIL TV odc. 37
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
Chris93
Posty: 1192
Rejestracja: pt 28 sie, 2009
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: Chris93 »

WESKER-DL pisze:Ale dlaczego? Wiesz jak to podnosi dramatyzm całej serii i wywołuje dyskusje czytaj reklamę dla firmy Capcom? ;D Wiele firm ostatnio usmierca swoich bohaterów i niektórzy robią to w bardzo epicki sposób (a nie rakieta na klatę :pff6: )
Zgadzam się, ale osobiście za bardzo się zżyłem z tymi postaciami i trudno byłoby mi oglądać ich "śmierć" :P.
Awatar użytkownika
Sas
Posty: 226
Rejestracja: pn 22 cze, 2009
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Sas »

Jak ktoś tu wcześniej wspomniał "CAPCOM nie ma jaj aby zabić kogoś pozytywnego."
Z tym się nie zgodzę gdyż chłopcy z CAPCOMU nie raz uśmiercili niewinną pozytywną postać w Resident Evil, lecz mało znaczącą. np. Luis, Brad, Enrico, Steve póki co też się wlicza i kilka jeszcze innych jak Ben czy Rodrigo etc.

Na mój gust przydałoby się wprowadzić znaczącą innowację i zabić kogoś z wyższej ligii, wtedy fani rzucliby się na kupno gry by dowiedzieć sie czemu tak a nie inaczej.

No ale jak widzimy CapCom cofa się w rozwoju jeśli chodzi o kreowanie fabuły,
sami wymyślają jakieś bzdury malo czego się klejące, zamiast poczytać jakieś dobre fan fikcje czy rozkminy ludzi z forów. Wtedy wyszedł by idealny, super genialny Resident Evil.

DUM TSSSS.
Ostatnio zmieniony sob 21 lip, 2012 przez Sas, łącznie zmieniany 1 raz.
I drink the cup of the old life&#8217;s blood
But it trickles from the corner of my mouth
I wrap myself in earth
To bury the devils within the self
__________________________________
+1476+ Funeral http://store.1476cult.com/track/funeral
nemesisdestro
Posty: 1577
Rejestracja: wt 10 kwie, 2007
Lokalizacja: Poznań

Post autor: nemesisdestro »

Capcom po prostu gubi się w natłoku wprowadzania nowych postaci, które w zasadzie prawie nic nie wnoszą, ale są "bo tak". Doskonałym przykładem na to wydaje mi się być Parker z Revelations - uwaga będę spoilował :) - czemu nie zginął? nie był ważny z punktu widzenia serii, ale dla tej części i owszem - partnerował Jill poznaliśmy trochę jego historię i można było go polubić lub chociaż przywyknąć :P jego śmierć mogła by wprowadzić choć cień ładunku emocjonalnego, a tu klapa. Dobrze że nie popełnili tego błędu z Louisem w RE4, jego uśmiercenie było dobrym ruchem, który zaskoczył i mógł wzbudzić nieco smutek.
Myślę że 6ka była by dobrym pretekstem na uśmiercenie Leon'a - zdaje się balansować między obowiązkami wiążącymi się z jego pracą a sentymentami (uczuciami?) do Ada'y to byłby niezły motyw który kieruję jego drogę ku tragicznemu końcowi - po którym oczywiście na końcu gry nastąpił by wielki wybuch jakiejś fabryki, czy czegokolwiek tam innego, gdzie znajdowało by się laboratorium neo Umbrella'i - jak to zazwyczaj w Residentach ;):P
Ostatnio zmieniony pt 20 lip, 2012 przez nemesisdestro, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Postaci i przeciwnicy w serii Resident Evil”